Nie wiem czy pamiętacie wpis o ściennym uchwycie z ładowarką gniazdkową MonkeyOh, która służyła po prostu do wygodnego podładowywania smartfona z opcją utrzymania kabelka bez plątaniny. Choć wydawać się może, że to zwykłe gadżety, to wielu z nas chciałoby móc zachować porządek z przewodem. Zawijany skraca swoją długość, wciąż zachowując swoje funkcje. Producent akcesoriów do smartfonów – firma Nice – przygotowała serię nowych ładowarek dla sprzętu Apple zwaną CableKeeps. Są do specjalne uchwyty do kabla, zaprojektowane dla niemal każdego standardu ładowarek na świecie.

Jeśli chcecie zachować porządek, akcesoria w kształcie rybek mogą w tym trochę pomóc. Są to zabawnie skonstruowane trzymadełka w różnych kształtach i kolorystyce, w zależności od wersji ładowarki. Jak widać na załączonych obrazkach, są kompatybilne z przewodami z 30-pinowym złączem, ale i nową, smuklejszą edycją Lightning. Podładujemy iPhone’a, iPoda Touch, ale i iPada. Każda z wersji to jakaś podwodna kreatura, utrzymująca ładowarkę, dając też możliwość zwinięcia kabelka. W sumie zaoferowano pięć różnych wzorów. Każdy z nich dostępny w 5-6 różnych kolorach.

Goldie to wersja dla najmniejszej z ładowarek Apple dla iPhone’a. Nibbles i Gulp to z kolei edycje dla większych iPadów (także w standardzie Euro). Nas najbardziej będzie interesował Spike, czyli model europejski lub Ink – dla gniazdek z UK. Każdą z nich wyceniono na 16 dolarów, a użytkownicy międzynarodowi, często podróżujący, mogą nabyć cały komplet za 60 dolców. Prosty design, a taki praktyczny. Zwróćcie uwagę na to, że większe ładowarki Apple mają wymienne panele, więc te dla iPadów powinny zadziałać też z europejskim standardem bolców. Całkiem fajny pomysł!

źródło: NicebyDesign.com