smartfony tygodnia 80 realme c53 108
Zobacz też poprzedni przegląd „smartfony tygodnia” #80 – Realme C53 (foto: realme)

Jest poniedziałek, a więc tradycyjnie zaczynam tydzień od przeglądu smartfonowych nowości i najciekawszych zapowiedzi z ostatnich dni. Z wiadomych względów najwięcej info o Androidach. Tu ruch znacznie większy.

Przed wami kolejny zbiór wieści ze świata telefonów. Nie tylko tych droższych (im zwykle poświęcam więcej czasu w oddzielnych artykułach, do których zresztą przekierowuję). Znajdziecie tu też krótkie wiadomości o najważniejszych premierach modeli budżetowych i mid-range.

Zaczynam od szybkiej listy ciekawostek: najświeższych liczb, trochę przecieków, danych od analityków i zapowiedzi:

  • iPhone’y 15 Pro mogę mieć problemy z dostępnością z uwagi na problemy z produkcją ekranów (poprzednia generacja Pro też miała falstart) | wg The Information
  • iPhone SE 4 dopiero w 2025 roku (z własnym modemem 5G) | wynika z analiz banku Barclays
  • składany OnePlus Open będzie prawdopodobnie bazował na Oppo Find N2 (czyli stanie się niejako jego bardziej globalną edycją)
  • kolejny flagowiec Realme będzie nazwany GT5 Pro i skorzysta ze Snadpragona 8 Gen 3 | podaje Digital Chat Station
  • OnePlus Open to potwierdzona nazwa „składaka”

  • 1/1.14” – taki rozmiar ma posiadać sensor Sony IMX903 (48 mpx i piksele 1.4µm)
  • 1/1.12” – taki rozmiar ma otrzymać matryca Sony IMX907 (50 mpx i piksele 1.4µm składające się z czterech mniejszych do quad pixel AF)
  • 150W – takie ładowanie ma otrzymać OnePlus Ace 2 (Chiny)
  • 10 – prawie po tyle latach Google odcina wsparcia dla Androida 4.4 KitKat (działa na poniżej 1% urządzeń)
  • 2.08.2023 pojawi się nakładka Samsung One UI 6.0 bazująca na Androidzie 14

Ciekawsze zapowiedzi:

  • certyfikacja WPC (Wireless Power Consortium) wskazuje obecność Galaxy S23 FE
  • w sierpniu premiera składanego Xiaomi MIX Fold 3 (tylko w Chinach)
  • 4 sierpnia prezentacja HarmonyOS 4.0 od Huawei
  • 31 lipca w Wietnami premiera Realme 11 4G (czwartej odmiany)

1. Sprzedaż smartfonów w Q2 2023 o 10% w dół

Trwają spadki sprzedaży w segmencie smartfonów. Od dłuższego czasu widać tendencje nasycenia rynku. Przed pandemią niemal z kwartału na kwartał bite były rekordy, natomiast obecnie sprzedaż spowalnia, choć lekko odbija. Canalys podaje, że w drugim kwartale 2023 roku sprzedaż smartfonów spadała o 10% (odnosząc się do analogicznego okresu zeszłego roku). Od kwietnia do czerwca sprzedano 258.2 miliona telefonów. To szósty kwartał z rzędu z liczbami na minusie.

Samsung przewodził sprzedaży. W minionym kwartale koreański producent sprzedał 53 miliony smartfonów, co stanowiło 21% rynkowych udziałów. Apple był drugi z 43 milionami (17%). Na podium stanęło Xiaomi. Osiągnęło 33.2 miliona sztuk (13%).


2. Składany Samsung Galaxy Z Flip 5

Samsung Galaxy Z Flip 5W tym tygodniu Samsung zaprezentował piąte generacje dwóch swoich składanych smartfonów. Ten mniejszy otrzymał wyraźniejsze zmiany. Oczywiście utrzymując flip-phone’owy format. Galaxy Z Flip 5 odpowiedział na rozwiązania coraz szerszej konkurencji i powiększył w końcu w sposób znaczny zewnętrzny wyświetlacz. Panel ma teraz 3.4 cala, a to pozwoli na praktyczniejsze jego wykorzystanie. Bez otwierania urządzenia obsłużymy więcej aplikacji, a widgety będą bardziej interaktywne. Także tryb selfie przy wykorzystaniu kamerek głównych będzie wygodniejszy w użyciu.

