smart home tygodnia 59 JMGO N1
Zobacz też: smart home tygodnia #59 – JMGO N1 (foto: JMGO)

Mamy czwartek, więc czas na inteligentny dom. Właśnie tego dnia podsumowuje najciekawsze informacje tygodnia związane z segmentem smart home. Dział ten rozrasta się coraz szybciej, czemu sprzyjają nowe standardy, platformy i protokoły starające się głębiej zintegrować różne serwisy, urządzenia i moduły. Matter, czy Thread, ale też działania poszczególnych marek, starają się upowszechnić tematykę wśród odbiorcy. Moja seria wiadomości również temu służy. Chcę popularyzować kategorię smart sieci i rozwiązań, by przyciągnąć do budowania własnego smart domu. To naprawdę coraz prostsze!

Zobaczcie sami, co ciekawego zapowiedziano w ostatnich dniach. Zapraszam też do przejrzenia poprzednich odsłon moich przeglądów tygodnia. Dodam na koniec wstępu, że w moich zestawieniach pojawią się nie tylko smart urządzenia, ale i inne elektronika (RTV/AGD), która poprawia komfort mieszkania.

  • Amazon zablokował klientowi dostęp do smart usług na platformie Echo. Za co konkretnie? Nie uwierzycie!
  • Roborock startuje z przedsprzedażą high-endowego robota sprzątającego S8 Pro Ultra
  • pojawił się nowy robot sprzątający potrafią „wdrapywać” się po schodach!
  • nowy smart zamek do drzwi od Aqara jest zgodny ze standardem Matter
  • smart kamerka do obserwacji ptaków (Bird Buddy) trafia do crowdfundingu
  • na Kickstarterze fundusze zbiera też rywal do obserwacji flory (FlowerCam)
  • w crowdfundingu znalazłem też DREO ChefMaker Combi Fryer (mini AGD z inteligentnymi algorytmami i czujnikami do monitorowania przyrządzanych posiłków)
  • rusza przedsprzedaż gamingowego monitora Samsung Odyssey OLED G9

1. Przedsprzedaż Roborocka S8 Pro Ultra

We wtorek natknąłem się na Facebooku marki Roborock na informacje dot. premiery robotów sprzątających S8 Pro Ultra. W końcu rusza ich przedsprzedaż. Seria S8 została pokazana na styczniowych targach CES w Las Vegas, ale dopiero teraz na polski rynek wchodzi najmocniejsza z wersji sprzętu.

Flagowa odmiana jest wyposażona w spore, ale bardziej zaawansowane stacje. RockDock Ultra Station ma wszystkie standardy, których oczekujemy od high-endowego odkurzacza z mopem. „Garaż” jest spory, ale opróżni odkurzacz z zebranego brudu i wymieni wodę oraz umyje mopa. Nowością jest tu suszenie ściereczek ciepłym powietrzem.

Największy upgrade w tej generacji robotów odnotujemy w mocy ssania. Urządzenia dysponują ciągiem aż 6000 Pa. Przeprojektowano też rolkę. Ma teraz podwójnie gumowaną szczotkę. Zbierze nią więcej brudu. Wariant Ultra ma ulepszone technologie soniczne VibraRise do mopowania. Druga odsłona technologii uwzględnia dodatkowy moduł wibracyjny. Nowej serii nie zabraknie rozwiązań precyzyjnego omijania nowych (kolejnych w bazie rozpoznawanych) przeszkód.

Wyróżniam za: zaawansowaną stację dokującą (mimo sporych rozmiarów)


2. Amazon odciął dostęp do smart domu!?

Przeważnie chwalę inteligentne rozwiązania, bo faktycznie jeśli tylko są dobrze zbudowane, oferując domownikom wygodę w postaci automatyki (często w formie reakcji na różne sytuacje, co dodatkowo podnosi sens koncepcji). Dzisiaj muszę zganić, ale nie sam ekosystem, ale markę (a raczej konkretnych ludzi), która stoi za platformą smart home. W USA przytrafiła się bardzo nietypowa, ale znamienna dla współczesnych czasów sytuacja. Postaram się możliwie krótko, byście zrozumieli niecodzienność, ale i absurd przypadku.

