Potwierdziły się plotki na temat smart ekranu ściennego z linii Echo od Amazona. Amerykański gigant z Seattle rozszerza portfolio swoich urządzeń z Alexą o moduł do montażu na ścianie. Tego typu elementy były (i wciąż są) nieodłączną częścią każdego inteligentnego domu, zanim jeszcze rozpoczęła się era platform typu plug-and-play. Amazon Echo Show 15 jest naprawdę spory!
Amazon Echo Show 15 na ścianę
Gdy do sprzedaży wchodziły smart urządzenia do szybkiej instalacji, rynek smart home był już zagospodarowany przez sieci, które spinał panel ścienny do kontroli wszystkich wdrożonych rozwiązań. Takie wyświetlacze ogarniały wszystko w jednym miejscu. Stawały się centralką, którą dzisiaj można rozszerzyć też o aplikacje i współpracę z najnowszymi ekosystemami. Amazon pomyślał, że warto mieć tu swój ekran do takich celów. Aktualne smart displaye Echo Show radzą sobie z takimi opcjami dobrze, ale naścienny ekran też ma sens.
W aktualnej ofercie Amazona dostępne były ekrany Echo Show z 5, 8 i 10 calami. Najnowszy Echo Show 15 jest oczywiście największym w całej rodzince. Niech was nie zmyli nazwa. W rzeczywistości wyświetlacz ma 15.6 cala, ale niestety tylko w rozdzielczości 1080p. Do prezentowania smart menu i najważniejszych funkcji to jednak w zupełności wystarczy. Nowy Show przypomina obrazek. Oprócz zawieszki ma też nóżkę, więc można go postawić i to zarówno w horyzontalnym, jak i wertykalnym układzie.
Echo Show 15 z nowym interfejsem
Jasnym było, że tak wielki ekran musi spełniać więcej ról od starszych, znacznie mniejszych odmian Echo Show. Home screen został przeprojektowany. Część obszaru przypomina dotychczasowy UX/UI, ale parę rzeczy dołożono. Jest przestrzeń na personalizowane widgety dla Alexy. Skoro ma to być centralny panel dla domu to powinien oferować możliwie wiele ustawień. Tak właśnie jest (lub jeszcze będzie, bo system może ewoluować z czasem).
Widgety mogą dotyczyć zarówno sterowania wnętrzem, jak i funkcji powiązanych z plaformą Alexy. W USA będzie kilka przydatnych rozwiązań do zamawiania jedzenia, ale i przepisów do jego przygotowania. Nie zabraknie strefy z ulubionymi (najczęściej użytkowanymi) akcjami asystentki głosowej. Część z nich będzie na ekranie głównym, do części trzeba będzie się dostać klasycznymi gestami kart. Aha, tu również będzie podgląd (PIP) dla podpiętych kamerek do monitoringu.
Echo Show 15 jako smart ramka
Zaproponowany format, tj. eleganckiej ramki, nie mógł ominąć adekwatnej dla stylistyki funkcji – smart ramki do zdjęć. Będzie funkcjonować podobnie do tej z pozostałych Echo Show, ale w ładniejszej oprawie. Można tu będzie obejrzeć obrazki z naszej rolki fotograficznej, jak i ciekawe „tapety” lub dzieła sztuki. Można też obejrzeć coś w serwisach Netflix, czy Amazon Prime Video, bo to w końcu po prostu inna forma smart ekranu z tą samą biblioteką aplikacji, co mniejsze odpowiedniki.
Echo Show 15 rozpozna twarze
Jeden panel dla całej rodziny to uniwersalny dostęp dla wszystkich, ale część funkcji można dopasować do indywidualnych potrzeb poszczególnych domowników. Echo Show 15 rozpozna twarze użytkowników, a to pozwoli pokazać inne dane w poszczególnych widgetach, m.in. kalendarza, notatek itp. Dzieci będą tu miały blokadę części contentu lub opcji sterowania.
Amazon zapewnia, że tryb rozpoznawania osób nie będzie przekazywał odczytów do chmury. Lokalnie pracujący algorytm ma zapewnić większą prywatność i poczucie bezpieczeństwa. MIkrofonik i kamerkę można zasłonić. Z nowinek widzę jeszcze możliwość uczenia Alexy dźwięków, by odpowiednio na nie reagowała. Przykładowo, alarm niedomknięcia drzwi w lodówce aktywuje Alexę do głośnego oznajmienia tego faktu. Amazon wyceniło Echo Show 15 na 250$.
źródło: amazon
