Najnowsza generacja konsoli Nintendo, do której zaprojektowano specjalny kontroler przypominający tablet pojawiła się na rynku europejskim pod koniec zeszłego roku. Pad wyposażono w dotykowy ekran o przekatnej 6,2-cala, żyroskop, akcelometr, wbudowaną kamerę, stereofoniczne głośniki, a nawet technologię NFC! Grzech nie wykorzystać nowatorskich możliwości pada od Wii U. Z uwagi na łączenie cech pada i tabletu, zaczęto nazywać go padletem.
W sklepiku Nintendo eShop pojawiła się specjalna aplikacja przygotowana przez Googlem, dzięki której pad od konsoli pozwoli na korzystanie z trybu Street View w mapach Google. Aplikacja była już dostępna w japońskim sklepie, od wczoraj jest też na amerykańskim i europejskim rynku.
Kontroler zapewni 360-stopniowy widok ulic miast, które zostały wcześniej wprowadzone do bazy Street View. W tej chwili aplikacja jest darmowa, więc warto zainstalować ją w konsoli Nintendo, gdyż potwierdzono już, że oprogramowanie będzie płatne.
Rozwiązanie korzysta z wbudowanych żyroskopów w GamePadzie od Wii U, podczas poruszania kontrolerem widzimy zmianę położenia obrazu z perspektywy trzymającego urządzenie. Obraz widać na ekranie telewizora, ale i ekraniku w padzie. Można też wykorzystać do nawigacji dotykowy wyświetlacz, m.in. do wprowadzania adresu.
Więcej informacji na oficjalnej stronie Nintendo. Poniżej trailer z japońskiej reklamówki promującej aplikację:
„Tabletopad” od Wii U daje naprawdę duże możliwości, jak się okazuje nie tylko do gier, aplikacja Google’a wygląda interesująco.
Emocjonowanie się tej rodzinki – bezcenne. xd
Fajny patent, ale ciekawi mnie jakie trzeba mieć łącze by przeglądanie działało tak płynnie jak na tym filmie.