Ring Video Doorbell Wired
Ring Video Doorbell (Ring należy do marki Amazon)

Kurier Amazona przy dostarczaniu przesyłki do klienta źle zrozumiał (albo źle usłyszał?/chciał źle usłyszeć? – dzisiaj to nigdy nie wiadomo!) komunikat z inteligentnego dzwonka i oskarżył właściciela posesji o rasizm. Nie wnikając już w samą treść komunikatu, który i tak okazał się źle „zinterpretowany”, najlepsze pojawia się dalej. Otóż, gigant z Seattle postanowił na siedem dni zablokować właścicielowi budynku dostęp do jego konta w serwisie Echo, m.in. inteligentny zamek, a więc i wejście do domu!

Rozumiecie już problem? Budujecie sobie smart home, rozszerzacie zakres automatyki, chcecie wygody wynikającej z nowoczesności, a ryzykujecie blokadą konta do własnego mieszkania i funkcji jakie oferuje system Echo z Alexą na pokładzie… Dopiero po tygodniu walki z supportem Amazona i płaszczenia się przed producentem sytuację rozwiązano i domownik odzyskał dostęp do scen, funkcji i skillów Alexy. Znów okazuje się, że ktoś (nie sąd!) może karać za domniemane oskarżenia.

Oczywiście temat smart home to jedno, ale sposób działania wobec klienta to drugie. Czy takie sprawy nie powinny rozstrzygać sądy? Tu również nie ma pewności co do wyniku (niestety), ale już sam mechanizm praworządnej procedury powinien być zupełnie inny. Tutaj wychodzi, że Amazon już z góry bał się reakcji konkretnej grupy społecznej i pospieszył się z reakcją (może bojąc się o reakcję skrajnie lewicowych środowisk?). Najbardziej boli, że u poszkodowanego i tak widać „przepraszający” ton przy opisywaniu sytuacji. Nie winię go za to, po prostu dożyliśmy czasów, gdy po fałszywych oskarżeniach trzeba jeszcze się upodlić (jak ostatnio sędzia Szymon Marciniak w swoim oświadczeniu, w którym musiał wyraźnie podkreślić oczywistości).

BTW: błagam, nie wprowadzajcie mi tylko w komentarzach polityki, a tym bardziej skrajnie ideologicznych postów. Prawdą jest, że żyjemy w czasach, gdy trzeba pilnować co się mówi, a przypadkowe sytuacje demonstrują pewną patologię w pomysłach na utrzymanie poprawności. Mam nadzieję, że standard Matter nie pozwoli na taką samowolkę w blokadach do inteligentnych urządzeń – właśnie dzięki otwartości na łączenie poszczególnych sieci. Nie będzie się podobało jak działa dany system (lub jego wsparcie), zmieniamy na inne.

Gorzej jeśli kiedyś dojdzie do ubezwłasnowolnienia obywatela, gdy będzie bazować na wirtualnych kluczach do swojego mieszkania, cyfrowego portfela, dokumentów trzymanych w telefonie, czy e-kluczykach do samochodu. Jak będzie „fikał” (albo krzywo myślał) łatwo będzie mu wszystko zablokować – jak konta kanadyjskich kierowców ciężarówek w proteście z zeszłego roku.


3. Acender – robot sprzątający wspinający się po schodach

Są progi, których roboty sprzątające nie są w stanie pokonać. Urządzenia te są już w stanie mapować różne poziomy budynku, ale do ich sprzątnięcia wymagana jest pomoc domownika. Trzeba gadżet po prostu wnieść/znieść po schodach, by wykonał swoją pracę w całym domu. Na rynek zmierza model, który nie będzie miał tego problemu. Ascender został skonstruowany z myślą o pokonywaniu stopni. Jego budowa jest niestandardowa. Pierwsza tego typu na rynku smart sprzętu AGD.

