smartfony tygodnia 81 Galaxy Z Flip 5
Zobacz też poprzedni przegląd „smartfony tygodnia” #81 – Galaxy Z Flip 5 (foto: samsung)

Jest poniedziałek, a więc tradycyjnie zaczynam tydzień od przeglądu smartfonowych nowości i najciekawszych zapowiedzi z ostatnich dni. Z wiadomych względów najwięcej info o Androidach. Tu ruch znacznie większy.

Przed wami kolejny zbiór wieści ze świata telefonów. Nie tylko tych droższych (im zwykle poświęcam więcej czasu w oddzielnych artykułach, do których zresztą przekierowuję). Znajdziecie tu też krótkie wiadomości o najważniejszych premierach modeli budżetowych i mid-range.

Zaczynam od szybkiej listy ciekawostek: najświeższych liczb, trochę przecieków, danych od analityków i zapowiedzi:

  • ramki ekranów iPhone’ów 15 Pro mogą mieć tylko 1.5 mm (zejście z 2.2 mm) | wg Marka Gurmana
  • Chiny chcą limitować dzieciakom okres spędzany ze smartfonem do 2h
  • 100W – takie ładowanie ma otrzymać Oppo Find N3 (jeden z lepszych wyników wśród „składaków”)
  • Huawei Mate 60 ma otrzymać potrójny zestaw sensorów 50 mega | wg przecieków
  • 1 774 714 – tyle punktów w rankingu AnTuTu uzyskało Xiaomi 13T Pro
  • Apple przekazało, że zdaje sobie sprawę z problemu związanego ze Screen Time dla dzieciaków (opracowuje już aktualizację poprawiającą buga)
  • iPhone’y 15 Pro mają mieć tytanową ramkę. Mają być też wyposażone w port USB-C. Możliwe jest pojawienie się modelu Ultra | wg Marka Gurmana
  • Oppo zmienia logo (usuwa z niego zieleń)

Ciekawsze zapowiedzi:

  • 1 września odbędzie się premiera serii Xiaomi 13T w Europie | wg 4gnews
  • premiera składanego OnePlus Open przesunięta z 29 sierpnia na późniejszy termin | wg Maxa Jambora

1. Honor Magic 5 Pro (zapowiedź testów tygodnia)

To już trzeci tydzień z Honorem Magic 5 Pro i coraz więcej materiałów do obróbki. Byłem w sumie na pięciu sesjach fotograficznych, więc testy robiłem głównie pod kątem możliwości sensorów, ale ogólnych wrażeń też nie zabraknie. Tym bardziej, że smartfon sprawował się perfekcyjnie. Przy okazji poznawałem zalety nakładki MagicOS na Androida.

Honor Magic 5 Pro (fotografia)

Od kilku tygodniu chodzę zatem z telefonami w obu kieszeniach (w drugiej mój iPhone). Doceniam zalety jednego i drugiego (nie tylko przy różnicach fotograficznych). Honor jest spory, ale to akurat zaliczam do korzyści. Wyświetlacz odwzorowuje zdjęcia lepiej od tych wykonanych iPhonem, a to przy fotografii ma znaczenie. Czasem mam nawet wrażenie, że fotki wyglądają za dobrze i obawiam się o efekty widoczne przez innych w social mediach, gdzie wrzucam zdjęcia. Na razie pojedynczo, ale już prowadzę selekcję, by publikować obszerniejsze galerie. W sumie wykonałem dwa tysiące fotek!

Wyróżniam za: zestaw fotograficzny, wyświetlacz i nakładkę MagicOS 7.1

2. Ubuntu Touch 20.04 na kolejne smartfony

Zwykle staram się tu przedstawiać aplikacje, ale i systemy operacyjne z nowymi funkcjami są na miejscu. Najnowsza wersja Ubuntu Touch uzyskała oficjalne wsparcie dla kolejnych telefonów. Do listy znanych producentów, m.in. OnePlus, Google, czy Xiaomi dołączą trzej kolejni producenci, ale o znacznie mniejszych zasięgach. Mowa o Fairphone 3, Volla Phone X23 i F(x)tec Pro1 X z klawiaturką QWERTY pod wyświetlaczem. Na liście tych niszowych urządzeń są jeszcze modele PinePhone i PinePhone Pro.

Ubuntu Touch 20.04 OTA-2 to nowa wersja systemu na Linuksie (oryginalnie przygotowywana przez Canonical, ale potem przejęta przez niezależny zespół UBPorts). Druga stabilna edycja poprawia stabilność i usuwa bugi, ale kilka nowych opcji, m.in. opcję dostosowania czułości gestów krawędziowych, czy wsparcie przycisku do wyzwalania migawki.

