crowdfunding 123 clip mouse
Zobacz też: najlepszy crowdfunding vol. 123 – Clip Mouse (foto: Kickstarter)

Przed wami kolejna dawka ciekawszych projektów z crowdfudningu. Często bardziej niszowych, oryginalnych rozwiązań, które potrzebują wsparcia finansowego. Zbierających fundusze w kampaniach, gdzie pierwsze partie produkcyjne są znacznie tańsze od finalnej wyceny. Niektóre z tychże koncepcji z większą, niektóre z mniejszą szansą na realizację. Kiedyś o tych wynalazkach pisałem oddzielnie. Dziś zbieram je w przeglądzie Kickstartera i Indiegogo – dwóch najpopularniejszych platform dla crowdfundingu. Oto przegląd subiektywnie wybranych, IMO najciekawszych (najdziwniejszych?) propozycji.

Czym w ogóle jest crowdfunding?

Crowdfunding – kampanie promujące nowe, unikatowe, oryginalne projekty oraz koncepcje, które mogłyby nie mieć szans na realizację w innej formie jak zbiórka funduszy. Trwające kilkadziesiąt dni akcje poszukujące fundatorów to najczęściej startupowe wizje, potrzebujące środków na masową produkcję i dopracowanie prototypu. Wyroby takie realizują się przeważnie w kilka miesięcy po zebraniu pieniędzy, a kuszą klientów sporo tańszą ceną w zamian za pomoc w finansowaniu. Niekiedy się nie udaje z doprowadzeniem produktu do końca. Wtedy kasa wraca do wspierających (zdarza się jednak inaczej).

Na blogu przedstawiam wiele propozycji z serwisów crowdfundingowych znacznie obszerniej. Wszystkie artykuły znajdziecie pod tagiem “crowdfunding“. Uruchomiłeś startup? Masz ciekawy projekt i zbierasz na niego tą drogą fundusze? Napisz do mnie. Chętnie go przedstawię, a później przetestuję.

1. AYN Odin2 handheld z Androidem

Drugą marką, która proponuje konsolkę z Androidem jest AYN. Na Indiegogo wystartowała w końcu kampania dla modelu Odin drugiej generacji. Bezpośredni rywal dla AYA Neo Pocket Air, czyli segmentu urządzeń z Androidem. O sprzęcie już pisałem kilka razy, ale dobry moment na przypomnienie specyfikacji w starciu z AYA. Zwróćcie uwagę na inne technologie paneli (LCD vs OLED).

AYN Odin2 to gadżet, którego parametry przypominają te z gamingowych smartfonów z Androidami:

  • dotykowy ekran: 6″ IPS LCD z Full HD
  • chip: Qualcomm Snapdagon 8 Gen 2
  • konfiguracje: 8GB/128GB, 12GB/256GB lub 16GB/512GB (LPDDR5x i UFS 4.0)
  • zestaw przycisków z dwoma analogowymi joyami (z podświetleniem i efektem Halla)
  • dźwięk z głośniczków stereo i port słuchawkowy 3.5 mm
  • aktywne chłodzenie z wiatraczkiem
  • łączność: Wi-Fi 7 i Bluetooth 5.3 (brak modemu dla SIM)
  • czytnik palca u góry konstrukcji
  • port: USB 3.1 Type-C, mini HDMI i slot na microSD
  • bateria: 8000 mAh z ładowniem 65W (Qualcomm Quick Charge 5.0)
  • opcjonalna stacja dokująca (USB-C dla zewn. ekranów, HDMI, USB dla peryferiów i Ethernet)
  • system: Android 13

Podsumowując:

  • Cena w crowdfundingu: od 299$
  • Premiera: grudzień 2023
  • Wyróżnienie za: Androida w wygodnym do grania formacie
  • Znalezione na: Indiegogo