Propozycja została zademonstrowana w wersji prototypowej. Została już wyceniona i zaplanowana w crowdfundingu (ruszy pewnie niebawem). Urządzenie we wczesnej fazie ma kosztować 999$ (znacznie mniej od finalnych 1399$) i jeśli zbierze odpowiednie fundusze to trafi do sprzedaży jeszcze w sierpniu. Co będzie potrafić? Sporo. Ascender to inteligentny robot sprzątający ze współczesnymi standardami, no i oczywiście wyróżnikiem konstrukcyjnym. W zakresie możliwości robota znajdziemy:

  • odkurzanie i sprzątanie na mokro
  • wspinanie się po schodach (zakładam, że także z drogą w dół)
  • prostokątna budowa (dopasowana do pracy na schodach)
  • moc ssanie na poziomie 6000 Pa
  • mapowanie pomieszczeń i omijanie przeszkód z LiDAR i widzeniem (z AI)
  • zapamiętywanie wielu poziomów (map) budynku
  • obsługa z poziomu aplikacji mobilnej oraz komendami głosowymi (jest Alexa)

Wyróżniam za: rozwiązanie problemu samodzielnego pokonywania pięter


4. Aqara Smart Lock U100 – smart zamek z Matter

Muszę przyznać, że Aqara prze ostatnio ostro z rozszerzeniem oferty urządzeń do smart domu. Kolejnym rozwiązaniem w portfolio marki jest inteligentny zamek do drzwi, któremu dostarczono zgodność ze standardem Matter. Dzięki niej moduł ma współpracować z wieloma platformami. Smart Lock U100 nie będzie ani drogi, ani tani, ale zaoferuje większość rozwiązań, których od takiego gadżetu oczekujemy. Wyceniony na ok. 190$ model zintegrujemy oczywiście z systemami Google Home, Amazon Alexa, czy Apple Dom, ale prosto z pudełka głównie z HomeKit i własną aplikacją Aqara Home.

Aby skorzystać z usług Matter (Alexy i Google Home) niezbędny będzie jeden ze smart hubów Aqara. Na razie ze wsparciem Matter widzę Hub M2 (update pojawił się w lutym). Aktualizacje do kolejnych (Hub M1S, Hub E1, Camera Hub G3, czy Camera Hub G2H Pro) powinny dotrzeć w najbliższych miesiącach. Muszę jednak w tej chwili uczulić, że Matter jeszcze raczkuje i np. taka Alexa nie wspiera jeszcze w tym zakresie inteligentnych zamków lub mostków Hub M2, więc w tej chwili widać głównie gotowość ogólną, ale bez konkretnych rezultatów.

Podoba mi się jednak współpraca zamka Smart Lock U100 z Apple Home Key, czyli Apple Wallet, gdzie przechowujemy wirtualne klucze (odblokowywanie iPhonem lub Apple Watchem). Mało tego, skorzystamy tu nawet z Apple Power Reserve, czyli trybu awaryjnego dostępu do zamka nawet w momencie rozładowania smartfona lu zegarka Apple. iPhone’y od XS i Apple Watche od Series 4 zarezerwują energii, by urządzenia były w stanie użyć wirtualnych kluczy nawet 5h po rozładowaniu mobilnych urządzeń.

Smart zamek Aqary ma też możliwość odblokowywania zamka hasłem, odciskiem palca, NFC, czy klasycznie, czyli tradycyjnym kluczem. Dostępem do wejścia można dzielić się okresowym udostępnianiem kluczy.

Wyróżniam za: niemal pełen pakiet smart standardów dla inteligentnego zamka i gotowość na Matter


5. Gamingowy Samsung Odyssey OLED G9 ze Smart TV

Jeden z ciekawszych monitorów gamingowych od Samsunga trafia wreszcie do przedsprzedaży. Linię Odyssey rozszerzy OLED G9 o wartych uwagi specyfikacjach. Koreański producent przygotował ekran specjalnie dla graczy. Świadczy o tym kilka konkretnych parametrów. Nie zapomniano jednak o rozwiązaniach typowo biurowych, jak i elementach multimedialnych. W końcu to propozycja za aż 2200 dolarów, więc musi oferować szeroki zakres możliwości. O monitorze pisałem już w styczniowym przeglądzie, kiedy to marka zaprezentowała nowe jednostki na CES.


