Meta Quest 3Zdaje się, że czerwiec to nowe rozdanie kart w segmencie AR/VR lub po prostu MR (Mixed Reality). Rynek już wie, że ze swoją jednostką wkracza Apple, a jak ta marka proponuje nowy sprzęt to poziom zainteresowania rozwiązaniami zawsze rośnie. Z tego powodu jestem akurat bardzo zadowolony. Nowy projekt giganta z Cupertino wymusił reakcje aktualnych graczy. Swoje najnowsze technologie zaczęli pokazywać liderzy branży, którzy na pewno z jednej strony są zaniepokojeni, ale z drugiej liczą na boom związany z promocją Wirtualnej i Rozszerzonej Rzeczywistości. Swój najnowszy sprzęt pokazała firma Marka Zuckerberga. Oto Meta Quest 3. Headset do mieszanej rzeczywistości.

Meta Quest 3 – co nowego/lepszego?

Trzecia generacja Questów na pewno uwzględniała pojawienie się na rynku gogli Apple. Nieprzypadkowo zresztą prezentowana jest na kilka dni przed WWDC, na którym spodziewany jest headset Reality Pro (bo tak ma się ponoć nazywać). Urządzenie Apple ma być dostępne dopiero za kilka miesięcy, ale najwyraźniej timing dla demonstracji nowości jest właściwy. Nie da się obecnie porównać Meta Quest 3 do modelu Apple’a, a i prezentacja nie jest jeszcze pełna, bo ta finalna szykowana dopiero na wrzesień, ale coś już producent przedstawił. Można odnieść upgrade względem Quest 2.

Zuckerberg przekonuje, że Questy w trzecim wydaniu są od poprzednika bardziej kompaktowe, wydajniejsze i przygotowane na nowy poziom Augmented Reality. To akurat oczekiwane zmiany. Nowy headset powinien być przecież mniejszy, mocniejszy i oferować większe wrażenia. Chodzi o imersję. Przypomnę szybko, że oba wcześniejsze Questy stawiały na dostępność, a więc możliwie przystępne cenowo gogle z pełną niezależnością – dla klienta chcącego bezpośredniego dostępu do VR. Dopiero Quest Pro celują bardziej w high-end (1500$).

Meta Quest 3 – pierwsze specyfikacje

Projekt Meta Quest 3 ma dysponować ekranami o wyższej rozdzielczości (najwyższej jak dotąd w urządzeniach Meta). Do tego działać na nowym układzie Snapdragona dla gogli VR/AR, który względem poprzedniej generacji Questów podniesie grafikę aż dwukrotnie. Ma to być też wynik lepszy od wspomnianych wyżej Pro, a kosztować 1/3 tego modelu. Generalnie – mniejsze, smuklejsze i bardziej komfortowe gogle do zabawy w sferycznym środowisku.

Największym skokiem będzie jednak tryb AR/MR, czyli rozszerzenie widoku otoczenia o cyfrowe warstwy. Quest 3 otrzymają kamerki pass-through z pełnym kolorem i 10x lepszą rozdzielczością. Mamy lepiej widzieć treści i nasz realny świat, by doznania miały sens. Goglom łączącym technologie VR i AR trudniej o pewne efekty. Obecnie projektuje się oddzielne gogle do wirtualnej i oddzielne do rozszerzonej rzeczywistości. Nowe Questy są hybrydą. Świat w formacie Mixed Reality zobaczymy dzięki podwójnej kamerce 4 megapiksele i czujnikowi głębi do analizy przestrzeni.

Meta Quest 3 kontroleru Touch Plus

Meta Quest 3 z nowymi Touch Plus

Same gogle to nie wszystko. Zestaw potrzebuje kontrolerów ruchu. Tu również Meta pokusiło się o ulepszenia. Touch Plus zostały przeprojektowane i mają bardziej zaawansowane technologie trackingu. Nie widzę charakterystycznych pierścieni. Moduły są dzięki temu mniejsze. Mają być bardziej intuicyjne i naturalne w obsłudze. Nie zabraknie TruTouch znanego z Touch Pro, czyli warstwy haptycznej. Producent obiecuje, że oba kontrolery będą współpracowały z trzecią generacją Questów.

Meta posiadało też technologie śledzenia rąk bez użycia kontrolerów i to również będzie dostępne. Quest 3 mają być kompatybilne z katalogiem tytułów dla poprzednika, czyli ponad 500 grami, aplikacjami i „doświadczeniami” VR. Quest 2 nadal będą w sprzedaży. Od 4 czerwca będą nawet tańsze. Powrócą do swojej pierwotnej ceny (sprzed podwyżek), czyli 300$ (za 128GB) i 350$ (za 256GB). Dla porównania, Quest 3 wyceniono na 500$. Premiera dopiero jesienią – pod koniec września w trakcie Meta Connect.

Meta Quest 2 i Quest Pro z updatem

Na sam koniec, korzystając z okazji, dopiszę jeszcze krótkie info o aktualizacji dla gogli z aktualnej oferty Meta. Zarówno Quest 2 jak i Quest Pro zyskają na wydajności dzięki szykowanemu update’owi softu. GPU i CPU w obu jednostkach przyspieszą, co powinno podnieść jakość zabawy. Procesor w headsetach będzie pracował o 26% wydajniej, natomiast grafika przyspieszy odpowiednio o 19% (Quest 2) i 11% (Quest Pro). Sprzęt skorzysta też z Dynamic Resolution Scaling, czyli lepszemu dopasowaniu treści.

źródło: Meta