Zawsze jak patrzę na nowe smartfony Honora to żałuję, że marka zniknęła z naszego rynku. Była obecna z oficjalną dystrybucją w Polsce, ale jakiś czas temu się wycofała. Naprawdę szkoda. Najnowszy Honor X40 dysponuje kilkoma wartymi uwagi rozwiązaniami, a startuje od około 215 dolarów! Jest ładny, ma niezłą konfigurację pamięci i zbalansowane pozostałe specyfikacje. Niestety u nas będzie dość trudno o jego zakup. Trzeba będzie zamawiać poza krajem.
Honor X40 – efektowny design
Producenci smartfonów rywalizują dziś na wiele sposobów. Jedni stawiają na jakość i utrzymują wyższe ceny (jak Samsung, choć ten ma już wyrobioną markę, więc może sobie pozwolić na taki cennik). Inni budują swoja ofertę od entry-level (masówka), a jeszcze inni próbują dostarczać flagowe cechy w przystępniejszych cenach. Honor ma ciekawego Androida w tej ostatniej opcji. Smartfon w atrakcyjnej cenie i wyjątkowych parametrach.
Honor X40 prezentuje się stylowo. Otrzymał wyświetlacz z bocznymi zakrzywieniami, który nie jest dziś szczególnie popularny, ale bardzo efektowny. W dodatku jest to panel AMOLED. Może procesor nie należy do najszybszych, ale to chyba jedyne do czego mógłbym się przyczepić. Nie powinienem, bo cena jest akuratna, a zerknijcie poniżej całościowo na telefon z segmentu mid-range.
Honor X40 – specyfikacje
Za 1499 juanów, czyli ok. 215 dolarów można otrzymać do rąk nieźle (co ja piszę… bardzo dobrze) wyposażony telefon. Honor X40 jest na razie dostępny wyłącznie w Chinach, ale nawet po dodaniu ceł i podatków, urządzenie będzie posiadało wszystko, czego potrzebujemy. Może sensorów mogłoby być więcej, ale jak w trio miałby być kolejny czujnik 2 mega, to może lepiej jak są tylko dwa. To już nie przeciągam. Poniżej samo mięso:
- spory ekran: AMOLED 6.67″ (Full HD+) z bocznymi zakrzywieniami, płynnością 120Hz, szczytową jasnością 800 nitów i selfie w otworku
- próbkowanie (czułość na dotyk): 300 Hz
- czytnik palca zintegrowany z ekranem
- chip: Qualcomm Snapdragon 695 (6 nm) z 5G w mmWave (o ile Honor to zastosował)
- konfiguracje: 6/128GB, 8/128GB, 8/256GB lub 12/256GB + wirtualny RAM (7 GB) i slot na karty microSD (czyli dodatkową przestrzeń)
- dwa aparaty z Matrix AI Vision: 50 mega + oczko 2 mpx do głębi
- selfie: 8 mpx z f/.20 w ekranowym otworku
- wsparcie Hi-Res Audio i Hi-Res Audio Wireless
- łączność: Wi-F ac, Bluetooth 5.1, modem 5G, a NFC?
- bateria: 5100 mAh z ładowaniem 40W (nie jakieś szybkie, ale niezłe)
- profil: tylko 7.9 mm
- system: Android 12 z nakładką Magic UI 6.1
Brałbym taki telefon, gdybym nie stawiam tak mocno na fotografię. Na razie trzeba w ogóle poczekać na potwierdzenie międzynarodowej sprzedaży. Zakładam, że nastąpi (nie w PL, ale chociaż gdzieś blisko nas). Oczywiście wyższe konfiguracje będą już kosztowały więcej, ale ta bazowa wcale nie jest zła.
