Przed wami kolejna dawka ciekawszych projektów z crowdfudningu. Często bardziej niszowych, oryginalnych rozwiązań, które potrzebują wsparcia finansowego. Zbierających fundusze w kampaniach, gdzie pierwsze partie produkcyjne są znacznie tańsze od finalnej wyceny. Niektóre z tychże koncepcji z większą, niektóre z mniejszą szansą na realizację. Kiedyś o tych wynalazkach pisałem oddzielnie. Dziś zbieram je w przeglądzie Kickstartera i Indiegogo – dwóch najpopularniejszych platform dla crowdfundingu. Oto przegląd subiektywnie wybranych, IMO najciekawszych (najdziwniejszych?) propozycji.
Czym w ogóle jest crowdfunding?
Crowdfunding – kampanie promujące nowe, unikatowe, oryginalne projekty oraz koncepcje, które mogłyby nie mieć szans na realizację w innej formie jak zbiórka funduszy. Trwające kilkadziesiąt dni akcje poszukujące fundatorów to najczęściej startupowe wizje, potrzebujące środków na masową produkcję i dopracowanie prototypu. Wyroby takie realizują się przeważnie w kilka miesięcy po zebraniu pieniędzy, a kuszą klientów sporo tańszą ceną w zamian za pomoc w finansowaniu. Niekiedy się nie udaje z doprowadzeniem produktu do końca. Wtedy kasa wraca do wspierających (zdarza się jednak inaczej).
Na blogu przedstawiam wiele propozycji z serwisów crowdfundingowych znacznie obszerniej. Wszystkie artykuły znajdziecie pod tagiem “crowdfunding“. Uruchomiłeś startup? Masz ciekawy projekt i zbierasz na niego tą drogą fundusze? Napisz do mnie. Chętnie go przedstawię, a później przetestuję.
1. Lawk One AR Glasses – smart okulary dla kolarzy
Segment wearables to głównie zegarki, bransoletki/trackery aktywności, czy słuchawki TWS. Coraz śmielej radzi sobie grupa smart okularów. Propozycji wciąż jest dużo mnie niż wymienionych urządzeń, ale ta oferta stale się rozrasta. W crowdfundingu znalazłem Lawk One AR Glasses, które specjalizują się w funkcjach dla kolarzy. Startup z Hong Kongu proponuje przekaz danych na ekrany microLED na obu okularach. Tylko mono, ale do najważniejszych informacji w trakcie przejazdu to wystarczy. Mowa o spalanych kaloriach, dystansie, tempie, szybkości itd.
Pomocna będzie też nawigacja turn-by-turn, kadencja, czy dane z pracy serca z zewnętrznych urządzeń. Okulary można sparować z takimi modułami. Okulary są przystosowane do sportu, tj. mają standard UV380 (blokada 99.9% UVA, UVB i UVC). Głośniczek i mikrofonik sprawdzi się do połączeń telefonicznych, ale i zapytań, np. przez ChatGPT. Co jeszcze? Jest nawet stabilizowana kamerka z nagrywaniem 4K. 120-stopniowy obiektyw i pamięć dla 70 minutowego video (raczej krótkich nagrań 15-, 30-, 60-sekund). Te oczywiście można przesłać do smartfona, by poddać je edycji przed uploadem do mediów społecznościowych. Jak z baterią? Twórcy obiecują 6-8 godzin.
- Cena w crowdfundingu: od 349$, czyli spora zniżka z finalnych 499$).
- Premiera: grudzień 2023
- Wyróżnienie za: szeroki zestaw funkcji w okularowanym wydaniu
- Znalezione na Kickstarterze
2. Pawly Door – smart drzwiczki dla kotów
Inteligentny dom to nie tylko smart oświetlenie, monitoring, czujniki, czy roboty sprzątające. Już od lat segment obejmuje znacznie więcej rozwiązań. Część z nich jest kierowana do posiadaczy czworonogów. W crowdfundingu najczęściej znajdziemy smart podajniki do karmy, czy smart kuwety. Tym razem coś innego – inteligentnego wejście dla kota. Nie pierwsze, które znajduje na Kickstarterze, ale jedno z nowocześniejszych. Pawly Door wyposażono w kamerkę z night vision rozpoznającą mruczka, więc nie pozwolą na wtargnięcie do mieszkania obcego lub dzikiego kota.