2. Plantone 2.0 dla roślin jednorocznych

Automatyczne szklarenki do domowych roślin to coraz popularniejsze wynalazki. Crowdfundingowe platformy pokazują, że zbliżone do siebie projekty wyrastają tam jak grzyby po deszczu. Od wielkich, kilkukondygnacyjnych, aż po te bardziej kompaktowe, np. do ulubionych przypraw. Plantone należy właśnie do tych mniejszych. Druga generacja urządzenia skupia się na roślinach jednorocznych. Ma ułatwić hodowanie własnej „plantacji”, by pozwolić podnieść aromat codziennych potraw, które ratowane są często świeżymi listkami przypraw. Niewielkie AGD zmieści się w każdej kuchni i pomieści do pięciu roślinek, które są wspierane pomocą przy wzroście, m.in. lampą LED.

  • Cena w crowdfundingu: od 99$
  • Premiera: wrzesień 2023
  • Wyróżnienie za: kompaktowe wydanie do kuchni
  • Znaleziono na Kickstarterze

3. SwitchBot S10 – robot podłączany do kanalizacji

Expo w Berlinie pokazuje, że najwięcej premier obejmuje chyba roboty sprzątające. Faktycznie, rynek jest pełen coraz to lepszych odkurzaczy i mopów, a często urządzeń 2 w 1. Producenci starają się wyróżnić swoje propozycje, ale w większości wszystkie „roomby” są podobne. Nowy SwitchBot S10 jest wyjątkowy. Smart mopa można podłączyć do sieci wodociągowej w budynku, a więc jednocześnie zapomnieć o wymianie wody w zbiorniczku (czy to samego odkurzacza, czy stacji dokującej).

SwitchBot (markę możecie kojarzyć ze smart przycisków i modułów do rolet) zbudowała AGD z pełną automatyką i w zasadzie „zerową” obsługą. Wielu konkurentów wymaga nalewania czystej wody i usuwania tej brudnej. S10 zajmie się tym samodzielnie. Utrudnieniem będzie tylko odpowiednie usytuowanie robota w kuchni lub łazience. To nie zawsze jest proste, szczególnie już po wykończeniu wnętrza. Na Water Station trzeba będzie znaleźć miejsce blilsko odpływu/kraników w ścianie. W zestawie są zapewne odpowiednio długie rurki, ale wiecie. A jak prezentują się właściwości samego robota?

  • stacja uwzględnia worek na kurze (tu już co ok .70 dni musimy go usuwać ręcznie)
  • moc ssania: 6500 Pa (z automatycznym dopasowaniem mocy do nawierzchni, np. zwiększeniem ssania po wjeździe na dywany)
  • mop obrotowy (z detekcją dywanów, a więc wyłączaniem dozownika)
  • system LiDAR i AI do omijania przeszkód
  • uzupełnianie wody w nawilżaczu SwitchBot Humidifier 2 (współpraca między urządzeniami)

Podsumowując:

  • Cena w crowdfundingu: od 1199$
  • Premiera: październik (start kampanii)
  • Wyróżnienie za: podłączenie robota do odpływu i poboru wody
  • Znaleziono na Kickstarterze (jeszcze przed starem kampanii)

4. TJD T101 – PC-konsolka z ekranem aż 10.1″

To jeszcze o jednej konsolce. Jeszcze większej od Legiona Go! Jakiś czas temu informowałem o niej w zapowiedzi crowdfundingowych projektów. Na Indiegogo wystartowała właśnie kampania TJD T101. Przerośniętego handhelda z ekranem aż 10.1 cala! Tak sporej przekątnej panel wymusił oryginalnych kształtów gripy z przyciskami. Gadżet wygląda z tym połączeniem trochę śmiechowo, ale to była najprostsza droga dostarczenia odpowiedniej obsługi.

