mobilne granie 145 aokzoe a2 ultra
Zobacz też: Mobilne granie #145 – Aokzoe A2 Ultra (foto: Aokzoe)

Dzisiaj wtorek, a więc mobile gaming. Chyba każdy zdążył już zauważyć, że gry mobilne generują coraz większy ruch w sklepikach na smartfony i tablety. Z kolei najlepiej sprzedającą się konsolą ostatnich lat jest przenośny Nintendo Switch. Oczy graczy coraz częściej kierują się na kieszonkowe tytuły. Te z roku na rok coraz mniej odbiegają od swoich stacjonarnych odpowiedników lub oferują wystarczającą grywalność, by zająć nas na dłuższy czas.

Co wtorek regularnie podsumowuję rynek w segmencie mobilnego grania. Znajdziecie tu najciekawsze zapowiedzi, gry oraz info powiązane z działem gier na przenośny sprzęt do grania. Okazjonalnie także ciekawostki ze świata retro.

Już ponad setne podsumowanie rynku mobilnego grania! Ponad 100 kolejnych tygodni z przeglądem przenośnych platform. A wydawało się na początku, że nie będzie specjalnie o czym pisać. Z tygodnia na tydzień mobile gaming przyspiesza. Zapraszam też do poprzednich przeglądów, wiele z nich mimo upływu czasu jest wciąż aktualnych. W minionych siedmiu dniach też było ciekawie:

  • Michał Sitnik Nintendo Switch IGodbyło się kolejne Nintendo Indie Showcase
  • nowy Razer Kishi Ultra utrzyma iPada Mini i większe smartfony (składane Foldy)
  • Panic Playdate ma już dwa lata, a Dock wciąż dopiero zmierza na rynek
  • zbudowano przenośne PlayStation 1
  • Rainbow Six Mobile opóźnione
  • Slaughter na Androida za darmo
  • emulator iGBA wyrzucony z App Store
  • Delta (następca iGBA) przyjęty do App Store i AltStore PAL (na terenie Unii Europejskiej)
  • Boxes: Lost Fragments na iOS (wkrótce też na Androida)
  • w lipcu tańszy Evercade EXP-R (retro handheld)
  • Anbernic RG28X (poradzi sobie z emulacją PSP)
  • przegląd nowości w serwisach gamingowych

1. Nintendo Indie World Showcase

Nintendo to spece nie tylko od platform z grania, ale i samych gier. Japończycy budują nieco słabsze technicznie konsole, ale często z mniej typowymi rozwiązaniami, no i mnóstwem grywalnych tytułów. W trakcie ostatnich lat gigant branży gier prowadził mnóstwo prezentacji Direct dla swoich nowych pozycji, ale i Indie World Showcase poświęconych tytułom niezależnym dla Nintendo Switch. W tygodniu odbyła się demonstracja tych drugich. Co ciekawego zmierza jeszcze na ponad siedmioletni już gadżet? Katalog kolejnych gier pokazuje, że na sprzęt wielkiego N będzie jeszcze w co grać!

Przez 20 minut pokazano zwiastuny wielu gier. Oczekujący Hollow Knight: Silksong będą jednak zwiedzeni. Tej gry niestety w trakcie eventu online nie pokazano. Większość z propozycji otrzymała daty premiery. Nie będę ględził. Co bardziej zainteresowani odpalą załączony filmik. BTW: nowa generacja Switcha jest spodziewana na początku 2025 roku (plany sugerowały końcówkę 2024, ale najwyraźniej się zmieniły).


2. Razer Kishi Ultra dla większy smartfonów i iPadów Mini

Razer jest obecne w mobilnej sekcji już od dawna. Tu najciekawsze wydają się ich kontrolery do smartfonów. Seria Kishi poszerzyła się o nową wariację gamepada – model Ultra. Jest możliwie uniwersalny, bowiem złącze USB-C pozwala na podpięcie zarówno Androidów, jak i najnowszych iPhone’ów 15 (i zapewne wszystkich kolejnych). Rozsuwany gadżet poradzi sobie z bardzo wieloma przenośnymi urządzeniami. Nie tylko telefonami, ale i małymi tabletami. Razer Kishi Ultra wygląda zatem na bardzo ciekawy adapter dla fana przenośnego grania. Poniżej zebrałem najważniejsze specyfikacje gadżetu.