Innym upgradem konstrukcji (być może nie rzucający się jednak w oczy) jest brak prześwitu po zamknięciu telefonu. Dopiero przy piątej generacji koreański gigant likwiduje ten mało estetyczny element. W specyfikacjach na uwagę zasługuje wykorzystanie topowego chipsetu od Qualcomm, czyli podkręconego Snadpragona 8 Gen 2 (3.36GHz), który debiutował w serii Galaxy S23. Nie podoba mi się brak ulepszeń w module fotograficznym i wciąż wysoka cena.

Czytaj więcej o: Galaxy Z Flip 5

Wyróżniam za: podkręcony Snapdragona 8 Gen 2, większy ekranik na klapce i brak prześwitu po zamknięciu


3. Składany Samsung Galaxy Z Fold 5

Galaxy Z Fold 5Większy z nowego duetu „składaków” przeszedł mniej zmian. Galaxy Z Fold 5 też korzysta z nowego mechanizmu składania Flex Hinge, więc w tej wersji smartfona również nastąpi w końcu pełne zamknięcie konstrukcji (bez prześwitu). Niestety w środku znacznie mniej ulepszeń. Urządzenie skorzysta z nowych funkcji giętkiego Androida oraz topowego Snapdragona 8 Gen 2 for Galaxy (tego podkręconego). Są nowe odmiany kolorystyczne obudowy oraz nowe, smuklejsze etui dla edycji z rysikiem S Pen. Podobnie jak w przypadku Flipa, nowy Fold też korzysta z poprzedniego zestawu sensorów. Widać, że Samsung oszczędnie rozwija obie serie telefonów. Cennik najnowszych modeli wciąż startuje od wysokich kwot. Kiedy koreański producent zacznie budować przystępniejsze cenowo odmiany? Czas na Lite’y!

Czytaj więcej o: Galaxy Z Fold 5

Wyróżniam za: podkręcony Snapdragona 8 Gen 2, brak prześwitu po zamknięciu


4. Oppo K11 (Chiny)

W Chinach pokazano kolejny model smartfona ze średniej półki. K11 proponuje niegłupie parametry przy zachowaniu rozsądnej ceny. Nie spodziewam się raczej debiutu tej odmiany na polskim rynku, ale i tak warto zerknąć w specyfikacje. Telefon pracuje na Snapdragonie 782G, ma do 12 GB pamięci operacyjnej i do 512 GB na dane, więc topowa wariacja w high-endowych robi wrażenie.

Oppo K11

Ekran idzie w parze z wymienionymi podzespołami. Panel OLED ma rozdzielczość FHD+ i odświeżanie 120Hz (ale chyba nie adaptacyjne). Do tego jest to wyświetlacz o sporej przekątnej 6.7 cala. Pod ekranem ukryto czytnik palca, a dźwięk jest odtwarzany z Dolby Atmod. Nieźle wygląda zestaw fotograficzny, bo sensor główny ma 50 mega (Sony IMX890), a obecny jest też czujnik ultra wide. Trzeci aparat posłuży do makro. Bateria pojemna. Ogniwo 5000 mAh jest ładowane bardzo szybko (100W). Android 13 jest wsparty nakładką ColorOS 13.1. Cena? Odmiana entry-level (8/256GB) została wyceniona na 1899 juanów, czyli niecałe 270 dolarów nie uwzględniając ceł i podatków.

Wyróżniam za: niezły stosunek możliwości do ceny (bardzo opłacalny)


5. Honor X6a (Wielka Brytania)

W Wielkiej Brytanii zadebiutowała nowa wariacja Honor serii X szóstej generacji. Model Honor X6a to ulepszona edycja X6, który debiutował we wrześniu zeszłego roku. Poprawki są m.in. w odświeżaniu wyświetlacza, jeszcze większej baterii oraz szybkości jej ładowania.

Honor X6a
Honor X6a (foto: hihonor.com)

Specyfikacje są dość proste, bo Honor X6a to przedstawiciel tańszych Androidów. Wyświetlacz 6.56 cala to panel IPS LCD w rozdzielczości 1612 x 720 pikseli. Odświeżanie podniesiono w nim do 90Hz. Procesorem jest MediaTek Helio G36, a pamięć zaproponowano w konfiguracji 4 GB RAM i 128 GB na dane. Przestrzeni jest sporo, ale dodano jeszcze opcję rozszerzenia kartami microSD.