Firma podeszła odważnie nie tylko do obudowy sprzętu, ale i jego malowania. W ofercie jest kilka nietypowych kolorystycznie wariantów. Parametry TJD T10 mają być konkretne:

  • ekran: IPS LCD 10.1″ (1920 x 1200), 500 nitów jasności
  • chip: AMD Ryzen 5 7640U lub Ryzen 7 7840U
  • pamięć operacyjna: 16GB, 32GB LPDDR5x
  • przestrzeń na dane:  M.2 2280 PCIe 4.0 od 1 do 2TB SSD
  • bateria z 60 Wh i ładowaniem 100W
  • joye i przyciski z efektem Halla
  • czytnik kart microSD
  • audio: głośniki stereo (2W) i port słuchawkowy 3.5 mm
  • łączność: WiFi 6E, Bluetooth 5.2
  • porty: 2x USB4 Type-C (40 Gbps) i 1x USB 3.2 Gen 2 Type-A

Podsumowując:

  • Cena w crowdfundingu: od 599$ (do 1099$ za mocniejszą konfigurację), a wydajniejsze odmiany mają kosztować od 899 do aż 1499$.
  • Premiera: listopad 2023
  • Wyróżnienie za: naprawdę sporych rozmiarów wyświetlacz
  • Znalezione na Indiegogo

5. Smart biurko Ampera – z rowerkiem ładującym elektronikę

Przeglądając crowdfundingowe projekty ostatniego tygodnia znalazłem jeden nietypowy (choć chyba nie unikatowy). Ampera od LifeSpan Fitness to biurko z rowerkiem stacjonarnym, które nie tylko utrzyma nas w aktywności, ale przy okazji podładuje gadżety. To chyba jakiś rodzaj motywacji do kręcenia nogami. W ten sposób zasilimy smartfon, ale nawet i laptopa. Twórcy zbudowali pierwszy model już w 2011 roku. Wtedy jednak był on połączony z bieżnią. Dwa lata później pojawił się pierwszy wariant rowerowy. Czas na odmianę z ładowarką.

Ampera na „super-cichy” mechanizm, by napęd nie hałasował podczas pracy. Energię kinetyczną z pedałowania przekaże do elektroniki. Przy 60 obrotach na minutę wygenerujemy 65W/h. W biurku jest oczywiście port USB-C z 65W, ale i punkt bezprzewodowego Q1 z 15W. Z poziomu smartfonowej aplikacji (już przez Bluetooth) można nawet ustawiać kolorystykę podświetlenia LED RGB w panelu przy pedałach. Apka zbiera również dane z „treningu”, więc możemy śledzić tempo, kadencję, prędkość, spalone kalorie, a także wygenerowaną energię.

  • Cena w crowdfundingu: od 549$ (za sam rowerek)
  • Premiera: listopad 2023
  • Wyróżnienie za: wykorzystanie aktywności do ładowania elektroniki
  • Znalezione na Kickstarterze

6. Aya Neo Kun z ekranem 8.4″

Aya dysponuje całą rodziną przeróżnych przenośnych konsolek do grania i wcale nie zamierza się z rozwojem oferty zatrzymywać. W tym tylko przeglądzie znajdziecie kilka ich propozycji. Neo Kun wygląda na jedną z mocniejszych. Maszynka do grania w pozycje PC dysponuje aż 8.4″ ekranem i lepszy układ obliczeniowy.

  • ekran: 8.4″ o wysokiej rozdzielczości (1600p), 500 nitów jasności
  • chip: AMD Ryzen 7 7840U z grafiką Radeon 780M
  • konfiguracje: 16 GB RAM/512 GB na dane (entry-level) i nawet 64 GB RAM/4 TB na dane (topowa wersja)
  • bateria: 75Wh (19500mAh) – przy maksymalnych ustawieniach tylko 49 minut na jednym ładowaniu, ale średnią określono na trzy godziny
  • specjalne chłodzenie KUNPeng
  • nóżka podpierająca ekran

Podsumowując:

