smartfony 98 red magic 9 pro
Zobacz też poprzedni przegląd „smartfony tygodnia” #98 – Red Magic 9 Pro+ (foto: nubia)

Jest poniedziałek, a więc tradycyjnie zaczynam tydzień od przeglądu smartfonowych nowości i najciekawszych zapowiedzi z ostatnich dni. Z wiadomych względów najwięcej info o Androidach. Tu ruch znacznie większy.

Przed wami kolejny zbiór wieści ze świata telefonów. Nie tylko tych droższych (im zwykle poświęcam więcej czasu w oddzielnych artykułach, do których zresztą przekierowuję). Znajdziecie tu też krótkie wiadomości o najważniejszych premierach modeli budżetowych i mid-range.

Zaczynam od szybkiej listy ciekawostek: najświeższych liczb, trochę przecieków, danych od analityków i zapowiedzi:

  • 10 – tyle lat 4 grudnia obchodzić będzie OnePlus
  • 2 – tyle minut pełnego testu obciążeniowego flagowego chipa Dimensity 9300 w vivo X100 Pro (cztery mocne rdzenie + cztery lżejsze) wykazało, że wydajność procesora spada do 46% jego potencjału. Dla szybkiego porównania: Snapdragon 8 Gen 2 po 10 minutach spadał do 80%
  • 2 333 033 – to rekordowy wynik testów AnTuTu dla OnePlusa 12 ze Snapdragonem 8 Gen 3 i 24 GB RAM
  • 10 – po tylu latach wzrostów nastąpił nieoczekiwany spadek ruchu internetowego w mobilnym wydaniu (wg danych OnlyAccounts.io aktualnie Internet na urządzeniach przenośnych ma 52.8% udziały – to prawie 10 mniej niż w 2022 roku!)
  • 160 mpx – taki peryskopowy teleobiektyw ma otrzymać Honor Magic6 | wg Digital Chat Station
  • 1 mld – tyle smartfonów sprzedało już Redmi (Xiaomi) od 2013 roku

  • 140$ – tylko tyle proponuje Samsung za taniego AMOLEDa (model Galaxy A15)
  • 28% – to udziały lidera (marki Honor) w sprzedaży składanych smartfonów na terenie Chin w Q3 2023 (Huawei uzyskało 26%) | wg Omdia
  • 4 – tyle razy szybsze mają być chipy Amazona w trenowaniu AI
  • f/1.6-f/4.0 – taki zakres zmiennej przesłony może otrzymać Xiaomi 14 Ultra |wg Digital Chat Station
  • 25-30% – nawet o tyle wzrosły koszty produkcji komponentów CIS (Camera Image Sensors) – poinformował Samsung swoich partnerów | wg źródeł chińskich łańcuchów dostaw
  • 200 – tyle megapikseli otrzymał flagowy Meizu 21
  • 3.9″ – do takiej przekątnej urośnie zewnętrzny ekran składanego Galaxy Z Flip 6 (nieco większy ma być też wewnętrzny, giętki ekran smartfona) | wg DSCC Foldable Report
  • 1 mld – tylu użytkowników RCS ma już komunikator Google Wiadomości
  • 200 mln – tyle sztuk smartfonów sprzedało już Realme (od maja 2018 roku) – średnio 40 milionów na rok. Chiński producent ma dopiero pięć lat, a już wykręca znaczące wyniki

Ciekawsze smartfonowe zapowiedzi:

  • 4 grudnia w Polsce zadebiutuje limitowany Infinix NOTE 30 VIP Racin Edition
  • 4 grudnia premiera vivo S18 (Chiny)
  • w grudniu premiera iQOO Neo9 (Chiny)
  • 5 grudnia zadebiutuje OnePlus 12 (Chiny)
  • 23 stycznia globalna premiera OnePlusa 12

1. Samsung Galaxy A15 (przeciek tygodnia)

Wygląda na to, że amerykański Walmart zdradził szczegóły na temat budżetowego Galaxy A15. Telefon widniał tam za 139$, a więc jeszcze taniej od A14 (199$). To najtańszy smartfon koreańskiej marki, w którym powinien znaleźć się ekran w technologii AMOLED (65.” z 90Hz). Specyfikacje nie są jeszcze potwierdzone, ale byłoby to interesujące. Trzeba poczekać do oficjalnej prezentacji, bo bardziej prawdopodobne, że mówimy o panelu IPS LCD. Pozostałe parametry pasują do półki cenowej. Galaxy A15 ma posiadać chip MediaTek 6835, baterię z ładowaniem 25W (ale o dużej pojemności 5000 mAh), czytnik palca z boku urządzenia, pamięć do 128 GB i aparat główny w rozdzielczości 50 megapikseli. Tylny moduł ma posiadać trzy czujniki, więc podejrzewam, że dwa pozostałe będą należały do raczej słabszych. 5 mega dla ultra wide i jakiś czujnik głębi?


