smart home tygodnia 49 aqara G4 doorbell
Zobacz też: smart home tygodnia #49

Mamy czwartek, więc czas na inteligentny dom. Właśnie tego dnia podsumowuje najciekawsze informacje tygodnia związane z segmentem smart home. Dział ten rozrasta się coraz szybciej, czemu sprzyjają nowe standardy, platformy i protokoły starające się głębiej zintegrować różne serwisy, urządzenia i moduły. Matter, czy Thread, ale też działania poszczególnych marek, starają się upowszechnić tematykę wśród odbiorcy. Moja seria wiadomości również temu służy. Chcę popularyzować kategorię smart sieci i rozwiązań, by przyciągnąć do budowania własnego smart domu. To naprawdę coraz prostsze!

Zobaczcie sami, co ciekawego zapowiedziano w ostatnich dniach. Zapraszam też do przejrzenia poprzednich odsłon moich przeglądów tygodnia. Dodam na koniec wstępu, że w moich zestawieniach pojawią się nie tylko smart urządzenia, ale i inne elektronika (RTV/AGD), która poprawia komfort mieszkania.

Aha, to jubileuszowe wydanie. Już pięćdziesiąte!


1. Nowe logo serii Mój Smart Dom

Mój Smart Dom 2022Ostatnio na moim blogu pojawiało się nieco mniej artykułów serii Mój Smart Dom. Troszkę więcej uwagi skupiłem na przeglądach nowości, ale osobiste testowanie nowych rozwiązań wciąż jest ważną częścią działu smart home mojego bloga. To chyba dobry moment, by odświeżyć logotyp serii (jedyny, który nie pasował do pozostałych cyklów). Posiedziałem trochę w ilustratorze i przygotował spójne oznaczenie. To jeszcze nie jest finalny projekt, ale bliski ostatecznemu. Chyba trochę ścisnę grafikę. Chciałem, by nawiązywała do poprzedniej, miała estetykę reszty logotypów i nowocześniejszy motyw.


2. iRobot Roomba serii i1

iRobot czuje naciski stale rozszerzającej się konkurencji, więc musi reagować. Coraz więcej marek oferuje odkurzacze i mopy (najczęściej nawet 2 w 1) w o wiele przystępniejszych cenach, a to wymusza na liderze branży rozszerzenie modeli o adekwatne jednostki. Niby są też tańsze Roomby, ale czas na model z serii „i” za niższą kwotę. Producent zaprezentował niedawno Roombę i1. To najbardziej podstawowy z tej linii, pozbawiony kilku ważnych rozwiązań.

Roomba i1 nie posiada kamerki do nawigacji, a to sygnał, że nie będzie się poruszać po mieszkaniu w sposób inteligentny. Ma jednak algorytmy przemieszczające robota wzdłuż linii równoległych. Na pokładzie jest jednak system AuroForce drugiej generacji, czyli trzystopniowy system sprzątania: szczotkę boczną zagarniającą zabrudzenia oraz centralny moduł ruchomy. Do tego dwie szczotki główne. To elementy dostępny w każdy wariancie tej linii, czyli i3, i7 i i9. Nie zabraknie też systemu DirtDetect do wykrywania brudniejszych obszarów domu. Czujniki otoczenia mają wspomóc w lepszych poruszaniu się po wnętrzu (wg producenta – efektywniejszym). Całość jest elementem platformy iRobot HOME z systemem iRobot OS – sterowaniem/harmonogramowaniem ze smartfona oraz najnowszym softem z sugestiami pracy. W Polsce iRobota Roombę i1 widzę w cenie 1899 zł.


3. Przenośny projektor XGIMI MoGo 2 Pro

Podczas CES 2023 w Lase Vegas (styczeń) zaprezentowano ciekawy duet inteligentnych projektorów marki XGIMI. Teraz oba urządzenia trafiły do przedsprzedaży. MoGo 2 (HD) wyceniono na 399$, a MoGo 2 Pro (Full HD) na 599$. Do klientów ma trafić 25 kwietnia, przynajmniej w USA. Niżej fragment dot. możliwości rzutników, który pojawił się na moim blogu przy okazji przeglądu nowości targów CES.

