Era urządzeń Internetu Rzeczy będzie (i właściwie już się staje) bardzo ciekawym czasem dla całej ludzkości. Wokół nas zacznie przybywać elektroniki, która analizować będzie praktycznie wszystko. Wiele czujników już teraz „mieli” mnóstwo odczytów, by przekazać nam wartościowe odczyty i adekwatny feedback. Wielu producentów eksperymentuje z pomysłami. Dzisiaj dziwią, w niedalekiej przyszłości będą normą. Asus proponuje nieoczekiwany gadżet do kuchni. PureGo PD100 oceni jak dokładnie myjemy owoce i warzywa. Czy coś takiego się sprawdzi?

ASUS PureGo PD100 czujnik

Asus PureGo PD100 – analizuje czystość warzyw

Zrobiłem odpowiednie wprowadzenie i od razu postawiłem jasne pytanie: czy wynalazki tego typu są praktyczne? Rynek IoT jeszcze raczkuje, ale już niebawem sensory zwrócą nam uwagę na rzeczy, o których do tej pory nie myśleliśmy (lub nie mieliśmy okazji zbadać czynności im towarzyszących). Asus PureGo PD100 to nietypowy gadżet. Jego rola jest prosta, ale oryginalna – jeśli brać pod uwagę wszelkiej maści urządzenia i technologie dla domu. Sprawdzi, czy odpowiednio dokładnie umyliśmy owoce i warzywa.

Firmy ze świata technologii próbują tworzyć rozwiązania, których dotąd w sprzedaży nie było i na które można znaleźć się odpowiedni popyt. Czasem trzeba oczywiście marketingowo zwrócić na pewne rzeczy uwagę, by pokazać nam, że „to naprawdę jest nam niezbędne do przetrwania!”. Asus chce, byśmy byli bardziej świadomi zagrożeń płynących z nieodpowiednio umytej żywności. Na warzywach i owocach jest dziś mnóstwo pestycydów, zanieczyszczeń i innych groźnych dla zdrowia substancji. Często wywołujących bóle. Owoce i warzywa zawsze powinno się przed konsumpcją umyć, ale skąd mamy pewność, że nasze działania pod tym względem były wystarczające?

Asus PureGo PD100 – jak to działa?

Asus (znany głównie z laptopów, kompów, ale i smartfonów) zbudował czujniki w formacie małego AGD do zanurzenia w wodzie. Detektor wystarczy przytrzymać tam z owocami i warzywami, by ten ocenił, czy nasza żywność nadaje się do jedzenia. Czytaj: czy poprawnie ją umyliśmy. Specjalny wskaźnik poinformuje, czy są zdatne do spożycia, czy może potrzebują dodatkowego czyszczenia. Oczywiście z aplikacją na smartfony, gdzie można odczyty zapisywać. Może komuś przyda się monitorowanie takich danych. W domu wydaje się to zbędne, ale już w restauracjach, gdzie zależy nam na najdrobniejszych detalach, taki analizator ma większy sens.

Asus zaznacza wyraźnie, że PD100 dysponuje „laboratoryjnymi” oraz odpowiednimi algorytmami analiz, ale potrafi rozpoznać określoną ilość pestycydów (70% stosowanych w USA w 2020 roku). Zapewne z szansą na zwiększenie precyzji wykrywania kolejnych przez aktualizacje. PureGo PD100 wcale nie jest pokazem potencjału Asusa. W Ameryce Północnej wejdzie do sprzedaży. Wyceniono go tam na niecałe 200$. Wrzuciłem na blog jako przykład rozwoju monitorów przyszłości. Za kilka lat takie czujniki mogą zajmować o wiele mniej miejsca i być zintegrowane z inteligentnymi zlewami.

źródło: asus