Najlepszy crowdfunding tygodnia vol. 128 

Przed wami kolejna dawka ciekawszych projektów z crowdfudningu. Często bardziej niszowych, oryginalnych rozwiązań, które potrzebują wsparcia finansowego. Zbierających fundusze w kampaniach, gdzie pierwsze partie produkcyjne są znacznie tańsze od finalnej wyceny. Niektóre z tychże koncepcji z większą, niektóre z mniejszą szansą na realizację. Kiedyś o tych wynalazkach pisałem oddzielnie. Dziś zbieram je w przeglądzie Kickstartera i Indiegogo – dwóch najpopularniejszych platform dla crowdfundingu. Oto przegląd subiektywnie wybranych, IMO najciekawszych (najdziwniejszych?) propozycji.

Czym w ogóle jest crowdfunding?

Crowdfunding – kampanie promujące nowe, unikatowe, oryginalne projekty oraz koncepcje, które mogłyby nie mieć szans na realizację w innej formie jak zbiórka funduszy. Trwające kilkadziesiąt dni akcje poszukujące fundatorów to najczęściej startupowe wizje, potrzebujące środków na masową produkcję i dopracowanie prototypu. Wyroby takie realizują się przeważnie w kilka miesięcy po zebraniu pieniędzy, a kuszą klientów sporo tańszą ceną w zamian za pomoc w finansowaniu. Niekiedy się nie udaje z doprowadzeniem produktu do końca. Wtedy kasa wraca do wspierających (zdarza się jednak inaczej).

Na blogu przedstawiam wiele propozycji z serwisów crowdfundingowych znacznie obszerniej. Wszystkie artykuły znajdziecie pod tagiem “crowdfunding“. Uruchomiłeś startup? Masz ciekawy projekt i zbierasz na niego tą drogą fundusze? Napisz do mnie. Chętnie go przedstawię, a później przetestuję.

1. AOKZOE A2 – PC-konsolka z Ryzen 7 7840U

O starcie kampanii na Indiegogo dla tego sprzętu było już pół roku temu. W końcu crowdfundingowa zbiórka dla AOKZOE A2 wystartowała. Można w niej zamówić PC-konsolkę taniej od finalnych cen. Producent wycenił sprzęt na 599$ (Ryzen 7 6800U) i 699$ (Ryzen 7 7840U). Wysyłka urządzeń jest planowana na luty 2024 roku. Przypomnę wybrane (najważniejsze) parametry handhelda z Windowsem na pokładzie.

AOKZOE A2 rozszerzy ofertę marki o sprzęt z AMD Ryzen 7 7840U, a więc ten sam, który zaproponowano w niedawnym A1 Pro. W odróżnieniu od tego wariantu ekran zmniejszy się o jeden cal do 7″ (panel IPS LCD z 1920 x 1200). Więcej szczegółów na temat tej maszynki pojawi się dopiero w chwili startu crowdfundingowej kampanii, ale można być pewnym przycisków z efektem halla i joyami z podświetleniem RGP. Oczekuje się też baterii z ok. 48 Wh i ładowaniem 65W z technologią GaN.

• Cena w crowdfundingu: od 599$ (Ryzen 7 6800U) i od 699$ (Ryzen 7 7840U)
• Premiera: luty 2024
• Wyróżnienie za: kilka konfiguracji i atrakcyjne ceny
• Znalezione na Indiegogo

2. Retro Gaming Watch – smartwatch czy micro konsolka?

Crowdfundingowe platformy służą właśnie do takich celów! Retro Gaming Watch może nie jest niezbędnym do życia gadżetem, ale efektownym projektem dla miłośników old-schoolowego grania. Przykłady miniaturowych konsolek w breloczkowym wydaniu już na blogu prezentowałem (w gamingowej serii wpisów było ich chyba nawet z kilka). Ta konkretna z Kickstartera jest wyjątkowa, bo przygotowana w formie zegarka. Ma otwierany ekranik przypominający konstrukcyjnie Game Boya SP (czyli Advance w zamykanej wersji).

