Są takie smartfony, o których warto napisać na blogu szerzej. Oppo przedstawił w Chinach swoją najnowszą serię flagowych Androidów – Find X7. Telefony, które w ostatnich tygodniach już po części trafiały na mój blog. W końcu ich specyfikacje są oficjalne i pełne. Producent przygotował świetnie prezentujące się jednostki. Ponownie ze wsparciem szwedzkiego Hasselblad i efektownym potencjałem fotograficznym. Topowy wariant Oppo Find X7 Ultra to pierwszy na rynku smartfon z podwójnym teleobiektywem w peryskopowym wydaniu i pierwszy z calowym LYT-900. Jak to wpłynie na możliwości zestawu aparatów?

Oppo Find X7 Ultra – poczwórne 50 mega

mobilna fotografia 107 oppo find x7 ultra
Zobacz też poprzedni przegląd „smartfony tygodnia” #103 – Oppo Find X7 Ultra (foto: Oppo na Weibo)

Mówi się, co dwie głowy to nie jedna. Taki Samsung w topowych Galaxy S Ultra potrafi dostarczyć podwójny teleobiektyw, ale ten peryskopowy (o większym zasięgu) nigdy nie miał podobnego towarzysza. Oppo postanowiło zaszaleć i dostarczyć w Find X7 Ultra aż dwa teleobiektywy w takim wydaniu. Cały moduł fotograficzny tego modelu wygląda zresztą mocarnie. Z góry zakładam, że w rankingu DxOMark może wdrapać się nawet na sam jego szczyt.

Oppo Find X7 Ultra otrzyma aż cztery sensory 50 megapikseli (o jeden więcej od poprzednika):

  • 50 mpx z f/1.8 (sensor wide 23mm), typ 1.0″ Sony LYT-900, z wielokierunkowym PDAF, laserowym AF i OIS
  • 50 mpx z f/2.0 (obiektyw ultrawide 123˚), 1/1.95″ Sony LYT-600, z PDAF i makro z 4 cm
  • 50 mpx z f/2.6 (peryskopowy teleobiektyw 65mm), 1/1.56″ Sony IMX980, z optycznym zbliżeniem 2.8x, wielokierunkowym PDAF (25cm – nieskończoność) i OIS
  • 50 mpx z f/4.3 (peryskopowy teleobiektyw 135mm), 1/2.51″ Sony IMX858, z optycznym zbliżeniem 6x, Dual-Pixel PDAF (35cm – nieskończoność) i OIS
  • selfie: 32 mpx z f/2.4 (sensor wide 21 mm), 1/2.74″ z PDAF
Oppo Find X7 Hasselblad
Oppo Find X7 Hasselblad (foto: Oppo na Weibo)

Kiedyś producenci smartfonów robili wszystko, by dodać czwarty czujnik (czy to mono, głębi, czy do makro), a teraz poczwórny zestaw we flagowcu to potężne monstrum z samymi konkretami. Główny aparat do druga generacja sensora Sony LYT-900 o przekątnej typu 1″ (czyli prawie calowej). Matryca japońskiej marki jest oszczędniejsza i oferuje o 50% mniej odbić w optyce. Z kolei ultraszerokokątny aparat ma dodatkowo tryb makro z ostrzeniem z 4 cm (to nie żaden rekord, ale warto mieć w zanadrzu i taką opcję). To ponoć najszybszy ultra wide tej klasy.

Wszystkie aparaty mają wsparcie HyperTone Camera System dla opcji Hasselblad. Wszystkie z obsługą natywnej rozdzielczości. Są też poprawki w przetwarzaniu komputerowym efektów HDR, czyli HyperTone Image Engine. Oppo obiecuje, że oprogramowanie ma lepiej radzić sobie z prześwietlaniem i nadmiernym wyostrzaniem efektów. Silnik opracowywano od dwóch lat, a czasem nawet zdarzało mi się pisać o jego efektach przy okazji drobnych detali, które chińska marka przez ten czas zdradzała. W końcu będzie w użytku i będziemy mogli sprawdzić jego możliwości samodzielnie. Był budowany we współpracy z ekspertami. Oppo przekazało przy okazji, że potencjał HyperTone Image Engine będzie oferowany też starszym smartfonom (od Find N, po serię Reno).

Nowością ma być też Hasselblad Master Mode bazujący na aparatach Hasselblad X2D 100C. Szwedzi po prostu skalibrowali pewne ustawienia na wzór bezlustrzanego modelu. Mowa o saturacji, kontraście, ostrzeniu, czy winietowaniu. Wszystko pod bardziej kreatywne wykorzystanie efektów. Można tu też manualnie bawić się zakresami ISO, szybkością migawki, EV, ostrością, czy balansem bieli, a więc najważniejszych z ustawień aparatu. W trybie master będzie też RAW MAX, w którym będzie trzynaście stopni zakresu szerszej dynamiki, 16-bitowa głębia kolorów BT2020 dla każdego z pięćdziesięciomegapikselowych aparatów.