Oprócz tego jest też aplikacja z podglądem i powiadomieniami, by lepiej orientować się w wypadach naszego pupila. System rozpozna też zaginione koty, więc pomoże w ich odszukaniu.
- Cena w crowdfundingu: od 399€ (finalna wycena to aż 899€)
- Premiera: luty 2024
- Wyróżnienie za: rozpoznawanie kotów, scanowanie chipa (bramka wejściowa)
- Znalezione na Kickstarterze
3. TriLife Tripod – wielofunkcyjny statyw
W crowdfundingu znalazłem interesujący statyw. Akcesorium, któremu przygląda się przecież wielu fotografów. Bez tripoda czasem ani rusz, także w mobilnej fotografii. Ja przy testowaniu flagowych telefonów zawsze zabieram ze sobą jakiś statyw. Najczęściej ten kompaktowy, który nie zajmuje wiele miejsca. TriLife Tripod z Kickstartera to propozycja możliwie ergonomicznego statywu z wieloma funkcjami.
Model ma ciekawie składaną konstrukcję. Transformuje gadżet na wiele sposobów. Od pojedynczego uchwytu z obrotową główką (z gwintem i 360-stopniami swobody), przez wysuwane nóżki, aż po mocowania dla dodatkowych modułów. Nie zabraknie też zdalnej obsługi (pilocik) oraz teleskopowej przedłużki m.in. do ujęć selfie.
- Cena w crowdfundingu: od 59$ (aż 30% zniżka finalnej ceny)
- Premiera: styczeń 2024
- Wyróżnienie za: wielofunkcyjność
- Znalezione na Kickstarterze
4. Murena 2 ze zdeGoogle’owanym Androidem
Rok temu przy okazji 21. przeglądu smartfonowych informacji tygodnia pisałem o telefonie Murena One. Jednostce stawiającej na Androida bez narzędzi śledzących od Google. Czas na następcę. Wystartowała właśnie zbiórka crowdfundingowa na Kickstarterze, na której promowany jest Murena 2. Google stara się czyścić sklepik Play Store ze śmieci, poprawiać ustawienia prywatności Androida, ale nadal telefony na tej platformie zbierają o nas mnóstwo informacji. Murena oferuje się klientom, którzy chcą ograniczyć takie praktyki do minimum.
Urządzenia ma nawet tzw. Privacy Switch, czyli fizyczny wyłącznik mikrofonu i kamerki. Ten kill switch ma zagwarantować brak podsłuchu i podglądu. Najnowsze Androidy starają się systemowo informować, gdy kamerka i mikrofon są uruchomione, ale fizyczna blokada to zawsze większa pewność co do ochrony prywatności. Jak prezentują się parametry takiego smartfona? Murena 2 proponuje:
- ekran: 6.43″ Super AMOLED (FHD+)
- chip: ośmiordzeniowy (4x 2.1GHz + 4x 2 GHz) – nie określono modelu
- konfiguracja: 8 GB RAM i 128 GB na dane (ze slotem na microSD)
- potrójna kamera: 64 mpx + 13 mpx + 5 mpx i selfie 25 mega
- system: /e/OS (bazujący na Androidzie, ale bez aplikacji i usług Google
- fizyczny kill switch (odcinający podsłuch i podgląd) – z sygnalizującą aktywność
- jest też przełącznik uruchamiający tryb samolotowy – z sygnalizującą aktywność
- system z ukrywaniem IP (podczas przeglądania sieci i serwisów), monitoringiem trackerów w aplikacjach, ofertą usług VPN i ustawieniami prywatności (w tym statystykami w widgecie)
- własny serwis e-mailowy i 1 GB we własnej chmurze (z opcją płatnego rozszerzenia)
- opcja instalacji aplikacji Androida przez App Lounge + open source’owe F-Droid
- możliwość korzystania z progresywnych aplikacji webowych
- opcja klienta third-party dla Google Play Store (jeśli potrzebujemy instalacji płatnych aplikacji) – tu potrzebne będzie logowanie kontem Google
- łączność: Wi-Fi 5, Bluetooth 4.2, 4G LTE
- bateria: 4000 mAh z ładowaniem 18W
Podsumowanie:
- Cena w crowdfundingu: od 399€ (-20% z finalnych 499€)
- Premiera: grudzień 2023
- Wyróżnienie za: ofertę dla klientów poszukujących większej prywatności
- Znalezione na Kickstarterze
5. Bigme B251 – komp AiO z kolorowym e-tuszem
Kolorowe monitory w technologii E Ink to nie nowość, ale naprawdę baaardzo rzadka propozycja. Potrafię wymienić jedynie modele od Dasung i Onyx. Teraz do walki włącza się Bigme. Jak nazwa marki sugeruje, poszerzy swoją ofertę o większe e-papierowe panele. Tym razem w bardziej stacjonarnym wydaniu. Firma należy do jednych z pierwszych, które wprowadziły kolorowy e-papier na rynek, ale głównie w czytnikach i tabletach. Rusza crowdfundigowa kampania dla komputera all-in-one serii Bigme B251, który zaoferuje komplet niezbędnych funkcji. Jest też sam monitor.