Samsung Odyssey OLED G9 (G95SC) proponuje:

  • 49-calową przekątną panelu OLED z zakrzywieniem 1800R
  • panoramiczne proporcje 32:9
  • rozdzielczość 5120 x 1440 (Dual Quad High Definition)
  • tryb podzielonego ekranu – na pół (mogą grać dwie osoby)
  • odświeżanie na poziomie 240Hz i czas reakcji 0.03 ms (gray-to-gray)
  • auto upscaling i jasność dzięki Neo Quantum Processor Pro
  • tryb Smart TV z platformą Gaming Hub
  • zgodność z AMD FreeSync Premium Pro i VESA Adaptive Sync
  • porty micro HDMI 2.1, DisplayPort 1.4 i potrójny hub USB
  • zintegrowane głośniki stereo
  • kolorystykę Core Lighting+

W sprzedaży pojawi się też podobny, ale uboższy G93SC. Jest pozbawiony procesora Neo Quantum, Gaming Huba i funkcji Smart TV, asysty głosowej, trybu multi-view i jeszcze kilku innych elementów. Pewnie będzie dzięki temu znacznie tańszy, ale nie podano konkretów. Ma zadebiutować globalnie w trzecim kwartale 2023.

Wyróżniam za: ulepszenia (względem G8), zakres gamingowych możliwości i tryb Smart TV


7. Bird Buddy Smart Hummingbird Feeder do smart ogrodu (crowdfunding)

Bird Buddy Smart Hummingbird Feeder

O tym gadżecie też już pisałem. Też przy okazji styczniowych targów CES w Las Vegas. Twórcy projektu wkraczają z rozwiązaniem w fazę crowdfundingu, więc jest okazja do jego przypomnienia.

Na rynku jest sporo bezprzewodowych kamerek na zewnątrz, ale większość skupia się na monitoringu posiadłości. Bird Buddy oferuje oporny na warunki atmosferyczne rejestrator video w formie karmnika dla ptaków. Ma je obserwować i nagrywać (lub uwieczniać na zdjęciach). Bird Buddy Smart Hummingbird Feeder jest wyposażone w algorytmy AI potrafiące rozpoznać do 350 różnych gatunków.

Taki gadżet sprawia przyjemność, bo pokazuje, kto korzysta z naszych usług (jakie ptaki dokarmiamy). Przy okazji jest w stanie wskazać, jakie ptaki zamieszkują naszą okolicę. Moja jest bardzo lesista i zielona, co słyszę zresztą wczesnym rankiem. Kiedyś mój balkon odwiedził Fruczak Gołąbek – niestety to nie ptak, a owad przypominający nieco kolibra). Kamerka Bird Buddy ma oczywiście czujniki ruchu, więc każdy gość pojawia się w podglądzie na żywo przy okazji powiadomienia push na smartfonie. Opcjonalnie można dokupić moduł Smart Bird Bath, czyli „basenik” lub poidełko zachęcające do skorzystania z „sesji”.

  • Cena w crowdfundingu: od 174$ (-25% z finalnej ceny 235$)
  • Premiera: marzec 2024
  • Wyróżnienie za: specjalizację w monitoringu (dla miłośników fauny)
  • Znalezione na Kickstarterze

8. FlowerCam do obserwacji ogrodowej zieleni (crowdfunding)

Pozostanę jeszcze chwilę przy ogrodach, ale tym razem w ramach flory. Wciąż w segmencie wyspecjalizowanych kamerek. Miłośników natury zainteresuje inna odmiana monitoringu. FlowerCam – jak sama nazwa zdradza – skupi się na rejestracji wzrostu kwiatów. Chcecie zobaczyć jak rośnie wam zieleń? Ten gadżet ma nagrywać w trybie time-lapse, a więc najlepszym z możliwych przy dłuższym zapisie. W skróconej (ale przyspieszonej) formie ukaże proces wzrostu, a także kwitnienia. Kwestia dobrego ustawienia obiektywu i światła (a to na zewnątrz jest gwarantowane). Przeszkodą może być jedynie wiatr, który zniweczy „sklejenie” klatek.

  • Cena w crowdfundingu: od ok. 35$
  • Premiera: październik 2023
  • Wyróżnienie za: specjalizację w monitoringu (dla miłośników flory)
  • Znalezione na Kickstarterze

9. Inteligentny DREO ChefMaker Combi Fryer (crowdfunding)

Już od lat multicookery, różnego rodzaju roboty i Thermomixy przyciągają do siebie bardziej niż standardowej wielości piekarniki. Duże zasługi mają tu inteligentne rozwiązania w postaci wsparcia aplikacyjnymi narzędziami. Instruktaże, poradniki i pomoc przez ekran smartfona to dodatkowa korzyść, ułatwiająca korzystanie ze sprzętu (i chęć do próbowania bardziej skomplikowanych przepisów). Co pewien czas smart AGD w takiej postaci trafiają do crowdfundingu, gdzie nieco łatwiej im o finansowanie i przyciągnięcie uwagi. Z takiej opcji skorzystali twórcy DREO ChefMaker Combi Fryer, czyli sprzętu do przyrządzania potraw ze smart algorytmami.

