Xiaomi ogłosiło prezentację trzeciej odmiany flagowej serii swoich najnowszych flagowych Androidów na targi Mobile World Congress (26-29 lutego) w Barcelonie, ale kilka dni wcześniej smartfon ujrzał światło dzienne na terenie Chin. Poznałem pełne specyfikacje telefonu, którego głównym wyróżnikiem ma być oczywiście moduł fotograficzny. Xiaomi 14 Ultra ma być high-endowcem z adekwatnie wyposażonym w sensory modułem. Czy tym razem dogoni bezpośrednich rywali w wyścigu o miano najlepszego foto-smartfona roku?
Już na wstępie chciałbym zauważyć, że w odróżnieniu do poprzednika, Xiaomi 14 Ultra trafi na europejski rynek, więc tym bardziej warto przyjrzeć się jego potencjałowi.
Xiaomi 14 Ultra – 4x 50 mega
Nie wypada zacząć inaczej, jak od zestawu czterech sensorów w rozdzielczości 50 megapikseli. Aktualnie takie zestaw to pewnego rodzaju standard w najdroższych, najlepiej wyposażonych w obiektywy telefonów. Specyfikacje poszczególnych aparatów między producentami się różnią, a niektórzy nawet schodzą do trzech kamerek, ale trendem jest komplet 4x 50 mpx. Tegoroczna edycja zaoferuje naprawdę ciekawe połączenie w bardzo podobnym designie do odmiany Ultra z 2023 roku. Producent zachował udaną estetykę, ale poprawił parametry sensorów ukrytych w sporym, okrągłym module (podkreślającym jednocześnie potencjał urządzenia).
- 50 mpx z f/1.63 i f/4.0 (sensor Sony LYT-900 typu 1.0″), wielokierunkowy PDAF, laserowe AF, OIS
- 50 mpx z f/2.5 (peryskopowy teleobiektyw 120 mm, sensor Sony IMX858 1/2.51″) Dual-Pixel PDAF (30cm – ∞), ze wsparciem OIS i optycznym zbliżeniem 5x i 30x Ultra Zoom (ze wsparciem AI)
- 50 mpx z f/1.8 (teleobiektyw Sony IMX858 1/2.51″ z 75 mm), Dual-Pixel PDAF (10cm – ∞), ze wsparciem OIS i z optycznym zbliżeniem 3.2x
- 50 mpx z f/1.8 (sensor ultrawide 122˚, 1/2.51″) z Dual-Pixel PDAF
- czujnik głębi 3D ToF
- selfie: 32 mega z f/2.0 (wide)
Główne możliwości aparatów w 14 Ultra pokrywają się z 13 Ultra, m.in. zbliżenia 0.5x, 1x, 3.2x oraz 5x. Główny aparat to teraz nowszy Sony LYT-900 o lepszej jasności i szybszej pracy, co naturalnie poprawi końcowe efekty. Nadal otwór ma podwójną przesłonę oferując f/1.63 i f/4.0. Tak jak przewidywano, poprawia to wejście światła względem zeszłorocznego f/1.9 aż o 136%. Xiaomi określa mechanizm przesłony jako „stepless”, więc w teorii ma to być ruchomy zakres. Niestety efekty próbek pokazują jedynie zdjęcia z tymi skrajnymi parametrami. Nie wydaje mi się, by udało się uzyskiwać parametry pośrednie, ale ocenię osobiście dopiero przy bezpośrednim kontakcie ze smartfonem.
W Xiaomi 13 Ultra stosowano oznaczenia Leica Simmicron, natomiast w Xiaomi 14 Ultra zastosowano żargon niemieckiej marki o nazwie Simmilux. Ten pierwszy obejmuje f/2, a drugi f/1.4, więc ten z f/1.63 troszkę nie spełnia norm. Wydaje mi się, że w smartfonach zastosowano pod tym względem pewne uproszczenia. Dużo ważniejsze, że główny aparat poradzi sobie z Ultra RAW z pełną mocą przetwarzania komputerowego (pełnym zakresem danych i DNG).
