wearable tygodnia 66 sol reader
Zobacz też poprzedni: wearables tygodnia #66 – Sol Reader

Mamy wtorek, a to dzień dla wearables. Mam dla was kolejne wieści z działu ubieralnej elektroniki. Nie tylko smart zegarków, trackerów fitness, czy inteligentnych okularów, ale też wielu innych noszonych czujników. Przeważają oczywiście te wymienione, ale prawie w każdym tygodniu udaje mi się znaleźć coś wychodzącego poza typowe rozwiązania. Urządzenia wearables stanowią już sporą grupę urządzeń, więc należy im się adekwatna uwaga. Załączam też przekierowanie do poprzedniego zestawienia.

W każdym nowym przeglądzie znajdziecie informacje o najciekawszych premierach, zapowiedziach, ale też przeciekach na temat nadchodzących gadżetów.

Na początek każdego wpisu kącik z listą drobnych ciekawostek (wypatrzonych w sieci):

  • Michał Sitnik avatarMeta obniżyło rekomendacje dla gogli Quest do wieku 10 lat (z 13) – co zaczęło rodzić obawy o najmłodszych
  • chyba nie ma co liczyć na tarczki third-party dla Apple Watchów (przekazali dla szwajcarskiego TagesAngzeiger Kevin Lynch i Deidre Caldbeck z Apple)
  • nowe słuchawki Beats Studio Pro pojawiły się na liście zatwierdzonych przez Federalną Komisję Łączności (USA) urządzeń. Prawdopodobnie niebawem premiera
  • Apple eksperymentowało w prototypach z szarą odmianą ceramicznej obudowy Apple Watcha Series 4 (zadebiutowała tylko biel w Series 5) | wg Kosutami

1. Ultrahuman Ring Air (wearable tygodnia)

Tym razem nie smartwatch, nie smart okulary i nie słuchawki TWS. Wearable tygodnia wybrałem inteligentny pierścień. Jest ich na rynku znacznie mniej, więc każdy nowy model przyciąga uwagę. Ultrahuman ma nowy wariant swojego Ringa. AIR – jak sama nazwa sugeruje – będzie ultra (nawiązując do części nazwy) lekki. Pierścień waży jedynie 2.4 grama. Producent przygotował algorytmy analizujące sen i wypoczynek w bardziej zaawansowany sposób. Sleep Index uwzględni standardowy zestaw danych (czas sesji, tętno spoczynkowe itd.), ale ze wsparciem Circadian Phase Alignment dorzuci sugestie związane z ekspozycją na światło (rytm dobowy) i aktywność. W ten sposób dokładniej wskaże jak lepiej wypoczywać.

Nie zabraknie też pozostałych odczytów, czyli aktywności sportowej, pracy serca, a także temperatury skóry. To ostatnie pomoże w monitorowaniu cyklu menstruacyjnego. Znajdzie się też Recovery Score do pilnowania okresów odpowiedniego odpoczynku. Warto dopisać, że Ring AIR będzie współpracował z Ultrahuman M1, czyli platformą do monitorowania poziomu glukozy. Razem ma dać bardziej holistyczny wgląd w pomiary. Pierścień wyceniono na 349$ (nie licząc subskrypcji).


2. Galaxy Watch6 i Watch6 Classic (przecieki)

Nowe smartwatche Samsunga mogą zostać zaprezentowane na Galaxy Unpacked poświęconemu głównie składanym smartfonom koreańskiej marki. Wydarzenie odbędzie się w ostatnim tygodniu lipca. To równo za miesiąc, więc nie może dziwić większa ilość informacji wyciekających do sieci. W Internecie pojawiły się wieści na temat specyfikacji wearables, ich rendery, a nawet cennik (źródła z Francji).