Najciekawsze z parametrów kontrolera Razer Kishi Ultra:

  • rozsuwana konstrukcja dla większych smartfonów (również wybranych modeli składanych) i mniejszych tabletów (do 8 cali), a więc również iPada Mini (którego widać na okładce tego przeglądu)
  • złącze USB-C, czyli kompatybilność z Androidami oraz iPhone’ami 15 (lub nowszymi)
  • podświetlenie przycisków Razer Chroma RGB
  • Razer Sensa HD Haptics, czyli nowe technologie haptyczne (wibracyjne). Widzę jakieś SDK dla developerów, więc wyobrażam sobie, że będą wykorzystywać oferowane elementy
  • „mulisensoryczny” odbiór dodatkowych wrażeń przez integrację haptyki z diodami LED
  • efekty haptyczne przy podpięciu również do PC (czyli nie tylko pod mobile)
  • komplet przycisków, spostów z efektem Halla oraz „drążki z pierścieniami zapobiegającymi tarciu”
  • przyciski L4/R4 z programowaniem ustawień
  • kompatybilność z etui na smartfon (Razer dał więcej miejsca przy porcie, więc nie trzeba będzie zdejmować case’ów przed startem gry)
  • współpraca z aplikacją Razer Nexus (ułatwiająca wybór kompatybilnych gier, zmiany ustawień, czy nagrywanie sesji oraz udostępnianie nagrań w sieci)
  • tryb wirtualnego kontrolera (poszerzający kompatybilność z grami na Androida)
mobilne granie 146 razer kishi ultra
Razer Kishi Ultra (foto: Razer)

Ile będzie kosztowała zabawa z Kishi Razer Ultra? Producent proponuje aż 599 zł, więc dość sporo. Całe szczęście, że uniwersalność modelu pozwala na szersze wykorzystanie kontrolera. W ofercie zauważyłem też nowe wariant Razer Kishi V2 USB C, w którym znalazły się: „ulepszone przełączniki, analogowe spusty i programowalne makra, zoptymalizowane pod kątem rozgrywki z bardzo niskimi opóźnieniami i ładowania bezprzewodowego”. Ten fragment zacytowałem, bo jeszcze nie do końca jestem pewien, jak efektywnie ulepszenia rozwiną mobilną rozgrywkę. Ten model wyceniono na 399 zł.


3. Panic Playdate ma dwa lata, a Dock wciąż w drodze

Playdate Panic Stereo Dock
Stereo Dock (foto: Panic)

Około dwóch lat temu zadebiutował dziwaczny handheld – Playdate od Panic. Konsolka z czarno-białym ekranem oraz korbką do sterowania grami. Żółty gadżet kończy w tym miesiącu dwa lata. Przez ten czas producent sprzedał ponad 70 tysięcy konsolek, które oferował etapowo (z uwagi na ograniczenia produkcyjne). Od roku istnieje też sklepik Catalog (wcześniej gry wychodziły regularnie tydzień po tygodniu). Odkąd go uruchomiono przynajmniej połowa klientów dokonała tam jakiegoś zakupu. Developerzy gier zarobili ponad 544 tysięcy dolarów. Warto dodać, że w kwietniu 2022 roku do dyspozycji były 22 gry. Obecnie w katalogu jest 181 pozycji. Przez rok kupiono ponad 150 tysięcy gier. Oprócz tego na itch.io jest ponad 800 innych gier. A co z Stereo Dockiem (widocznym na załączonym obrazku)? Okazuje się, że wciąż jest opracowywany. Panic z niego nie zrezygnowało, choć klienci gadżetu powoli zapominają o uroczej kostce do ładowania konsolki. Twórcy mają w tym roku poinformować o losie dodatkowego modułu.