Ciekawostką jest, że w zasobach magazynowych Walmartu telefon widniał jako „out of stock”, czyli wyprzedany. Z październikowych przecieków wynikało, że A15 pojawi się w odmianach 4G i 5G. Załączyłem post z X (dawniej Twitter), w którym widać różnice z poprzednikiem.

  • Plusy: panel AMOLED w Samsungu za rozsądne pieniądze (o ile się potwierdzi)
  • Minusy: to przecieki z amerykańskiego rynku (ciężko przewidywać dostępność)

2. Meizu 21 (smartfon tygodnia)

smartfony 99 Meizu 21
Meizu 21 (foto: meizu.com)

Marka Meizu nie jest w Polsce specjalnie znana, a nawet nie jestem pewien, czy chiński producent był kiedyś oficjalnie dostępny w naszym kraju. Globalnie też nie jest jakoś ekspansywna, ale w Azji na pewno ją kojarzą. Firma produkuje ciekawe smartfony. Najnowszy Meizu 21 wygląda efektownie. Ma naprawdę bezramkowo wyglądający front, najnowszego Snapdragona oraz integrację systemu z pojazdami Geely. To jedna z ciekawiej rozwijających się firm motoryzacyjnych w Chinach i jednocześnie nowy właściciel Meizu. Stąd zapewne głębsze połączeniea Androida z nakładką FlymeOS 10.5 z samochodami z FlymeAuto. Dodam przy okazji, że w pierwszym kwartale 2024 roku zadebiutuje Meizu DreamCar MX, czyli pierwsze autko pod brandem Meizu.

Oto specyfikacje smartfona Meizu 21:

  • ekran: AMOLED 6.55″ (FHD+), 120Hz, 1800 nitów (szczytowej jasności)
  • ramka z zaledwie 1.74mm (z zaobleniami)
  • czytnik palca zintegrowany z wyświetlaczem
  • chip: Qualcomm Snapdragon 8 Gen 3
  • pamięć: 8/256 GB lub 12/512 GB
  • foto: 200 mpx z f/1.69 (sensor ISOCELL HP3 1/1.4″) i OIS + 13 mpx (ultra wide) + 5 mpx (do portretów) z nietypowym, wielokolorowym pierścieniem LED do powiadomień
  • selfie: 32 mega w centralnie obsadzonym otworku
  • certyfikacja szczelności zgodna z IP54
  • bateria: 4800 mAh z ładowaniem 80W
  • łączność: Wi-Fi 7, Bluetooth 5.4, NFC, GPS, modem 5G
  • system: Android 13 z nakładką FlymeOS 10.5
  • cena Meizu 12: od 3399 juanów (niecałe 500$)

Podsumowanie:

  • Plusy: efektowny ekran (z bardzo wąską ramką), topowy chip, szybkie ładowanie
  • Minusy: trudna dostępność telefonu

3. Seria Redmi K70 (u nas pewnie POCO X6)

Redmi przekroczyło już miliard sprzedanych smartfonów i z roku na rok tempo tego przyrostu rośnie. Xiaomi oferuje coraz lepsze propozycje odmian tej serii, a te flagowe zaczynają zahaczać o high-endową półkę. Redmi K70 to przykład topowej rodziny Androidów na rynek chiński. W Europie powinna pojawić się pod brandem POCO. Każdy z nowego trio telefonów dysponuje ciekawymi specyfikacjami. Sróbuję krótko podsumować najważniejsze z parametrów. Jednym a najbardziej zaskakujących jest szczytowa jasność wyświetlacza. Xiaomi przekazało, że panele w K70 dysponują aż 4000 nitami w szczycie, a to o tysiąc więcej od niedawno pobitego rekordu 3000. Część aplikacji zyska upscaling AI, który podniesie dopasowanie obrazu do możliwości ekranu.

Redmi K70
Redmi K70 (foto: Xiaomi)

Redmi K70 (w Europie prawdopodobnie jako POCO F6 Pro)

  • ekran: 6.67” OLED (1440p), 120 Hz, 12-bit (prawie 69 mld kolorów), 4000 nitów jasności szczytowej, Jest wsparcie HDR10+ i Dolby Vision
  • chip: Qualcomm Snapdragon 8 Gen 2 (flagowiec z 2022 roku)
  • konfiguracje: 12/16 GB RAM (LPDDR5X 8533 Mbps) i 256 GB-1TB na dane (w UFS 4.0)
  • foto: 50 mpx z f/1.6 (sensor 1/1.55″) i OIS + 8 mpx (ultra wide) + 2 mpx (do głębi)
  • selfie: 16 mega (prawdopodobnie ten sam co w poprzedniku: z f/2.5, 1/3.06”)
  • bateria: 5000 mAh z ładowaniem aż 120W (do pełna w 18 min) ze wsparciem własnych chipów P2 i G1 do monitorowania pracy ogniwa i zarządzania energią
  • chłodzenie: spora powierzchnia odprowadzająca ciepło (5000mm² ) – o 10% większa od K60
  • łączność: jest NFC, modem 5G, Wi-Fi 7, Bluetooth 5.4
  • audio: głośniki stereo z Dolby Atmos i port słuchawkowy 3.5 mm
  • system: HyperOS bazujący na Androidzie 14
  • cena Redmi K70: od 2499 juanów (ok. 320€ bez ceł i podatków)

