Na moim blogu bardzo często prezentuję nowości prosto z crowdfundingu. Takie projekty, które wyglądają ciekawie, nietypowo i oryginalnie. Rozwiązania potrzebujące wsparcia finansowego, by realizować koncepcje na masową skalę. Niestety nie o wszystkich jestem w stanie w ciągu tygodnia napisać. Postanowiłem zbierać info na temat tych najbardziej wyjątkowych w jednym artykule. W każdym tygodniu zamierzam publikować wpis zbiorczy – o gadżetach z Kickstartera, Indiegogo i innych tego typu platform. Wybieram je czysto subiektywnie, a części z nich poświęcam nawet więcej czasu w oddzielnych postach. Oto przegląd najciekawszych (i czasem też dziwniejszych) propozycji.
Czym w ogóle jest crowdfunding?
Crowdfunding – kampanie promujące nowe, unikatowe, oryginalne projekty oraz koncepcje, które mogłyby nie mieć szans na realizację w innej formie jak zbiórka funduszy. Trwające kilkadziesiąt dni akcje poszukujące fundatorów to najczęściej startupowe wizje, potrzebujące środków na masową produkcję i dopracowanie prototypu. Wyroby takie realizują się przeważnie w kilka miesięcy po zebraniu pieniędzy, a kuszą klientów sporo tańszą ceną w zamian za pomoc w finansowaniu. Niekiedy się nie udaje z doprowadzeniem produktu do końca. Wtedy kasa wraca do wspierających (zdarza się jednak inaczej).
Na blogu przedstawiam wiele propozycji z serwisów crowdfundingowych znacznie obszerniej. Wszystkie artykuły znajdziecie pod tagiem “crowdfunding“. EDIT: postaram się publikować krótsze zestawienia, ale częściej! Poniżej pierwszy taki post z tej serii.
1. Blade – wszystko może być głośnikiem
Twórcy nietypowego gadżetu Humbird zamieniającego prawie dowolną powierzchnię w głośnik przygotowali właśnie nowy model swojej koncepcji. Blade ma nowy design i konstrukcję. Jest płaski i bardziej kompaktowy, ale działa w mniej więcej ten sam sposób. Wystarczy położyć go w dowolnym miejscu, które akustycznie przekaże audio (oczywiście kształt, materiał i struktura obiektu będzie definiowała jakość przekazu). Dźwięk jest przekazywany szerzej niż w tradycyjnych głośnikach. Pozwala też na stworzenie stereo i opcji przestrzennej. Łączność Bluetooth zaciągnie muzykę prosto ze smartfona.
Wyróżnienie za: oryginalne podejście do tematu
Czytaj więcej na: Kickstarterze
2. Miops Flex – smartfon + DSLR
Firma Miops wprowadza do crowdfundingu już czwarty swój produkt do kontrolowania aparatów DSLR. Flex skupi się na kreatywniejszym wykorzystaniu funkcji naszego urządzenia przez współpracę ze smartfonem. Kompatybilny z większością marek (Canon, Nikon, Sony itd.) moduł otworzy worek opcji w bezprzewodowym stylu. Prosto z ekranu telefonu uzyskamy ciekawsze funkcje: efektowniejsze timelapse’y, błyskawice w kadrze po sklejaniu kadrów, czy tworzenie ujęć HDR bez postprodukcji – wszystko mobilnie i na miejscu. Nie jest to pierwszy taki gadżet, ale ma całkiem ciekawy zakres opcji software’owych (w sumie 20).
Wyróżnienie za: rozbudowę funkcji DSLR
Czytaj więcej na: Kickstarterze
3. Bird Buddy – smart karmnik
Wszystko dziś może być smart, nawet karmnik dla ptaków. Wieszamy je, by dokarmić zwierzęta, ale też skorzystać na podziwianiu korzystających z pokarmu ptaków. Bird Buddy powstał specjalnie do tego celu. Niekoniecznie na potrzeby ornitologów. Zintegrowany z kamerką model będzie powiadamiać o skrzydlatych gościach, by nie umknął nam żaden głodny ptaszek. Oczywiście jest szansa na wykonanie zdjęcia (chyba też zapisu video), a jeśli mamy profesjonalny aparat to natychmiastowa reakcja z lepszym obiektywem. Najlepiej już wycelowanym w okolice karmnika. Bird Buddy ma też pomoc algorytmów AI, dzięki którym ptaki będę identyfikowane (rozpozna ponad 1000 gatunków). Opcjonalnie możemy doinstalować panel solarny, by nie brakowało energii.
Wyróżnienie za: algorytmy AI w karmniku
Czytaj więcej na: Kickstarterze
4. Looking Glass Portrait – hologram w ramce
W zeszłym roku Looking Glass Factory stworzyło 32-calowy ekran 8K do wyświetlania 3D (nie do komercyjnego użytku, raczej biznesowego). Teraz czas na miniaturową, przystępniejszą odmianę Portrait. Z podobnymi efektami hologramu. 6-letnie doświadczenie przekuto w kompaktową propozycję. Skierowano ją do artystów, designerów, twórców, fotografów, filmowców i wszystkich, którzy chcą odkrywać nowy sposób projektowania i wyświetlania prac. Ekran ma prawie 8 cali, układ 4:3 i rozdzielczość 1536 x 2048 pikseli. Da efekt głębi. Wygeneruje 100 różnych perspektyw, więc zmiana kąta patrzenia pokaże inną klatkę (stereoskopowy efekt). Bez specjalnych okularów, czy śledzenia wzroku.
