smart home 71 Dyson 360 Vis Nav
Zobacz też: smart home tygodnia #71 – Dyson 360 Vis Nav

Mamy czwartek, więc czas na inteligentny dom. Właśnie tego dnia podsumowuje najciekawsze informacje tygodnia związane z segmentem smart home. Dział ten rozrasta się coraz szybciej, czemu sprzyjają nowe standardy, platformy i protokoły starające się głębiej zintegrować różne serwisy, urządzenia i moduły. Matter, czy Thread, ale też działania poszczególnych marek, starają się upowszechnić tematykę wśród odbiorcy. Moja seria wiadomości również temu służy. Chcę popularyzować kategorię smart sieci i rozwiązań, by przyciągnąć do budowania własnego smart domu. To naprawdę coraz prostsze!

Zobaczcie sami, co ciekawego zapowiedziano w ostatnich dniach. Zapraszam też do przejrzenia poprzednich odsłon moich przeglądów tygodnia. Dodam na koniec wstępu, że w moich zestawieniach pojawią się nie tylko smart urządzenia, ale i inne elektronika (RTV/AGD), która poprawia komfort mieszkania.

  • debiutuje Roomba Combo j9+
  • przedstawiono nowości w iRobot OS 7.0
  • co potrafią bezprzewodowe głośniki Ultimate Ears Epicboom?
  • Sony uruchamia program Aibo Foster Parent
  • EZVIZ na IFA 2023 z całą rodziną nowych smart urządzeń
  • Xming Page One to pierwszy projektor z Google TV
  • Aiper Surfer S1 to bezprzewodowy robot sprzątający do basenu
  • na Kickstarterze ruszyła zbiórka biurka z rowerkiem ładującym elektronikę

1. Roomba Combo j9+ i j9+ od iRobot (nowy flagowiec 2 w 1)

W zeszłym tygodniu byłem na premierze high-endowego Dysona, a w tym swój nowy wariant robota sprzątającego przedstawił iRobot. W odróżnieniu od brytyjskiego modelu ten amerykański proponuje format 2 w 1, czyli odkurzającego i zmywającego na mokro. Roomba Combo j9+ to kolejny przedstawiciel tej serii (po Roomba Combo j5+ i Roomba Combo i5+). Wyższy numerek modelu mówi, że będzie to bardziej zaawansowany wariant urządzenia. Jest też odmiana j9+, czyli bez mopa w „spoilerze”.

iRobot przegrywał rywalizację na polu inteligentnego sprzątania na mokro, ale powoli nadrabia zaległości. Konkurenci pod tym względem rozwijali swoje jednostki znacznie szybciej. Szybciej, nie znaczy lepiej. Niektórym markom się udawało, innym niekoniecznie. Odmiany mopujące mają swoje wady i prawdopodobnie iRobot znał te ograniczenia. W Roomba Combo J9+ mycie ma być skuteczne. Wszystko za sprawą ciekawej konstrukcji docisku. Moduł ten w razie wjazdu na dywany po prostu podniesie się do góry.

Bardzo podoba mi się design stacji Clean Base AutoFill, która nie szpeci swoją bryłą. iRobot zaprojektował ją z myślą o dopasowaniu dekoracyjnym do nowoczesnego wnętrza. Otwierane drzwiczki, porządek w akcesoriach, ładny wygląd bazy z możliwością postawienia czegoś u góry. Do tego pojemniki na płyn i brudy. To wszystko na pewno na plus. Sam robot oferuje czterostopniowy system sprzątania, podwójną szczotkę, czy aż o 100% większą moc ssania. Udało się również wydłużyć czas działania na jednym ładowaniu.

Podam jeszcze cennik nowych modeli:

  • iRobot Roomba i9 (3699 zł)
  • iRobot Roomba j9+ (4599 zł)
  • iRobot Roomba Combo j9+ (6499 zł)

2. iRobot OS 7.0 (co nowego?)

Wraz z nowymi robotami Roomba Combo j9+ i j9+ debiutuje też kolejna generacja systemu operacyjnego. iRobot OS 7.0 to kolejne ulepszenia platformy do sprzątania domu. Siódma odsłona najmocniej skupi się na rozwiązaniach dla nowych modeli, ale pozwoli też na aktualizację j7+ (ale nie wiadomo kiedy). Automatyka i wydajność – te dwa elementy mają na poprawkach skorzystać.