XGIMI to marka, o której na blogu pisałem już kilka razy. Chińska firma skupia się głównie na projektorach i w ostatnim czasie rozwija ofertę w tym kierunku dość szybko. W każdym półroczu widzę jakiś nowy, ciekawy rzutnik. Tym razem producent przyszykował projekt bezpośrednio na styczniowe targi CES 2023 w Las Vegas. Model XGIMI MoGo Pro jest mobilny, ale posiada kilka standardów, które były zarezerwowane raczej głównie dla modeli bardziej stacjonarnych. Ważący niecałe 1 kg sprzęt to propozycja entry-level, ale na jej pokładzie nie zabraknie odpowiednich technologii. Jest m. in.: Intelligent Screen Adaptation (ISA), tj. automatyczne dostrajanie ostrości i korekcja keystone, ale też dopasowanie klatki do wykrytej ramy ekranu. Ten system ma bazować na czujniku 3D ToF.


4. Focusound – przezroczyste głośniki kierunkowe (crowdfunding)

Kto raz doświadczył brzmienia z głośników kierunkowych, ten wie, jak sprytnie można skonfigurować system audio, że dotrze tylko do uszu zainteresowanego. Choć sprzęt tego typu jest na rynku już od dość dawna, to jakoś nie przebił się na rynek. To znaczy inaczej, jest, ale wciąż w bardzo niszowym wydaniu. Najczęściej w drogim wydaniu. Na Kickstarterze pojawił się projekt Focusound, który oferuje przezroczyste „membrany” właśnie z kierunkowym audio. Nie dość, że oszczędnym w gabarytach to jeszcze całkiem stylowym. W zasadzie z efektem dekoracyjnym. Twórcy obiecują imersyjne odczucia, efekty przestrzennego stereo 360 stopni (Spatial Audio), sporo ustawień zdalnych oraz port 3.5 mm i łączność Bluetooth. W jednym pomieszczeniu pozwoli na działanie wielu różnych źródeł bez jednoczesnego przeszkadzania słuchaczom.

  • Cena w crowdfundingu: od 329$ (-51% finalnej ceny) za jeden moduł
  • Premiera: czerwiec 2023
  • Wyróżnienie za: efektowny i minimalistyczny design oraz kierunkowy dźwięk (360 stopni)
  • Znalezione na: Kickstarterze

5. Ultion Nuki z klawiaturką na odcisk palca

ultion nuki keypad skaner palcaUltion Nuki to ciekawy smart zamek od brytyjskiego producenta Brisant Secure. Chyba nie jest oficjalnie dostępny w naszym kraju, ale mimo wszystko pojawiał się na moim blogu kilka razy z uwagi na interesujący zakres możliwości. Niedawno autorzy wspólnie z inną austriacką firmą od smart zamków przygotował nową klawiaturkę numeryczną do odblokowywania drzwi PINem (obok wirtualnych kluczy), ale także i odciskiem palca. Wireless Fingerprint Keypad – jak sama nazwa wskazuje – jest modułem bezprzewodowym (Bluetooth). Możliwe jest dodanie aż dwudziestu odcisków. Cenę w Wielkiej Brytanii określono na 145£, czyli sporo.


6. Enabot EBO X – smart robot strażnikiem domu (crowdfunding)

Roboty w naszych domach to wciąż głównie te kuchenne. Z roku na rok przybywa jednak propozycji mobilnych jednostek, którym znacznie bliżej do futurystycznych odpowiedników, które przewiduje się już od dekad. Przykłady mobilnych modeli kompanów tego typu można wymienić na palcach jednej ręki. Do tego grona przybył właśnie projekt Enabot EBO X. Do domowy strażnik z kamerką, który ma wbudowany głośnik oraz Alexę. Sprzęt 3 w 1, którego zadaniem jest nie tylko monitorowanie wnętrza, ale też pilnowanie dzieci (wykrywanie płaczu) lub seniorów (detektor upadków). W zakresie funkcji i technologii twórcy obiecują stabilizację obrazu w 4K i kolorowym night vision, audio Harman, czujniki V-SLAM, a nawet algorytmy ChatGPT.

W crowdfundingu w najwcześniejsze fazie model można zarezerwować już za 569$. To aż 43% mniej od finalnej kwoty 999$. Jeśli zbiórka się powiedzie to robot trafi do pierwszych fundatorów w maju tego roku. Gadżet demonstrował swoje właściwości podczas styczniowego CES 2023 w Las Vegas.