Urządzonko można nosić na nadgarstku jak zegarek i korzystać ze smart funkcji w trybie smartwatcha. Po zdjęciu z ręki wszystko staje się malutką konsolką do retro grania. Z emulatorami na pokładzie i raczej prostymi tytułami (8 i 16-bit), która poradzą sobie z niewielkich wyświetlaczem LCD 1.54″ (320 x 320, 60 Hz). Być może nie będzie to wygodna zabawka, ale gadżetem jest pełną gębą. Czas gry określono na 2-4 godziny lub dwie doby w trybie zegarka. Zależnie od kwoty zbiórki Retro Gaming Watch może zyskać dodatkowe podzespoły, np. czytnik tętna, czy kamerkę.

• Cena w crowdfundingu: od 159$
• Premiera: listopad 2024
• Wyróżnienie za: gadżeciarski format miniaturowego handhelda
• Znalezione na Kickstarterze

3. Joybee K2 Mower – inteligentny robot koszący

Smart kosiarki przechodzą ten sam proces adaptacji, co kiedyś odpowiedniki odkurzające mieszkania. Na początku drogie i dla większości domów niedostępne, a teraz coraz powszechniejsze i oferowane przez wielu różnych producentów. Co prawda, roboty do trawników nawet w crowdfundingu są droższe od odkurzaczy, ale to z uwagi na bardziej zaawansowane rozwiązania. Wydaje się jednak, że za niedługo koszty też spadną i tego typu urządzenia będą przystępniejsze cenowo. W tej chwili najlepiej kierować wzrok na Kickstartera, gdzie niemal w każdym kwartale pojawia się jakiś ciekawy model. Joybee K2 Mower wygląda nieźle. Ma wszystkie niezbędne rozwiązania potrzebne do prawidłowego, samodzielnego skoczenia trawy w ogródku.

Twórcy podkreślają zastosowanie połączenia nawigacji RTK z VSLAM. Pierwsza używa nawigacji satelitarnej  w czasie rzeczywistym i to z dokładnością do centymetrów, natomiast druga uzupełnia ją lokalną obserwacją terenu i omijaniem przeszkód (jak roboty sprzątające). Przy słabszym sygnale z satelitów kosiarka skorzysta z tego drugiego. System kamer 3D ToF wysuwanych z robota ma pilnować granic i poruszać się wyłącznie po murawie. Granice wyznaczają markery. W zestawie jest oczywiście aplikacja do zdalnej obsługi. Sprzęt radzi sobie z wniesieniami, nawet 2000 m2 koszenia na jednym ładowaniu i ma też detektor deszczu, by przerwać pracę (jest odporny na wodę, ale chodzi o samo koszenie mokrej trawy).

• Cena w crowdfundingu: od 999$ (aż -60% z planowanych 2499$)
• Premiera: kwiecień 2024
• Wyróżnienie za: komplet technologii niezbędnych do autonomicznego koszenia
• Znalezione na Kickstarterze

4. Periodic Audio Silicon DAC, czyli mobilny DAC

Smartfony otrzymują coraz lepsze właściwości audio, ale generalnie nie są odpowiednio przygotowane do odtwarzania muzyki w najwyższej jakości. Są jednostki high-endowe z niezłymi kodekami, ale tych z wbudowanymi przetwornikami DAC (przekształcających sygnał cyfrowy do analogowego) nie widziałem zbyt wielu. Właśnie dlatego powstają jeszcze przenośne odtwarzacze muzyczne Hi-Fi oraz zewnętrzne DAC do smartfonów. Periodic Audio przygotowało najmniejszy, a więc najlepiej przystosowany do telefonów DAC na rynku. Silicon DAC ma zaoferować wysokiej klasy dźwięk w ultra mobilnym wydaniu.

Producent zaznacza, że Silicon DAC ma 1/3 wielkości baterii AA (typowego paluszka) i waży ledwie 4 gramy. To naprawdę niewielki moduł, który można wygodnie zabrać ze sobą razem ze smartfonem. To gadżet wielkości przeciętnego pendrive’a. Ma nawet mocowanie na smyczkę, co warto docenić, bo tak maleńkie urządzonka łatwo zgubić. Przejdźmy do specyfikacji. Przetwornik oferuje 32-bit/768-kHz i natywne DSD256. Jest też wzmacniacz Semtech RT6863 dla słuchawek. Silicon otrzymał 153 mW na kanał z 32 omów, 125 dB oraz zniekształcenia do 0.0003%. Są nawet dwa wyjścia: USB-C i jack 3.5 mm, czyli dwa aktualnie najważniejsze standardy. Więcej detali znajdziecie pod linkiem kampanii na Indiegogo.

