Movano Ring smart pierścień analizujący stan zdrowiaSegment wearables zdominowany jest przez zegarki, trackery aktywności oraz słuchawki TWS, ale okazjonalnie pojawiają się też inteligentne pierścienie. Miniaturyzacja pozwala dziś na znacznie więcej niż kilka lat temu, a przecież grupa tych gadżetów pojawia się na rynku już od dawna. Trafiłem na kolejny projekt smart pierścienia, który chce przekonać, że analizy ruchu i zdrowia z palca są możliwe w kompaktowym i estetycznym wydaniu. Movano Ring to poważny rywal dla Oura Ring 3? Twórcy chcą pokazać go na targach CES 2022 w Las Vegas.

Movano Ring – możliwości smart pierścienia

Producenci smart pierścieni podchodzą do tematu coraz ambitniej. Tego typu elektronika ma przecież znacznie mniejsze rozmiary a musi pomieścić odpowiednią liczbę czujników. Movano jest związane z segmentem health, więc próbuje przekuć doświadczenie w ubieralny, ale jednocześnie stylowy tracker zdrowia. Jeśli wierzyć zapowiedziom, Movano Ring będzie zbierał sporo odczytów. Mają dostarczyć danych do wstępnego rozpoznawania schorzeń. Pierścień zbierze z palca pomiary dotyczące:

  • pracy serca (tętno)
  • rytmu pracy serca (HRV)
  • jakości snu
  • oddechu
  • temperatury
  • saturacji (SpO2)
  • kroków oraz spalonych kalorii

Jak widać, to spory zbiór parametrów, które znajdujemy obecnie w większości smart zegarków i opasek fitness. Różnica jest jednak w gabarytach. Niestety bez ekraniku, więc zapisy i raporty sprawdzimy dopiero w telefonie. I tak przeważnie tam przeglądamy wyniki, ale czasem dobrze jest znać puls i inne informacje o stanie organizmu bezpośrednio i szybko z wyświetlacza urządzenia. Movano chce wszystko zrekompensować dogłębniejszymi

Movano Ring – głębsze analizy, certyfikacja

Nie zawsze ilość danych ma znaczenie. Liczy się jakość ich przetwarzania. Twórcy zegarków i trackerów dodają zwykle narzędzia w aplikacji, które zebrane z naszego ciała odczyty analizują i przekazują pewne wnioski lub sugestie. Movano zapewnia, że nasze wyniki odpowiednio podsumuje i pokaże ich zależności. Ma m.in. wskazywać wpływ aktywności na jakość wypoczynku lub rytm serca. Twórcy przekazują te zapowiedzi jakby były czymś wyjątkowym, a ja uważam, że przeliczanie wyników, raportowanie wykrytych odchyleń i inne ważne dane to powinien być standard. Potrzebujemy przetworzonych (przynajmniej wstępnie i ogólnie) informacji, a nie surowych, nic nie mówiących nam cyferek.

Movano Ring app
Pierwsze zrzuty ekranu z aplikacji nie przekazują specjalnie zaawansowanych przeliczeń fot. movano.com

Oczywiście jakość raportów różni się w zależności od oprogramowania i algorytmów samych producentów. Dobrze z tym radzą sobie m.in. Fitbit (którego Charge 5 z EKG noszę już od kilku miesięcy na swoim nadgarstku), czy wspomniana Oura. Ostatnio reklamowany w telewizji Whoop 4.0 też daję radę (opaska bez ekranu). Znajdziemy tam ciekawe wykresy, trochę komentarza, a nawet podpowiedzi, jak aktywnie dalej działać. Niektóre wskaźniki wydają się nawet zbyt zaawansowane i trudne w ocenie. Movano Ring chce część tego przekazu uprościć, by był bardziej zrozumiały dla użytkownika. Ale żeby to wszystko miało w ogóle sen, Ring musi otrzymać odpowiednie certyfikacje. Potwierdzające jakość pomiarów. Na to firma jeszcze czeka, ale działa z testami klinicznymi już od lat, więc uzyskanie zezwoleń to pewnie kwestia czasu.

Movano Ring na CES 2022

Kiedy premiera Movano Ring? Najwcześniej w drugiej połowie 2022 roku. Sądzę jednak, że proces przetwarzania wyników zajmie więcej czasu. Dobrze jednak wiedzieć, że w segmencie najmniejszych wearables dzieje się coś konkretnego. Najbardziej cieszy jednak fakt, że producent chce, by pierścień był niedrogi (albo inaczej: tańszy od konkurencji). Może na targach CES zostaną zdradzone jakieś szczegóły dotyczące ceny?

źródło grafik: movano.com i kanały społecznościowe marki