Na moim blogu testuje sporo sprzętu. Najczęściej marki zwracają się do mnie z prośbą o recenzje ich urządzeń, aplikacji, ale też usług. Dzisiaj o wyrażenie opinii poprosiło mnie Plenti, o którym słuchy dotarły do mnie już wcześniej. Nosiłem się zresztą z zamiarem skorzystania z wynajmu urządzenia na tej platformie, więc nadarzyła się okazja jednoczesnej zabawy jakimś gadżetem oraz sprawdzenie serwisu w praniu. 2 w 1! Jak działa Plenti? Poniżej moje zdanie na temat usługi oraz krótki komentarz, czego, jako bloger technologiczny, oczekiwałbym od takiej wypożyczalni.

Plenti wynajem elektroniki opinia

Czym jest serwis Plenti?

Do tej pory, o dziwo, najczęściej zdarzało mi się wynajmować urządzenia budowlane. Kilka lat temu porwałem się z motyką na słońce i postanowiłem, że sam wykończę swoje mieszkanie. Jest kilka firm, które oferują możliwość wypożyczenia przeróżnego rodzaju sprzętu do „dłubania” w ścianach, pracy z materiałami i krótkich działań wymagających specjalistycznego wyposażenia. Pomyślałem sobie wtedy, a gdyby istniały podobne usługi, ale z elektroniką? Nie wszystko trafia do mnie na testy, a chętnie sprawdziłbym wybrane urządzenia w swoich rękach całkowicie niezależnie (każdy mój test zawsze jest niezależny, ale nie czułbym wtedy żadnej presji).

I tutaj, nie pierwszy zresztą raz, okazuje się, że ktoś pomyślał podobnie do mnie i koncepcję nawet zrealizował. Na polskim rynku usługi wynajmu elektroniki oferuje platforma Plenti. Serwis proponuje dostęp do wielu różnych urządzeń poprzez ich wynajem. Dokładnie na wzór sprzętu budowlanego. Jeśli potrzebujecie konsoli na imprezę, możliwości sprawdzenia elektroniki przed jej zakupem lub konkretnej jednostki do pracy (np. w ramach rozmowy biznesowej z klientem) – Plenti ma do tego adekwatny katalog.

Co można wynająć w Plenti?

Tak się złożyło, że kategorie w Plenti praktycznie w całości pokrywają się z moimi blogowymi. Wśród urządzeń znajdziecie dokładnie te, którymi codziennie się zajmuje. Jest wyposażenie RTV/AGD oraz elektronika użytkowa w przenośnym wydaniu. Chcecie sprawdzić lub zatrudnić do pracy robota sprzątającego? Jest. Zagrać na nowym Xbox Series S/X? Też jest. Wypożyczyć sprzęt HiFi? Również jest. Są też m.in. smartfony, smartwatche, gogle VR, laptopy, aparaty i kamery, czy drony lub gimbale.

Galaxy Z Fold 3 Michał Sitnik zegarki (1)Z mojej prywatnej perspektywy (blogera technologicznego) cały katalog jest ciekawy. Do kogo kierowana jest oferta? Zarówno do klienta biznesowego/korporacyjnego, jak i indywidualnego. Ta pierwsza grupa wydaje się główną, ale niekoniecznie docelową. Pomysł na wynajmowanie, zwłaszcza droższych jednostek, brzmi atrakcyjnie. Szczególnie wtedy, gdy nie jesteśmy pewni zakupu, potrzebujemy skorzystać z urządzenia chwilowo lub wymaga tego nagła sytuacja – np. jakaś konferencja lub spotkanie.

Co ja wynająłem? Najbardziej zależało mi na dłuższym kontakcie ze składanym smartfonem. Pod koniec czerwca lub na początku lipca spodziewajcie się recenzji Samsunga Galaxy Z Fold 3.

Plenti z aplikacją mobilną

Konto użytkownika w Plenti założyłem w pełni mobilnie. Jest aplikacja na smartfony (iOS/Android), która całkowicie wystarcza do przeprowadzenia zarówno rejestracji, wynajmu, jak i zwrotu urządzenia. Jest też narzędzie webowe, ale dzisiaj chyba wszyscy docenimy możliwość wykonania wszystkich działań z poziomu telefonu. Start nie trwał długo. Konto rozpoczynamy od podania numeru telefonu, więc w apce jesteśmy bardzo szybko. Potem niezbędna jest oczywiście weryfikacja tożsamości. W końcu użyczany jest nam sprzęt. Oferowane są tu trzy możliwości:

