Jak być może pamiętacie, od końca zeszłego roku korzystam z iPhone’a. Każdy posiadacz telefony Apple dobrze zna jego silne i słabe strony. Z tych drugich niemal wszyscy wymienią czas pracy na jednym ładowaniu. Gigant z Cupertino robi może dobre smartfony, ale sprzęt ciągnie mnóstwo energii (nawet przy wyłączonej lokalizacji!). Zawsze pamiętałem narzekających na baterię znajomych, ale nie sądziłem, że temat akumulatora jest tak poważny. Co gorsza, mój bank energii nie jest już kompatybilny z USB-C, więc musiałem ponownie przewertować rynek. To dobra okazja, by sprawdzić, jak teraz wygląda oferta powerbanków.

Jak dobrać powerbank? Sprawdź co ładujesz.

Powerbank Galaxy Watch 5W sieci jest mnóstwo poradników dotyczących banków energii. To jeden z ważniejszych elementów współczesnego wyposażenia (plecaka czy torebki). W terenie ładujemy coraz więcej elektroniki, bo i znaczna jej część daje kompaktowe możliwości. Właśnie pod posiadane gadżety należy dobrać parametry mobilnej ładowarki. Ja spróbuję wskazać mój prywatny tok rozumowania przy poszukiwaniach najlepszego powerbanku pod iPhone’a. Przy Androidach było łatwiej, bo rzadko kiedy zdarzało mi się rozładować telefon. Wskażę też, gdzie osobiście zrobiłem błąd w doborze modelu.

Postanowiłem, że skoro już muszę nosić ze sobą powerbank codziennie to niech spełnia moje konkretne wymagania. Na co zatem zwracałem uwagę przy wyborze banku energii?

  • musi pasować głównie do iPhone’a
  • nie być jednak ograniczony wyłącznie do niego
  • mieć kompaktowe rozmiary
  • ładować też bezprzewodowo (najlepiej również smartwatch)
  • współpracować ze standardem MagSafe (magnetyczne złącze Apple)
  • nie kosztować majątku (czytaj: nie być oficjalnym produktem Apple…)
  • oferować optymalną pojemność (doładowania telefonu)

Zacznę od błędów, które popełniłem. Większość powyższych potrzeb mój wybór zaspokoił, ale przesadziłem z pojemnością. Przynajmniej na razie mam takie wrażenie. Może z czasem okaże się, że nie była to zła decyzja. Wyszukałem propozycję, która oferuje wszystkie z powyższych oprócz tego ostatniego. Tutaj dobra wskazówka dla osób, które poszukują powerbanków w postaci modułu na „plecki” iPhone’a. Miałem możliwość wyboru między 5 a 10 tysięcy mAh. Pierwsza opcja to spokojnie ponad pełne doładowanie smartfona. Jeśli chcecie jednocześnie korzystać ze smartfona i uzupełniać mu energię to lepszym wyborem jest mniejsza pojemność powerbanku, czyli lżejsze obciążenie (wagowe).

Częściej trzeba będzie doładowywać powerbank, ale wygodniej przy korzystaniu z telefonu. Dzięki MagSafe ładowarka trzyma się iPhone’a w sposób stabilny (nawet przez etui, ale z ringiem – to też ważne!). Pod względem stylistyki jest nieźle, bo rozmiarami wszystko się spina.

Bezprzewodowy powerbank ma kilka korzyści, ale też pewne wady. Jeśli smartfon posiada tryb wireless to nie musimy wozić ze sobą przewodu. Większość banków energii ma jednak ograniczoną moc ładowania indukcyjnego (telefony zresztą też). W wariancie podczepianym pod plecki szybkość ładowania ma mniejsze znaczenie, bo sprzęt i daje się użytkować.

Na co nie zwracałem większej uwagi? Na różnorodność portów. W moim modelu jest tylko USB-C, ale zdaję sobie sprawę, że USB-A (ten najbardziej uniwersalny), czy microUSB są dla wielu ważne. Jeśli dobierać powerbank pod uniwersalne zadania, np. na wyjazdy to im portów będzie więcej i większa pojemność, tym praktyczniej. Doładować można w terenie golarkę, kamerkę akcji, a nawet szczoteczki elektryczne. Urządzenie będzie większe, ale spełni lepiej swoją rolę.