• Cena w crowdfundingu: od 129$ (finalnie 149$)
• Premiera: marzec 2024
• Wyróżnienie za: kompaktowe wydanie DAC
• Znalezione na Indiegogo

5. Kask Overade Life ze zintegrowanym oświetleniem

Jak pewnie dobrze wiecie, lubię buszować po crowfundingowych platformach. Prawie każdego dnia można tam znaleźć jakiś ciekawy projekt. Jeśli nie unikatowy to przynajmniej przystępniejszy cenowo z racji etapu realizacji pomysłu. Do aktualnego przeglądu trafia smart kask Overade Life, czyli kolejny z inteligentnym oświetleniem. Na rynku jest już sporo kasków ze zintegrowanymi LEDami. Life jest troszkę inny. Wyróżnia się wyjątkowo udaną stylistyką, czego brakuje u konkurencji. Propozycję przygotowała francuska firma, która wcześniej oferowała składany kask i kierunkowskazy do zamontowania na prawie dowolnym kasku.

Na pierwszy rzut oka Overade Life wygląda jak zwykły kask, ale w modniejszym wydaniu. Skrywa jednak lampkę COB LED i czerwoną na tyle. Mają odpowiednio 1200 i 400 lumenów jasności. Jedno ładowanie kasku powinno wystarczyć na ok. 20 godzin jazdy w trybie Steady (są jeszcze cztery inne). W zestawie kontroler do sterowania na kierownicę oraz współpraca z oświetleniem OxiLum (to na kaska lub rower) zwiększająca bezpieczeństwo przez integrację obu gadżetów. Nie zabraknie połączenia z hamulcem przez specjalny moduł, czyli sygnalizowanie dohamowań.

• Cena w crowdfundingu: od 89€ (to o połowie mniej od planowanej).
• Premiera: maj 2024
• Wyróżnienie za: bardziej stylowy kask ze zintegrowanym oświetleniem
• Znalezione na Kickstarterze

6. Somvai – stacja do poprawy produktywności

Drugim projektem z crowdfundingu, który pasuję do kategorii smart home jest Somvai. Nietypowa, ciekawie wyglądają stacja, która ma pomagać w poprawie odpoczynku i regeneracji, a co za tym idzie, także produktywności wynikającej z odpowiedniego wysypiania się. Widziałem już kilka podobnych wynalazków, a przynajmniej starających się inteligentnie dostarczać wsparcie dla podnoszenia samopoczucia. Koniec końców, wszystko i tak zależy od nas samych. Somvai to tylko narzędzie. Może jednak pomóc. Jak konkretnie?

Autorzy rozwiązania przekonują, że ich urządzenie będzie optymalizowało najlepsze okresy dla snu, a nawet drzemek, by organizm był w pełni gotowy do pracy i skupienia. Nasz organizm lepiej funkcjonuje, gdy jest wypoczęty, więc zadaniem Somvai ma być spersonalizowane wskazywanie, kiedy i jak długo dać głowie odsapnąć (na podstawie harmonogramu naszej pracy). Maszynka ma radar z AI (monitorujący nasze ciało), analizy cykli snu (i ich optymalizację), ćwiczenia oddechowe, inteligentne zarządzanie drzemkami oraz generator białego i brązowego szumu. Brzmi kompleksowo. Macie problemy ze skupieniem i snem? Być może to będzie rozwiązanie.

• Cena w crowdfundingu: od 135$, czyli prawie połowy finalnej ceny (269$)
• Premiera: czerwiec 2024
• Wyróżnienie za: kompleksowy system do analizowania snu
• Znalezione na Kickstarterze

7. Stream Pillow – smart poduszka

Jak zwykle w moim przeglądzie znajdziecie trochę gadżetów z crowdfundingu. W tym tygodniu znalazłem dwa. Pierwszym z nich jest inteligentna poduszka od marki Stream. Nie pierwsza i zapewne nie ostatnia na rynku. O bardzo podobnych wynalazkach już zdarzało mi się pisać. Model z Kickstartera ma formę ortopedycznej odmiany z odpowiednim wypełnieniem (aby zaoferować kompleksowe możliwości). W środku sporo czujników i tryb masażu (pewnie przez wibracje). Generalnym celem połączenia poduszki z sensorami jest walka z chrapaniem oraz poprawa snu. Znajdziemy tutaj monitorowanie snu, ułożenia, delikatne wybudzanie, czy ćwiczenia oddechowe. Oczywiście ze współpracą z aplikacją na smartfon.

