W ostatnim czasie premierę (jeszcze nie globalną) miały dwa bardzo taniutkie smart zegarki – ZTE Watch Live za ok. 40$ i Redmi Watch za ok. 45$. Wyze chce je przebić i oferuje swój model smartwatcha za niecałe 20 dolarów! To już drugie wearable w ofercie tego producenta, który stawia na budżetowe rozwiązania smart home i ostatnio elektronikę towarzyszącą. Wyze Watch ma nawet pulsoksymetr.

Wyze Watch

Wyze Watch w stylu Apple Watcha

O Wyze Watch pisałem już kilka tygodni temu w jednym z cotygodniowych podsumowań, ale wtedy była to tylko zapowiedź gadżetu. Teraz zegarek przedstawiono oficjalnie. Marka Wyze chce mieć w sprzedaży nie tylko opaskę Wyze Band, ale także większy smart zegarek. Ten nawiązuje stylistycznie do lidera rynku, czyli Apple Watcha. Ma zbliżony design i nawet dwie wielkości koperty – 44 i 47 mm.

Wyrób wykonano aluminium, więc wagowo będzie leciutko. Widzę tylko jeden kolor, ale może po lutym, gdy odbędzie się wysyłka, konfiguracji przybędzie. W tej chwili wszystko w podstawie jest czarne, ale można dokupić inny pasek jeśli zależy nam na szerszej personalizacji. Większy z duetu otrzymał ekranik o przekątnej 1.75 cala z bezramkowym formatem. To naprawdę spory panel. Mniejszy wyświetlacz to 1.4 cala. Na obu z racji wielkości odczytamy wiadomości w wygodny sposób. Udało się też zabezpieczyć wnętrze ochroną w certyfikacji IP68.

Wyze Watch z pulsoksymetrem

Mimo, że cena Wyze Watch jest bardzo niska to zakres możliwości wcale nie jest adekwatny do półki. Producent proponuje sporo funkcji, które kojarzone są z droższymi rywalami. Oprócz typowych smart opcji, czyli odczytu powiadomień, zdalnej obsługi wybranych funkcji telefonu itd., są też te związane z analizą aktywności. Tracker obejmuje pomiary tętna, snu, ruchu, cyklów menstruacyjnych, a także SpO2, czyli poziomu tlenu we krwi. Pulsoksymetr szybko staje się nowym standardem w segmencie wearables. Bateria ma wystarczyć na pracę nawet przez 9 dni, ale wiadomo, że to skrajnie pozytywnie przeliczany czas.

Na koniec wspomnę jeszcze, że Wyze Watch ma być elementem ekosystemu marki, więc jego przeznaczenie ma być szersze od typowego smartwatcha. Zegarek ma ułatwiać sterowanie smart domem zbudowanym na modułach Wyze. Tutaj zakres funkcji przypomina wprowadzony niedawno smartband, ale z większego ekranu. Na pokładzie jest apka Wyze do kontroli oświetlenia, kamerek, dzwonka, termostatu i wielu innych urządzeń (część z nich dopiero zmierza na rynek). Podsumowując: jest bardzo ciekawie, ale bez brandu, więc nie wiadomo czego się spodziewać.

źródło: wyze.com