smartfony tygodnia 8
Zobacz też poprzedni przegląd „smartfony tygodnia”

Piszecie do mnie, że podobają wam się moje zestawienia i cotygodniowe przeglądy, więc będzie ich więcej! Nowa seria obejmie smartfony. Nie jestem w stanie napisać o wszystkich, a w każdym tygodniu swoje premiery mają przeróżne i bardzo ciekawe modele. Będę mieszał informacje o telefonach z różnych półek. Pojawią się zarówno budżetowce jak i flagowce. Cykl wystartował z początkiem roku, więc zaczynam od podsumowania drugiego tygodnia stycznia 2022.

Na wstępie lista ciekawostek ze świata smartfonów (trochę liczb, przecieków, wieści od analityków i przewidywań powiązanych z nadchodzącymi modelami):

  • w sieci pojawiły się schematy składanego Vivo X Fold (będzie high-endowy)
  • w Geekbench znaleziono testy Pixeli 6a z chipem Tensor
  • Pixel 6a i smartwatch Pixel Watch mogą nie zadebiutować na majowym Google I/O 2022 | informacje od Jona Prossera
  • Samsung manipulował przy testach wydajności swoich flagowców, więc Geekbench wyrzucił wyniki Galaxy S10, S20, S21 i S22
  • budżetowe smartfony Galaxy A bez ładowarek w pudełku
  • Instagram usunął po cichu apki Boomberang i Hypelapse z App Store i Google Play
  • HMD Global potwierdził, że nie przygotuje flagowej Nokii
  • Samsung potwierdził, że wśród 190GB wykradzionych danych znalazły się kody źródłowego urządzeń serii Galaxy (atak z ostatnich dni)
  • szerszy, podłużny otworek na czujniki i kamerki może być obecny wyłącznie w topowych iPhone’ach 14 Pro | wg Rossa Younga
  • 23 marca Carl Pei przedstawi mapę wydawniczą najnowszych urządzeń Nothing
  • Firefox Focus na Androida z trybem HTTPS-only
  • Apple w 2021 roku miało na liście top10 najlepiej sprzedających się smartfonów na rynku aż 7 modeli iPhone’ów | wg Counterpoint Research


1. Galaxy A13, A23 i M23 oraz M33

Samsung Galaxy A23Samsung pokazał najnowsze modele budżetowych Galaxy (najtańszych w mid-range). Smartfony Galaxy serii A oraz M. Te dwa pierwsze pojawią się w Europie. Koreański producent odświeżył urządzenia, ale wciąż utrzymuje przystępny cenowo próg. Przypomnę szybko, że Galaxy A12 znalazł się na szóstym miejscu globalnej sprzedaży zeszłorocznej listy stworzonej przez Counterpoint Research (tej powyżej). Wszystkim nowym modelom przyjrzałem się bliżej w oddzielnym wpisie na blogu.

Czytaj więcej o: Galaxy A13 i A23 


2. iPhone SE 3 z Bionic A15

iPhone SE 3Moje cotygodniowe przeglądy tygodnia są zdominowane przez smartfony z Androidami z wiadomych względów. Z tego systemu korzysta mnóstwo marek, a iPhone’y są prezentowane raz na rok. Czasem swoje premiery mają ich tańsze edycje SE. W pierwszym tygodniu marca debiutował iPhone SE trzeciej generacji. Wizualnie praktycznie się nie zmienił. To wciąż telefon przypominający iPhone’a 6 z 2014 roku, ale z nowszymi podzespołami. W tym roku głównym upgradem jest modem 5G, dłuższy czas pracy na jednym ładowaniu oraz chip Bionic A15. To ten sam układ, który znalazł się w ostatniej flagowej linii iPhone’ów 13. Pozwala m.in. na zastosowanie technologii przetwarzania sygnału obrazu Deep Fusion, dzięki której zdjęcia z pojedynczego aparatu będą wyższej jakości. Warto odnotować, że nowy model jest o 30$ droższy od poprzednika i został wyceniony na 429$ (64 GB). W Polsce od 2299 złotych.

Czytaj więcej o: iPhone SE (2022)


3. iPhone’y 13 Pro w Alpine Green

Apple skorzystało z okazji i na marcowej prezentacji produktowej obok iPhone’a SE 3 przedstawiło też nową odmianę kolorystyczną iPhone’ów 13 i iPhone’ów 13 Pro. W obu przypadkach mowa o ciemnozielonej barwie. Duet podstawowych smartfonów otrzymał malowanie „simple Green”, natomiast w wariantach Pro wykończenie jest bardziej premium (Alpine Green w ceramicznej edycji). Będą to odpowiednio szóste i piąte opcje do wyboru w palecie oferty dla obudowy.


4. Update dla Pixeli od Google

Google posiada w sprzedaży swoje własne smartfony z Androidami i stara się je mocno wspierać pod kątem aktualizacji. Często pakiety z update’ami oferują użytkownikom funkcje typu exclusive, czyli dostępne wyłącznie na Pixelach. Część z nich pojawia się potem w telefonach innych marek, więc każdy taki zestaw nowych opcji ciekawi każdego fana systemu giganta z Mountain View. Najnowszy update to już dziesiąty Pixel Feature Drop. Sporo z nowości dotyczy anglojęzycznych funkcji (lub najpopularniejszych języków), więc spełni wymagania dość konkretnej grupy klientów. Co pojawi się w ramach aktualizacji?