Wyróżniam za: rozszerzanie dostępności systemu Ubuntu Touch

3. vivo V29 w Europie (smartfon tygodnia)

smartfony tygodnia 82 vivo V29
vivo V29 (foto: vivo UK)

Vivo zaprezentowało nową generację serii „V”. Debiutuje w Europie, ale nie w Polsce, bo niestety od kilku tygodni chiński producent nie jest już w naszym kraju obecny. V29 zachowa charakterystyczny design poprzedników, a więc także LEDowy pierścień Aura Light do poprawy efektów przy portretach. Moduł ma zagwarantować znacznie lepsze doświetlenie z uwagi na 9-krotnie większy zakres objęcia. Ma też lepiej odwzorowywać skórę na zdjęciach. Tu wykorzystany będzie Smart Color Temperature Adjustment adaptujący ustawienia do warunków. Względem V27 vivo uzyskało aż 36% lepsze światło.

Vivo V29 ma dysponować 50-megapikselowymi aparatami po obu stronach urządzenia. Z tyłu ze wsparciem OIS. Z przodu z szerokim polem widzenia dla selfie i precyzyjnym autofocusem.

Pozostałe specyfikacje typowe dla „średniaka” wyższej klasy. Zakrzywiony ekran AMOLED 6.78″ (1.5K) z odświeżaniem 120Hz. Układ Snapdragon 778G, 8 GB RAM i drugie tyle wirtualnie. Jest eSIM, bateria 4600 mAh z szybkim ładowaniem 80W oraz certyfikacja szczelności zgodna z IP68.

Wyróżniam za: pierścień doświetlający Aura Light

4. Poco M6 Pro (Indie)

W Indiach pokazał się kolejny model telefonu od Poco. M6 Pro to budżetowy smartfon o nieco lepszym wyposażeniu (ale nadal w dziale tańszych jednostek). Chiński producent proponuje dwie konfiguracje i najnowszego Androida 13 w atrakcyjnej cenie.

Oto najważniejsze specyfikacje Poco M6 Pro (nie mam pojęcia czy dotrze do Polski). Parametry przypominają Redmi 12 5G (Indie), ale w nieco innej stylistyce).

  • ekran: LCD 6.79″ (Full HD+) z 90Hz i 550 nitów oraz 240Hz (próbkowanie)
  • jest ochrona Gorilla Glass, ale nie sprecyzowano która
  • chip: Qualcomm Snapdragon 4 Gen 2
  • konfiguracje: 4GB/64GB lub 6GB/128GB + slot na microSD (do 1TB)
  • foto: 50 mega (sensor główny) + czujnik głębi (2 mpx)
  • selfie: tylko 8 mega (w centralnym otworku)
  • bateria: 5000 mAh z ładowaniem 18W
  • jest modem 5G (ale pewnie nie z topowymi częstotliwościami
  • system: Android 13 z nakładką MIUI 14 (obiecane dwie aktualizacje softu)
  • cena Poco M6 Pro: od 10999 rupii (czyli ok. 120€ nie licząc ceł i podatków)

Wyróżniam za: bardzo atrakcyjną cenę przy niezłych parametrach (jak na budżetowca)

5. Motorola Moto G14 (Indie)

Motorola dalej ciśnie w budżetowe modele. Piszę ciśnie, bo napływ tańszych jednostek do ich oferty jest znaczny. Jeszcze w tym roku pojawił się smartfon Moto G13, a w Indiach już pokazano jego następcę. Motorola Moto G14 to pierwsze tej marki z ekranem wyższej rozdzielczości. Do tej pory budżetowe wariacje oferowały głownie HD+. Dopiero od G73 wyświetlacz proponował Full HD+. G14 też ma FHD+, co może robić wrażenie. Kompromis jest w odświeżaniu. Producent zszedł z 90Hz (G13) do standardowych 60Hz. Pojemna jest też bateria, natomiast pozostałe specyfikacje dość typowe dla segmentu, w którym oferuje się ten telefon.

Oto najważniejsze z parametrów Motoroli Moto G14:

  • ekran: IPS LCD 6.5″ (FHD+), 60 Hz
  • chip: Unisoc T616 (12nm) z 2x Cortex-A75 (2.0GHz) i 6x A55 (1.8GHz) + grafika Mali-G57 MP1
  • konfiguracja pamięci: 4GB RAM i 128 GB (UFS 2.2) na dane (+micro SD)
  • audio: głośniczki stereo z Dolby Atmos i port słuchawkowy 3.5 mm
  • foto: 50 mega (sensor główny z tyłu) + 8 mpx (selfie)
  • bateria: 5000 mAh z ładowaniem 15W (G13 miał 10W), choć w pudełku ładowarka 20W
  • certyfikacja szczelności: IP52
  • łączność: Wi-Fi 5, Bluetooth 5.0, 4G i niestety brak NFC
  • system: Android 13 (z My UX?) i
  • cena Moto G14: od 10000 rupii (to poniżej 500 zł)

Wyróżniam za: stereo z Dolby Atmos, ekran Full HD+

6. Infinix GT 10 Pro (gaming w budżecie)

Infinix jest obecny w Polsce od niedawna. Jeśli dobrze kojarzę, od drugiej połowy zeszłego roku. Nie wszystkie modele ich telefonów są u nas dostępne, ale każdy nowozapowiedziany jest potencjalnie kandydatem do sprzedaży i w naszym kraju. Czy tak będzie z Infinixem GT 10 Pro? Budżetowy gamingowiec, bo tak plasuje go producent, ma ciekawe specyfikacje.