Czytaj więcej o: Panic Playdate


4. Przenośne PlayStation 1. generacji (wydanie od fana)

Pamiętam erę pojedynku Nintendo 64 i PlayStation 1 (no i historię powstania obu urządzeń, w której początkowo obie marki uczestniczyły we wspólnym projekcie, by później poróżnić się o pewne kwestie i realizować konsole na swój sposób). Nie jestem fanboyem żadnej z tych marek, choć nieco bliżej mi do tej na literę N. Kiedy widzę jednak przenośne, fanowskie wydanie PlayStation 1, aż chce się przypomnieć najlepsze tytuły na sprzęt Sony. Poniżej gadżet zbudowany częściowo z oryginalnych podzespołów PS1. YveltalGriffin – twórca urządzenia – to prawdziwy pasjonat, co widać po wykonaniu konsolki.

PlayStation 1 w tym wydaniu nie jest wiele większe od PS Vita. Nie ma też aż takich możliwości, ale nie musi, bo sprzęt skupia się na starszych tytułach. Handheld zbudowano w miesiąc. Potrzebne było tu zmniejszenie płyty głównej oraz emulator Xstation z kartami microSD, bo na napęd płyt miejsca z oczywistych względów zabrakło. Nie wszystko poszło jak należy. Nie ma chłodzenia, bateria wystarczy na maks 2.5 godziny pracy, a niektóre przyciski są nieco zbyt delikatne. Szkoda trochę braku joyów z DualShocka.


5. Rainbow Six Mobile opóźnione

Nie wiem, jak bardzo oczekiwano przenośnego Rainbow Six, ale jeśli grupa była spora, to muszą ją nieco zwieść. Ubisoft opóźnia premierę strzelanki na mobilne platformy. Tytuł z serii Tom Clancy’s zapowiadano już dwa lata temu, ale najwyraźniej to wciąż za mało czasu na realizację gry na iOS i Androida. W tej chwili Rainbow Six Mobile jest w fazie otwartych testów (na terenie Meksyku, Kanasy, Chile i Kolumbii). Pozycja miała trafić w tej formie do sklepików w innych regionach, ale na razie to się nie wydarzy. Developer chce usprawnić mechanizmy rozgrywki. W App Store widać niby datę 19 września, ale nie będzie to finalny moment realizacji. Liczę jednak, że uda się zachować przynajmniej rok w dacie i grę sieciową uda się udostępnić w 2024?


6. Slaughter na Androida za darmo

Slaughter to gra, której twórcy wzorowali się chyba na bardzo brutalnej serii Manhunt. Tak przynajmniej da się wywnioskować po klimacie i poziomie walki. Od jakiegoś czasu tytuł jest dostępny na iOS oraz Androida. W przypadku tego drugiego widzę darmowy dostęp. Nie wiem na jak długo, więc jeśli chcielibyście sprawdzić grę to nadarza się okazja.


7. Delta – emulator Nintendo na iPhone’a już dostępny

Niedawno zapowiadałem, że już wkrótce na terenie UE użytkownicy iOS będą mogli instalować na swoich urządzeniach emulatory (m.in. dzięki zewnętrznym sklepikom). Właśnie debiutuje Delta (następca GBA4iOS), które pozwoli uruchamiać tytuły z GBA, NES, SNES, Nintendo 64, Game Boy Color oraz Nintendo DS bezpośrednio na iPhone’ach. Na świecie Delta jest dostępna bezpośrednio w App Store, natomiast na terenie Unii Europejskiej wymaga zainstalowania alternatywnego sklepiku AltStore PAL. W obu przypadkach nie jest koniecznie jailbreakowanie telefonu Apple. Emulator wspiera zewnętrzne kontrolery, by podnieść wygodę zabawy. Są też zapisy stanów gry oraz synchronizacja danych między urządzeniami przez chmury Google Dysk i Dropboxa. Nie zabraknie lokalnego multiplayera do czterech graczy. Tu najlepiej mirrorować content na TV. Dodam na koniec, że zainstalowanie AltStore PAL wymaga opłaty 1.5€ rocznie.