  • wsparcie trybu Night Sight w Snapchat (Pixele 6 i 6 Pro)
  • Live Caption do połączeń (opcja odpowiadania na nas przez automat na podstawie pisanego tekstu)
  • Gboard przekonwertuje tekst na naklejki (pisane po angielksu)
  • YouTube z life sharing dla Duo
  • Live Translate dla kilku nowych języków (na początek Pixele 6 i 6 Pro)
  • nowy widget dla baterii
  • Direct My Call i Wait Times (dla Pixeli nowszych niż 3a)


5. Sony Xperia 10 IV (przeciek tygodnia)

W poprzednim tygodniu pokazywałem przecieki Xperii 1 czwartej generacji, a w tym pojawia się kolejny model Sony. Xperia 10 IV przypomina poprzednika. Nadal selfie i czujniki w ramce, ale smuklejszej. Japoński producent nie pokusił się o zastosowania wcięcia lub otworku w ekranie. Telefon wygląda na mniej zaoblony. Ma więcej kanciastych kształtów, na co ostatnio powraca moda (pewnie z uwagi na iPhone’y). Także tylny moduł z kamerkami wygląda podobnie jak przed rokiem. Nadal Sony będzie stawiać na potrójny sensor ze wsparciem HDR.

Mówi się, że ekran OLED będzie miał 6 cali, ale w nieznanej rozdzielczości. Prawdopodobnie ze Snapdragonem 690, 6 GB RAM i 128 GB na pokładzie. Bateria niezbyt pojemna, bo z 4000 mAh. Obok podwójnego głośnika pojawi się też port słuchawkowy 3.5 mm oraz czytnik z boku telefonu. Nie są to potwierdzone informacje, ale bardzo prawdopodobne. Premiera kilku nowych Xperii na 2022 rok pewnie w najbliższych tygodniach.


6. Samsung Galaxy F23 5G (Indie)

Na początku przedstawiłem kilka nowych budżetowców Galaxy, ale oferta marki obejmie niebawem kilka innych jednostek. Widziałem już kilka kolejnych przecieków, więc szykuje się okres obfity w nowości Samsunga. W Indiach zadebiutował bardzo ciekawy model. Galaxy F23 5G względem poprzednika ma przede wszystkim lepszy ekran oraz szybszy procesor. Mowa o LCD (Ful HD+) 6.6 cala z odświeżaniem 120Hz. Dla porównania, F22 posiadał 90Hz i 720p+. Tegoroczny model jest też pierwszym serii F z zabezpieczeniem Gorilla Glass 5.

Zestaw fotograficzny niezły. Z tyłu sensor główny to 50 mpx (f/1.8), ultra szeroki kąt 123 stopnie dla 8 mpx (f/2.2) i małe oczko 2 mega (f/2.2) do makro. Z przodu wcięcie dla kamerki 8 megapikseli. Telefon korzysta z układu Snapdragon 750G z modemem 5G. Pod tym względem będzie znaczna skok, szczególnie w kwestiach energooszczędności. To chip 8 nm (Helio G80 w F22 miał litografię 12 nm). Do wyboru 4 lyub 6 GB RAM i 128 GB na dane z opcją rozszerzenia kartami microSD. Jest NFC, Android 12 z nakładką One UI 4.2 i port słuchawkowy 3.5 mm. Bateria 5000 mAh ma szybsze ładowanie 25W.  To wszystko poniżej 200 dolarów, ale na razie w przeliczeniu z rupii, bo premiera w Indiach.


7. Realme 9 5G SE z ekranem 144Hz (Indie)

Realme 9 5G SE ekran 144HzRealme pokazało kolejnych członków rodziny Realme 9. Obok duetu Pro i 9i pojawią się niebawem edycje Realme 9 5G SE i Realme 9 5G. Ta pierwsza to Speed Edition z szybką łącznością 5G, szybkim (płynny) ekranem 144Hz oraz szybszym chipem niż w podstawowym Pro. Snadpragon 788G ma dać zastrzyk wydajności, czyli zaoferować łącznie z pozostałymi podzespołami namiastkę mobile gamingu. Przeszkodzą głównie wolniejsze standardy w szybkośći zapisu danych (zarówno przy pamięci operacyjnej, jak i masowej). Smartfon ma być przy tym atrakcyjny cenowo. Ten słabszy z nowej pary ma nieco słabsze specyfikacje. Dostępnych będzie kilka konfiguracji. Każda ma kusić atrakcyjną ceną.

Czytaj więcej o: Realme 9 5G SE


BONUS: koncept składanego Galaxy Fold Z4

W zeszłym roku Samsungowi nie udało się utrzymać w tajemnicy renderów składanego Folda i to na wiele miesięcy przed jego oficjalnym debiutem. W tym roku powinni zadbać o to lepiej, a skoro tak to musimy bazować na koncepcjach artystów bazujących na przewidywaniach. Waqar Khan lubi tworzyć takie wizualizacje. Właśnie przedstawił swoją wizję Galaxy Fold 4. Ma zapożyczać design od flagowych Galaxy S22 Ultra. Według niego nie zmienią się proporcje, które IMO są gorsze od chińskich rywali tego segmentu. W projekcie twórcy udało się znaleźć miejsce na rysik S Pen, czego poprzednik nie posiadał, więc łatwo było zgubić cyfrowe piórko. Wirtualnie łatwiej o takie poprawki, ale trzeba liczyć, że w tym roku Samsung zadba o ten element. Zrobił tak w przypadku wspomnianego wyżej S22 Ultra (jego poprzedniej generacji też brakowało slotu na S Pen).