Motorolę Moto G20 widziałem już jako telefon zaoferowany na innych rynkach. Smartfon zadebiutował teraz w naszym kraju, więc jest okazja, by przyjrzeć się jego najważniejszym cechom. Już po numerku wiadomo, że to kategoria niższa, więc nie mam wobec niej większych wymagań. Ocenię wyróżniki. Tym najciekawszym będzie tu chyba 90-hertzowy ekran.

Motorola Moto G20 z odświeżaniem 90Hz

Motorola Moto G20Moto G20 ma kusić niezłym stosunkiem parametrów do proponowanej ceny. Motorola przygotowała tylko jedną konfigurację dla tego Androida (przynajmniej w Polsce). Za 699 zł otrzymamy ekran LCD z płynnością 90Hz, co ułatwi niska rozdzielczość HD+. Spora jest bateria, choć powoli te 5000 mAh na nikim wrażenia nie robi. Na plus obecność NFC do płatności zbliżeniowych. W tym progu cenowym znalazłyby się jeszcze lepsze telefony, ale nie jest źle. Jest poczwórny aparat, dual SIM i 4 GB RAM. Wszystkie specyfikacje wyglądają następująco:

  • ekran: IPS LCD 90Hz 6.5 cala z HD+
  • chip: Unisoc Tiger T700 (1.8GHz)
  • aparaty: 48 mpx (PDAF) + 8 mpx (ultra szeroki kąt 118˚) + 2 mpx (głębia) + 2 mpx (makro)
  • selfie: 13 mpx z f/2.2 (szeroki kąt)
  • 4 GB RAM
  • 64 GB na dane (ze slotem na kartę microSD)
  • bateria 5000 mAh z ładowaniem 10W (USB-C)
  • jest port słuchawkowy jack 3.5 mm
  • czytnik palca na tyle obudowy
  • łączność: Wi-Fi a/b/g/n/ac, NFC, Bluetooth 5.0, port USB-C
  • Android 11 z nakładką

źródło: motorola