smart home tygodnia 6 sonos ray
Zobacz też: smart home tygodnia #6

Segment smart home się rozrasta i to w tempie, który trudno ogarnąć. Szczególnie przy próbie relacjonowania sytuacji na małym blogu. Zdarza mi się pomijać istotne komunikaty, bo nie wszystkie nadają się do oddzielnej publikacji z uwagi na zbyt krótkie treści. Będę zbierał je w cotygodniowych podsumowaniach. Takich mini raportach sytuacji panującej na rynku. Podobnie jak w innych cyklach znajdą się tu zapowiedzi, premiery, ciekawostki i najważniejsze wieści na temat smartdomowych rozwiązań.

1. Sonos Sub Mini (przeciek tygodnia)

Niedawno Sonos przedstawił swój najprzystępniejszy cenowo soundbar Ray. Oczywiście przy okazji najmniejszy pośród trzech dostępnych. Teraz pojawiają się informacje, że szykowany jest też mniejszy subwoofer. Sonos Sub Mini ma być tańszy i nieco słabszy od bazowego modelu, ale wciąż bezprzewodowy i współpracujący z pozostałymi smart głośnikami producenta. W komplecie z Ray byłby to budżetowy zestaw. Wieści trafiły do sieci bezpośrednio z aplikacji Sonosa. Serwis TheVerge wyrenderował model 3D na podstawie opisu urządzenia.


2. Tańsze Apple TV w drugiej połowie roku?

apple tvPrzystawki telewizyjne pozwalają nie tylko zamienić telewizor w model smart, ale też dostarczyć do niego nowe treści. To bardzo popularne urządzenia i stosunkowo niedrogie. Inaczej jest w ofercie Apple. Urządzenia Apple TV nie należą do tanich i trudniej o zakup telewizora w integracji z takim modułem (choć ostatnio aplikacja zaczyna trafiać na systemy wybranych producentów). Według jednego z lepiej rozeznanych analityków świata technologii, jeszcze w tym roku pojawi się tańsze Apple TV. Ming-Chi Kuo twierdzi przekonuje, że byłby to sensowny krok do zasilenia bazy kolejnymi klientami. Czy model zastąpiłby wariant HD?


3. InstaGLO – inteligentny toaster (ciekawostka)

Czy toster może (powinien?) być smart? No jasne! Dzisiaj wszystko robi się inteligentne. Pytanie, czy jest w tym sens i potrzeba? Twórcy InstaGLO obiecują, że efektem ich tostera ma być smaczniejszy i szybciej przygotowany tost (i nie tylko on). Czy będzie jednak wart wydania aż 350 dolców? Jest o 35% szybszy od wiodących modeli premium, posiada własny wyświetlacz, mnóstwo ustawień i zmian grzania praktycznie w czasie rzeczywistym, ale jest bez aplikacji. To akurat pochwalę 😛 Ej!  Dodali nawet moduł do gofrów!


4. Ecobee – dwa nowe smart termostaty

Marka Ecobee była jedną z pierwszych, która wkroczyła na rynek z inteligentnym termostatem. Dziś ma ich już kilka generacji i rywalizuje bezpośrednio z Nestami (przejętymi przez Google). Producent przygotował właśnie dwa nowe modele: Ecobee Smart Thermostat Premium i Ecobee Smart Thermostat Enhanced. Pierwszy wyceniono na 250$, zaś drugi na 190$. Super, że oba współpracują z Siri i Alexą. Oba urządzenia przeszły wygładzający redesign. Zyskały większe i bardziej responsywne ekrany. Do tego nowy interfejs.

Droższy z duetu działa nawet jak smart głośnik, więc przed zmianą temperatury możemy zapytać przez asystenta o najbliższe warunki pogodowe. Ma też czujniki jakości powietrza. Współpracuje z zewnętrznymi Ecobee Smart Sensor (jest w komplecie), gdybyśmy potrzebowali monitorgu odczytów w innych pomieszczeniach. Wariant Enhanced jest pozbawiony czujnika w zestawie, ale też z nim współpracuje. Nie posiada też sensorów jakości powietrza. Żeby działał z asystentem potrzebuje zewnętrznego smart głośnika. To dobry krok z dwoma inaczej wyposażonymi modelami. Co kto potrzebuje.