Seria Galaxy Watch6 będzie reprezentowana przez modele (droższe od poprzedników):

  • Galaxy Watch6 (40 mm z Bluetooth) – 319.99€
  • Galaxy Watch6 (40 mm z LTE) – 369.99€
  • Galaxy Watch6 (44 mm z Bluetooth) – 349.99€
  • Galaxy Watch6 (44 mm z LTE) – 399.99€
  • Galaxy Watch6 Classic (43 mm z Bluetooth) – 419.99€
  • Galaxy Watch6 Classic (43 mm z LTE) – 469.99€
  • Galaxy Watch6 Classic (47 mm z Bluetooth) – 449.99€
  • Galaxy Watch6 Classic (47 mm z LTE) – 499.99€

A co w środku? Galaxy Watch szóstej generacji zachowają swój charakterystyczny design. Przy zachowaniu podobnej koperty zmniejszy się ramka wokół ekranu, czyli okrągłe panele nieco urosną. Zastosowany będzie wydajniejszy chip Exynos W930 (5 nm), więcej będzie pamięci operacyjnej (2 GB) i a przestrzeń na dane otrzyma 16 GB. Powiększą się też pojemności bateryjek, a więc można liczyć na dłuższy czas pracy. Grafiki sugerują, że klasyczna odmiana modelu zaoferuje obrotowy pierścień do sterowania systemem. Przekaz pochodzi z twitterowych kanałów Ice Universe i Ahmed Qwaider.

Wyróżniam za: powrót obrotowej ramki w edycji Classic, większy ekran i mocniejsze wnętrze


3. ZTE nubia Neovision Glass trafiły do sprzedaży

Podczas marcowych targów Mobile World Congress w Barcelonie firma ZTE zaprezentowała projekt własnego headsetu. Nubia Neovision Glass to bardziej ubieralny „monitor” niż smart okulary, a więc kompaktowe wearable do bardziej prywatnej pracy lub rozrywki w połączeniu z zewnętrznym źródłem. Twórcy proponują w nim wyświetlacze Micro-OLED z 1080p na oko, które wygenerują obraz odwzorowujący ekwiwalent nawet 120-calowego rzutu, ale bezpośrednio przed oczami. Szczytowa jasność to nawet 1800 nitów, natomiast pole widzenia zawężono do 43°. Niewiele, ale w przypadku statycznego (nie sferycznego) obrazu nie jest chyba potrzebne więcej. Wśród ustawień jest korekcja dla krótkowzrocznych (0-500°).

Okulary są leciutkie, bo ważą ledwie 79 gramów. Zostały jednak wyposażone w wielokierunkowe głośniczki z Hi-Res Audio. W Europie ZTE wyceniło model nubia Neovision Glass na 549€.

Wyróżniam za: lekkie i kompaktowe okulary w formie monitora do wielu urządzeń (konsol, laptopów, tabletów, smartfonów, a nawet dronów)


4. Sennheiser All-Day Clear – aparat słuchowy

Sennheiser to specjaliści od audio, co pokazuje zresztą oferta niemieckiej marki. Know-how jest tu wykorzystywane w bardzo szerokim zakresie. Do grona różnorodnych słuchawek, w tym kilku wartych uwagi wariacji klasy TWS (True Wireless Stereo) dojdą aparaty słuchowe w nowoczesnym wydaniu. W lipcu do sprzedaży wejdzie model All-Day Clear w kilku wariacjach. Producent będzie kolejnym, który zaoferuje aparaty słuchowe w wersji bez recepty.

All-Day Clear i All-Day Clear Slim otrzymają charakterystyczny dla TWS transporterek z bankiem energii, czyli format hearable, który przyjął się na rynku kilka ładnych lat temu. Aparaty mają wytrzymać aż do 16 godzin pracy na jednym ładowaniu, a w razie rozładowania energię uzupełnią w etui. Oczywistym jest, że nowa linia produktów będzie oferowała wysoką jakość rozwiązań audio. Dźwięk będzie wspierany inteligentnym rozpoznawaniem warunków i optymalizacją głosu do zastanego otoczenia. Poszczególne sceny będzie można manualnie regulować pod własne preferencje.