Cieszy mnie, że mój bank energii z przewodowym ładowaniem pozwala na uzupełnianie energii smart zegarków. Co prawda, nie wszystkich, ale Apple Watch i Galaxy Watch udaje się naładować. Powerbank z indukcją powinien współpracować w odpowiednim standardzie. Najlepiej upewnić się, czy wasz zegarek nie potrzebuje dedykowanej ładowarki (wtedy ta jest potrzebna do przewodowego podpięcia jej do banku). Mój bezprzewodowy powerbank całkowicie uniezależnia mnie od przewodów do ładowania zegarka lub telefonu.

powerbanki
Trzy różne powerbanki: kompaktowy, większy i bezprzewodowy (na MagSafe).

Inne ważne cechy powerbanków

Dla uzupełnienia i wyczerpania tematu (na pewno jeszcze nie całkowitego) dopiszę na koniec kilka ciekawostek, które również warto brać pod uwagę przy wyborze powerbanku. Część z tych kwestii ma znaczenie zależnie od trybu naszego funkcjonowania. Wybierają bank energii dobrze uwzględnić:

  • szybkość ładowania – są powerbanki z trybem Quick Charge/Fast Charge lub nawet USB Power Deilvery z większą mocą (dobrze sprawdzić, jak szybko model naszego smartfona może być ładowany, by wykorzystać pełen potencjał takiego połączenia).
  • szybkość uzupełniania energii powerbanku – praktycznie ten sam case, ale przy ładowaniu samego banku energii.
  • przewody ładujące – tu również jakość przewodu może mieć znaczenie (należy sprawdzić standard kompatybilności – czasem tak samo wyglądające złącze może mieć różne właściwości).
  • odporność na warunki atmosferyczne – ważne w przypadku wyjazdów terenowych, gdzie operujemy w skrajniejszych warunkach (gorących lub bardzo zimnych). Zdaje się, że są modele z lepszą certyfikacją szczelność oraz banki z alternatywnym uzupełnianiem energii, np. korbką lub ogniwami solarnymi.
  • wskaźniki LED – raczej już standard w segmencie banków energii, ale lepiej się upewnić, czy urządzenie posiada diody wskazujące poziom naładowania powerbanku.
  • marka/żywotność – mowa o jakości ogniwa, ale też prestiż samego producenta (poszczególne firmy oferują różne standardy i technologie ładowania). Zakup modeli „no name” jest bardziej ryzykowne. Chyba lepiej dołożyć i mieć w tych kwestiach większe poczucie pewności. Prawdopodobnie warto zwracać uwagę na certyfikacje (TUV, ewentualnie Made for iPhone)
  • ładowanie wielu urządzeń jednocześnie – nie jestem pewien, ale wydaje mi się, że nie wszystkie power banki potrafią/mogą zasilać kilka urządzeń jednocześnie. Mój bank ma tylko jeden port (input/output), ale działa jednocześnie z trybem wireless (bezprzewodowym)
  • przystosowanie lotnicze – nie każdy zdaje sobie sprawę, ale są konkretne przepisy regulujące pojemność powerbanku jaki można wnieść na pokład w bagażu podręcznym (i tylko w nim). Jakie pojemności powerbanku można mieć ze sobą w samolocie? Bank energii może mieć do 100 Wh, czyli 26800 mAh. To dużo. Raczej większość typowych powerbanków klasyfikuje się. BTW: jeśli dobrze zrozumiałem, nie wolno używać powerbanków w trakcie lotu.

Najpojemniejsze i najmocniejsze powerbanki

Rozszerzę jeszcze już poruszony częściowo temat pojemności i mocy ładowania powerbanków. Warto zwrócić uwagę, że bank energii bankowi nierówny. Oferta na rynku jest pod względem specyfikacji poszczególnych modeli bardzo szeroka. Ja osobiście celowałem w kompakta, ale już mój brat poszukiwał ostatnio przenośnej ładowarki o możliwie pojemnej baterii i (minimum 20 000 mAh) i dużej mocy ładowania.

W TechMixach mogliście śledzić rekordowe propozycje banków energii, szczególnie tych bezprzewodowych, ale zejdźmy na ziemię. Modele powerbanków z ładowaniem 25W uznałbym za bardzo atrakcyjne. Pojemność jest ważna, bo akumuluje energię, ale IMO szybkość jej oddawania jest ważniejsza. Przyzwyczailiśmy się już do szybkiego ładowania smartfonów przy użyciu ładowarek gniazdkowych, więc surowiej oceniamy też na powerbanki. Oczekujemy, że też będą szybko ładować nasze gadżety.

Ja już wybrałem bank energii pod swoje indywidualne potrzeby (na zdjęciach jednak bez wskazywania producenta, bo korzystam od niedawna, a nie chciałbym jeszcze wydawać pochopnych opinii). Jeśli aktualnie poszukujecie większego modelu dla siebie to znajdziecie pojemny powerbank na hamamobile.pl