Już od dość dawna z e-papierowych wyświetlaczy korzysta znacznie więcej odmian urządzeń, niż tylko czytniki książek. Pojawiają się takie tablety, ale i notatniki z rysikami. Często wyposażonymi w system Android. Od kilku lat segment stara się przyjąć modele z kolorowymi ekranami. Dzisiaj chciałbym krótko opowiedzieć o najnowszej generacji takiego panelu. Niedawno w 112. przeglądzie crowdfundingowych projektów umieściłem pierwszą na świecie propozycję czytnika z kolorowym E Ink Gallery 3, a na horyzoncie wiosenna premiera PocketBooka Viva z tym samym wyświetlaczem. Jest okazja do przyjrzenia się jego właściwościom.

Ekran E Ink Gallery 3 vs Kaleido Plus

Rzadko na blogu poświęcam czas e-tuszowym gadżetom, a przynamniej oddzielnymi artykułami, (w podsumowaniach tygodnia pojawiają się stosunkowo często). Nowy Gallery 3 od E Ink może być przełomowy, więc postanowiłem sprawdzić, czego w przyszłym roku od niego oczekiwać. Już dwie marki ogłosiły modele z jego wykorzystaniem. Bigme Galy (aktualnie na Kickstarterze z planami debiutu w lutym) oraz PocketBook Viva. Różnica między nimi będzie w dostępności. Ten drugi pojawi się w ogólnej, europejskiej sprzedaży.

Czym różnią się wyświetlacze Gallery 3 i Kaleido Plus (oba od E Ink)? Producent chwali swoje nowe rozwiązania żywszą kolorystyką. Wszystko dzięki rezygnacji z filtrów kolorów. Poszczególne piksele są wypełnione kolorowymi pigmentami. Odbiór barw powinien być lepszy. Kaleido oferuje dwie warstwy. Niżej jest ta mono (odpowiedzialna ze odcienie szarości w 300 ppi). Nad nią siatka z pikselami w kolorach (rozdzielczość 100 ppi). W Gallery 3 oba ekrany mają po 300 ppi (1440 x 1920).

W PocketBook Viva odczujemy też chyba lepsze wrażenia przez oświetlenie SMARTlight. Swoje zrobi również technologia E Ink ComfortGaze zmniejszająca wpływ niebieskiego światła (wobec poprzedniej generacji ma zredukować BLR, czyli współczynnik niebieskiego światła, nawet o 60%). Bardzo ciekawi mnie ogólna jakość kolorowego e-papieru od E Ink. Czy w końcu dostarczy wyraźne barwy? Jest na to szansa. Otworzy to drogę kolejnym materiałom, które bazują na kolorach. Nie chodzi mi tylko o komiksy. Są przecież kolorowe magazyny, pliki PDF i kiąśżki ilustrowane. Odpowiednia jakość może zachęcić wydawców do oferowania swoich treści w sklepikach dla czytników książek.

E Ink przedstawił też informacje o poprawkach odświeżania wyświetlacza. To w sumie jedne z ważniejszych parametrów. Odświeżanie panelu zależy od trybu pracy. Oczywistym jest, że najlepsze wyniki są w opcji czarno-białej (350 ms). W przyspieszonym trybie kolorystycznym będzie 500 ms. W standardowym już 750-1000 ms. Natomiast najlepsze odwzorowanie barw będzie wymagało 1500 ms. W tym ostatnim na zmianę strony poczekamy dłużej, ale pozostawi najmniej artefaktów. Kolorowych video na tym raczej nie pooglądamy.

PocketBook Viva – specyfikacje

O Bigme Galy pisałem nieco szerzej w przeglądzie crowdfundingu, więc tutaj więcej o PocketBook Viva. Poniżej wylistowałem najważniejsze cechy urządzenia:

  • PocketBook Viva E Ink Gallery 3
    fot. Business Wire

    ekran: kolorowy E Ink Gallery 3 o przekątnej 8″ (1440 × 1920 z 300 PPI)

  • wykorzystanie w pikselach kolorów: cyan, magenta, żółty i biały (da pełną gamę kolorów – mowa o 15 tysiącach, a nie tylko 4096, jak w poprzednich generacjach)
  • chip: czterordzeniowy
  • pamięć: 64 GB (odczyt 23 formatów i 6 audio)
  • wbudowany głośnik (m.in. dla audiobooków i odczytu tekstu)
  • złącze dla etui (prawdopodobnie także okładkę z bankiem energii)
  • szczelność zgodna z normą IPX8
  • cena PocketBook Viva: ok. 600 (sporo!)

W Bigme Galy widzę podobny panel, ale dwa razy więcej pamięci, dwie kamerki, mikrofon i rysik oraz system Android 11, więc sprzęt ma w kilku kwestiach przewagę. Cena porównywalna.

źródło foto