Redmi K70 Pro (podam tylko różnice)

  • chip: najnowszy Snapdragon 8 Gen 3 (aktualna generacja)
  • topowa konfiguracja z 24 GB RAM
  • foto: ten sam sensor główny 50 mpx z f/1.6 50 (Light Fusion 800) z OIS, ale ze wsparciem dwóch lepszych obiektywów: 12 mpx z f/2.2 (OmniVision OV13B10 ze 120°) + 50 mpx (teleobiektyw OmniVision OV50D40 ze zbliżeniem optycznym 2x)
  • cena Redmi K70 Pro: od 3299 juanów (ok. 420€ bez ceł i podatków)

Redmi K70E (najprzystępniejszy)

Trzeci z rodzinki K70 jest tańszy, czyli wyposażony w słabsze podzespoły. Redmi K70E jeśli trafi do Europy to prawdopodobnie jako POCO X6 Pro.

  • ekran: 6.67″ (1220 x 2712), 12-bit, Dolby Vison i HDR10+, 120Hz (480Hz próbkowanie) i ściemnianiem 1920Hz oraz szczytową jasnością 1800 nitów
  • chip: MediaTek Dimensity 8300 Ultra (4 nm)
  • konfiguracje: 12/16 GB RAM i 256/512 GB lub 1 TB (w standardach LPDDR5X i UFS 4.0)
  • foto: 64 mpx (sensor 1/2″) z OIS + 8 mpx (ultra wide 120°) i tryb makro
  • chłodzenie: spora powierzchnia odprowadzająca ciepło (5000mm² ) – o 10% większa od K60
  • bateria: 5500 mAh z ładowaniem 90W (do pełna w 34 min)
  • cena Redmi K70E: od 1999 juanów (ok. 260€ bez ceł i podatków)

Wstępne podsumowanie trio z serii Redmi K70:

  • Plusy: efektowne ekrany AMOLED, mocne chipy, szybkie ładowanie i standardy łączności, niezłe aparaty (choć bez szału)
  • Minusy: trudno powiedzieć, czy jako POCO pojawią się z identycznymi specyfikacjami

4. Redmi K70 Pro Automobili Lamborghini Squadra Corse Edition 

Xiaomi chce podkreślić świętowanie dziesięciolecia submarki Redmi, w trakcie której sprzedało miliard smartfonów specjalną edycją modelu serii K70. Obok trio wyżej wymieniony telefonów dostępny będzie jeszcze wariant Redmi K70 Pro Automobili Lamborghini Squadra Corse Edition. Przynajmniej w Chinach, gdzie rodzina smartfonów będzie w sprzedaży. Stylistycznie urządzenie nawiązuje oczywiście do Lamboghini, szczególnie odważną kolorystyką. Jest karbonowy motyw. Szkoda, że „plecki” są plastikowe. Generalnie zmieniono nieco estetykę urządzenia, ale zachowując jego główne kształty. Z tyłu jest oczywiście logotyp włoskiej stajni. System HyperOS wzbogacono o odmienne efekty interfejsu. Mają nawiązywać do modelu Essenza SCV12 (widocznego na załączonym obrazku) – specjalnej wersji Lambo wyłącznie na tor. W środku specyfikacje w maksymalnej konfiguracji K70 Pro:

Redmi K70 Pro Automobili Lamborghini Squadra Corse Edition 
Redmi K70 Pro Automobili Lamborghini Squadra Corse Edition (foto: Redmi na Weibo)
  • Plusy: odmienna stylistyka i maksymalna parametry serii K70
  • Minusy: exclusive wyłącznie na rynek chiński

5. Realme GT5 Pro (zapowiedź tygodnia)

Realme GT5 Pro
Realme GT5 Pro (foto: Realme na Weibo)

O tym high-endowym wydaniu Androida od Realme mówi się już ok kilkunastu tygodni. W ostatnich dniach o smartfonie jest głośniej, bo chińska marka już oficjalnie zwiastuje właściwości poszczególnych elementów konstrukcji. Realme GT5 Pro ma robić wrażenie. Być może niekoniecznie unikatowymi specyfikacjami, ale efektownie wycenionymi. Oto co już wiadomo o smartfonie, którego chińską premierę wyznaczono na 7 grudnia. Są konkrety i świetny design. Pełne parametry poznamy za kilka dni. Na razie oficjalnie przedstawiono poniższe informacje:

