Oppo pokazało kolejny smartfon. Tym razem z niższej półki, ale z nowym wnętrzem. Obok Vivo Y31s będzie to jeden z pierwszych telefonów pracujących na Snapdragonie 480, który jest jednym z najtańszych chipów od Qualcomm z dostępem do 5G. Telefon ma być więc przystępny cenowo, pozwalać na skorzystanie z sieci nowej generacji, a przy okazji mieć niezłe odświeżanie ekranu 90Hz i pojemną baterię 5000 mAh.

Oppo A93 5G ze Snapdragonem 480

Oppo A93 5G ma Snapdragona 480 z 5G

Obecność Snapdragona 480 na pokładzie Oppo A93 5G traktuję jako najważniejszą informację na temat całego smartfona chińskiej marki. Niedawno Qualcomm odsłonił pierwsze informacje na temat tego układu (następcy Snapdragona 460), więc było pewne, iż lada moment zadebiutują pierwsze Androidy z tym procesorem. Oppo jest jedną z pierwszych marek, które je zaadaptuje. Dlatego wykorzystam ten moment na lepsze przyjrzenie się ogólnemu potencjałowi chipa.

Snapdragon 480 nie będzie jakąś rewolucją pod względem wydajności. Jasne, że trochę przyspieszy. Ma jednak zachować niską cenę, więc producent nie szalał. Bardziej zależało mu na integracji z 5G. Obniży to koszty dostępu do najnowszych masztów. W tym wypadku do 1999 jenów, czyli lekko ponad 300 dolarów. Nie chcę wchodzić w zbytnie szczegóły, bo te znajdziecie na stronie Qualcomma, ale wymienię najważniejsze info na temat potencjału „480”. Ma być nawet 100% wydajniejszy od poprzednika. Wystarczy?

Oppo A93 5G ze Snapdragonem X51

Zwykle Oppo stawiało na MediaTek, ale tym razem pojawia się Snapdragon 480. To procesor wykonany w litografii 8nm, więc dalekiej od tych topowych (dzisiaj rozważa się produkcję nawet w 3nm). W A93 połączono ośmiordzeniowy chip (4x Cortex-A76 – 2 GHz, 4x Cortex-A55 – 1,8 GHz) i 8 GB RAM oraz 128/256 GB na dane z opcją rozszerzenia kartami microSD. Łącznością 5G zajmie sie modem Snapdragon X51 5G zintegrowany bezpośrednio z chipem. Obsłuży mmWave i sub-6.

Oppo A93 5G z 90Hz i 5000 mAh

Nie będę się już na blogu rozpisywał na temat wszystkich szczegółowych specyfikacji urządzeń. Zacznę wskazywać tylko te najważniejsze. W Oppo A93 za takie uznałem (oprócz nowego chipa z 5G) też obsługę ekranu w 90Hz (to 6.5 calowe LCD z Full HD+ z selfie 8 mpx w otworku), najnowszy Android 11 od razu na pokładzie i sporą baterię baterię o pojemności 5000 mAh z szybkim ładowaniem 18W.

Jest dual SIM, Wi-Fi 802.11 ac, Bluetooth 5.1, GPS, port USB-C i słuchawkowy 3.5 mm, a także czytnik palca na boku. Kamerki bardzo standardowe: 48 mega z dodatkiem dwóch małych czujników po 2 mpx do głębi i makro. Całość powinna zamknąć się w okolicach 1000-1100 zł – jeśli smartfon dotrze do Polski, a chyba powinien.

źródło: oppo.com