  • przy pomocy dowodu osobistego (zdjęcie dokumentu i nasze selfie)
  • przy użyciu konta bankowego (IMO najlepsza metoda, bo wystarczy logowanie do banku)
  • rozmowa z konsultantem (narzędzie online)

Plenti na smartfonie ma więcej zalet niż wydanie przeglądarkowe. Oprócz podglądu katalogu urządzeń, naszego profilu i sekcji wypożyczeń są też dodatkowe elementy. Możliwość obniżenia kaucji za sprzęt, czy pierwszeństwo w otrzymywaniu informacji o promocjach. Apropos, te docierają do nas również mailem. Rabaty to zawsze przyjemna sprawa. W formie powiadomień odczytamy je szybciej.

Plenti katalog

Realizacje zamówień w Plenti

Ofertę w aplikacji możemy przejrzeć przed ukończeniem pełnej weryfikacji konta, a podpięcie karty płatniczej jest ostatnim z etapów uruchomienia pełnej usługi. Cały proces w moim przypadków przeszedł szybko (ale niestety zahaczyłem o weekend, więc lekko się wydłużył). Mobilny formularz uwzględnił wszystkie niezbędne kroki, w tym wybór metody dostawy. Możliwe jest skorzystanie z usług kuriera, jak i z paczkomatu, czyli tej znacznie wygodniejszej z opcji odbioru przesyłki. Nie wszystkie pozycje z katalogu obejmują dostawę paczkomatem ze względu na gabaryty. Większość jednak do skrytek się pomieści.

W apce znalazłem większość potrzebnych zakładek, które pomogą też w zapoznaniu się z poszczególnymi usługami Plenti. Jest nawet krótki FAQ i baza wiedzy, ale ta druga przekierowuje do przeglądarki. W trakcie zamówienia można też wygodnie ocenić koszty wynajmu dla pojedynczych dni, tygodni, jak i miesięcy. Naturalnie, koszty spadają wraz z okresem wypożyczenia, co jest całkowicie zrozumiałe. Pozostaje dostosować parametry, podpiąć kartę i oczekiwać przesyłki.

Jakość sprzętu w ofercie Plenti

Paczka ze smartfonem dotarła do mnie w standardowym czasie. Najważniejsze, że paczkomatem. Działam mobilnie, więc bez tej możliwości byłoby mi z tym znacznie trudniej. Dzisiaj wielu kurierów oferuje przekierowania do pobliskich punktów odbioru, ale myślę, że większość z nas przyzwyczaiło się już do skrytek. O Galaxy nie będę się rozpisywał. Skupię się na jego kondycji.

Samsung Galaxy Z Fold 3 test

Mamy do czynienia z wypożyczalnią, więc sprzęt przechodzi z rąk do rąk. Telefon otrzymałem w stanie sklepowym. Nie nosił żadnych śladów użytkowania. Miałem tylko mały problem z uruchomieniem urządzenia, bo było całkowicie rozładowane, a Samsung nie dodaje w pudełku od Folda ładowarki. Byłem akurat w terenie, więc posiliłem się wstecznym ładowaniem ze swojego aktualnego Androida (przewodem z zestawu od Galaxy). Informacje o tak ważnych szczegółach dodałbym w serwisie gdzieś w podsumowaniu procesu zamawiania usługi. Żeby przygotować klienta na użytkowanie.

Ogólnie, jakość elektroniki zależy już głównie od samych klientów Plenti. To jak z wypożyczanymi samochodami. Powinniśmy starać się zwracać sprzęt w takim stanie, jaki zastaliśmy. Myślę, że przed kolejnym wynajęciem urządzenia są przez firmę sprawdzane. Użytkowników do dbania o sprzęt na pewno zmobilizuje kaucja, którą serwis zwraca po pozytywnej weryfikacji stanu urządzeń. To chyba dobra droga utrzymania poziomu jakości całej usługi. Dotyczy ona jednak głównie użytkowników, którzy nie chcą przejść procedury weryfikacyjnej lub gdy weryfikacja finansowa wychodzi negatywnie.

Jak zwracamy urządzenia w Plenti?

Apropos zwrotów. Tu również mamy możliwość skorzystania z tych samych dróg przekazania paczki, które są dostępne przy wysyłce. Znów doceniłbym opcję paczkomatu, nawet bardziej niż przy odbiorze. Takiego zwrotu można dokonać poza okresem pracy kuriera, czyli maksymalnie wykorzystać czas wynajmu. Nie wspominając już o wygodnych narzędziach samego InPostu. W fajnych czasach żyjemy! Firmy usługowe korzystają na takich ułatwieniach.