8. iGBA wyrzucone z App Store

Żeby nie było tak słodko, teraz troszkę gorzkich informacji. Apple otwiera się na emulatory, ale nie wszystkie. „Poluzowanie” polityki App Store związanej z emulatorami nie oznacza, że każde zgłoszenie propozycji do sklepiku dla iOS/iPadOS będzie rozpatrywane przez amerykańską spółkę pozytywnie. Informację mogłem powiązać z Deltą, bowiem iGBA to jego poprzednik. Apple początkowo przyjęło program, ale szybko go z App Store wycofało, co wyglądało na wyraźną manifestację pewnych działań. Powodem był bardziej charakter open-source, pozwalający na modyfikacje, aniżeli samo wgrywanie ROMów gier. Okazuje się, że do App Store mogą trafiać jedynie tzw. „retro emulatory” (dawnych platform).

Czy tylko ja mam wrażenie, że Apple próbuje tymi krokami przeciągnąć na swoją stronę Nintendo? Według mnie, otwarcie sklepiku na emulatory wymusi naciski sprzymierzeńca, który zaapeluje o usuwanie emulatorów. Apple spełni wymaganą od nich „otwartość”, ale „wiecie, rozumiecie, Nintendo…”.


9. Boxes: Lost Fragments na iOS i Androida

Lubicie gry logiczne? Ten segment gier też dzieli się na kilka podkategorii. Jedną z nich zapoczątkowała kiedyś seria The Room. Boxes: Lost Fragments wygląda jakby się na niej wzorowała. Niedawno debiutowała na komputerach z Windows. Teraz trafiła też na przenośne urządzenia, a konkretnie na system iOS (Android w drodze). Przegodówka zaoferuje 20 pudełek pełnych zagadek. Osiem z nich będzie dostępnych bezpłatnie, natomiast do odblokowania pozostałych konieczna będzie opłata. Prawie połowa zabawy za darmo, choć pewnie ta łatwiejsza, mająca przyciągnąć do pokonania trudniejszych wyzwań. Grę wyceniono na ok. 40 zł.


10. W lipcu pojawi się tańszy Evercade EXP-R (retro konsolka)

Evercade było ciekawym projektem. Blaze Entertainment odświeżyło jednak swój system do retro grania. W nowym wydaniu będzie tańszy. W lipcu do sprzedaży wejdzie przenośny EXP-R i stacjonarny VS-R. W zestawie dołączone będą cartridge z trzema grami serii Tomb Raider (przypomnę, że całość bazuje na katalogu fizycznych cartów). Linia -R wyprze poprzednią, ale ta będzie jeszcze sprzedawana aż do opróżnienia magazynów. Nowy EXP-R wyceniono na 120€. Obniżka ceny ma jednak swoje wady. Z pokładu usunięto 18 wbudowanych gier od Capcom oraz port Mini-HDMI. Zmieniono teksturę gripa, kolorystykę gadżetu oraz ułożenie przycisków. Wciąż jest tryb TATE do obracania orientacji ekranu. Pojawią się też nowe Giga Cart mieszczące większe gry. W tym roku zadebiutują dwa takie carty. W jednym będzie wspomniana już trylogia z Larą Croft w roli głównej.


11. Anbernic RG28X (do emulowania PSP)

Anbernic ma szeroką ofertę retro konsolek w mobilnym wydaniu, ale zapowiada kolejną. RG28X ma poradzić sobie z emulacją gier z PSP czy Dreamcast. Gadżet będzie horyzontalny i wyposażony w ekran IPS z odpowiednimi dla tytułów dla konsolki Sony proporcji. Nie wszystko pewnie na tej maszynce odpalimy, ale większość biblioteki dla wymienionych platform powinna śmigać (mówimy oczywiście o dumpach). Sprzęt posiada procesor Allwinner H700 z Mali-G31 MP2 (650 MHz), 1 GB RAM (LPDDR4) i slot na karty pamięci microSD. Wyświetlacz ma 3 cale i 640 x 480 pikseli rozdzielczości. Nie widzę tylko bezprzewodowej łączności. Jest jednak port HDMI, więc będzie można wyprowadzić treści na większy ekran, np. telewizora. Bateria 3100 mAh ma pozwolić na nawet osiem godzin zabawy. Nie sprecyzowano daty sprzedaży i ceny.


12. GeForce Now w pakiecie Ultimate (testy tygodnia)

GeForce Now test iOS
Control w streamingu GeForce Now.