Rozwiązania all-in-one wskazują, że do dyspozycji będzie wszystko czego oczekujemy od uniwersalnego kompa zintegrowanego z wyświetlaczem. Oto najistotniejsze parametry nowego urządzenia (planowane jest na grudzień tego roku):
- procesor Intel Core i5 (ale nie określono który konkretnie) i Windows 11 na pokładzie
- głosowa obsługa systemu (w alternatywie dla tradycyjnych form kotroli)
- obracanie ułożenia monitora (pion i poziom)
- port HDMI i bezprzewodowy casting (czyli zapewne wsparcie zewnętrznego ekranu, np. laptopa, smartfona lub innego komputera/ekranu)
- kolorowy E Ink 25.3″ QHD – 3K (3200 x 1800) (dla treści statycznych) raczej do pracy biurowej
Podsumowanie:
- Cena w crowdfundingu: od 1299$ (finalnie 1999$)
- Premiera: styczeń 2024
- Wyróżnienie za: format do nietypowego użytku
- Znalezione na Kickstarterze
6. Neomow X – inteligentna kosiarka
Pamiętacie pierwsze lata rozwoju smart odkurzaczy? Dziś są określane szerszym pojęciem „robot sprzątający”, bo robią więcej niż tylko wciąganie kurzu (mopują, monitorują dom itd.). Segment kosiarek przechodzi od kilku lat podobne zjawisko. Na rynku pojawia się coraz więcej modeli, które radzą sobie z przejazdem znacznie lepiej niż pierwsze propozycje. Na Kickstarterze znalazłem kolejną ciekawą propozycję. Neomow X to inteligentna kosiarka z systemem LiDAR i SLAM do dokładniejszej nawigacji po trawniku. Z technologiami omijania przeszkód, bez zbędnych linii ograniczających zakres porusza robota i z aplikacją do budowania stref koszenia.
Urządzenie dysponuje inteligentnym planowaniem przejazdu, czyli praktycznie oferuje funkcje zaczerpnięte z Roomb i innych domowych modeli.
- Cena w crowdfundingu: od 1299$ (-43% finalnych 2399$)
- Premiera: grudzień 2023
- Wyróżnienie za:
- Znalezione na Kickstarterze
7. Smart okulary Blucap Moro
Znalazłem jeszcze interesujące wearable w crowdfundingu. Na Kickstarterze są kolejne smart okulary. Ten typ ubieralnych technologii ma coraz więcej przedstawicieli. Blucap Moto to przeciwsłoneczna odmiana AR z nawigacją, a więc model skierowany do motocyklistów. Wykorzystano w nich techniki HUD i AR do nawigacji. Komunikaty związane z kolejnymi informacjami turn-by-turn docierają do ekranu przed okiem bezprzewodowo ze sparowanego smartfona (iOS/Android). W zestawie jest kontroler do sterowania z poziomu uchwytu kierownicy.
Ekran MicroLED rzuca obraz z prawej części szkła i nie zasłania drogi. Możemy nawet skorzystać z mapki, w której punktowo jesteśmy lokalizowani. Nie zabraknie też prostych powiadomień z telefonu, m.in. połączeń. Całość w kompaktowych gabarytach, które nie wykraczają poza standardowe ramki. Nie zapomniano też o filtrach UVA i UVB.
