W ostatnich latach dość ciężko było wybrać się na jakiekolwiek targi lub wydarzenie z uwagi na pandemiczne restrykcje. Największe eventy były odwoływane lub organizowane wyłącznie online. W tym roku zarówno CES w Las Vegas, jak i MWC w Barcelonie odbyły się w miarę normalnie. Nie mogłem udać się na żadne z nich, ale śledziłem premiery internetowo. Wszystkie marki transmitowały relacje. W przypadku marcowego Mobile World Congress mogłem uczestniczyć w wirtualnym prebriefingu nowości HTC Vive. Przez platformę Vive Sync. Była to okazja do testów usługi.

HTC Vive Sync – idealne w erze Covid

Michał Sitnik gogle VR HTC Vive Pro 2
Zobacz mój test gogli HTC Vive Pro 2

We wstępie już zauważyłem współczesny problem spotkań. Przez cały 2020 i 2021 roku musieliśmy ograniczać komunikację face to face. Serwisy do videopołączeń robiły w tym okresie wyraźne skoki zainteresowania, a dzięki temu również oferowanych możliwości. Konkurencja wymusiła profesjonalizację tego typu usług. HTC rozwijało własną platformę z myślą o meetingach i zebraniach przy użyciu gogli VR już przed wybuchem pandemii, ale sądzę, że okres kwarantanny mocno przyspieszył jej rozwój.

O Vive Sync pisałem już ponad dwa lata temu. HTC myśli o rozbudowie swojego metawersum kompleksowo, więc serwis do połączeń w sferycznym wydaniu nie może dziwić. Ma on do zaoferowania naprawdę sporo. Potencjał widziałem już przy przedstawianiu projektu, a teraz mogłem to odczuć na własnej (wirtualnej) skórze. Gogle HTC Vive Pro 2 badam już od zeszłego roku. W końcu nadarzyła się okazja do sprawdzenia Vive Sync. Poniżej opiszę aktualne funkcjonalności serwisu oraz krótką relację z prezentacji HTC w ramach targów MWC.

HTC Vive Sync, czyli współpraca w VR

Platforma Vive Sync powstała z myślą o wirtualnych spotkaniach w bardziej imersyjnym środowisku. Na rynku jest mnóstwo sprzętu do wygodnych konferencji online, zintegrowane narzędzia do współtworzenia dokumentów, prezentacji oraz projektów, a nawet kamerki śledzące obiekt w kadrze, ale dopiero w sferycznym wydaniu to wszystko zyska wyższy poziom jakości. Oczywiście całość jest jeszcze w fazie raczkującej (no, może przesadzam), ale kwestią czasu jest rozwinięcie go o wygodne rozwiązania podnoszące produktywność grupową.

Wymiana projektów w webowym (serwerowym) formacie cieszy korporacje i większe firmy już od lat. Możemy współtworzyć materiały zbiorowo z szybką ich edycją przez Internet. Wyobraźcie sobie te wszystkie elementy, ale w wirtualnym środowisku 360. W goglach wirtualnej rzeczywistości, które pozwalają na wyświetlanie treści jak na normalnym spotkaniu w biurze. Jeszcze nie w idealnej wersji, ale z kilkoma wygodnymi elementami, których przy videokonferencjach brakuje. Jest większa imersja, zwłaszcza na briefingach, spotkaniach, zebraniach itd. HTC Vive Sync jest idealne do prezentacji i wykładów. To ostatnie mogę w pełni potwierdzić dzięki osobistej obecności na demonstracji.

Test platformy HTC Vive Sync

HTC Vive Sync – co oferuje?

Twórcy oferują platformę Vive Sync nie tylko dla swoich gogli, ale też Oculusów. Wybrane modele mają lepszą lub nieco słabszą jakość obrazu, więc i tutaj pewne elementy są optymalizowane pod kategorie gogli. Ja mogłem sprawdzić serwis w mocnych Vive Pro 2, więc zapoznałem się z efektami w topowej wersji. Co można uzyskać po wejściu do Vive Sync?

  • Prywatne spotkania VR (każdy użytkownik może utworzyć własną przestrzeń, której nada ID i hasło dostępowe, a więc zaprosić do zamkniętego pokoju – ten może oczywiście dobrać zależnie do charakteru spotkania. Do wyboru widziałem kilka różnych propozycji)
  • Prezentacje w VR (to szersza opcja od prywatnych spotkań, bo pozwalająca na utworzenie przestrzeni dla szerszej widowni. Idealne dla konferencji, prezentacji i demosntracji)
  • Współpraca z obiektami 3D (możliwość wspólnego opracowywania projektów przy modelach trójwymiarowych, jest natywne wsparcie dla FBX i OBJ 3D)
  • Manager spotkań (narzędzie do tworzenia całego zaplecza do pracy w wirtualnej rzeczywistości, czyli organizacji naszej pracy w VR. Mowa o odpowiedniku zarządzania spotkaniami, sesjami i zapraszaniem użytkowników)
  • Narzędzia w Vive Sync (w przestrzeniach VR platformy jest kilka narzędzi do komunikacji przy użyciu różnych opcji, każdy użytkownik ma w swoim zakresie kilka takich elementów, ale są też ogólnodostępne tablice, uruchamiania video, prezentacji, wskaźniki laserowe itd.)