5. Nadrukujesz foto na lodówkę Samsunga

Seria lodówek Bespoke od Samsunga ma całkiem szerokie możliwości personalizacji frontów (zabudowy). Koreańska marka proponuje kolejną. Drogą i specyficzną. Za około 500 dolców będziemy mogli nadrukować sobie na drzwiczkach (2x 250$) dowolne zdjęcie (oczywiście w odpowiedniej rozdzielczości). Panele można zamawiać oddzielnie, więc problemu z wymianą też nie będzie. Usługa wystartuje za jakiś czas. Okres realizacji przewidziano na 8 tygodni. Wszystko zależy też od dostępności usługi w danym regionie. Info pochodzi na ten moment z USA. Nie taniej kupić folie z nadrukiem? 😉

Samsung Bespoke nadruk

źródło


6. Mniejszy August Smart Deadbolt

August to siostrzana marka Yale (wspólnej grupy Assa Abloy), która lepiej znana jest na rynku amerykańskim. Nie przeszkadza to jednak w przejrzeniu potencjału jej nowej propozycji, bo bardzo często odpowiedniki trafiają potem na rynek europejski pod brandem Yale. Osobiście korzystam u siebie z Linusa (właśnie od Yale) i widzę stylistyczne podobieństwo z nowym August Smart Deadbolt. Jest on jednak mniejszy. Ma dwa klucze, działa z mostkiem August Connect Wi-Fi Bridge i oczywiście aplikacją na smartfony. W niej opcja połączenia inteligentnego zamka ze smart platformami (m.in. Alexą i Google Home). Wyceniono go na 199$. Czy ten model pojawi się w sprzedaży na Starym Kontynencie? Na razie nie wiadomo.

Zobacz też: mój test smart zamka Linus Smart Lock

August Smart Deadbolt

źródło


7. SmartThings testuje Matter

W zeszłym tygodniu przekazywałem, że Google potwierdza jesienny start projektu Matter, a teraz są kolejne potwierdzenia, że tym razem platforma ruszy bez przesunięć. Samsung uruchomił Partner Early Access Program dla SmartThings, by urządzenia kompatybilne z nowym standardem łączności mogły się z nim lepiej zadomowić. Pierwsza fala modułów obejmie sprzęt od dziesięciu marek, m.in.: Nanoleaf, WeMo, Eve i Yale. Wszystkie mają korzystać ze współpracy z hubem oraz aplikacją SmartThings. Matter uwzględnia oczywiście szeroki dostęp do asystentów głosowych (Siri, Alexy, czy Asystenta Google) oraz połączenie przy użyciu WiFi, Bluetooth i Thread. Co ciekawe, Connectivity Standards Alliance (CSA), czyli grupa stojąca za całym systemem, informowała, że trwają już pierwsze testy, ale dawała nam żadnych konkretnych wieści na ten temat. Samsung jest zatem pierwszy. Dodam na koniec, że koreański producent skorzysta na testach, bo sprawdzi w praniu też swoje własne inteligentne urządzenia, m.in. lodówki.


8. Roborock Q7 Max+ (zapowiedź testu)

Roborock Q7 Max Plus ze stacjąKilka Roborocków już na swoim blogu przedstawiałem. Czas w końcu na test jednego z nich. Wkrótce w Moim Smart Domu pojawi się jeden z kombajnów chińskiej marki. Serię Q poznam od wariantu Q7 Max+, czyli robota łączącego odkurzacz z mopem oraz stacją do bezdotykowego wyciągania kurzu („+” pewnie wzorem iRobot, który podobnie oznacza modele z Clean Base). Jak się sprawdzi? Spróbuję go porównać z moją Roombą i7+, która wciąż daje radę.