Co chwila na blogu zaznaczam, że ubieralne technologie to szansa na wiele nowych gadżetów, które dostarczają praktycznych rozwiązań. Ubrać możemy już mnóstwo czujników. A to na rękę, a to na nogę, a są i przypinki do ubrań (bardzo często również noszone kamerki). Większość z nich to modele komunikujące się ze smartfonem, tymczasem nie zawsze jest on niezbędny. Osobom niedowidzącym telefon taki się nie przyda (chyba, że specjalistyczny), natomiast sensory mają szansę. BuzzClip to taki wynalazek, który zaproponuje użytek z czujników i bez potrzeby łączenia z aplikacją.

BuzzClip

BuzzClip

To ubieralny sensor ultradźwięków. Niewielki moduł do przypięcia do ubrania, by pomóc niewidomym i niedowidzącym. Pomoże poruszać się po mieście, bo „odbije” wszystkie przeszkody – zupełnie jak u nietoperza. Jest to rozwiązanie w miarę dyskretne, a pozwala na rozpoznawanie obiektów w dwóch rodzajach zasięgu: do metra (użytek wewnątrz pomieszczeń) lub do dwóch metrów (na zewnątrz). System ma motorek wibracyjny i to on ułatwi użytkownikowi nawigację. Nie ma potrzeby parowania gadżetu z żadnym innym sprzętem.

Jest rodzajem przewodnika i asystenta, który ma wspomóc w poruszaniu się, zwłaszcza w terenie mniej znanym. Wbudowana bateria wystarczy na 10 godzin działania, więc spokojnie moduł powinien pomagać przez cały dzień. Ładowanie już tradycyjne – przez microUSB. Będzie mniej zderzeń – przynajmniej ze statycznymi przeszkodami. Projekt pokazał się na , które już dobrze znacie. Można tam wesprzeć ideę i rozwój prototypu.

Źródło: Indiegogo