  • Cena w crowdfundingu: od 999$ (finalnie 1129$) za model entry-level
  • Premiera: październik 2023
  • Wyróżnienie za: mocarne parametry
  • Znalezione na Indiegogo

7. GPD Win Mini – laptopek do grania

Znów udało mi się połączyć dwa podpunkty. Wszystko za sprawą nowego sprzętu do przenośnego grania, które pojawiło się w crowdfundingowej kampanii na Indiegogo. GPD przygotowało mniejsze wydanie GPD Win Max 2. Model Win Mini startuje od 699$ (820$ po crowdfundingu) i proponuje „laptopowe” wydanie z 7-calowym ekranem, klawiaturą, wygodnymi gripami (podpinanymi) oraz niegłupimi specyfikacjami.

GPD Win Mini oferuje:

  • multidotykowy ekran LCD 120Hz, 7 cali (1920 x 1080)
  • chipy: AMD Ryzen 5 7640U lub Ryzen 7 7840U z grafiką Radeon 780M lun Radeon 760M
  • konfiguracje: 16/32/64 GB RAM (LPDDR5-6400) i 512 GB lub 2 TB na dane (M.2 2230 PCIe 4.0 NVMe SSD)
  • zamykaną konstrukcję (a’la laptop)
  • klawiaturę QWERTY (z podświetleniem), gładzik, przyciski konsolowe i opcjonalny grip (29$)
  • joystick z efektem Halla
  • łączność: Wi-Fi 6 i Bluetooth 5.2
  • audio: głośniczki stereo, port słuchawkowy 3.5 mm i wsparcie DTS:X Ultra
  • bateria: 44.24 Wh z ładowaniem 65W
  • aktywne chłodzenie
  • system operacyjny: Windows 11

Podsumowując:

  • Cena w crowdfundingu: od 1178$
  • Premiera: listopad 2023
  • Wyróżnienie za: laptopowe wydanie PC-konsolki (uniwersalność urządzenia)
  • Znaleziono na Indiegogo

8. AYA Neo Pocket Air z Androidem

Dzień po Kunie na Indiegogo zadebiutował też inny gadżet AYA. O nim w poprzednim przeglądzie również pisałem, więc tutaj tylko krótkie przypomnienie i link do crowdundingowej kampanii. Ayaneo Pocket Air to konsolka pracująca na Androidzie, a więc urządzenie bardziej zbliżone przeznaczeniem do maszynek pod chmurę, np. Logitech G Cloud i Razer Edge. Poniżej załączam główne specyfikacje handhelda.

  • ekran AMOLED 5.5 cala (1920 x 1080)
  • chip: MediaTek Dimensity 1200
  • dwa analogowe joye (+ komplet niezbędnych przycisków)
  • wygodny grip i kompaktowe wymiary (224 x 89.5 x 17 mm)
  • Android 12 z launcherem AYA Home i apką AYA Space
  • aplikacja Cloud Game Database do rozpoznawania gier na urządzeniu (pobierania okładek i aranżacja biblioteki, by zaoferować wygodniejsze menu)
  • motorek wibracyjny
  • bateria 7450 mAh
  • aktywne chłodzenie klasy ”x86-level”
  • łączność i porty: WiFi 6, Bluetooth 5.2, audio jack 3.5 mm, slot na karty microSD, USB 3.2 Gen 2 Type-C i drugi USB-C tylko do ładowania baterii

Podsumowując:

  • Cena w crowdfundingu: od 279$ (finalnie 319$)
  • Premiera: wrzesień 2023 (choć brzmi wątpliwie)
  • Wyróżnienie za: androidowe wydanie handhelda z ekranem AMOLED
  • Znalezione na Indiegogo

