O Pixel Tablecie już pisałem i to kilka razy, ale do tej pory Google tylko dawkowało drobne info na temat nadchodzącego urządzenia. Podczas Google I/O przedstawiło je w pełnej krasie, więc wiadomo już ile kosztuje i co potrafi. No i do czego w ogóle powstało. Projekt ten to nic innego jak powrót amerykańskiego giganta na rynek tabletów, ale modelem o szerszych możliwościach – głównie w kwestii obsługi inteligentnego domu. Spróbuje wstępnie ocenić nową jednostkę.
Google Pixel Tablet – przenośny smart ekran z UWB
Gdy Google pokazało Nest Huby (kiedyś Home Huby) wiadome było, że te urządzenia mogą nie przetrwać próby czas. Dublowały część funkcji tabletów i służyły do ograniczonych zadań. Niedługo potem pojawił się tabletowy tryb Smart Display’ów dla Androidów, by producenci mogli wdrażać uproszczony motyw do sterowania smart home w swoich tabletach. Podobne kroki uczył Amazon w ramach inteligentnych ekranów Echo Show. Pixel Tablet to google’owska propozycja tego rozwiązania.
Model działania prosty – albo przenośny tablet z opcjonalnym rysikiem albo zadokowany do Charging Speaker Dock wariant tzw. smart ekranu. Nie ma tu nic nadzwyczajnego, choć uwagę przykuwa oczywiście brand Google i dopracowanie jednostki pod oba wymienione zadania, w których marka jest obecna od dawna. Androida odpowiednio zmodyfikowana i dopracowano, by oferował swoje możliwości szerzej, a przy okazji ograniczył wydatki na dwa oddzielne urządzenia. To jak jesteśmy już przy kosztach to podam cenę. 499$ za Pixel Tablet to IMO atrakcyjna cena, przynajmniej biorąc pod uwagę cały potencjał.
Warto od razu odnotować, że Google postarało się o uwzględnienie najnowszych standardów odnośnie smartdomowych rozwiązań, więc wśród protokołów łączności znajdzie się też UWB (Ultra Wide Band). Nie jest to może niezbędnik współczesnej smart sieci, ale przydaje się do komunikacji. Myślę, że dużo ważniejsza będzie integracja ze standardem Matter, czyli zapewne pełne możliwości konfigurowania urządzeń i automatyki z rozwiązaniami kompatybilnymi z tym rozwiązaniem.
Pixel Tablet z Hub Mode alternatywą dla Google Nest Hub Max
W ofercie Google są różne wielkości smart głośników i smart ekranów. Nest Huby są aktualnie dwa. Ten większy to Nest Hub Max (z 2019 roku), który dysponuje 10-calowym wyświetlaczem. Pixel Tablet będzie od niego nawet większy, bo otrzymał o jeden cal więcej. Duży ekran w tym wypadku ma znaczenie w obu formatach przeznaczenia. Zarówno przy codziennej obsłudze multimediów, jak i interfejsu obsługującego platformę Google Home.
Tu od razu warto zaznaczyć, że wraz ze startem sprzedaży tabletu ruszyła też oficjalnie odświeżona wersja powyższego serwisu. Ten został przystosowany do obsługi wielu różnych urządzeń. Ostatnio testowałem Google Home na zegarkach z Wear OS. Pixel Tablet również otrzymał spójny z aplikacjami motyw, ale w tabletowo-ekranowym wydaniu. Można zatem powiedzieć, że sprzęt jest bardziej zaawansowaną odmianą Nest Hubów.
Zadokowany w stacji tablet będzie się rzecz jasna ładował, ale w tej formie wzmocni też brzmienie audio. Zarówno muzyki sterowanej m.in. komendami głosowymi, ale i samych komunikatów Asystenta Google. Nie zabraknie też innych funkcji znanych z Nestów, m.in. trybu foto ramki. Android ma oferować przystosowanie obsługi aplikacji do większego wyświetlacza, ale też wspomniany motyw dla Google Home. Nie zabraknie też Chromecasta do bezprzewodowego przerzucania treści np. ze smartfona. Spokojnie skorzystamy też z połączeń Google Meet i to z czystym dźwiękiem, bo zapewne wykorzystane będą mikrofony nasłuchu typu far-field (te dla komend głosowych).
Google Pixel Tablet – specyfikacje
Co Pixel Tablet zaoferuje po stronie typowo tabletowej? W odróżnieniu od Fuchsia OS z Nest Hubach, na pokładzie jest pełen Android. Do tego wsparcie rysików, czyli forma notatnika, ale też interfejs dopasowany do tabletowego użytku. Jest mocny procesor, ale i szybka pamięć, więc wydajność powinna być na poziomie.
Oceniłbym jeszcze brzmienie, ale o to jeszcze ciężko, bo Google nie podaje konkretów. Po wielkości głośnika w stacji i doświadczeniach z Nest Hubami wiem jednak, czego mniej więcej się spodziewać. BTW: Apple też opracowuje taki rodzaj iPada zmiksowanego z HomePodem, więc najbliższy okres w stacjach obsługujących smart home zapowiada się interesująco. Pixel Tablety mają być dostępne dopiero pod koniec czerwca i to wyłącznie na kilku rynkach.
- ekran: 11″ LCD (2560 x 1600), 500 nitów jasności
- stacja dokująca Charging Speaker Dock
- chip: Google Tensor G2 (znany z Pixeli 7 i 7a)
- konfiguracja: 8GB RAM (LPDDR5) i 128/256GB (UFS 3.1)
- audio: poczwórny głośnik, trzy mikrofony far-field i stacja dokująca
- foto/kamery: 8 mpx z tyły i z przodu
- łączność: Wi-Fi 6, Bluetooth 5.2 i UWB
- wsparcie rysików z USI 2.0
- bateria: 27Wh z ładowaniem 15W (magnetyczne złącze)
- system: Android 13 (z aktualizacją do Android 14) + Chromecast
- 5 lat aktualizacji zabezpieczeń systemowych
- cena Pixel Tabletu: od 499$ (679€ w Europie)
źródło: Google