Seria vivo X100 ma kolejnych członków rodziny. Do flagowych X100 i X100 Pro z końca zeszłego roku dołączą trzy kolejne wariacje Androida: X100s, X100s Pro i najmocniejszy z całej linii X100 Ultra. Chińska marka (niestety od jakiegoś czasu nieobecna w naszym kraju) postanowiła odświeżyć swoje telefony i przypomnieć o swoich zdolnościach technologicznych. W przypadku high-endowego Ultra będą to przede wszystkim usprawnienia w ramach modułu fotograficznego, który zyska nowy zestaw sensorów oraz algorytmy obrazowania ze wsparciem najnowszych rozwiązań BluetImage. Zapowiadano je kilkanaście dni temu. Nowe trio zostało przygotowane na rynek chiński, ale jest jakaś szansa, że zadebiutuje też globalnie.
vivo X100 Ultra z BlueImage i tele 200 mpx
Zacznę od najważniejszego, czyli funkcji aparatu vivo X100 Ultra. Już kilka tygodni przed oficjalną prezentacją producent zapowiadał, że Ultra ma być aparaten fotograficznym z funkcjami telefonu (co miało podkreślać wyjątkowe możliwości w dziedzinie mobilnej fotografii). Były to oczywiście frazy marketingowe, ale wcale nie tak odległe od rzeczywistości. vivo X100 Ultra to aktualnie jeden z najciekawiej wyposażonych fotograficznie smartfonów na rynku (obok Honor Magic6 Pro i Huawei Pura 70 Ultra). „Wyspa” z czujnikami wciąż jest okrągła i duża – co jest ostatnio w trendach i to nie tylko przy klasie premium.
Zacznijmy zatem od specyfikacji zestawu aparatów w module vivo X100 Ultra:
- 50 mpx z f/1.75 (Sony Lytia LYT-900 1/0.98”, 23 mm) z PDAF i gimbalowym OIS oraz laserowym AF
- 50 mpx z f/2.2 (Sony Lytia LYT-600 ultra wide 116˚, sensor 1/2″) z AF
- 200 mpx z f/2.67 (peryskopowy teleobiektyw Samsung ISOCELL HP9, sensor 1/1.4″, 85 mm) z PDAF i OIS. Optyczne zbliżenie oferuje 3.7x
- selfie: 50 mpx z f/2.5 (Samsung ISOCELL JN1) z nagrywaniem 4K/60 fps i AF
W ramach nowego modelu wdrożono najświeższe technologie BluetImage, które wykorzystają algorytmy AI podkręcające efekty obrazowania. To nowe rozwiązania vivo w obszarze mobilnej fotografii, ale opracowywane ponoć przez ostatnich osiem lat. Zakładam, że z uwzględnieniem prac przy wcześniejszych rozwiązaniach. BlueImage ma rozwiązywać wiele wcześniejszych problemów, m.in. te ze światłem za obiektem. Będzie też poprawiało efekty przy trudniejszym świetle.
Vivo X100 Ultra ma zatem naprawdę ciekawe możliwości (cześć unikatowa w segmencie mobilnym):
- peryskopowy teleobiektyw o największe rozdzielczości na rynku (200 mega)
- sensor ISOCELL HP9 przygotowały wspólnie Samsung i vivo (da o 12% więcej światła od HP3)
- teleobiektyw korzysta z powłoki Zeiss T* i ma certyfikacje Zeiss APO
- optyka wykorzysta szkło fluorytowe (najlepszy materiał do redukcji zniekształceń, który poprawi ogólną jakość zdjęć wykonywanych aparatem). Tworzywo to stosowane jest już w optyce Sony G Master
- teleobiektyw 200 mega wykona zbliżenia 100x (hybrydowe)
- sensor 200 mega umożliwi też zbliżenia Super Macro (był on już w serii X100) ze zbliżeniem 20x
- aparat będzie wykonywał zdjęcia w natywnej rozdzielczości 16320 x 12888
- specjalny mikro-gimbal ma wspomagać aparat i rejestrować ostrość nawet pędzących samochodów (była gdzieś mowa o 300 km/h). Mowa jest o hardware’owym wsparciu stabilizacji do 1.5 stopnia + OIS
- optyczna stabilizacja obrazu (OIS) w teleobiektywie jest wspierana specjalnymi algorytmami software’u (mają dodatkowo kompensować drgania rąk). CIPA 4.5
- teleobiektyw ma oferować makro z najlepszym w segmencie smartfonów powiększeniem 3.4:1
- tryb nocny w portretowym tele ma być pozbawiony odbić i odblasków
- teleobiektyw ma rejestrować gwiazdy na nocnym niebie
- autorski układ vivo ISP (do obrazowania) i optyka Zeiss mają wiernie zapisywać wschody i zachody słońca, a także chmury na niebie (czyżby z pomocą algorytmów BlueImage?)
- wsparcie obrazowania przez nowy chip V3+ ISP
- główny sensor nagra video w 4K przy 120 fps (ma też dedykowane nagrywanie portretowe w 4K i wsparcie Dolby Vision)
vivo X100 Ultra – specyfikacje
Pozostałe parametry vivo X100 Ultra dopełniają całość. Niemal wszystko jest na najwyższym poziomie. Od ekranu, przez układ obliczeniowy, aż po ładowanie baterii (choć w tym ostatnim wcale nie rekordowo). Design smartfona względem wcześniejszych X100 bardzo się nie zmienił. Moduł fotograficzny wydaje się lekko obszerniejszy. Poniżej najważniejsze specyfikacje telefonu:
- ekran z bocznymi zakrzywieniami: 6.78″ AMOLED LTPO E7 (1440 x 3200) z dynamicznym odświeżaniem 1-120Hz i szczytową jasnością aż 3000 nitów
- czytnik palca zintegrowany z wyświetlaczem
- chip: Qualcomm Snapdragon 8 Gen 3
- konfiguracje pamięci: 12/256 GB i 16 GB/1TB w standardzie LPDDR5X i UFS 4.0
- bateria: 5500 mAh z ładowaniem 80W i bezprzewodowym 30W
- łączność satelitarna i modem 5.5G (tylko w Chinach)
- system: Android 14 z nakładką OriginOS 4
Jak się pewnie domyślacie, smartfon vivo X100 Ultra jest w tej chwili oferowany wyłącznie w Państw Środka. Ciężko ocenić jego dostępność w Europie. W Polsce będzie o niego niezwykle trudno, bo, jak już wspominałem na wstępie, producent nie jest w naszym kraju obecny. Tanio nie będzie. Cennik startuje od 6499 juanów, co w przewalutowaniu (nie uwzględniając ceł i podatków) wyniesie ok. 900$. W topowej edycji wyjdzie jakieś 1100$.
źródło: vivo.com/cn