Zapewne od dłuższego czasu dostrzegacie (poniżej), że niemal od samego początku cyklu mobilnego grania informuję o nowych grach w chmurowych katalogach różnych platform. Tytuły te są dostępne chmurowo też na urządzeniach mobilnych, a więc także w trybie przenośnym. Do tej pory oceniałem serwis GeForce Now (GFN) z oddali (i z epizodycznym dostępem), ale ostatnio testuję go w topowym pakiecie Ultimate. Na razie jedynie zapowiadając rozszerzone uwagi na temat platformy. Za niedługi czas postaram się opublikować na blogu słowo komentarza odnośnie GFN. Jego zalet, ograniczeń oraz ogólnych wrażeń z zabawy w streamingu. Wciąż widzę w serwisach strumieniujących gry potencjał. Warto jednak spojrzeć na nie chłodnym okiem. Niebawem parę zdań więcej.


Kącik nowości na platformach chmurowych

Co tydzień informuję o nowych grach dodawanych do kilku popularnych serwisów streamingowych, w które można pograć m.in. na smartfonach, tabletach i PC-konsolkach z Windows. Od teraz chmurowe zapowiedzi i premiery będą pojawiać się w końcowej sekcji mojego cotygodniowego przeglądu. Update’y dotyczą: Apple Arcade, NVIDIA GeForce Now, Xbox Cloud Gaming w ramach Xbox Game Pass, czy Netflix Games. W przyszłości dołączy pewnie Amazon Luna (jak będzie dostępne w Polsce).

13. Coczwartkowy update w GeForce Now

Kolejny tydzień, kolejny update listy gier w serwisie GeForce Now. NVIDIA dodała do chmurowego katalogu 6 pozycji. Połowa listy coczwartkowej aktualizacji GFN to nowości.

  • Kill It With Fire 2 (nowość na Steam)
  • The Crew Motorfest (nowość na Steam)
  • No Rest for the Wicked (nowość na Steam)
  • Evil West (Xbox dla PC Game Pass)
  • Lightyear Frontier (Steam)
  • Tomb Raider I-III Remastered (Steam)

14. Nowości w Xbox Cloud Gaming

Microsoft przedstawił kolejne tytuły dla Xbox Game Pass (i Xbox Cloud Gaming, czyli w opcji chmurowej m.in. z dostępem na mobilnych platformach) na drugą połowę kwietnia. Część z gier już dostępna, część wkrótce dotrze do bazy. Oto pełna lista (wyłącznie tych ze streamingiem).

  • Harold Halibut 
  • Orcs Must Die! 3 
  • Eiyuden Chronicle: Hundred Heroes
  • Another Crab’s Treasure – 25 kwietnia
  • Have A Nice Death  – 30 kwietnia

15. Nowości w PlayStation Plus z Remote Play

Mobilne granie 113 PlayStation Portal
PlayStation Portal (foto: Sony)

Usługi Remote Play w ramach PlayStaton Plus dotyczą streamingu gier również na urządzeniach z iOS lub Androidem oraz kontrolerem DualSense, więc przegląd nowości szykowanych dla subskrybentów usługi mają w moim przeglądzie sens.

Sony przypomniało tytuły na ostatni tydzień kwietnia. Wśród nich w Game Catalog jedna z pozycji gry oferowanej w dniu jej premiery – Dave the Diver. Pojawi się też Tales of Kenzera: Zau.


16. Najlepsze handheldy w 2024 roku

Onexplayer 2Na zakończenie moja autorska lista najciekawszych przenośnych konsol na rynku. 2024 rok to coraz więcej chmurowych jednostek, Androidów (nie tylko do retro zabawy), PC-konsolek, a także kolejne gamingowe smartfony. Przygotowałem zestawienie najlepszych handheldów jakie można obecnie kupić lub które zmierzają niebawem do sprzedaży. Nie jest to żaden ranking. Raczej przykłady jednostek, na które warto zwrócić uwagę. O większości pisałem w cotygodniowych przeglądach, ale wpadłem na pomysł zbiorczej listy, by ułatwić orientację w segmencie kieszonkowych gadżetów do grania.

Czytaj więcej o: Najlepsze handheldy 2024