Roomba Combo j9 plus SmartScrub

Wśród nowych opcji wymienię dwie najważniejsze:

  • SmartScrub – po wykryciu obszary wymagającego intensywniejszego mycia mop będzie dociskany mocniej, a robot w tym miejscu wykona ruchy przód/tył. To alternatywne rozwiązanie do obrotowych mopów konkurencji
  • Dirt Detective – roboty mają szybciej mapować mieszkanie i oznaczać obszary wymagające dokładniejszego ogarnięcia. W trybie smart Roomba samodzielnie oceni konieczność intensywniejszej pracy danych pomieszczeń (m.in. uwzględniając, czy potrzebne będzie mopowanie)

3. Przenośne głośniki Ultimate Ears Epicboom

Przenośne głośniki kwalifikuję do sekcji RTV/AGD, zwłaszcza te grające w 360 stopniach. UE przygotowało nowy model Epicboom, który wpasowuje się w lukę ich oferty. To mniejszy od Hyperbooma wariant, który łatwiej wynieść na zewnątrz, np. na ogrodową imprezę. Nie jest tak duży, ale producent zapewnia, że odpowiednio brzmiący. Ma wypełniać dźwiękiem pomieszczenia, ale radzić sobie również na zewnątrz (certyfikacja IP67). Wszystko dzięki wspomnianemu już przed chwilą odtwarzaniu audio w każdym kierunku.

Epicboom współpracuje też z pozostałymi członkami rodziny głośników Ultimate Ears, czyli utworzy ciekawsze stereo. Bateria ma wytrzymać 17 godzin. UE wyceniło go na 350$. W odróżnieniu od nowego Sonos Move tu niestety nie ma żadnej stacji dokującej lub huba, no i Wi-Fi. To głośnik wyłącznie na Bluetooth. Wśród nietypowych funkcji widzę wzmacniacz głosu przez smartfon, a więc rodzaj cyfrowego megafonu. W sam raz na większe wydarzenia.


4. Program Aibo Foster Parent

Sony AiboW 2017 roku Sony po dłuuugiej przerwie odświeżyło swojego robo-pieska. Aibo był cute, ale jeszcze chyba nie do końca przygotowany na czasy, w których przyszło mu funkcjonować. Japoński gigant chciał za niego aż 2900$. Obecnie to Xiaomi i jego Cyberdog ma się znacznie lepiej, ale oba projekty wciąż uważam za eksperymentalne.

Sony postanowiło, że utworzy specjalny program, dzięki któremu „pieski” znajdą dom. Aibo Foster Parent ma przypomnieć o gadżecie w bardzo ciekawy sposób. Użytkownicy, którzy nie korzystają już z uroków Aibo będą mogli przekazać pieska do odnowienia i oddania go do „adopcji”. Mowa o placówkach medycznych, domach opieki i innych podobnych organizacji, gdzie taka „zabawka” znajdzie zastosowania. Sony obiecuje odnowić Aibo przed wysyłką w te miejsca.


5. Nowości EZVIZ na IFA 2023

Targi IFA skończyły się ponad tydzień temu, ale wciąż widzę ciekawe informacje o nowościach z Berlina, o których na blogu nie wspominałem. Obiecywałem, że jeszcze długo po wydarzeniu moje przeglądy będą gościć rozwiązania prezentowane na początku września. EZVIZ, czyli chińska firma specjalizująca się w smart zabezpieczeniach pokazała nową ofertę różnych urządzeń. Jest ich całkiem sporo, co widać na załączonym obrazku promocyjnym.

EZVIZ IFA 2023

W sumie EZVIZ przedstawiło kilka wartych uwagi rozwiązań:

  • IoT EZVIZ Connect (technologię łączności)
  • inicjatywę EZVIZ Green (kampanię ekologicznego podejścia do produkcji smart urządzeń)
  • bramkę EZVIZ A3 Gateway (kompatybilną z Matter i Apple HomeKit)
  • EZVIZ RS20 Pro (robota sprzątającego 2 w 1, tj. z trybem mopowania)
  • robot RE5 i RE5 Plus (ten drugi ze stacją sprzątającą) – oba z czujnikami LiDAR
  • inteligentny video dzwonek do drzwi
  • nowy wideodomofon EZVIZ HP7 (ze wspomnianym wyżej EZVIZ Connect do lepszej integracji z czujnikami, zamkami i innymi modułami marki)
  • na targach pojawiły się też odkurzacze mopujące RH1, najnowsze RH2 oraz RH10 Air
  • nowy robot koszący, czyli inteligentną kosiarkę oraz roboty sprzątające baseny
  • kamerka EZVIZ E6 HomeKit Secure Video z 3K i 360 obrotem (ze wsparciem Apple HomeKit Secure Video)

6. Formovie Xming Page One (projektor z Google TV)

Ostatnio nie ma u mnie przeglądu bez jakiegoś smart projektora. Na Indiegogo trafiłem na propozycję od Formovie. Nowy Xming Page One wyróżni się wykorzystaniem platformy Google TV. Ma być pierwszym tego typu (LCD z LED), a przy okazji z oficjalną certyfikacją Netflixa. Inteligentny rzutnik jest określany przez chińską markę jako „World First True Lumen GoogleTV Proiector”. Oferuje natywne Full HD, dźwięk z Dolby Audio, przekątną do 120 cali oraz współpracę z Boston Acoustics. Jasność nie jest imponująca, bo do dyspozycji jest tylko 300 ANSI lumenów, ale żywotność wysoka, bo nawet 20000h. Kontrast tylko 2000:1, ale ze wsparciem HDR10. Sprzęt możliwie kompaktowy (2kg) i łatwy w kalibracji, bo jest autofocus oraz automatyczny keystone.

Na pokładzie oczywiście łączność Wi-Fi i Bluetooth 5.0. Bezprzewodowe połączenie i platforma Google TV to możliwość skorzystania z aplikacji znanych ze smart TV. Oczywiście z Chromecastem i opcją wykorzystania komend Asystenta Google. Całość działa na procesorze MediaTek, 2 GB RAM i z 16 GB na dane. Nie zabraknie portów HDMI 2.1 (ze zwrotnym audio), USB 2.0, a nawet portu słuchawkowego jack 3.5 mm. Obraz tylko w 60Hz, ale dźwięk lepszy, bo w Dolby Audio od Boston Audio. Są tu dwa przetworniki 5W, ale przez Bluetooth można skorzystać też z własnych. W crowdfunding cena startuje od 299$. Planowana wysyłka – listopad 2023.

Znalezione na Indiegogo


7. Aiper Surfer S1 – bezprzewodowy robot do basenu

Roboty sprzątające, mopujące, a nawet koszące to dziś nic nadzwyczajnego. Bardziej niszowo brzmi robot basenowy, ale i tutaj rynek ma już kilku godnych przedstawicieli. Aiper w trakcie IFA pokazał swój w pełni bezprzewodowy wariant takiego urządzenia. Surfer S1 jest oczywiście smart, ale największym wyróżnikiem jest praca dzięki zintegrowanemu z konstrukcją panelowi słonecznemu.

Robot będzie poruszał się po powierzchni wody i zbierał gromadzące się na niej zanieczyszczenia. Od liści, przez robactwo, aż po włosy i różne drobinki. Na papierze podano, że maszynka może działać nawet przez dziesięć godzin. Na pokładzie są dwa ultradźwiękowe czujniki umożliwiające rozpoznawanie położenia oraz ograniczenie zderzania się ze ściankami basenu. Jest też aplikacja do harmonogramowania zadań czy manualnego, zdalnego sterowania robotem, gdy potrzeba szybkiego sprzątania. Mówi o autonomicznym gadżecie, który trzeba jednak pamiętać opróżniać z zebranych brudów. Aiper Surfer S1 został wyceniony na 600$.


8. Biurko Ampera (crowdfunding)

Przeglądając crowdfundingowe projekty ostatniego tygodnia znalazłem jeden nietypowy (choć chyba nie unikatowy). Ampera od LifeSpan Fitness to biurko z rowerkiem stacjonarnym, które nie tylko utrzyma nas w aktywności, ale przy okazji podładuje gadżety. To chyba jakiś rodzaj motywacji do kręcenia nogami. W ten sposób zasilimy smartfon, ale nawet i laptopa. Twórcy zbudowali pierwszy model już w 2011 roku. Wtedy jednak był on połączony z bieżnią. Dwa lata później pojawił się pierwszy wariant rowerowy. Czas na odmianę z ładowarką.

Ampera na „super-cichy” mechanizm, by napęd nie hałasował podczas pracy. Energię kinetyczną z pedałowania przekaże do elektroniki. Przy 60 obrotach na minutę wygenerujemy 65W/h. W biurku jest oczywiście port USB-C z 65W, ale i punkt bezprzewodowego Q1 z 15W. Z poziomu smartfonowej aplikacji (już przez Bluetooth) można nawet ustawiać kolorystykę podświetlenia LED RGB w panelu przy pedałach. Apka zbiera również dane z „treningu”, więc możemy śledzić tempo, kadencję, prędkość, spalone kalorie, a także wygenerowaną energię.