W trio sensorów wyróżnia się jedynie ten główny. Ma 50 megapikseli. Towarzyszą mu dwie „zapchajdziury” po 2 mpx (dla makro i głębi). Android 13 pracuje na nakładce Magic UI 7.1. Akumulator ma aż 5200 mAh i jest ładowany szybciej od poprzednika – z 22.5W. Na Wyspach telefon wyceniono na 130£.

Wyróżniam za: baterię 5200 mAh i niską cenę


6. Honor Magic 5 Pro (zapowiedź testów tygodnia)

mobilna fotografia 83 honor magic 5 pro

Trwa drugi tydzień mojego kontaktu z Honor Magic 5 Pro. Nie ukrywam, że najmocniejsze testuję zestaw fotograficzny, czyli jeden z ważniejszych obszarów flagowca chińskiej marki. Byłem już na kilku sesjach, ale w planach mam jeszcze całodniową wycieczkę rowerową po Polsce, gdzie na pewno uchwycę coś ciekawego (Warszawa i okolice już objeżdżone).

Smartfon jest wygodny w użytkowaniu, choć naprawdę spory. Wyświetlacz świetnie odwzorowuje pracę aparatów fotograficznych, co pozwala na odwzorowanie obrazów bezpośrednio na panelu telefonu. Brakuje mi kontroli trybu HDR w apce aparatu (albo nie umiem go obsługiwać). Bardzo często korzystam z teleobiektywu, co pewnie zobaczycie w galeriach zdjęć załączonych do testów.

Wyróżniam za: zestaw fotograficzny, wyświetlacz i nakładkę MagicOS 7.1


7. Aktualnie użytkuję: iPhone 14 Pro

iPhone 14 Pro i 14 Pro Max Dynamic IslandDość dawno temu zapowiadałem zakup nowego flagowca i w końcu znalazł się w moim rękach. Bardzo dużo czasu zajęło mi wybieranie odpowiedniej jednostki, ale to z uwagi na strasznie bogatą ofertę high-endowych smartfonów. Szukałem głównie w sekcji z Androidem, ale ten natłok propozycji mnie chyba zmęczył i uległem rywalowi. Pierwszy raz w historii zdecydowałem się na przejście na iPhone’a. Korzystałem okazjonalnie z wielu poprzedników, ale nigdy nie dałem szansy Apple na dłuższe działanie iOS w moich rękach. Po równo 4 tygodniach od zamówienia w zeszły piątek dotarł do mnie iPhone 14 Pro. Zobaczymy jak się będzie sprawował. Być może jeszcze pod koniec roku jakaś wstępna recenzja.

Czytaj więcej o: Apple iPhone 14 Pro


8. Galaxy Z Fold 3 (ostatnio testowany)

test Galaxy Z Fold 3 Michał SitnikJuż 10 sierpnia prezentacja czwartej generacji składanych smartfonów Samsunga, a to dobry moment na podsumowanie najlepszych i najgorszych cech poprzedniej generacji. Kilkanaście tygodni temu testowałem Galaxy Z Fold 3 przez okrągły miesiąc. Dało mi to okazję na sprawdzenie wad i zalet tego typu konstrukcji. Bardzo liczę, że w nowych jednostkach koreański gigant poprawi niedogodności, ale jednocześnie rozwinie praktyczność giętkiego Androida. Sprawdźcie moje 5 za i przeciw odnośnie urządzeń foldable:

Czytaj więcej o: mój test składanego Galaxy Z Fold 3


 9. Najlepsze fotosmartfony na rynku (2023)

najlepsze fotosmartfony 2023

Xiaomi 13 Ultra (foto: Xiaomi)

Odświeżyłem listę najciekawszych smartfonowych propozycji do robienia zdjęć i nagrywania filmów. To już chyba czwarte takie zestawienie. Tegoroczne modele w większości pokrywają się z poprzednimi, bo segment zdominowała grupa producentów, którzy z roku na rok dopracowują swoje układy aparatów.

Jeśli zastanawiasz się nad topowym telefonem do mobilnej fotografii to poniżej załączam przekierowanie do mojej listy z kategorii premium. Spróbowałem zawrzeć w niej najważniejsze informacje dot. poszczególnych smartfonów. Nie jest to jednak porównanie

Czytaj więcej: najlepsze fotosmartfony (2023)