- Cena w crowdfundingu: od 299$ (finalnie ma być 399$)
- Premiera: czerwiec 2024
- Wyróżnienie za: wyspecjalizowane rozwiązania dla motocyklistów
- Znalezione na Kickstarterze
8. SwitchBot S10 – robot podłączany do kanalizacji
Expo w Berlinie pokazuje, że najwięcej premier obejmuje chyba roboty sprzątające. Faktycznie, rynek jest pełen coraz to lepszych odkurzaczy i mopów, a często urządzeń 2 w 1. Producenci starają się wyróżnić swoje propozycje, ale w większości wszystkie „roomby” są podobne. Nowy SwitchBot S10 jest wyjątkowy. Smart mopa można podłączyć do sieci wodociągowej w budynku, a więc jednocześnie zapomnieć o wymianie wody w zbiorniczku (czy to samego odkurzacza, czy stacji dokującej). W poprzednim przeglądzie informowałem o projekcie, w tym mogę już przekierować do kampanii na Kickstarterze, gdzie urządzenie szuka wsparcia finansowego.
SwitchBot (markę możecie kojarzyć ze smart przycisków i modułów do rolet) zbudowała AGD z pełną automatyką i w zasadzie „zerową” obsługą. Wielu konkurentów wymaga nalewania czystej wody i usuwania tej brudnej. S10 zajmie się tym samodzielnie. Utrudnieniem będzie tylko odpowiednie usytuowanie robota w kuchni lub łazience. To nie zawsze jest proste, szczególnie już po wykończeniu wnętrza. Na Water Station trzeba będzie znaleźć miejsce blisko odpływu/kraników w ścianie. W zestawie są zapewne odpowiednio długie rurki, ale wiecie. A jak prezentują się właściwości samego robota?
- stacja uwzględnia worek na kurze (tu już co ok .70 dni musimy go usuwać ręcznie)
- moc ssania: 6500 Pa (z automatycznym dopasowaniem mocy do nawierzchni, np. zwiększeniem ssania po wjeździe na dywany)
- mop obrotowy (z detekcją dywanów, a więc wyłączaniem dozownika)
- system LiDAR i AI do omijania przeszkód
- uzupełnianie wody w nawilżaczu SwitchBot Humidifier 2 (współpraca między urządzeniami)
Podsumowując:
- Cena w crowdfundingu: od 899$ (-300$ z finalnych 1200$)
- Premiera: marzec 2024
- Wyróżnienie za: podłączenie robota do odpływu i poboru wody
- Znaleziono na Kickstarterze
9. Clovy – wertykalny smart „ogród” domowy
Pisałem już o wielu różnych inteligentnych „ogródkach” do wnętrz. Zarówno w ramach smartdomowych przeglądów, ale i zestawień najlepszych rozwiązań z crowdfundingu. Trochę tego na rynku się już przewinęło. Clovy to propozycja wertykalna i modułowa. Ma zaoferować bogatsze dekorowanie zielenią na małej przestrzeni. Dwie odmiany różnią się aero lub hydroponicznym systemem. Twórcy zapewniają podejście eko oraz integrację z irygacją w stylu IoT (Internet of Things). Przez aplikację mobilną na smartfon można ustawić automatyzację a ze smart funkcji jest jeszcze asystent Hexbee, który ułatwi dbanie o rośliny.
Ustawienia podlewania są dość konkretne. W telefonie ustawimy poziom nawadniania, a także specyficzne okresy w działaniu irygacji. Elastyczność ustawień ma pomóc również w optymalizacji zużycia wody.
- Cena w crowdfundingu: od 139/159€ (zależnie od wariantu)
- Premiera: kwiecień 2024
- Wyróżnienie za: integrację z IoT, asystenta AI i modułowość
- Znalezione na Kickstarterze
Podobał ci się mój przegląd najciekawszych crowdfundingowych projektów z tego tygodnia? Zobacz podobne zestawienia z wcześniejszych tygodni. Poniżej w powiązaniach znajdziesz więcej start-upowych rozwiązań, które być może już dotarły lub właśnie zmierzają na rynek: