Powoli zaczyna się ofensywa smartfonów z 5G, ale nie tylko tych flagowych, ale też przystępniejszych cenowo. Obiecano, że w 2020 roku technologia będzie się upowszechniać, a stanie się tak, tylko wtedy, gdy modemy nowej generacji będą trafiać do mid-range’ów. Pojawiło się już kilka ciekawych modeli ze Snapdragonem 765G. Rywalem ma być chip Exynos 980 od Samsunga. Wykorzystuje go Vivo. Jego trzecią jednostką z tym procesorem będzie model Vivo S6 (po X30 i X30 Pro). W nazwie smartfona zabraknie dopisku „5G”, ale taki modem będzie w standardzie.
Vivo S6 z 5G i Exynos 980
Exynos 980 to nowy chipset Samsunga. Co ciekawe, nie widziałem go jeszcze w żadnym modelu smartfona koreańskiej marki. Na ten moment korzystają z niego inni producenci. Procesor zastosowany w Vivo S6 ma osiem rdzeni, czyli dosyć standardowo w dzisiejszych czasach. Składa się z: 2x ARM Cortex-A77 2,2 GHz i 6x ARM Cortex-A55 1,8 GHz. Do tego ARM Mali-G76 MP5 dla grafiki. SoC ma też chip NPU, czyli wsparcie jednostką neuronową. Moduł obliczeniowy wyprodukowano w technologii 8 nm. Modem 5G + 5CC LTE mają download nawet z prędkością 3.55 Gbit/s. Do tego 8 GB RAM (LPDDR4x) i 128 lub 256 GB na dane (UFS 2.1).
Ekran w Vivo S6 ma 6.44 cala przekątnej. Jest to panel AMOLED w proporcjach 20:0 i centralnym wcięciem na selfiaka. Rozdzielczość 2400 x 1080. Warto dopisać, że wyświetlacz radzi sobie z HDR10, ma w sobie czytnik palca i wysoki kontrast – aż 1 200 000:1. Oczywiście mówimy o bezramkowym urządzeniu. Współczynnik ekranu do przedniej powierzchni wynosi tu aż 90.1%. Nie jest to rekord, ale powyżej 90 procent to już atrakcyjny parametr.
Vivo S6 – cztery aparaty
Z tyłu już standard, czyli cztery aparaty fotograficzne. Vivo umieściło je w okrągłym module, który wygląda moim zdaniem ciekawiej od tych kwadratowych i prostokątnych. Widać obecnie kilka trendów w projektowaniu układu sensorów. Najczęściej stosowane są trzy: pionowa linia, kwadrat/prostokąt i właśnie kółeczko. Sensory są dosyć konkretne, ale nie jakieś high-endowe. Aparat główny ma 48 megapikseli z f/1.79 (Wide) 1/2.0″, 0.8µm, PDAF. Towarzyszy mu 8 mpx z f/2.2 (obiektyw Ultra Wide 13 mm) 1/4.0″, 1.12µm. Dwa najmniejsze oczka mają po 2 mega i służą do makro i analizowania głębi. Stabilizacją zajmie się EIS. Nagrywanie video oczywiście w 4K. Z przodu 32 mpx z f/2.08.
Pozostałe istotne parametry? Jest dual SIM (dwie nano), port USB-C przez który bateria 4500 mAh jest szybko ładowana z 18W, port słuchawkowy 3.5 mm. Android 10 na nakładce Funtouch OS 10. Telefony zaprezentowano na razie w Chinach. Będą tam dostępne w dwóch konfiguracjach. Ta ze 128 GB za 2698 juanów (niecałe 1550 zł). Ta z 256 GB za prawie 3000 juanów (czyli jakieś 1700 zł). Czy będą dostępne w Polsce? Czas pokaże.
źródło: Vivo