9. Formovie Xming Page One (projektor z Google TV)

Ostatnio nie ma u mnie przeglądu bez jakiegoś smart projektora. Na Indiegogo trafiłem na propozycję od Formovie. Nowy Xming Page One wyróżni się wykorzystaniem platformy Google TV. Ma być pierwszym tego typu (LCD z LED), a przy okazji z oficjalną certyfikacją Netflixa. Inteligentny rzutnik jest określany przez chińską markę jako „World First True Lumen GoogleTV Proiector”. Oferuje natywne Full HD, dźwięk z Dolby Audio, przekątną do 120 cali oraz współpracę z Boston Acoustics. Jasność nie jest imponująca, bo do dyspozycji jest tylko 300 ANSI lumenów, ale żywotność wysoka, bo nawet 20000h. Kontrast tylko 2000:1, ale ze wsparciem HDR10. Sprzęt możliwie kompaktowy (2kg) i łatwy w kalibracji, bo jest autofocus oraz automatyczny keystone.

Na pokładzie oczywiście łączność Wi-Fi i Bluetooth 5.0. Bezprzewodowe połączenie i platforma Google TV to możliwość skorzystania z aplikacji znanych ze smart TV. Oczywiście z Chromecastem i opcją wykorzystania komend Asystenta Google. Całość działa na procesorze MediaTek, 2 GB RAM i z 16 GB na dane. Nie zabraknie portów HDMI 2.1 (ze zwrotnym audio), USB 2.0, a nawet portu słuchawkowego jack 3.5 mm. Obraz tylko w 60Hz, ale dźwięk lepszy, bo w Dolby Audio od Boston Audio. Są tu dwa przetworniki 5W, ale przez Bluetooth można skorzystać też z własnych.

  • Cena w crowdfundingu: od 299$ (-40% finalnych 499$)
  • Premiera: listopad 2023
  • Wyróżnienie za: Google TV w projektorze
  • Znalezione na Indiegogo

10. Aya Neo Slide (z odsuwanym ekranem)

Sporo konsolek teraz w zbiórkach, prawda? Mam kolejną. O modelu AYA Neo Slide mówi się już od roku, a o samej zbiórce na Indiegogo od wielu tygodni. Powoli PC-konsolka z odsuwanym ekranikiem skrywającym klawiaturkę QWERTY trafia do crowdfundingu. Rusza przedsprzedaż, a więc szansa na wcześniejszy, tańszy zakup sprzętu (można zapisywać się w newsletterze Indiegogo). Model ma oryginalną konstrukcję, bo mało który handheld dysponuje możliwością wygodnego pisania (komunikacja z graczami, ale też obsługa innych aplikacji systemu). Oprócz tego niezbędny zestaw przycisków i joyów.

Oto najważniejsze parametry sprzętu (rywalizującego z GPD Win 3 i 4):

  • PC-konsolka ma pracować na Ryzenie 7 7840U
  • 6-calowy wyświetlacz IPS LCD1080p (odkrywający QWERTY), 85% DCI-P3 i 120% sRGB
  • regulacja kąta nachylenia wysuwanego ekranu
  • klawiatura będzie podświetlana diodami RGB
  • porty: USB4 („pełnofunkcyjne”), czytnik microSD, slot M.2 2280 z PCI 4.0
  • bateria 46.2 Wh
  • głośniki stereo Hyper Sound
  • 6-osiowy żyroskop z detekcją ruchu
  • wieloosiowy motorek wibracyjny
  • chłodzenie z wiatraczkiem klasy PC
  • joysticki (z RGB) i przyciski z efektem Halla

Podsumowując:

  • Cena w crowdfundingu: kampania jeszcze nie wystartowała
  • Premiera: jeszcze nie jest znana
  • Wyróżnienie za: oryginalny format PC-konsolki (odsuwany ekran i QWERTY
  • Znalezione na Indiegogo

11. GameNite – wirtualne „planszówki” (smartfon kontrolerem)

A teraz zabawa, która nie do końca będzie mobilna, ale uwzględni w niej mobilne urządzenia. GameNite to chyba nie pierwszy projekt próbujący przenieść gry planszowe na duży ekran. Najczęściej spotykałem przerośnięte tablety, na których pojawiały się wirtualne odpowiedniki klasycznych, fizycznych gier z pionkami i kostkami do gry. Sporo z nich jest już dostępna na tabletach, ale wszystkomające systemy to kolekcje mające przyciągnąć fanów planszówek w nowym wydaniu.