Wszystkie ustawienia w nowoczesnym stylu, czyli przez aplikację mobilną na smartfony. Dźwięk i konfigurację przeprowadzimy przez telefon w kilka minut. Nie zabraknie trybu odsłuchu muzyki. Cenowo będzie adekwatnie do segmentu aparatów słuchowych wyższej półki, choć rywale mają przystępniejsze cenowo propozycje. Podam niżej porównanie kilku modeli.

  • Sennheiser All-Day Clear – 1400$
  • Sennheiser All-Day Clear Slim – 1500$
  • Sony CRE-C10 – 1000$
  • Bose Lexie B1 – 849$

Wyróżniam za: nowoczesny wariant aparatu słuchowego z trybem muzycznym (trochę drogi)


5. Tag Heuer Connected w wersji Bright Black Edition i Golden Bright Edition

Tag Heuer odświeżył kolekcję swoich smart zegarków Connected o dwa stylowe warianty: Bright Black Edition i Golden Bright Edition. Jak widać na załączonym obrazku, są to propozycje czarne i złote z elementami wymiennymi, ale łączącymi oba koloty wykończenia. Pierwsza jest bardziej męska, ale nie tylko z uwagi na barwę, ale i wielkość koperty (45 mm z tytanowym wykończeniem). Druga jest mniejsza i ma 42 mm, czyli jest w formacie unisex.

Oba nowe smartwatche są masywne, jak zresztą poprzednie propozycje szwajcarskiego producenta. Na małych nadgarstkach mogą wyglądać słabo. Tag Heuer zaznaczył, że nowe modele Connected są pierwszymi z wykorzystaniem techniki Physical Vapor Deposition przy pokryciu obudowy pozłacaną warstwą. Ma być estetycznie i bardziej wytrzymale. Paski też stylowe. Do kompletu kilka tarczek specjalnie pod te wariacje kolorystyczne. Na pokładzie oczywiście wciąż system Wear OS (3 gen) i ekran AMOLED. Chip ten sam, który trafił do Calibre E4, czyli Snapdragon 4100. Cennik naturalnie adekwatny do wykończenia:

  • Tag Heuer Connected Bright Black Edition – 2700 CHF
  • Tag Heuer Connected Golden Bright Edition – 2250 CHF

Wyróżniam za: stylowe wykończenie i Wear OS 3


6. Amazfit Cheetah z trenerem AI

W zeszłym tygodniu Amazfit pokazał nową wersję tańszego Popa, a w tym ma kolejną propozycję, ale z bardziej sportowej sekcji swoich smart zegarków. Cheetah i Cheetah Pro zaoferują rozwiązania z dzisiejszych trendów Sztucznej Inteligencji – wirtualnego trenera ze wsparciem algorytmów AI do celów biegowych. Sportowe smartwatche już od dawna starają się dostarczać na nadgarstku możliwie praktyczne podpowiedzi odnośnie planów treningowych, ale coaching z AI to coś świeżego. Jeszcze trudnego do oceny i początkującego, ale budowanego z myślą o rozwoju. Rozwoju osobistego (sportowego), jak i rozwoju samego trenera, który w wirtualnym wydaniu też potrzebuje nauki do poprawy swoich umiejętności.

Aktualne wsparcie AI przy treningu na pewno jest jeszcze dalekie od docelowego, ale sam pomysł na jego rozbudowę o algorytmy jest jak najbardziej trafny. W tej chwili z tą koncepcją eksperymentuje niewielu producentów. Amazfit postanowił wdrożyć go już teraz i testować go na „żywym organizmie”. Nowe zegarki Cheetah i Cheetah Pro będą wyposażone w ekrany AMOLED i wybrane funkcje GTR 4 (z zaawansowanym trybem biegowym) i T-Rex 2 (moduł GPS z multiband, a więc większą precyzją namierzania). Udało się coś podrasować. Lepsza lokalizacja dotyczy wszystkich sześciu systemów (GPS, GLONASS itd.). Jest też tryb dual-band L1/L5. Pod względem namierzania będzie to zatem top.

