W ostatnich miesiącach poświęcam pełne posty wyłącznie tym najciekawszym smartfonom. Nie sposób ogarnąć wszystkie propozycje. Średnio, prawie codziennie na rynku debiutuje jakiś interesujący model. Składanych Androidów jednak nie pomijam. Praktycznie każdemu przyglądam się bliżej. W Chinach zadebiutowała już trzecia taka propozycja od Honor. Magic V2 został najsmuklejszym „składakiem” na rynku, ale nie tylko to jest w nim wyjątkowe. Najgorzej, że na razie telefon nie otrzymał międzynarodowej daty premiery. Ostatni Vs pojawi się niebawem w Europie, więc nie liczę na szybki debiut w naszym kraju.

Honor Magic V2 – pierwszy poniżej centymetra

Honor Magic V2 Ultimate
Honor Magic V2 Ultimate

Segment giętkich smartfonów ma już kilka lat, ale wciąż jest bardzo niszowy. Można już jednak porównać kilka wartych uwagi jednostek. Sporo znanych marek oferuje już kilka generacji tych urządzeń i każda kolejna proponuje konkretne poprawki. Producenci idą różnymi drogami, co cieszy, bo dział rozwija się w różnych kierunkach. Honor przyciągnie wzrok swoją smukłością. Miałem do czynienia z kilkoma „książeczkowymi” modelami (tak określam te większe) i każdy był dość grubawy. Magic V2 ma być relatywnie chudy.\

Do tej pory najsmuklejszym składanych smartfonem na rynku był Xiaomi Mix Fold 2 (oczywiście niedostępnym poza Chinami, a przecieki wskazują, że sierpniowa „trójka” też nie wyjdzie poza Państwo Środka). Mierzył 11.2 mm w złożonej formie. Honor Magic V2 ma 9.9 mm, a po rozłożeniu tylko 4.7 mm. Świetny wynik! W końcu, składane konstrukcje nie powinny zajmować w kieszeni zbyt wiele miejsca. A jak wagowo? Też dobrze, bo 231 gramów to niewiele (dla porównania Xiaomi proponowało 262 mm).

Honor Magic V2 – jak z fotografią?

Z uwagi na osobiste zainteresowanie mobilną fotografią, lubię ocenić też zestaw sensorów jaki producenci smartfonów dostarczają w swoich telefonach. Szczególnie interesuje mnie to w przypadku składanych w pół konstrukcji. Te dopiero nadganiają normalne flagowce, a przecież płacimy za ten sprzęt znacznie więcej. W tej cenie oczekujemy więcej niż tylko standardy. Całe szczęście już prawie wszystkim markom udaje się tu zaoferować odpowiednie aparaty. Honor Magic V2 dysponuje potrójnym sensorem:

  • 50 mpx z f/1.9 z OIS
  • 50 mpx z f/2.0 (ultra szeroki kąt)
  • 20 mpx z f /2.4 (teleobiektyw z optycznym 2.5x i 40x cyfrowo) z OIS
  • selfie: dwie kamerki 16 mega z f/2.2 (oba wyświetlacze)

Z ciekawszych funkcji wyróżniłbym algorytmy AI do śledzenia ruchu w kadrze. Pomogą podążać za obiektem, więc pewnie skupią uwagę (ostrość?) np. na osobach/zwierzakach. Myślę, że użyty będzie tu czujnik dToF (8×8) do analizy głębi. W zasobach są też czujniki migotania światła i temperatury kolorów. Całość brzmi całkiem kompleksowo, ale ocenę efektów trzeba pozostawić testom (ciekawe jak gadżet wypadnie w analizach serwisu DxO Mark, myślę, że może wyprzedzić Pixel Folda).

Już nawet nie wspominam o trybach wykorzystujących składaną konstrukcję, czyli możliwościach korzystania z obu ekranów przy selfie, czy funkcji stabilizacji z podstawką. To zaleta każdego „składaka”

Honor Magic V2

Honor Magic V2 – mechanizm i ekrany

W ocenie nie wolno pominąć jednego z najważniejszych elementów składanego smartfona – mechanizmu zginania urządzenia. Pod tym względem Honor wypadł bardzo dobrze. Zastosował drukowaną w 3D tytanową obudowę, a pod nią własnej konstrukcji komponenty, m.in. mini śrubeczki. Jeśli chodzi o wytrzymałość do firma podane poprawę wyników aż o 150%. Całość jest lekka, ale wytrzymała. Tytanowy zestaw ma dać płynne funkcjonowanie mechanizmu. Honor obiecuje (certyfikacja TÜV Rheinland), że Magic V2 wytrzyma nawet do 400 tysięcy otwarć/zamknięć. To dwa razy więcej od Pixel Folda i Galaxy Z Fold 4.

Jakość obu wyświetlaczy też robi wrażenie. Obie strony mają niemal dokładnie te same właściwości – przynajmniej w tych najważniejszych obszarach. To panele OLED z odświeżaniem 120 Hz i aż 3840Hz PWM (ściemnianie z dopasowaniem do warunków). Szkoda tylko, że wciąż proporcje nie są wygodne. Idą mocno w kwadrat, ale tu ciężko coś zmienić. Pod tym względem bardziej podoba mi się Pixel Fold i Oppo N2. Nietypowo wygląda sprawa wsparcia rysików. Honor Magic V2 pozwala na korzystanie ze stylusa po obu stronach telefonu! Wyświetlacze pokryto jakąś nanokrystaliczną powłoką, by była wytrzymalsza. Nie widzę wyraźnego prześwitu po zamknięciu urządzenia.

Honor Magic V2 – specyfikacje

Na koniec wylistowałem wszystkie najistotniejsze parametry składanego Honor Magic V2. Tu zauważę jeszcze zastosowanie krzemowo-węglowego ogniwa, które pozwoliło podnieść pojemność baterii do aż 5000 mAh (co w tym segmencie się nie zdarza)

  • ekran zewnętrzny: 7.92″ OLED z LTPO (2156 x 2344), 120Hz/3840Hz PWM, HDR10+, 1600 nitów
  • ekran wewnętrzny: 6.43″ OLED z LTPO (2376 x 1060), 120Hz/3840Hz PWM, HDR10, 2500 nitów (szczytowo)
  • wsparcie rysika z odczytem kontaktu ręki z panelem (w obu panelach) – ten w zestawie w edycji Ultimate
  • chip: Qualcomm Snapdragon 8 Gen 2 (podkręcony do 3.36 GHz)
  • konfiguracje: 12 GB RAM i 256/512 GB (i 16 GB RAM/1 TB na dane w edycji Ultimate)
  • potrójny aparat: 50 mpx z OIS + 50 mpx (ultra wide) + 20 mpx (tele z OIS)
  • selfie: po kamerce 16 mpx na ekran
  • łączność: IR, NFC, Bluetooth 5.3, modem 5G, Wi-Fi
  • bateria węglowo-krzemowa: 5000 mAh (składająca się z dwóch ogniw) z ładowaniem 66W
  • certyfikacja szczelności: podano tylko P2i (nano powłoka)
  • system: Android 13 z nakładką MagicOS 7.2 (z dedykowanymi składanej konstrukcji funkcjami)
  • cena Honor Magic V2: od 8999 juanów (ok. 1250$ bez ceł i podatków)

źródło: honor