Gotowanie próżniowe to wciąż nisza w kuchniach, ale u mnie na blogu ta nietypowa forma przyrządzania posiłków gościła już kilkukrotnie. Żeby nie powtarzać kolejny raz zasad działania, przypomnę jedynie, że ta technika polega na umieszczaniu pożywienia w woreczkach próżniowych i powolne, długie gotowanie ich w niższych temperaturach. Posiłek jest wtedy smaczniejszy, gdyż nie przegotowuje, zdrowszy bo nie wygotowuje wartości odżywczych, no i w teorii łatwiejsze w przygotowaniu – łatwy do szybkiego przyrządzenia już przygotowanej wcześniej porcji. Temat do dyskusji raczej na jakiegoś kulinarnego bloga. U mnie jedynie wzmianka o wykorzystaniu w nim mobilnych technologii.

Nomiku 2 to już druga generacja sprzętu do próżniowego gotowania (co sugeruje nazwa). Bierze udział w kampanii na Kickstarterze, gdzie zbiera fundusze na potrzeby masowej produkcji. Sprzęt to nowoczesny model do gotowania dla laików, którzy nie są obycie w technologii próżniowej, a chcieliby wykorzystać jej zalety. W tym ma pomóc aplikacja mobilna, dostarczająca wielu informacji na temat działania urządzenia oraz potraw przyrządzanych tą metodą. Najnowsza generacja dodała do wyświetlacza także moduł Wi-Fi, który rozszerza Nomiku właśnie o możliwości komunikacji ze smartfonem lub tabletem. Współpraca ma dotyczyć systemów mobilnych iOS lub Android.

Podobnie jak pierwszy model, Nomiku 2 będzie przypinane do dowolnego garnka. Mobilny program posłuży do śledzenia parametrów gotowania, ale i zdalnego sterowania nimi. To pozwoli nam na zarządzanie np. z pracy lub w trakcie powrotu do domu, kiedy to można uaktywniać lub pilnować „kucharza” z poziomu wyświetlacza telefonu. Aplikacja to też rodzaj platformy społecznościowej, w której można dzielić się przepisami, dyskutować na temat przyrządzania potraw i pomagać sobie w celu lepszego gotowania posiłków. Tej funkcji ostatnio nie brakuje nigdzie, po prostu wzajemne wsparcie użytkowników jest bardzo przydatne.

Jeszcze gwoli ścisłości – nowsza generacja Nomiku pozwoli na nalewanie mniejszej ilości wody do garnka, grzałka jest mocniejsza, a to wszystko oznacza, że w standardowym garnku ugotujemy próżniowo więcej składników za jednym razem. Nie musimy wszystkiego ustawiać na smartfonie, gdyż na zakończeniu Nomiku (tym wystającym z garnka) jest panel sterowania. Gadżet do gotowania został też zmniejszony. W kampanii na Kickstarterze można go zamówić taniej, o ile zrobimy to odpowiednio wcześniej. W tej fazie wyceniono go na 129 dolarów. Finalna cena ma wynieść niecałe 250 dolarów i pojawi się w marcu 2015 roku. BTW: ktoś już miał styczność z próżniowym gotowaniem? Bardzo mnie ciekawi ten rodzaj przyrządzania jedzenia. Dajcie znać w komentarzach.

źródło: Kickstarter