Ostatnio w rozmowie z kolegą, który też lubi spotkania na planszówkach, zauważyłem, że ekrany telefonów lub tabletów mogę być świetnym rozwinięciem klasycznych gier. Miałem nawet okazję grać w tytułu, w których aplikacje są nieodzownym elementem rozgrywki, urozmaicającym całe doświadczenie. GameNite chce, by gra przeniosła się przez telewizor, a nasze smartfony były kontrolerami. Mniej analogu, więcej cyfry. Plansze widzimy na dużym wyświetlaczu, a nasze zasoby prywatnie na mniejszym panelu smartfona. Koncepcja jest aktualnie rozwijana, a zbiórka funduszy w crowdfundingu ma pomóc rozwinąć zestaw i dostarczyć narzędzia dla developerów, którzy chcieliby tworzyć tytuły na GameNite’a.

  • Cena w crowdfundingu: od 150$
  • Premiera: kwiecień 2024
  • Wyróżnienie za: połączenie planszówek z mobajlem
  • Znaleziono na Indiegogo

12. Smart ekran NaviCam dla motocykli

Czy tylko samochód może oferować zalety Android Auto lub Car Play? Inteligentny ekran od NaviCam pokazuje, że z dobrodziejstw uproszczonego interfejsu mogą korzystać też użytkownicy jednośladów. To nie pierwszy panel dla motocykli pod wspomniane wyżej systemy, ale na rynku widzę tego na tyle mało, że na kolejny warto zwrócić uwagę. Propozycja z crowdfudningu oferuje nie tylko nakładki dla telefonu z Androidem i iOS, ale też podwójny Bluetooth oraz wskaźniki ciśnienia w kołach (opcjonalny).

Ciekawie wygląda też mocowanie wyświetlacza. NaviCam można wygodnie dopasować do indywidualnych potrzeb. Do tego widzę możliwość podłączenia kamerek 1080p z OIS, a także wygodny przycisk pod kciuk do sterowania zawartością ekranu. Wyświetlacz jest oczywiście dostosowany do warunków, tj. ma sporą przekątną, autościemnianie, no i dotykową obsługę.

  • Cena w crowdfundingu: od 269$ (finalnie od 399$)
  • Premiera: listopad 2023
  • Wyróżnienie za: Anroid Auto i Car Play w motocyklowym wydaniu
  • Znalezione na Kickstarterze

13. Stympro – smart portfel 4-w-1

MagSafe zaproponowane przed Apple od iPhone’ów 12 generacji to praktyczne rozwiązanie. Standard magnetycznego złącza przydaje się nie tylko przy ładowaniu, ale i pewniejszym mocowaniu wielu akcesoriów. Sam korzystam z takiego banku energii, który mocno trzyma się telefonu. Wielu producentów akcesoriów wykorzystuje magnetyczny pierścień w swoich propozycjach. Także startupy mają pomysły na jego wykorzystanie. Stympro to smart portfelik, który trzyma się „plecków” iPhone’a (12,13,14, 15 i zapewne każdego nowszego).

Wśród czterech funkcji (w zasadzie wszystkich praktycznych) są: składana podpórka, ładowanie z MagSafe (2000 mAh), schowek na trzy karty oraz współpraca z Find My, czyli lokalizatorem (głośniczek sygnalizuje). W tym ostatnim przypadku oczywiście, gdy moduł jest oddzielony od telefonu. Cały portfelik ma 10 mm grubości, więc dość znacznie pogrubi iPhone’a, ale biorąc pod uwagę, że to bank energii i schowek na karty. „Plastik” można zastąpić Apple Pay, więc pod tym względem projekt kierowany raczej do tradycjonalistów.