Infinix chciał pokazać, że fani mobilnego grania nie muszą wydawać milionów monet, by uzyskać zadowalające efekty. GT 10 Pro powstał z myślą o grach. Proponowanym możliwościom daleko do topowych smartfonów pod gaming (Red Magic, ROG Phone, czy Black Shark), ale cenowo jest atrakcyjniej. Oto, co model ma „pod maską” (wiele podobieństw z Infinix Note 30 Pro):

  • chip: MediaTek Dimensity 8050 (6 nm) – 4+4 Cortex-A78 i A55 (główny rdzeń 3.0GHz) oraz dziewięcioma rdzeniami dla grafiki Mali-G77
  • pamięć: 8 GB RAM (LPDDR4X) + 256 GB na dane (UFS 3.1) i slot na microSD (do 1 TB) – karta raczej nie do odpalania gier, ale już nagrania video ze streamingu można tak zapisać. 8 GB dodatkowej RAM wirtualnie jest zaletą, ale chyba też nie pomoże w graniu, bo to wolniejsza pamięć
  • ekran: AMOLED 6.67″ (2400 x 1080) z odświeżaniem 60/90/120H
  • czułość (próbkowanie): 360Hz przy kontakcie dwóch palców z ekranem
  • ściemnianie panelu z 1920Hz (PWM), 10-bit (kolorystyka) i 900 nitów jasności (w szczycie)
  • czytnik palca zintegrowany z wyświetlaczem
  • bateria: 5000 mAh z trybem bypass, czyli przekazywaniem pełnej mocy przy ładowaniu przewodowym (USB Power Delivery 3.0) z pominięciem akumulatora. Ograniczenie zbędnego przegrzewania, ale zabaw jest „na łańcuchu”, a przecież nie o to chyba chodzi w przenośnym graniu.
  • szybkie ładowanie 45W (ale nie bardzo szybkie)
  • audio: głośniczki stereo oraz port słuchawkowy jack 3,5 mm
  • silniczek wibracyjny z efekteami 4D (z hapctic feedback)
  • „ceberpunkowy” design z efektami LED
  • fotografia: 108 mpx (aparat główny) + 2x 2 mega i 32 mpx na froncie
  • system: Android 13 z nakładką Pure XOS 13 (bez zbędnego bloatware’u)
  • cena Infinixa GT 10 Pro: ok. 240-250$

7. Aktualnie użytkuję: iPhone 14 Pro

iPhone 14 Pro i 14 Pro Max Dynamic IslandDość dawno temu zapowiadałem zakup nowego flagowca i w końcu znalazł się w moim rękach. Bardzo dużo czasu zajęło mi wybieranie odpowiedniej jednostki, ale to z uwagi na strasznie bogatą ofertę high-endowych smartfonów. Szukałem głównie w sekcji z Androidem, ale ten natłok propozycji mnie chyba zmęczył i uległem rywalowi. Pierwszy raz w historii zdecydowałem się na przejście na iPhone’a. Korzystałem okazjonalnie z wielu poprzedników, ale nigdy nie dałem szansy Apple na dłuższe działanie iOS w moich rękach. Po równo 4 tygodniach od zamówienia w zeszły piątek dotarł do mnie iPhone 14 Pro. Zobaczymy jak się będzie sprawował. Być może jeszcze pod koniec roku jakaś wstępna recenzja.

Czytaj więcej o: Apple iPhone 14 Pro

8. Galaxy Z Fold 3 (ostatnio testowany)

test Galaxy Z Fold 3 Michał SitnikJuż 10 sierpnia prezentacja czwartej generacji składanych smartfonów Samsunga, a to dobry moment na podsumowanie najlepszych i najgorszych cech poprzedniej generacji. Kilkanaście tygodni temu testowałem Galaxy Z Fold 3 przez okrągły miesiąc. Dało mi to okazję na sprawdzenie wad i zalet tego typu konstrukcji. Bardzo liczę, że w nowych jednostkach koreański gigant poprawi niedogodności, ale jednocześnie rozwinie praktyczność giętkiego Androida. Sprawdźcie moje 5 za i przeciw odnośnie urządzeń foldable:

Czytaj więcej o: mój test składanego Galaxy Z Fold 3

 9. Najlepsze fotosmartfony na rynku (2023)

najlepsze fotosmartfony 2023

Xiaomi 13 Ultra (foto: Xiaomi)

Odświeżyłem listę najciekawszych smartfonowych propozycji do robienia zdjęć i nagrywania filmów. To już chyba czwarte takie zestawienie. Tegoroczne modele w większości pokrywają się z poprzednimi, bo segment zdominowała grupa producentów, którzy z roku na rok dopracowują swoje układy aparatów.

Jeśli zastanawiasz się nad topowym telefonem do mobilnej fotografii to poniżej załączam przekierowanie do mojej listy z kategorii premium. Spróbowałem zawrzeć w niej najważniejsze informacje dot. poszczególnych smartfonów. Nie jest to jednak porównanie

Czytaj więcej: najlepsze fotosmartfony (2023)