  • ekran: lekko zakrzywiony AMOLED LTPO 8T z 1.5K (1240 x 2772) ze szczytową jasnością 4500 nitów (to jeszcze lepiej od Redmi K70) oraz ściemnianiem 2160Hz (20 tys. poziomów jasności) i próbkowaniem 2160Hz i odświeżaniem 144Hz
  • chip: topowy Qualcomm Snapdragon 8 Gen 3
  • konfiguracja bazowa: 12 GB RAM i 256 GB na dane (z topową opcją 1 TB)
  • łączność w standardzie USB 3.2 (podane 10x szybsze od USB 2.0)
  • potrójny aparat: obecność peryskopowego teleobiektywu 50 mpx (Sony IMX890) z optycznym 3x (i bezstratnym 6x poprawianym chyba software’owo)
  • cena ma startować od 3499 juanów (ok. 450€ bez ceł i podatków)

Wstępne podsumowanie:

  • Plusy: topowa specyfikacja, przyjemny design (duży moduł z aparatami), peryskopowy teleobiektyw, zjawiskowy wyświetlacz i niezła cena
  • Minusy: w tej chwili telefon dostępny wyłącznie w Chinach

6. Honor Magic 5 Pro (ostatnio testowany)

W zeszłym tygodniu opublikowałem na blogu test flagowego Honor Magic 5 i chciałbym pokazać efekty pracy potrójnego aparatu 50 megapikseli. Przez kilka tygodni poznawałem możliwości tego zestawu. Udałem się na kilka sesji zdjęciowych. Większość z nich była spontaniczna, a telefon po prostu leżał w kieszeni w gotowości do zachowania ciekawych ujęć.

Honor Magic 5 ProHigh-endowiec od Honor poradził sobie praktycznie we wszystkich warunkach. Narzekałem tylko na funkcje do fotografii nocnej, tj. na pewne braku natywnej apki Magica, ale ogólnie zdjęcia wychodziły mi bardzo dobrze. Nie jestem zawodowcem, więc nie sprawdziłem wszystkiego pod każdym kątem, ale zauważyłem, że są w aparacie jeszcze pewne rezerwy. Generalnie w zasobach modułu nie zabrakło niczego. Wszystkie trzy czujniki 50 megapikseli zaoferowały najważniejsze funkcje: zbliżenia tele, ujęcia ultra wide, portrety, dobrą czułość przy nocnych kadrach. Także seflie ma sporo wymienionych opcji. Nie wystawiłem oceny, ale byłem z tych kilku tygodni bardzo zadowolony. Pstryknąłem mnóstwo fajnych zdjęć, także do celów prywatnych.

Czytaj więcej o: Honor Magic 5 Pro


7. Aktualnie użytkuję: iPhone 14 Pro

iPhone 14 Pro i 14 Pro Max Dynamic IslandDość dawno temu zapowiadałem zakup nowego flagowca i w końcu znalazł się w moim rękach. Bardzo dużo czasu zajęło mi wybieranie odpowiedniej jednostki, ale to z uwagi na strasznie bogatą ofertę high-endowych smartfonów. Szukałem głównie w sekcji z Androidem, ale ten natłok propozycji mnie chyba zmęczył i uległem rywalowi. Pierwszy raz w historii zdecydowałem się na przejście na iPhone’a. Korzystałem okazjonalnie z wielu poprzedników, ale nigdy nie dałem szansy Apple na dłuższe działanie iOS w moich rękach. Po równo 4 tygodniach od zamówienia w zeszły piątek dotarł do mnie iPhone 14 Pro. Zobaczymy jak się będzie sprawował. Być może jeszcze pod koniec roku jakaś wstępna recenzja.

Czytaj więcej o: Apple iPhone 14 Pro


 8. Najlepsze fotosmartfony na rynku (2023)

najlepsze fotosmartfony 2023

Xiaomi 13 Ultra (foto: Xiaomi)

Odświeżyłem listę najciekawszych smartfonowych propozycji do robienia zdjęć i nagrywania filmów. To już chyba czwarte takie zestawienie. Tegoroczne modele w większości pokrywają się z poprzednimi, bo segment zdominowała grupa producentów, którzy z roku na rok dopracowują swoje układy aparatów.

Jeśli zastanawiasz się nad topowym telefonem do mobilnej fotografii to poniżej załączam przekierowanie do mojej listy z kategorii premium. Spróbowałem zawrzeć w niej najważniejsze informacje dot. poszczególnych smartfonów. Nie jest to jednak porównanie

Czytaj więcej: najlepsze fotosmartfony (2023)