Wyróżnienie za: przystępniejsze efekty holograficzne
Czytaj więcej na: Kickstarterze
5. BooZter – składany i elektryczny
Prawie w każdym moim podsumowaniu pojawia się jakiś elektryczny pojazd do użytku solo. Najciekawsze jest, że ciągle powstają ich nowe koncepcje. Kolejną oryginalną jest ta zastosowana w BooZter od startupu WheelKinetic. Ten niewielki skuterek jest oczywiście składany (zmieści się nawet w plecaku) i ma bardzo ergonomiczną platformę. Szczególnie na nogi. Włókno węglowe, tytan i aluminium to materiały, dzięki którym udało się ograniczyć wagę do 6.5 kg. Specyfikacje dość niezłe: prędkość maksymalne to 20 km/h, zasięg – 20 km, silnik 250W, kółeczka 20 cm, oświetlenie 300 lumenów (tył 80 z dohamowaniem), apka i czas złożenia w okolicach 10 sekund.
Wyróżnienie za: kompaktowy format elektrycznego pojazdu
Czytaj więcej na: Kickstarterze
6. Emo – biurowy robocik AI
Nie pierwszy raz widzę wśród crowdfundingowych projektów biurkowe mini roboty. Na razie taki kompan nie jest nam niezbędny, ale kiedyś, gdy technologie AI, robotyka oraz komunikacja z asystentami będzie na wyższym poziomie, mogą to być powszechne rozwiązania. Emo to malutki robocik z AI oraz neuronowym procesorem. 10 czujników, interaktywność z otoczeniem, uczenie się, rozpoznawanie ludzi, autonomiczne poruszanie się – to kilka z możliwości zmieszczonych w niewielkiej konstrukcji. Jest też kamerka, głośniczek, asystent głosowy, współpraca ze smart home, aplikacja na iOS/Android. Ciekawe, co z tego wyjdzie.
Wyróżnienie za: rozwój uroczego robo-kompana
Czytaj więcej na: kampania na Kickstarterze została przerwana, bo badane są kwestie własności intelektualnych, które mogły zostać naruszone w Emo.
7. RealMax Qian – gogle AR z 6DoF
Z roku na rok zainteresowanie produkcją gogli AR rośnie. Te VR już się nieźle rozwinęły i widać trendy. Segment Augmented Reality dopiero się klaruje. RealMax Qian proponują wyświetlanie o kącie widzenia prawie 120 stopni oraz śledzenie w przestrzeni w standardzie 6DoF, czyli pełnym (ruch w 3D). Headset jest kompatybilny ze smarfonami, komputerami, konsolami, czy dronami. Wspólnie z opcjonalnym modułem Leap Motion możemy rozbudować system kontroli do interakcji z wirtualnymi obiektami. Qian jest też gotowy na treści VR.
Wyróżnienie za: spory kąt widzenia w Rzeczywistości Rozszerzonej
Czytaj więcej na: Indiegogo
8. Shift Smart Trainer – Zwift dla Pelotona
Peloton (spece od stacjonarnych rowerków) i Zwift (platforma online dla kolarzy) to popularniejsze marki w zbliżonym segmencie. Niestety nie są ze sobą zbyt kompatybilne, a szkoda marnować synergię obu. Dlatego powstał Shift Smart Trainer jako pomost między usługami i produktami obu wymienionych marek. Specjalny moduł ma regulować opory pod efektywną współpracę ze Zwiftem. Bez żadnych pasków zaciskowych, śrub i skomplikowanych przeróbek. Jest Bluetooth do komunikacji z platformą online i czujnikami kadencji firm trzecich na rowerze. Gadżet potrafi zwiększyć opór kręcenia zgodnie ze zmianami wirtualnych wzniesień. Można też robić to ręcznie przez ekran, czyli w czasie rzeczywistym.
Wyróżnienie za: lepszą integrację Peloton ze Zwift
Czytaj więcej na: Kickstarterze
9. VisionCheck 2 – smartfon przetestuje wzrok
W 2018 roku na Kickstarterze zadebiutowała pierwsza generacja VisionCheck. Pod koniec 2020 pojawia się jej nowa odsłona. Przystawka do smartfona ma służyć do badania wzroku w domowych warunkach. Bazuje na opatentowanej przez MIT technologii refrakcji. Telefonem zmierzymy wady wzroku przy użyciu kamerki, dodatkowego modułu i aplikacji na iOS lub Androida. Druga generacja urządzenia ma ulepszone metody (głównie w jakości wyświetlanych linii, ale też hardware’ – wygodniejszego i stabilniejszego). Jest też nieco więcej pomiarów oczu. W USA można nawet zamawiać wstępne okulary korekcyjne (19$) na podstawie wyników przeprowadzonych przez VisionCheck 2 testów. Pozwoli to ocenić jakość badania przed zakupem tych właściwych i droższych.
Wyróżnienie za: badanie wzroku w domowych warunkach
Czytaj więcej na: Kickstarterze
Podobał ci się mój przegląd najciekawszych crowdfundingowych projektów z tego tygodnia? Zobacz podobne zestawienia z wcześniejszych tygodni. Poniżej w powiązaniach znajdziesz więcej start-upowych rozwiązań, które być może już dotarły lub właśnie zmierzają na rynek:
