trivoli watch

Już od dawna powstają przystawki przemieniające zwykły zegarek w ten inteligentny. Różnią się tylko sposobem dostarczania modułu z czujnikami. Niektórzy producenci, zwłaszcza ci markowi, integrują sensory bezpośrednio w mechanizmie, co jest estetyczne i wygodne. Inni próbują zaoferować element, który przemieni dowolny klasyczny zegarek naręczny w bardziej inteligentną odmianę. Nie trzeba kupować calkowicie nowego sprzętu, a dalej rozwijać swój ulubiony, często darzony sentymentem (niekiedy jest wartościowy prezent ze swoją historią).

Trivoly skonstruowało specjalny dysk, który podczepimy z tyłu koperty. Wszystkie niezbędne podzespoły skryto właśnie w nim, a specjalnie nie pogrubi nam zegarka. Czasem takowe „przystawki” trafiają na pasek. Tutaj płaski „dropsik” znalazł chyba najodpowiedniejszy format. W kwestiach funkcji jest standardowo. Jeśli śledzicie tego typu ulepszenia to pewnie domyślicie się, że chodzi o system powiadomień świetlnych, opcje analizy aktywności, kontrolę odtwarzacza muzycznego w sparowanym smartfonie, czy zdalnego pstrykania selfie. To kilka z najpopularniejszych możliwości.

trivoly fitness

trivoli

Najważniejsze w propozycji Trivoly jest to, że nadal zachowamy tarczę z ulubionym, eleganckim cyferblatem. Jeśli jesteśmy przywązani do modelu zegarka, to takie gadżety są akurat. Autorom udało się nawet zmieścić czujnik pracy serca, który obok krokomierza da nam jeszcze większy wgląd w pomiar naszej aktywości oraz możliwości organizmu. Projekt jest naprawdę smukły, a wbudowana bateryjka ma wystarczyć na ok. 4 dni działania. Oczywiście wszystko zależy od wykorzystywania czujników, czy delikatnego motorka wibracyjnego, który można wykorzystać do smart alarmu z bardziej naturalnym wybudzaniem (o ile lubicie spać z zegarkiem na nadgarstku – niektórzy tak robią).

Trivoly zyskało aplikacją na iOS oraz Androida, więc sparuje się z bardzo szeroką liczbą urządzeń. Na razie model szuka wsparcia na Kickstarterze.

źródło: Kickstarter