Fani old-schoolowego grania są ostatnio rozpieszczani. Ci naprawdę hardcore’owi budują retro konsolki samodzielnie (w necie jest mnóstwo instrukcji jak to zrobić). Dla tych mniej ambitnych pozostają modele budowane przez firmy specjalizujące się w wiernych imitacjach lub droższe, ale oficjalne wyroby od znanych producentów. Modę na to zapoczątkowało Nintendo, a sukces sprzedażowy sprawił, że konkurenci kopiują strategię. Sega zapowiedziała własny sprzęt w tym formacie, czyli model Mega Drive Mini!

Tym razem coś miłego dla fanów konsol Sega. Dlaczego jest to tak kuszące? Ponieważ Sega nie wydała żadnej konsoli od naprawdę bardzo dawna (mi w pamięci pozostają jeszcze koszulki Arsenalu z logotypem Dreamcasta z okolicy przełomu tysiącleci). Świat gier przyzwyczaja się już do nowego trendu związanego z odświeżaniem starych urządzeń. Działa trochę na sentymencie starszych fanów, ale stara się też pozyskać nowych, młodszych graczy, którzy są ciekawi zabawy i klimatu dawnych czasów. Co prawda, można sobie odpalić emulatory na bardzo wielu różnych urządzeniach, w tym smartfonach, ale nie z takim komfortem zabawy jak przy oryginalnych kontrolerach i dużym ekranie TV.

W tym roku Sega Mega Drive (16-bitowy system) obchodzi 30 urodziny. Z tej okazji miniaturowa jej odmiana trafi do sprzedaży w nowocześniejszej odsłonie. Mniejsze jednostki są już w sprzedaży, ale nie oryginalne. To być może wystarczający powód do nabycia takiej, być może limitowanej i wartościowej jej wersji. Na razie nie wiadomo czy konsolka będzie sprzedawana globalnie, ale z pewnością uda się ją sprowadzić wielu sklepom, więc nie powinniśmy się martwić (chyba, że popyt będzie przypominał pierwsze miesiące sprzedaży NES Classic mini od Nintendo – wtedy może być problem). Warto dodać, że 30 lat dotyczy rynku japońskiego, natomiast kolejne regiony to premiera rok później. Możliwe, że podobnie będzie z modelem mini, choć trudno powiedzieć.

Na razie nie ma za wielu szczegółów, ale należy spodziewać się, że w Mega Drive Mini znajdziemy wgranych sporo klasyków, a pady będą oczywiście przewodowe. Także złącze do TV powinno być dostosowane do współczesnych standardów.