Urządzenie jest stosunkowo niewielkie, ale ma kilka zaawansowanych funkcji, dzięki którym potrawy wyjdą perfekcyjnie. Są m.in. specjalne czujniki monitorujące sytuacje, czy właśnie aplikacja do precyzyjnego ustawiania parametrów. Innymi słowy, elektronika zapewni nam potrawy przygotowane w profesjonalny sposób (oczywiście w zakresie automatyki). Największą zaletą ma być prostota i intuicyjność korzystania z rozwiązania. Coś na wzór Thermomixów i innymi Lidlomixów.

  • Cena w crowdfundingu: od 259$ (-100$ z finalnych 359$)
  • Premiera: sierpień 2023
  • Wyróżnienie za: smart funkcje i algorytmy pilnujące przepisów
  • Znalezione na Kickstarterze

10. Kącik ostatnich testów i poradników

Przez najbliższe edycje mojego smartdomowego cyklu będę przypominał o ostatnich ciekawszych materiałach. Głównie w ramach serii Mój Smart Dom, ale też smarthacków.

Google Home na Wear OS (smart testy tygodnia)

Google Home Wear OS (1)Niedawno przygotowałem krótki test serwisu Google Home w wersji na smartwatche z Wear OS. Akurat korzystam z jednego z modeli zegarków z tym systemikiem w nowszej wersji to pomyślałem, że od razu sprawdzę gadżet w praniu. To dopiero początki zmian dostępności Google Home na nadgarstku, ale można już troszkę ponarzekać.

Poniżej przekierowanie do wstępnych analiz aplikacji w modelu preview (w ramach serii Mój Smart Dom). Apka dopiero się rozwija i nie oferuje jeszcze zbyt wiele. Da się jednak korzystać i zegarki z Wear OS w końcu proponują tu coś konkretniejszego.

Czytaj więcej o: test Google Home na Wear OS


Ostatni smarthack: budzenie muzyką w smart głośniku

smarthacki 13 budzik AlexaNiedawno ruszyłem z kolejną blogową serią mini wpisów. W ramach smarthacków wrzucam ciekawostki dotyczące ukrytych funkcji, czynności lub rzadko używanych opcji, których nie widzieć czemu, po prostu nie używamy, a czasami pozwalają tchnąć w gadżety nowe życie. Lifehacki związane głównie ze smartfonami, smartwatchami i innymi inteligentnymi urządzeniami.

W tym tygodniu ogarnąłem do budzenia Alexę i Asystenta Google, ale nie zwykłymi alarmami, a ulubioną muzyką. Może ulubione kawałki skuteczniej postawią z rana na nogi? 😉 Jak w smart głośniku ustawić budzik z muzyką? Poniżej krótki poradnik.

Czytaj więcej: Smarthacki – budzenie muzyką (Alexa i Asystent Google)


Jak uruchomić tryb ramki do zdjęć w Google Nest Hub?

ramka na zdjęcia Google Nest HubW tygodniu przygotowałem króciutki poradnik i kilka informacji na temat trybu Photo Frame w smart ekranach od Google. Ramkę do zdjęć w Nest Hubach można aktywować z poziomu urządzenia lub aplikacji Google Home na smartfonach. Slajdy bazują na albumach z usługi Google Zdjęcia, więc jeśli chcemy oglądać obrazki na wyświetlaczach Nestów musimy wrzucić je do chmury Google. Photo Frame ma kilka dodatkowych ustawień oraz sterowanie przy użyciu Asystenta Google. Zdjęcia powinny prezentować się dobrze, szczególnie, że czujnik światła dostosuje jasność wyświetlania do panujących wewnątrz warunków.

Czytaj więcej o: tryb Photo Frame w Google Nest Hub