  • rozwiązanie MaxTrack ma zagwarantować pozycjonowanie nawet wśród wysokich drzew i wieżowców
  • Zepp AI Coaching inteligentnie dopasuje plan treningowy, a przy okazji zaoferuje model zapytań w stylu ChatGPT, w którym wykorzystamy technikę LLM (large language model) do zadawania pytań związanych z aktywnością (to rodzaj wirtualnego, osobistego trenera)

Amazfit Cheetah i Cheetah Pro mają rywalizować z Garminami i Polarami, ale w znacznie atrakcyjniejszej cenie. Odpowiednio 230 i 300$. Pro jest droższy z uwagi na dodatkowy, specjalny pierścień ze stopu tytanu, co powinno zapewnić mu większą wytrzymałość. Jest też bardziej elegancki – jak ujął to producent.

Wyróżniam za: rozwiązania AI w ramach podkręcenia możliwości wirtualnego trenera


7. Nadchodzi watchOS 10 – jakie zmiany? Moje podsumowanie

watchOS 10
watchOS 10 (foto: Apple.com)

Podczas czerwcowego WWDC Apple przedstawiło nowości systemowe dla praktycznie wszystkich swoich urządzeń. Wśród nich znalazły się też inteligentne zegarki. Dziesiąta odsłona firmware’u dla Apple Watchy zapowiada się ciekawie. Zmieni sposób interakcji z gadżetem powracając do motywu widgetów. Gigant z Cupertino przeprojektował watchOS, by lepiej spełniał swoją rolę w naręcznym wydaniu. System operacyjny ma zachować spójność z wcześniejszymi iteracjami, ale nieco inaczej oferować dostęp do informacji.

Premiera finalnej wersji jesienią. Do tego czasu pojawi się pewnie jeszcze kilka dodatkowych funkcji, m.in. te skrojone pod planowanego Apple Watch Series 9. Na razie podsumowałem te najważniejsze. Poniżej przekierowanie do publikacji.

Wyróżniam za: zmiany interfejsu skracające kontakt z treściami (przyspieszony dostęp do informacji)

Czytaj więcej o: watchOS 10


8. Google Home na Wear OS (testy tygodnia)

Google Home Wear OS (1)Zwykle proponuje tutaj premierę jakiegoś inteligentnego modułu lub aktualizacje funkcji którejś ze smart platformy. Tym razem w środku tygodnia przygotowałem krótki test serwisu Google Home w wersji na smartwatche z Wear OS. Akurat korzystam z jednego z takich modeli to pomyślałem, że od razu sprawdzę naręczną wersję usług Google dla domu. Poniżej przekierowanie do wstępnych analiz aplikacji w modelu preview (w ramach serii Mój Smart Dom). Apka dopiero się rozwija i nie oferuje jeszcze zbyt wiele. Da się jednak korzystać i zegarki z Wear OS w końcu proponują tu coś konkretniejszego.

Czytaj więcej o: test Google Home na Wear OS


9. Najciekawsze smartwatche (2023)

Galaxy Watch 4 update 2022

Foto: samsung.com

Jak zwykle na zakończenie przypomnienie o moim subiektywnym podsumowaniu najciekawszych smart zegarków, które w 2023 roku rywalizują o uwagę klienta. Raczej tego z zasobniejszym portfelem. Przygotowałem listę modeli z wyższej półki, ale w szerokim spektrum cenowym (ale też funkcyjnym). Wybrałem najlepsze propozycje dla sportowców, czy podróżników, ale też osób kierujących się estetyką, no i oczywiście praktycznością. Zestawienie będę się starał w ciągu roku aktualizować.

Czytaj więcej o: najciekawsze smartwatche na rynku (2023)