Znalezione na Kickstarterze


7. Heisenberg LawnMeister – kolejna smart kosiarka (crowdfunding)

Smart kosiarki nie są jeszcze tak powszechne jak domowe odkurzacze, ale wybór jest coraz bogatszy. Niektóre modele muszą powalczyć o klienta przez crowdfunding, bo potrzebują środków na realizację nieco bardziej odważnych rozwiązań. Tak właśnie robią twórcy Heisenberg LawnMeister. Ma to być robot all-in-one z możliwościami widzenia komputerowego AI. Z poruszaniem się po ogrodzie przy wirtualnie poprowadzonych granicach, z omijaniem przeszkód, pracy w wielu strefach (też no-go) oraz pokonywaniem wzniesień a aż 58%. Podobnie jak roboty w mieszkaniach, tutaj również jest optymalizowanie przejazdu i sporo czujników ruchu oraz detekcji przestrzeni. Oczywiście z aplikacją. Od strony typowej kosiarki są: regulacja poziomów koszenia, oddmuchiwanie liści i odporność na zewnętrzne warunki atmosferyczne.

Znaleziono na Kickstarterze


8. E Ink Digital Posters – 42-calowe plakaty w e-tuszu

E-papierowe ekrany są dziś wszędzie. Od znaczników, przez czytniki, aż po zegarki. A plakaty? Panele E Ink w większej przekątnej zobaczymy w Japonii, gdzie zostaną wdrożone dzięki Sharpowi. 42-calowe wyświetlacze w formacie „Digital Posters” mają pojawić się na terenie Kraju Kwitnącej Wiśni jeszcze w kwietniu. Monochromatycznie prezentowane treści nie przyciągną barwami, ale będą znacznie wyraźniejsze w zewnętrznych warunkach świetlnych. Ja chętnie zobaczyłbym ich odpowiedniki na domowych ścianach. Czarno-białe treści też mogą mieć styl, szczególnie w e-tuszowym wydaniu.


9. Kącik ostatnich testów i poradników

Przez kilka najbliższych tygodni będę przypominał moje ostatnie testy w ramach serii Mój Smart Dom. W ostatnim czasie pracował u mnie Roborock i router D-Link:

Jak uruchomić tryb ramki do zdjęć w Google Nest Hub

ramka na zdjęcia Google Nest HubW tygodniu przygotowałem króciutki poradnik i kilka informacji na temat trybu Photo Frame w smart ekranach od Google. Ramkę do zdjęć w Nest Hubach można aktywować z poziomu urządzenia lub aplikacji Google Home na smartfonach. Slajdy bazują na albumach z usługi Google Zdjęcia, więc jeśli chcemy oglądać obrazki na wyświetlaczach Nestów musimy wrzucić je do chmury Google. Photo Frame ma kilka dodatkowych ustawień oraz sterowanie przy użyciu Asystenta Google. Zdjęcia powinny prezentować się dobrze, szczególnie, że czujnik światła dostosuje jasność wyświetlania do panujących wewnątrz warunków.

Czytaj więcej o: tryb Photo Frame w Google Nest Hub


Router D-Link R15 z siecią mesh

D-Link R15 EAGLE PRO AI testW tym tygodniu opublikowałem test smartdomowego routera D-Link R15 i wzmacniacza sieci mesh D-Link E15. Niedrogiego zestawu o sporym potencjale. Samo urządzenie spisało się dobrze w zasięgu rozprowadzenia sieci po moim domu, a przecież w zanadrzu są jeszcze extendery.

Sprzęt ma kilka fajnych standardów, m.in. Wi-Fi 6, kilka rozwiązań inteligentnie optymalizujących pracę (stąd dopisek AI w nazwie) oraz wsparcie sterowaniem głosowym przy użyciu Alexy, Siri oraz Asystenta Google.

Sprawdź mój test routera D-Link R15 EAGLE PRO AI


Roborock Q7 Max+ też mopuje

Mój Smart Dom Roborock Q7 Max+Wracam z obiecanym testem Roborocka w głębszym wydaniu. Po kilku tygodniach od pierwszego kontaktu z hybrydowym robotem mogę w końcu wypowiedzieć się o jego poszczególnych technologiach. Dbał o mieszkanie wystarczająco długo, by dało się ocenić jego możliwości.

W pierwszym artykule przedstawiłem jego ogólne właściwości. Teraz nieco więcej konkretów z pierwszej ręki. Oceniłem kilka najważniejszych funkcji, sprawdziłem sprzęt w pracy i dałem mu szansę w bezpośrednim porównaniu z moją Roombą. Wypadł całkiem nieźle! Zresztą, sprawdźcie sami.

Głębszy test robota sprzątającego Roborock Q7 Max+