Targi CES 2013 skończyły się w piątek, ale wystawców było tak dużo, że niektóre sprzęty i gadżety będziemy omawiać jeszcze długo po całej imprezie. Jednym z urządzeń, na które warto było zwrócić wtedy uwagę, jest model przenośnego komputera Taichi od Asusa. Prototyp był juz pokazywany na zeszłorocznych targach Computex w Tajwanie skąd pochodzi Asus. Celowo użyłem ogólnikowego określenia komputer mobilny, gdyż jest połączeniem funkcjonalności kilku różnych kategorii znanych z rynku.
Cechą charakterystyczną tego urządzenia jest fakt, że ma on ekrany po obu stronach górnego panelu, który z jednej strony jest tradycyjnym ekranem laptopa (a właściwie ultrabooka) a po złożeniu pełni rolę tabletu. Sprzęt jest na tyle cienki, że po złożeniu do formy tabletowej, nie jest specjalnie gruby.
Jest to ciekawa hybryda znanych nam dobrze urządzeń, w której znajdziemy system operacyjny Windowsem 8. Widzialem już laptopy z obrotowymi ekranami, i te składane do formy tabletu… ale w drugą stronę, jednak nigdy wcześniej wersji z dwoma wyświetlaczami! Oprócz możliwości korzystania z urządzenia jak ultrabooka na przemian z tabletem, Asus pokazuje na jednym z materiałów promocyjnych, jak za pomocą jednego przycisku umieszczonego na klawiaturze pod ekranem głównym, z komputera mogą korzystać dwie osoby siedzące na przeciwko siebie. Znów mamy do czynienia z, wydawałoby się, prostym rozwiązaniem, jednak żaden z producentów nie wpadł do tej pory na taki pomysł (lub prototypy były zbyt kosztowne dla rynku).
Seria Taichi będzie wyposażona w ekran, tzn. dwa ekrany, o przekątnej 11,6 cala oraz odrobinę większej wersji: 13,3 cala. Oba wyświetlacze to generacja typu IPS o rozdzielczości Full HD. Ekran zewnętrzny jest dotykowy, zaś wewnętrzny wyposażono w tradycyjną obslugę touchpadem. Asus proponuje prawie każde możliwe wyświetlanie obydwu pulpitów. Odpowiedni przycisk pozwala przełączać między trybami wykorzystania ekranów, od pojedynczego poprzez klonowanie, aż po niezależne wyświetlanie na każdym z nich. Niezależnie od wyboru, każde rozwiązanie to ciekawa możliwość wykorzystania potencjału tego pomysłu. Możemy zaprezentować wygodnie całej rodzinie galerię zdjęć z wakacji, ale i przeanalizować wspólnie w pracy ważne materiały bez ścisku przy klawiaturze.
Jak na prawdziwy ultrabook przystało, znajdziemy tutaj mocarne wyposażenie, dysk SSD, Windows 8 w wersji Pro, procesor Intel Core i7 -3517U trzeciej generacji (dwurdzeniowy 2,6Ghz), a także podświetlaną klawiaturę, technologię SonicMaster audio przygotowaną przez mistrza w swoim fachu, firmę Bang & Olufsen oraz 10 punktowy multidotykowy ekran dotykowy z rysikiem. Nie zabraknie Bluetootha 4.0, portów microHDMI, miniVGA i USB 3.0. Sześcio komorowa bateria o pojemności 3200 mAh wystarczy na ok. 5h pracy. Całość waży trochę ponad kilogram.
.
Fuzja tabletu z laptopem może okazać się ciekawym rozwiązaniem. Twórcy wykazali się już kreatywnością, teraz czas na projektantów software’u, duże pole do popisu mają twórcy gier i programów użytkownych. Miejmy nadzieję, że komputer nie posłuży nam jedynie do grania w statki. Dwa wyświetlacze to jednak spory wydatek. Wersja z mniejszym ekranem i mniejszym dyskiem (128GB) będzie kosztować nas około 1300$, jeśli chcemy podwoić liczbę gigabajtów w SSD, będziemy musielić dopłacić dodatkowe 300 dolarów.
Poniżej załączam dwa filmiki pokazujące to cacko w akcji.