  • Cena w crowdfundingu: od 79$ (34% finalnej ceny)
  • Premiera: listopad 2023
  • Wyróżnienie za: kilka funkcji w jednym gadżecie
  • Znalezione na Kickstarterze

14. Ozlo Sleepbuds – scheda po Bose

W 2017 roku Bose uruchomiło crowdfundingową kampanię dla swoich nietypowych słuchawek. Sleepbuds wyciszały otoczenie, a koncepcję rozwijano potem jeszcze w kolejnej generacji. Firma po pewnym czasie anulowała projekt (z powodu problemów z baterią), ale teraz powraca on dzięki Ozlo. Marka przejęła rozwiązanie i kontynuuje sprzedaż wearable. Na początek zbiórka na Kickstarterze.

Ozlo Sleepbuds będą pod okiem trzech pracowników Bose. Mają prawa do urządzenia i licencje na technologie. Dzięki temu będą mogli oferować słuchawki w udoskonalonej wersji. Użytkownicy urządzenia będą mogli skorzystać z materiałów audio wyciszających hałasy, ale też muzyki, audiobooków, czy efektów ASMR (zjawiska przyjemnego mrowienia w okolicach głowy). Konstrukcja wciąż uwzględnia specjalną formę przyjazną spaniu. Jest też pasywna izolacja i tryb budzika, który skupi proces wyłącznie na osobie noszącej słuchawki.

W nowych Sleepbuds widzę też czujniki biometryczne to monitorowania ruchu i oddechu, a także wykresy z analizami poszczególnych faz snu (na ekranie aplikacji smartfona). Ciekawe wygląda etui do słuchawek. Nie tylko je podładuje, ale sprawdzi warunki otoczenia, w których śpimy (oświetlenie, hałasy i temperaturę).

  • Cena w crowdfundingu: od 214$ (- 28% finalnej ceny).
  • Premiera: listopad 2023
  • Wyróżnienie za: kontynuacje rozwoju specjalistycznego wearable
  • Znalezione na Kickstarterze

15. ColorPink Pen – smart rysik/długopis ze skanerem kolorów

Niedlugo wrzucę na blog kolejne zestawienie najciekawszych projektów w crowdfundingu. Wśród gadżetów znajdzie się Colorpink Pen, czyli podręczny skaner kolorów i cyfrowy rysik w jednym. Tradycyjne długopisy są ograniczone do jednokolorowych wkładów (ewentualnie kilku montowanych w grubszej konstrukcji). W tym wypadku mamy do czynienia z inteligentnym mieszaniem, które zaoferuje 16 milionów kolorów. Wystarczy „zdjąć” barwę z otoczenia, by móc wykorzystać je do własnej pracy. Oczywiście do reprodukcji niezbędne są wkłady, ale wyrób nie wygląda na ogromny.W zestawie jest sześć różnych końcówek do większej kreatywności. Aplikacja na iOS i Androida pozwoli przenosić kolory także do cyfrowego świata. Stylus działa też jak cyfrowe piórko. Apka ułatwi modyfikacje odcieni, a wkłady na pracę z 24 kilometrowym zapisem (linia).

  • Cena w crowdfundingu: od 149$ (-47% finalnych 298$)
  • Premiera: marzec 2024
  • Wyróżnienie za: połączenie smart długopisu z cyfrowym rysikiem
  • Znalezione na Kickstarterze

Podobał ci się mój przegląd najciekawszych crowdfundingowych projektów z tego tygodnia? Zobacz podobne zestawienia z wcześniejszych tygodni. Poniżej w powiązaniach znajdziesz więcej start-upowych rozwiązań, które być może już dotarły lub właśnie zmierzają na rynek: