Zdarzało mi się już pisywać na blogu o inteligentnych poduszkach. Oczywiście służących poprawie snu. Nie tylko dzięki specjalnie dopasowanym kształcie oraz komfortowym materiałom, ale przede wszystkim przez wsparcie czujników. Huawei Smart Latex Pillow to taki właśnie projekt, który chińska marka przedstawiła na swojej stronie w ramach działu z urządzeniami dla zdrowia. Na początek z ofertą na rynek rodzimy, gdzie pewnie łatwiej o wszelkiego rodzaju certyfikacje.
Huawei Smart Latex Pillow dla lepszego snu
ak się pewnie domyślacie, smart poduszka ma analizować jakość snu i przy okazji poprawić komfort wypoczynku przez adekwatnie przygotowaną konstrukcję. Dokładnie tak, jak napisałem we wstępie. Tego typu część wyposażenia sypialni nie jest już niczym nowym, ale gigant z Państwa Środka chce zaprezentować własne podejście do rozwiązania.
Może zacznę właśnie od wygody? W końcu to głównie poduszka. Co nam po sensorach jeśli nie czulibyśmy odpowiedniego komfortu dla głowy i kręgosłupa? Huawei Smart Latex Pillow wykonano w większości z naturalnego, tajskiego kolagenu lateksowego (stąd fraza w nazwie). Jest sprężysta, dopasowuje się do szyi i nie uciska w trakcie leżenia. Można tu nawet dopasować grubość w zakresie 9-11 cm. Zarówno podczas snu na boku i na plecach. Do tego ma specjalną wentylację i atest SGS (przeciwgrzybiczny i antyroztoczowy). Do tego bez formaldehydów.
Huawei Smart Latex Pillow – jak działa?
Teraz można przejść do smart funkcji, czyli monitorowania jakości snu. Tematem tym zajmuje się dziś mnóstwo trackerów. Zarówno naręcznych, jak i w formie mat lub opasek na głowę. Stopień zaawansowania tych urządzeń jest różny, by dać klientom odpowiednio głębokie analizy w zależności od potrzeb. Zegarki zbiorą dość ogólne wyniki, natomiast pozostałe wymienione gadżety już coś konkretniejszego. Lateksową, inteligentną poduszkę od Huawei zaliczymy do czegoś na granicy tych grup.
Co konkretnie zmierzy smart poduszka? Huawei przekazuje, że wszył w poduszkę ultracienkie czujniki potrafiące ocenić tętno, częstość oddechów i poszczególne fazy snu. Dane w aplikacji Huawei Smart Life przypominają mi trochę raporty z mojego Huawei Watch Fit, gdzie widzę ilościowe zestawienie różnych poziomów snu. Tu też będzie można sprawdzić raporty dzienne, a także trendy tygodniowe i miesięczne. Można zatem uznać, że to wygodniejszy sposób oceniania snu, bo nie z nadgarstka, a bezpośrednio przez poduszkę. Oczywiście czujniki zaczną pracę automatycznie. Nie znajdziemy tu jednak nic więcej poza to, co w werables. Czy jakość pomiaru będzie precyzyjniejsza? Nie umiem powiedzieć. Cena w Chinach to 499 juanów (jakieś 75$), czyli dość przystępnie.