Projekt zbiera w tej chwili środki w crowdfundingowej kampanii, gdzie najniższe kwoty ustalono na 549$. Jeśli zbiórka się powiedzie to pierwsze sztuki trafią do klientów już w listopadzie.

Znalezione na Kickstarterze


Kącik ostatnich testów i poradników

Przez najbliższe edycje mojego smartdomowego cyklu będę przypominał o ostatnich ciekawszych materiałach. Głównie w ramach serii Mój Smart Dom, ale też smarthacków.

9. iPhone ze StandBy jak smart ekran

Apple StandBy
Apple StandBy (foto: apple.com)

We wrześniu system iOS 17 zaoferuje iPhone’om nowe możliwości. W trakcie czerwcowego WWDC Apple zapowiedziało sporo nowości. Wśród nich jest jednak opcja, którą śmiało możemy powiązać z sekcją smart home. Mowa o trybie StandBy. Ma w trakcie ładowania przemieniać iPhone’a w stację przypominającą inteligentne wyświetlacze. Oczywiście na razie w bardzo uproszczonym stylu, ale z nawiązaniem do rozwiązań znanych z Nest Hubów od Google, czy Echo Show od Amazona.

Telefon pokaże uproszczony motyw i pozwoli na korzystanie z wybranych funkcji iOS. Być może to wprowadzenie do HomePoda z ekranem? Napisałem o tym więcej w ramach serii Mój Smart Dom. Najlepiej wszystko ma śmigać z iPhone’ami 14 Pro i wszystkimi nowszymi z trybem Always-On Display.

Czytaj więcej: StandBy w iPhone’ach


10. Google Home na Wear OS (smart testy tygodnia)

Google Home Wear OS (1)Niedawno przygotowałem krótki test serwisu Google Home w wersji na smartwatche z Wear OS. Akurat korzystam z jednego z modeli zegarków z tym systemikiem w nowszej wersji to pomyślałem, że od razu sprawdzę gadżet w praniu. To dopiero początki zmian dostępności Google Home na nadgarstku, ale można już troszkę ponarzekać.

Poniżej przekierowanie do wstępnych analiz aplikacji w modelu preview (w ramach serii Mój Smart Dom). Apka dopiero się rozwija i nie oferuje jeszcze zbyt wiele. Da się jednak korzystać i zegarki z Wear OS w końcu proponują tu coś konkretniejszego.

Czytaj więcej o: test Google Home na Wear OS


11. Ostatni smarthack: budzenie muzyką w smart głośniku

smarthacki 13 budzik AlexaNiedawno ruszyłem z kolejną blogową serią mini wpisów. W ramach smarthacków wrzucam ciekawostki dotyczące ukrytych funkcji, czynności lub rzadko używanych opcji, których nie widzieć czemu, po prostu nie używamy, a czasami pozwalają tchnąć w gadżety nowe życie. Lifehacki związane głównie ze smartfonami, smartwatchami i innymi inteligentnymi urządzeniami.

W tym tygodniu ogarnąłem do budzenia Alexę i Asystenta Google, ale nie zwykłymi alarmami, a ulubioną muzyką. Może ulubione kawałki skuteczniej postawią z rana na nogi? 😉 Jak w smart głośniku ustawić budzik z muzyką? Poniżej krótki poradnik.

Czytaj więcej: Smarthacki – budzenie muzyką (Alexa i Asystent Google)


12. Jak uruchomić tryb ramki do zdjęć w Google Nest Hub?

ramka na zdjęcia Google Nest HubW tygodniu przygotowałem króciutki poradnik i kilka informacji na temat trybu Photo Frame w smart ekranach od Google. Ramkę do zdjęć w Nest Hubach można aktywować z poziomu urządzenia lub aplikacji Google Home na smartfonach. Slajdy bazują na albumach z usługi Google Zdjęcia, więc jeśli chcemy oglądać obrazki na wyświetlaczach Nestów musimy wrzucić je do chmury Google. Photo Frame ma kilka dodatkowych ustawień oraz sterowanie przy użyciu Asystenta Google. Zdjęcia powinny prezentować się dobrze, szczególnie, że czujnik światła dostosuje jasność wyświetlania do panujących wewnątrz warunków.

Czytaj więcej o: tryb Photo Frame w Google Nest Hub