Przewagą wtyczki zasilającej typu A jest to, że jest dużo mniejsza od naszych europejskich standardów. Dzięki temu łatwiej jest przygotować mniejsze gadżety. Jest jeden smartfon na rynku, który podłączymy bezpośrednio do gniazdka – Daxian N100i, jednak mieszkańcy regionów z takimi portami będą mogli także skorzystać z wygodnej obudowy do iPhone’a, którą wetkniemy wprost w gniazdko ścienne (lub przedłużacz). Wynalazki poprawiające komfort ładowania i likwidujące plątaninę kabelków pojawiały się już w gadżecie MonkeyOh, ale gabarytowo jest dużo większa, niż dzisiejszy przyrząd – PocketPlug.

Produkt przygotowano do współpracy z iPhonem piątej generacji, 4/4S i Samsungiem Galaxy SIII. Końcówki wtyczki są zaginane (zajmują w ten sposób mniej miejsca), wystarczy je odgiąć i sprzęt jest gotowy do wpięcia. Wadą obudowy od Prong jest ograniczone korzystanie ze smartfona, gdy ten jest wpięty „w ścianę”. Nawigacja jest możliwa, ale bardzo niewygodna, więc rozwiązanie posłuży jedynie do pozbycia się kabla i bezpiecznego umiejscowienia telefonu w trakcie ładowania. Obudowa posiada także portu microUSB (iPhone’a podładujemy też tym standardem poprzez kabelek). PocketPlug wyceniono na ok. 70 dolarów. Biała wersja ma być dostępna w sprzedaży w listopadzie.

źródło: goprong.com via ubergizmo.com