Do wyboru są dwa teleobiektywy, z czego jeden jest w konstrukcji peryskopowej. Udało mu się poprawić światło z f/3.0 do f/2.5. Xiaomi porównało zdolności swojego tele z odpowiednikiem w iPhonie 15 Pro Max (też 120 mm z f/2.5) oraz iPhonem 15 Pro. Podano, że jeśli chodzi o wyłapywanie światła to Xiaomi 14 Ultra pokonuje obie jednostki Apple odpowiednio o 196% i 474%. Zwróciłbym też uwagę na minimalne ostrzenie w obu teleobiektywach. AF działa już odpowiednio od 10 cm (dla 75 mm) i 30 cm (dla 120 mm). Pod względem video też jest nieźle. Xiaomi 14 Ultra oferuje specyfikacje podobne do Galaxy S24 Ultra. Filmy 4K nagramy w 60/120fps (to drugie tylko aparat główny). Jest też video w 8K z 24/30 fps. Video w 4K zapiszemy w 10-bit z HLG i BT.2020.
Xiaomi 14 Ultra z dodatkowym Body
Podobnie jak przed rokiem, Xiaomi proponuje w odmianie Ultra specjalną przystawkę dla miłośników fotografii. Każdy amator mobilnego pstrykania zdjęć smartfonem, wie, jak mało komfortowe jest wykonywanie zdjęć tego typu konstrukcją. Od lat wygodę można poprawić specjalnie konstruowanymi gripami, w których skład wchodzi spust migawki, dodatkowa bateria i wygodniejszy uchwyt gadżetu. Tak właśnie jest w przypadku Xiaomi 14 Ultra. Dodatkowy moduł jest wpinany do portu USB-C. Ma stabilnie trzymać się telefonu i pozwalać na znacznie przyjemniejszą pracę z telefonem. W gripie znalazła się dodatkowa bateria z 1500 mAh, co łącznie z akumulatorem Androida da łącznie aż 6800 mAh.
Konstrukcja adaptera przeszła upgrade. Jest więcej przycisków i koronek do precyzyjniejszego, fizycznego zbliżania lub zmian poszczególnych ustawień aparatu (zapewne w trybie Pro). W zestawie jest jeszcze dodatkowy pierścień na filtry oraz wieczko chroniące szkło zabezpieczające sensory aparatu. Photography Kit to zarówno praktyczny, jak i stylistycznie poprawiający postrzeganie fotograficznych zdolności dodatek do telefonu. W Chinach grip wyceniono na ok. 100€.
Xiaomi 14 Ultra – specyfikacje
Wypada jeszcze zerknąć na pozostałe parametry nowego Ultra. Jak już wyżej wspominałem, zewnętrznie smartfon wygląda na nietknięty. Zaoferowano nieco inną paletę kolorystyczną wykończenia (biel, czerń i niebieski). W ofercie pojawi się jeszcze wariacja Titanium Special Edition z tytanową ramką, ale sądzę, że ta propozycja znajdzie się tylko w sprzedaży na terenie Chin (gdzie jednocześnie będzie wsparcie dwukierunkowej łączności satelitarnej). W Xiaomi 14 Ultra znajdziemy topowej jakości wyświetlacz (All Around Liquid z delikatnymi zakrzywieniami ze wszystkich stron), spore pamięci oraz mocny procesor.
- ekran: AMOLED LTPO 6.73″ (1440×3200), 120Hz z Dolby Vision, HDR10+, 3000 nitów jasności
- ochrona ekranu z Shield Glass (10x odporniejszy niż poprzednio)
- chip: Qualcomm Snapdragon 8 Gen 3
- pamięć: do 16 GB RAM i do 1 TB na dane
- chłodzenie jest wydajniejsze dzięki 3x większej komorze
- bateria: 5300 mAh z ładowaniem przewodowym 90W i 80W (bezprzewodowo ze specjalną ładowarką, która kosztuje ok. 65€ nie licząc ceł i podatków). Akumulator wsparty chipami G1 i P2, które inteligentnie chronią ogniwo
- łączność ze wsparciem T1 (poprawiającą sygnał komórkowy, BT i Wi-Fi)
- system: Android 14 z nową nakładką HyperOS
- cena Xiaomi 14 Ultra – poczekam do europejskiej prezentacji
źródło: mi.com/cn