Oppo Find X7 Ultra

Bazowy Oppo Find X7 nie robi już aż takiego wrażenia, ale korzysta z wielu wyżej wspomnianych funkcji, ale przy mniejszej liczbie obiektywów.

  • 50 mpx z f/2.0 (sensor główny Sony LYT-T808), 1/1.4″
  • 64 mpx z f/2.6 (peryskopowy teleobiektyw 70 mm OmniVision OV64B), 1/2″, z optycznym 3x, PDAF i OIS
  • 50 mpx z f/2.0 (ultrawide 119˚ 15 mm) z PDAF
  • selfie: 32 mpx z f/2.4 (sensor wide 21 mm), 1/2.74″ z PDAF

Oppo Find X7 Ultra – dwa peryskopy

Po co dwa peryskopy w smartfonie? W końcu już od dawna rynek, szczególnie w high-endowym wydaniu, nie idzie na ilość, a na jakość. Zdarzały się zestawy 4x 64 mpx, ale takie ZTE budowało raczej marketingowy przekaz. To było ciekawe rozwiązanie, ale trochę bezsensowne. Oppo w Find X7 Ultra proponuje podwójny teleobiektyw w peryskopowej konstrukcji do konkretnych zadań. Owszem, miano pierwszego na świecie telefonu z podwójnym peryskopem na pewno zrobi wrażenie samą informacją, ale najważniejsze, by pokazać, że taka oferta jest praktyczna. Czy jest?

  • Sony IMX980 z optycznym 3x jest „trzy razy większy od konkurencji”. Ma rozwiązania „Prism OIS”, 65 ogniskową i AF 25 cm, co sprawdzi się przy fotografii portretowej z lepszym efektem Bokeh
  • Sony IMX858 to z kolei zbliżenie 6x (135 mm) i ostrzeniem łapiącym z 35 cm. Z zoomem wspieranym algorytmami AI uzyskamy nawet 12x zoom i dobrej jakości ekwiwalent 14-270mm

oppo find x7 ultra sample

Na pewno swoje w poprawie jakości ujęć tele wniesie opisany wyżej HyperTone Image Engine. Chodzi głównie o zachowanie jakości wraz ze wzrostem zbliżenia, szczególnie w trudniejszych warunkach świetlnych. Bardziej rzeczywiste, a więc wierniej odwzorowujące efekty mają być poprawki w ramach Hasselblad Portrait Mode. Mowa o „kinowym efekcie Bokeh” dla pierwszego planu i prawdziwym braku głębi w tle. Dzień przed prezentacją marka pokazał sample, na których widać precyzję portretów – ostrość była widoczna nawet na pojedynczych kosmykach włosów.

Oppo Find X7 i X7 Ultra – specyfikacje

Rozpisałem się o funkcjach fotograficznych, ale miałem prawo. Widać, że Oppo koncentrowało się w modelu Ultra na tych właśnie rozwiązaniach. Wypada jednak przekazać coś o pozostałych specyfikacjach nowego duetu (zauważyliście pewnie, że brakuje odmiany Pro). Oba nowe Androidy dysponuje topowymi parametrami. Nie można przejść obojętnie od stylistyki urządzeń. Spory, okrągły moduł fotograficzny jest ładnie podkreślony dwutonowym wykończeniem obudowy.

Oprócz różnic w zestawach fotograficznych między bazowym wariantem a topowym Ultra są też inne konfiguracje pamięci oraz procesory. W mocniejszym pracuje Snapdragon 8 Gen 3, natomiast w podstawoym Dimensity 9300. Będzie to miało znaczenie też przy obrazowaniu. Poniżej najważniejsze specyfikacje obu telefonów:

  • ekran: 6.82” LTPO OLED (QHD+), 120hz, do 4500 nitów szczytowej jasności (i 1600 ogółem) ze wsparciem ProXDR i formatu Ultra HDR (od Google). Panel reagujący na dotyk na mokro
  • chip (Find X7 Ultra): Qualcomm Snapdragon 8 Gen 3
  • chip (Find X7): MediaTek Dimensity 9300
  • konfiguracje: do 16 GB RAM (LPDDR5X) i do 512 GB (UFS 4.0)
  • bateria: 5000 mAh z ładowanie 100W (i 50W bezprzewodowo)
  • certyfikacja zgodna z normą IP68
  • system: Android 14 z nakładką ColorOS
  • cena Oppo Find X7 i X7 Pro: od 3999 juanów (bazowy) i od 5999 juanów (Ultra) (to odpowiednio 550$/850$ bez ceł i podatków)

Zła wiadomość dla chcących zakupu odmiany Ultra poza Chinami. Nie będzie to łatwe, bo producent prawdopodobnie nie zaoferuje tego wariantu nigdzie indziej. Liczę jeszcze, że przy europejskiej premierze zobaczymy odmianę Pro, która otrzyma kilka high-endowych opcji z Find X7 Ultra.

źródło: Oppo