O czym przy zwrotach należy pamiętać? Okres trwania usługi wynajmu w Plenti rozpoczyna się w chwili dotarcia paczki (jej wyjęcia z paczkomatu) aż do momentu jej nadania przy zwrocie. Ewentualnego przedłużenia nie musimy zgłaszać, zostanie ponowione automatycznie o ten sam okres (w przypadku tygodniowego okresu po prostu o kolejny dzień). Z kolei pierwsza opłata za subskrypcję pobierana jest w momencie wysłania do nas paczki.

Koszty wynajmu elektroniki w Plenti

Koszty usług wynajmu urządzeń zależą w Plenti od długości okresu wypożyczenia oraz rodzaju wybranej elektroniki. W katalogu firma podaje cennik dzienny (flexi, czyli swobodny) oraz subskrypcyjny (okresy miesięczne, kwartalne, półroczne i roczne). Łatwiej dzięki temu porównać wydatki. Oczywiście wraz z długością okresu spadają. Dam tu przykład wynajmowanego przeze mnie Galaxy Folda.

Galaxy Fold Plenti

Smartfon Samsunga jest dostępny w Plenti za 208 zł za dobę i za 663 zł za miesiąc. W przypadku wypożyczenia rocznego cała suma spada do 307 zł miesięcznie, czyli 3684 zł za cały okres. Policzyłem to, by porównać z kosztem zakupu składanego smartfona. Trzecia generacja Z Folda kosztuje obecnie ponad 6 tysięcy złotych. Jeśli zależy nam na korzystaniu z możliwie aktualnego smartfona to moim zdaniem Plenti proponuje tu całkiem niezłe warunki.

Wśród propozycji są też okazjonalne promocje na wybrane urządzenia. Aktualnie Plenti proponuje -20% na miesięczny wynajem m.in. Apple Watcha 7, projektora Xiaomi, czy mniejszego ze składanych Galaxy. Klientom proponowane są też zniżki na start lub za polecenie usługi. A co z ewentualnymi zniszczeniami? Moim pierwszy pytaniem odnośnie usług Plenti, i myślę, że nie tylko moim, było to dotyczące uszkodzeń. Twórcy platformy uspokajają. Zadba o to ubezpieczenie Plenti Care, które jest już w cenie i działa na terenie kraju. W regulaminie doczytałem, że usługa ta nie dotyczy sytuacji kradzieży bez włamania, lub utraty sprzętu, więc lepiej dobrze pilnować wynajmowane urządzenie.

Moja opinia o platformie Plenti

O Plenti usłyszałem pierwszy raz w zeszłym roku. Startup uruchomił swoje usługi niedawno, więc w praktyce platforma jest w miarę świeża. Nie kojarzę zbytnio innych marek o podobnym profilu usług, więc serwis ma szansę zagospodarować ten segment rynku na swoich zasadach. Te po moim teście prezentują się w porządku. Wypożyczalnia oferuje szybką obsługę, wygodne okresy wynajmu i całkiem spory katalog elektroniki. Jest sporo kategorii, ale na razie nie wszystkie obfitują w wystarczającą liczbę modeli. Są jednak topowe marki. Ciekawią mnie ewentualne plany rozwoju tej oferty.

Możliwości wypożyczenia urządzeń doceni kilka grup potencjalnych klientów. Biznesowi ominą długoterminowe leasingi, prywatni zaś otrzymają szansę na dostęp do sprzętu bez konieczności wydawania wysokich kwot. Propozycja jest też interesująca dla takich jak ja – blogerów zajmujących się technologiami. Z mojej perspektywy wynajęcie telefonu ma sens zwłaszcza teraz, gdy aktualny po nurkowaniu przestał poprawnie wykonywać zdjęcia.

Sprzęt wynajmujemy, na tyle, ile potrzebujemy: dni, tygodnie, czy miesiące. Przedłużenia okresu nie trzeba zgłaszać. Wszystko działa automatycznie. Na żadnym etapie usługi nie napotkałem większych problemów. Oczywiście są obszary, które bym poprawił. Dodałbym informacje z uwagami dot. poszczególnych urządzeń (jak np. brak ładowarki w pudełku). Uruchomiłbym przypomnienia o zbliżającym się zwrocie w postaci powiadomień w aplikacji, czy integrację z płatnościami Google Pay/Apple Pay. Liczę na uwzględnienie moich uwag 🙂