OnePlus 10TOnePlus w porównaniu do Motoroli nie odwołał swojej dzisiejszej prezentacji. Bardzo możliwe, że różnica tkwi w rynku. Telefony marki należącej do Lenovo kierowano na chiński rynek (gdzie doszło do niespodziewanej wizyty amerykańskiej administracji na Tajwanie), natomiast nowy OnePlus 10T 5G to propozycja globalna. Jak prezentuje się nowy Android tego producenta? Jest klasyfikowany poniżej flagowego OnePlus 10 tej serii, więc w pewnych kwestiach musiał pójść na kompromisy.

OnePlus 10T bez Hasselblad

OnePlus 10T nie posiada aż tak ciekawego modułu fotograficznego jak wariant Pro, ale zachował jego stylistykę i kilka właściwości. Nie udało się jednak skorzystać z pomocy kalibracji Hasselblad. Stąd brak oznaczenia szwedzkiej marki na tyle obudowy. W najnowszym smartfonie do dyspozycji są trzy sensory (jak w One Plus 10 Pro, ale z innymi parametrami):

  • 50 mpx z f/1.8 (główny Sony IMX766) z OIS – jak w Pro
  • 8 mpx (ultra szeroki kąt 120 stopni)
  • 2 mpx (makro z doświetleniem)
  • selfie: 16 mpx z f/2.4 i dużymi pikselami 1.0µm (w Pro jest 32 mega)

OnePlus tym zestawem proponuje Tryb nocny 2.0, ICE 2.0 (ultraszybkie uruchamianie migawki), Super HDR. Dość daleko możliwościami od wariantu Pro, ale źle nie jest. Szkoda braku teleobiektywu. Moich potrzeb niestety nie spełnia.

OnePlus 10T – specyfikacje

Choć OnePlus 10T nie jest tej klasy, co 10 Pro, to procesor ma lepszy. Lepszy o to podkręcenie, którego Qualcomm dokonał w ramach upgrade’u Snadpragona 8+ Gen 1. Mało tego, w topowej konfiguracji jest nawet 16 GB RAM. Według opisu producenta da to spokój nawet przy 30 jednocześnie uruchomionych aplikacjach. Myślę, że OnePlus odpowiednio zoptymalizował Androida przez nową wersję nakładki OxygenOS, więc generalnie telefon powinien śmigać. Zapowiedziano też jej nową generację, która pewnie dorzuci swoje.

Efektowne jest też ładowanie. 150W to moc, którą oferuje garstka smartfonów, m.in.: specjalne wersja Realme GT Neo3. To prawie dwa razy szybciej od 80W z edycji Pro sprzed siedmiu miesięcy. Oczywiście z adekwatnym zabezpieczeniem i ochroną przed przegrzewaniem. Battery Health Engine zadba o zachowanie cykli. Pojemność ogniwa spadnie do 80% dopiero po 1600 ładowaniach. Marka przekazuje, że 10 minut ładowania da cały dzień działania telefonu.

  • ekran: 6.7 cala Fluid AMOLED 120Hz, 1 mld kolorów, 120Hz, HDR10+
  • czytnik palca zintegrowany z wyświetlaczem
  • chip: Qualcomm Snapdragon 8+ Gen 1 (z trybem gamingowym)
  • konfiguracje: 8/12/16 GB RAM LPDDR5 i pamięć na dane 128/256 GB w UFS 3.1
  • potrójny aparat: 50 + 8 + 2 mpx
  • selfie: 16 mega w ekranowym otworku
  • bateria: 4800 mAh z ładowaniem 150W (SuperVOOC)
  • specjalne chłodzenie 3D Cooling System 2.0 (z inteligentnym ładowaniem)
  • łączność: system antenowy 360 (dający lepszą łączność niezależnie od trzymania), WiFi 6, Bluetooth 5.2, NFC, modem 5G
  • system: Android 12 z nakładką OxygenOS 12.1
  • cena OnePlus 10T: od 799€

źródło