Nie wszystkie z powyższych opcji mogłem sprawdzić, ale większość wypróbowałem. Zaraz po prebriefingu potestowałem jeszcze przez chwilę dostępne narzędzia. Kilka pierwszych wrażeń? Spotkanie miało charakter zamknięty (dla mediów i twórców VR), ale odbyło się w podobnym stylu do tych w realu. Nie było tylko poczęstunku 😉

HTC zaprosiło nas najpierw na wstępne spotkanie na zapleczu, bo wiele osób miało kontakt z Vive Sync pierwszy raz. Na zapleczu obecni byli organizatorzy i użytkownicy oraz zaproszony do zaprezentowania nowości członek niemieckiego oddziału HTC Vive. Później przeszliśmy (poruszanie w formie teleportów) do „auli głównej”, gdzie otworzyliśmy wirtualną publiczność przed ekranami z prezentacjami. Są też sale z biurkami, gdzie można komunikować się przy stole, ale tu akurat wygodniejsza była większa sala.

HTC Vive Sync Avatar Creator

W trakcie spotkań mamy do dyspozycji kilka narzędzi. Zarówno dla siebie, jak i do porozumiewania się z innymi. Od możliwości przywitania się z uściskiem ręki, przez rozmowy (można odejść dalej, by przekaz był prywatniejszy), aż po przesyłanie emoji, oklasków itd. Jest na tyle imerysjnie, na ile aktualnie pozwala platforma. Do pewnych rzeczy należy się przyzwyczaić, np. otwartych kanałów audio (słychać nas wyraźniej, więc cyfrowe odległości musimy odbierać inaczej).

HTC oferuje nawet budowanie avatarów. Niczym Simów (a obecnie wszelakich odwzorowań w komunikatorach w formie animoji itd.). Jest do tego wygodna aplikacja mobilna na smartfony. W Sync Avatar Creator stworzymy swój avatar w kilku krokach, ale od niedawna możemy też nanieść twarz na model głowy (po zdjęciu). Warto zbudować swoje wirtualne odwzorowanie, bo w platformie jesteśmy widoczni nieco bardziej realnie. Są oczywiście trójwymiarowe propozycje, ale przez nie jesteśmy zbyt anonimowi. Tutaj warto jeszcze dopisać, że jakość gogli ma znaczenie w odbiorze otoczenia, więc  w tych lepszych poziom szczegółowości jest wyższy. Może dlatego w kreatorze buduje się dwa modele postaci. W goglach ze śledzeniem wzroku (Vive Pro Eye) i mimiki twarzy jest nawet odwzorowanie kierunku naszego patrzenia i dokładniejszy przekaz ruchu warg.

Test HTC Vive Sync

Nie zabrakło możliwości robienia zdjęć. Możemy wykonać zrzuty ekranu z prezentacji i potem pobrać je w przeglądarce z kalendarza wydarzeń (na serwerach są one przechowywane do 7 dni). Chciałem dołączyć własne ujęcia z eventu, ale okazało się, że system pobierania zrzutów nie działa chyba zbyt poprawnie. Nie udało mi się pobrać paczki z webowej platformy Vive Sync. Dołączyłem obrazki od organizatorów, ale czekam jeszcze na rozwiązania problemu (załączę wtedy więcej własnych screenshotów).


Prebriefing MWC w HTC Vive Sync

Jak już wcześniej wspominałem, Vive Sync sprawdzałem akurat podczas prezentacji kilku nowości, które objęły i tę platformę. HTC na Mobile World Congress przygotowało zapowiedź nowych koncepcji rozwojowych dla całego swojego ekosystemu. Dwa z projektów były konkretniejsze. Jeden już wystartował, a drugi można było osobiście sprawdzić w Barcelonie. Mowa o Viverse oraz Holoride. O obu już na blogu pisałem, ale tutaj jeszcze raz krótko o ich najważniejszych możliwościach (załączone filmy oglądaliśmy na wirtualnej scenie).

Test HTC Vive Sync

Viverse (metawersum od HTC)

Vive Sync to mały wstęp do tego, co czeka nas w ramach Viverse, czyli metawersum proponowanym przez HTC. Wirtualnego świata, w którym będziemy robić znacznie więcej niż to co dostępne w Syncu. Już kilku technologicznych gigantów myśli o własnym środowisku wirtualnym, gdzie zaoferuje usługi, sklepy i inne imersyjne rozwiązania. Tajwańska marka integruje Viverse z goglami VR, ale w planach są też te AR. Swoją koncepcję przedstawiła na kilku koncepcyjnych filmikach.

Czytaj więcej o: Viverse (metawersum HTC)

Holoride – gogle i pojazd w synchronizacji

O projekcie Holoride już kiedyś na blogu pisałem. HTC weszło we współpracę z autorami tych technologii i połączyło je z kilkukrotnie już wyżej wspominanymi goglami Vive Flow.  Specjalna aplikacja dla pasażera ma synchronizować ruch auta z wirtualnymi treściami w goglach, co podniesie stopień imersji, ale bez wpływu na błędnik. Wybrane elementy wyświetlanych treści mają być integrowane ze zmianą lokalizacji, co pewnie uatrakcyjni przejazd na nudnych trasach. Jest tu sporo potencjału, ale jak to wszystko się rozwinie, zobaczymy. Na razie Audio potwierdziło, że wybrane modele ich floty zaczną oferować Holoride od czerwca.