• Cena w crowdfundingu: 139$ (to -35% finalnej ceny)
• Premiera: kwiecień 2024
• Wyróżnienie za: połączenie wygodnej poduszki z czujnikami snu
• Znalezione na Kickstarterze

8. Birddy – inteligentny domek dla ptaków

Drugi z projektów jest kojarzony z domem, ale nie z jego wnętrzem a otoczeniem. Ogród też może być inteligentnym rozszerzeniem mieszkania, co zresztą wielokrotnie w przeglądach prezentowałem. Birddy to smart domek dla ptaków, który wyposażono w kamerkę do obserwacji wnętrza. Propozycja jest kierowana nie tylko do miłośników ptaków czy ornitologów, ale wszystkich chcących pomóc zwierzętom w „zadomowieniu” się bliżej nas. Budka ma solarne ładowanie, wbudowaną kamerkę, opcję streamingu, zapis time-lapse, system powiadomień o pojawieniu się ptaków, a nawet ich rozpoznawanie.

• Cena w crowdfundingu: od 199$ (to – 33% finalnej propozycji 299$)
• Premiera: pod koniec pierwszego kwartału 2024
• Wyróżnienie za: wyspecjalizowane rozwiązania dla miłośników ptaków
• Znalezione na Kicksterterze

9. UBPet V10 z siłą 20000 Pa (crowdfunding)

W tym tygodniu przegląd ciekawych informacji na temat smart domu rozpocznę od crowdfundingu. Znalazłem tam trzy projekty. Pierwszym z nich jest robot sprzątający UBPet V10. Na pierwszy rzut oka niczym nie różniący się od masy innych autonomicznie poruszających się odkurzaczy. Twórcy urządzenia zapewniają jednak, że to jedyny poważny konkurent dla Dysona, w który dysponuje podobną siłą ssana. 22000 Pa to naprawdę niezły ciąg. Producent (UBTECH) zapewnia odpowiednie sprzątanie dywanów, zbieranie włosów, cichą pracę, nawigację LDS (z LiDAR i omijaniem przeszkód), no i oczywiście aplikację. Nazwa sugeruje, że to najlepsze AGD dla posiadaczy czworonogów. Nie wspomniano tylko, czy jest wykrywanie „niespodzianek”, jak w topowych Roombach. UBPet V10 ma stosunkowo kompaktowe gabaryty, co ma znaczenie przy poruszaniu się pod i między meblami.

• Cena w crowdfundingu: od 349$ (aż 50% zniżki od finalnej ceny)
• Premiera: luty 2024
• Wyróżnienie za: kompaktowe gabaryty
• Znalezione na Kickstarterze

10. LHDC One – transmitter Hi-Res Audio do smartfonów

Na koniec jeszcze jeden gadżet audio do telefonów. LHDC One to pierwszy na rynku (wg twórców) dongle Bluetooth z 24bit 192KHz i niskim opóźnieniem w synchronizacji. Wtyk na USB-C do telefonu dający wysokiej jakości dźwięk z certyfikacją Hi-Res Audio przez Bluetooth 5.3. Jak sama nazwa wskazuje, transmitter posiada wsparcie kodeków LHDC (V5). Oferuje też zgodność ze spatial audio, czyli bardziej przestrzennym stereo. Generalnie propozycja chce dostarczyć bezprzewodową jakość w bezstratnym wydaniu (oczywiście z kompatybilnymi urządzeniami – zarówno jeśli chodzi o źródło, jak i o słuchawki). Moduł współpracuje ze smartfonami z Androidem oraz iPhone’ami 15, które posiadają już port w standardzie USB-C. Także laptopy z Windowsem wygenerują

• Cena w crowdfundingu: od 35$ (aż 56% zniżki z finalnych 79$)
• Premiera: luty 2024
• Wyróżnienie za: Hi-Res Audio do smartfona
• Znalezione na Kickstarterze

Podobał ci się mój przegląd najciekawszych crowdfundingowych projektów z tego tygodnia? Zobacz podobne zestawienia z wcześniejszych tygodni. Poniżej w powiązaniach znajdziesz więcej start-upowych rozwiązań, które być może już dotarły lub właśnie zmierzają na rynek: