smartfony tygodnia 63 honor 70 lite
Zobacz też poprzedni przegląd „smartfony tygodnia” #63

Jest poniedziałek, a więc tradycyjnie zaczynam tydzień od przeglądu smartfonowych nowości i najciekawszych zapowiedzi z ostatnich dni. Z wiadomych względów najwięcej info o Androidach. Tu ruch znacznie większy.

Przed wami kolejny zbiór wieści ze świata telefonów. Nie tylko tych droższych (im zwykle poświęcam więcej czasu w oddzielnych artykułach, do których zresztą przekierowuję). Znajdziecie tu też krótkie wiadomości o najważniejszych premierach modeli budżetowych i mid-range.

Zaczynam od szybkiej listy ciekawostek: najświeższych liczb, trochę przecieków, danych od analityków i zapowiedzi:

  • iPhone’y 15 bez slotu na karty SIM mogą trafić tez do Europy | wg francuskiego MacGeneration
  • Oppo zdemontowało plotki o wyjściu marki z ważnych krajów Europy (Niemiec, Wielkiej Brytanii, Niderlandów czy Francji) – rzekomo przez naruszenie patentów
  • Honor powróci do Polski (znów)
  • UE nie chce pozwolić Apple na przewody USB-C ze specjalnym chipem (amerykanie chcą stworzyć przewody z portem USB-C, które działałyby tylko z iPhone’ami)
  • Lenovo kończy z rozwojem gamingowych smartfonów linii Legion (skupi się na Motorolach)
  • vivo zintegruje się z iQOO (co pewnie sugeruje cięcia i zwolnienia)
  • Netflix testuje gry na TV ze smartfonem jako kontroler w roli głównej | odkrył Steve Moser
  • 48.1 mln – tyle składanych smartfonów ma się sprzedawać rocznie do 2027 roku | wg IDC

  • 2 – tyle razy składane ma być nowe mobile urządzenie Samsunga (Galaxy z trzema skrzydełkami, czyli dwoma przegubami) | wg kilku przecieków
  • 10Gbps – takie pobieranie ma zaoferować Exynos Modem 5300 od Samsunga
  • 1 318 092 – tyle punktów łącznie (288 246 CPU i 579 982 GPU) uzyskał w AnTuTu sładany vivo X Fold2
  • 21 – tyle nowych emoji pojawiło się w nowej aktualizacji iOS 16.4
  • 64-bit – tylko takie apki uruchomi Snapdragon 8 Gen 3 (układ ma mieć rdzenie 2+3+2+1 w architekturze ARM) | wg Kuby Wojciechowskiego
  • 144Hz (ekran 1.5K) i 2160Hz PWM oraz ładowanie 100W baterii 5500 mAh – takie parametry ma mieć Realme GT Neo5 SE (Neo5 oferował wersje 240W i 150W)
  • 60 tys. $ – nawet taką kwotę może uzyskać nieodpakowany iPhone pierwszej generacji
  • 2.48 mm – tak wąskie ramki z każdej strony ekranu ma Meizu 20 Infinity

1. Oppo Find N2 Flip DxO Mark

Składane smartfony dopiero starają się o uwagę klientów i na razie głównie konstrukcją. Większa konkurencja wymusza jednak rozwój w obszarach, które dotąd traciły na konieczności zbijaniu kosztów. Cieszy mnie, że powoli producenci tego typu odmian Androidów starają się zapewnić odpowiednią jakość mobilnej fotografii. Wciąż „składaki” nie oferują flagowych sensorów, ale jest już lepiej niż było. Oppo Find N2 Flip został oceniony przez speców z DxOMark, ale nie wypadł jakość nadzwyczajnie. Trudno mi ocenić wynik na tle składanego segmentu, ale ogółem wyszło średnio. 114 punktów, czyli 69 miejsce w rankingu to dość odległa pozycja. Czym dysponuje Find N2 Flip?

  • 50 mpx z f/1.8 (sensor główny 1/1.56″) z wielokierunkowym PDAF
  • 8 mpx z f/2.2 (ultra szeroki kat 112°)
  • selfie: 32 mpx z f/2.4 w ekranowym otworku z AF

Czytaj więcej o: Oppo Find N2 Flip


2. Seria Meizu 20 (smartfon tygodnia)

Meizu 20Meizu obchodzi w marcu dwudziestolecie marki. Z tej okazji chińska firma (wykupiona przez motoryzacyjnego giganta Geely) pokazuje swoje flagowe Androidy. Seria Meizu 20 to trzy efektownie wyglądające telefony w prawie bezramkowych konstrukcjach. Urządzenia mają wysokiej jakości wyświetlacze, ale też niezłe, choć nie topowe, zestawy fotograficzne. Pro dysponuje potrójnym 50 mega. Cechą szczególną edycji Infinity – jak sama nazwa sugeruje – jest wąska ramka wokół ekranu. Ma tylko 2.48 mm i to z każdej strony! Wszystkie trzy jednostki dysponują mocą najnowszego Snapdragona 8 Gen 2 dla high-endowych smartfonów. Są też szybkie standardy łączności i pamięci, ale też takie samo ładowanie. Nie widzę niczego szczególnie unikatowego lub wyjątkowego, ale można mówić o solidnych telefonach premium. Premiera odbyła się w Chinach. Nie wiadomo nic na temat szerszej dostępności Meizu 20, 20 Pro i 20 Infinity.

Wyróżniam za: bezramkowe konstrukcje, Snapdragony 8 Gen 2

Czytaj więcej o: Meizu 20, 20 Pro i 20 Infinity


3. Redmi Note 12 w Polsce (polska premiera)

mobilna fotografia 47 redmi note 12 pro plusXiaomi przedstawia w końcu europejskie wydanie serii Redmi Note 12. Do Polski telefony te trafiły 30 marca (kilka miesięcy po chińskiej premierze). W ofercie pojawi się całe trio, czyli Note 12, 12 Pro i 12 Pro+, ale prawdopodobnie z lekko zmodyfikowanymi parametrami. Nie zabraknie jednak 200-megapikselowego sensora, który jest domeną najwyższej konfiguracji. Smartfony pojawią się w sprzedaży pod koniec miesiąca, ale już dokopano się do cennika. W sumie na Starym Kontynencie będzie można wybrać jeden z czterech modeli (nie zobaczymy tu edycji Speed/Turbo i Discovery z rekordowym ładowaniem 210W). Ceny rosną co wariant o równe 100€:

  • Redmi Note 12 4G (200€/1099zł): 4/6/8GB RAM i 64/128 na dane. Z sensorem 50 mega (Note 12 5G ma 48 mpx), baterią 5000 mAh (33W) i płaski wyświetlacz (bez zakrzywień)
  • Redmi Note 12 z 5G (300€/1599zł): 4/128 GB. Od chińskiej edycji różni go obecność warstwy Gorilla Glass 3, slotu na karty microSD i sensora 8MP ultra wide. Jest bateria 5000 mAh z 33W
  • Redmi Note 12 Pro (400€/1899zł): 6/128GB. Bez 200 mega (50 mpx sensor główny z OIS), baterią 5000 mAh z ładowaniem 67W
  • Redmi Note 12 Pro+ (od 500€)/2299zł: 8/256GG. Z aparatem 200 mpx i baterią 5000 mAh z ładowaniem aż 120W

Wyróżniam za: jeden z pierwszych smartfonów z aparatem 200 megapikseli na rynku, system Android 13 prosto z pudełka, ekran AMOLED 120Hz i bardzo szeroki wybór specyfikacji odmian

Czytaj więcej o: Redmi Note 12


4. OnePlus 11 Limited Jupiter Rock Edition (Chiny)

smartfony tygodnia 64 OnePlus 11 Limited Jupiter Rock EditionOnePlus 11 debiutował w grudniu, natomiast globalnie w lutym. Niedawno chiński producent przedstawił też jego koncepcyjną edycję w trakcie targów Mobile World Congress w Barcelonie. Teraz producent zapowiedział specjalną wersję smartfona. Na razie głównie na własny rynek, ale w na tyle ciekawej wariacji, że warto ją uwzględnić w przeglądzie. OnePlus 11 Limited Jupiter Rock Edition zademonstrowano w dniu ciekawego ułożenia pięciu planet w jednej linii (prawie w jednej, mowa o wyraźnym ciągu). Wśród nich był Jowisz – planeta, której nazwę zawarto w nowej edycji. Telefon wyróżni się unikatowym pokryciem obudowy, które będzie niepowtarzalne dla każdej sztuki. Opracowanie projektu tylnego panelu zajęło OnePlusowi rok. W środku Jupiter Rock nie zaoferuje nic nowego. Wnętrze pokrywa się z normalną wersją flagowca jedenastej generacji (16 GB RAM, 512 GB na dane i Snapdragon 8 Gen 2).

Wyróżniam za: stałe rozwijanie dodatkowych elementów, nie tylko specyfikacji podzespołów

Czytaj więcej o: OnePlus 11


5. Redmi Note 12 Turbo (Chiny)

Redmi Note 12 Turbo Harry PotterXiaomi ma już chyba ze sześć różnych edycji smartfonów serii Redmi Note dwunastej generacji. Część z nich z regionalną dostępnością. To nic, jest miejsce dla jeszcze jednej – najbardziej topowej. Redmi Note 12 Turbo to maksymalnie podrasowany wariant telefonu. Otrzymał możliwie najwyższe dla tej linii parametry. Przede wszystkim najnowszego (bardzo świeżego) Snapdragona 7+ Gen 2, ale też nawet 16 GB pamięci operacyjnej oraz 1TB na dane. Może nie w najszybszych standardach prędkości, bo LPDDR5 i UFS 3.1, ale te lepsze zarezerwowano dla flagowych Androidów.

Co jeszcze? Jest sensor główny 64 mega, bateria 5000 mAh z szybkim ładowaniem 67W oraz Bluetooth 5.3 i WiFi 6. Topowa konfiguracja kosztuje w Chinach 2599 juanów, czyli niecałe 380$ bez ceł i podatków. Aha, jest nawet propozycja smartfona w motywie Harrego Pottera (na załączonym obrazku).

Wyróżniam za: próbkę możliwości w ramach przystępnej cenowo serii smartfonów i motyw Harrego Pottera


6. Lenovo kończy z Legionami

Lenovo Legion Y90
Lenovo Legion Y90

Dział gamingowych smartfonów istnieje ledwie od kilku lat, ale już musi mierzyć się z atakiem PC-konsolek oraz jeszcze większego zagrożenia – maszynek pod granie w chmurze. Stawiają one telefony do grania w niekomfortowej sytuacji. Odciągają uwagę od niepotrzebnie mocarnych parametrów gamingowych Androidów. Jedyne, co uważam za sensowne w telefonach pod gry, to dodatkowe przyciski, chłodzenie i technologie podnoszące komfort zabawy (np. dodatkowe kontrolery). Lenovo chyba widzi problem, więc zamyka sekcję Legionów z Androidem. Legion Y70 był chyba zatem ostatnim z gamingowych smartfonów Lenovo. Rzecznik marki przekazał serwisowi Android Authority, że skupi zasoby na Motorolach. Bardzo możliwe, że gamingowe osiągi zaoferuje po prostu w serii Moto i tyle.

W tej chwili typowo gamingowe smartfony będą reprezentowane na rynku głównie przez linie: ASUS ROG Phone, Nubia Red Magic od ZTE oraz Black Shark od Xiaomi. Czy przetrwają? Legiony wyróżniały się wyskakującymi kamerkami selfie, podwójnym portem ładowania oraz aktywnym chłodzeniem.


7. vivo X Fold2 już oficjalnie

Koniec ze spekulacjami i przeciekami. Vivo przedstawiło składanego X Fold2 w czerwonej barwie. Chiński producent rozpoczął tym samym zwiastowanie high-endowego Androida w „książeczkowym” formacie. Sprzęt zaprezentowano podczas Boao Forum. Jego pełna premiera nastąpi jeszcze w kwietniu.

Co już wiadomo o vivo X Fold2? Bardzo podobnie wyglądające urządzenie zostanie wyposażone w potrójną kamerkę (wszystkie aparaty ze wsparciem Zeiss), nieco lżejszą i smuklejszą konstrukcję oraz chip V2 ISP do obrazowania, który zastosowano wcześniej w topowym telefonach marki. Oczekuje się, że ekran AMOLED będzie produkowany przez Samsunga (E6). Jeden z leaksterów sugeruje, że oba wyświetlacze otrzymają czytniki palca. Aparaty fotograficzne mają pochodzić od Sony:

  • 50 mpx z f/1.8 (Sony IMX866) i OIS
  • 12 mpx (Sony IMX663) – ultra wide
  • 12 mpx (Sony IMX663) – teleobiektyw

8. Smarthacki: seryjne zdjęcia

smarthacki tryb seryjny iPhone

Teraz nowa w tym roku sekcja TechMixa: smarthacki tygodnia. Ruszyłem z kolejną serią mini wpisów z ciekawostkami dotyczącymi ukrytych funkcji, czynności lub opcji naszych smart urządzeń. Takie lifehacki związane ze smartfonami, smartwatchami i innymi inteligentnymi urządzeniami. Będę publikował takie wrzutki na blogu okazjonalnie. Pewnie nie w każdym tygodniu. Zależy na co trafię, co wyhaczę lub co uda mi się odkryć.

Na pewno słyszeliście o trybie seryjnym w aplikacji aparatu, ale czy z niego korzystacie? Wystarczy prosty gest, a zwiększycie pewność lepszego ujęcia, zwłaszcza tego dynamicznego. Niezależnie od systemu, telefon oferuje szybkie serie zdjęć w krótkim odstępie czasu, dzięki czemu wybierzemy to najkorzystniejsze.

Czytaj więcej: tryb seryjny w aparacie iOS/Android


9. Aktualnie użytkuję: iPhone 14 Pro

iPhone 14 Pro i 14 Pro Max Dynamic IslandDość dawno temu zapowiadałem zakup nowego flagowca i w końcu znalazł się w moim rękach. Bardzo dużo czasu zajęło mi wybieranie odpowiedniej jednostki, ale to z uwagi na strasznie bogatą ofertę high-endowych smartfonów. Szukałem głównie w sekcji z Androidem, ale ten natłok propozycji mnie chyba zmęczył i uległem rywalowi. Pierwszy raz w historii zdecydowałem się na przejście na iPhone’a. Korzystałem okazjonalnie z wielu poprzedników, ale nigdy nie dałem szansy Apple na dłuższe działanie iOS w moich rękach. Po równo 4 tygodniach od zamówienia w zeszły piątek dotarł do mnie iPhone 14 Pro. Zobaczymy jak się będzie sprawował. Być może jeszcze pod koniec roku jakaś wstępna recenzja.

Czytaj więcej o: Apple iPhone 14 Pro


10. Galaxy Z Fold 3 (ostatnio testowany)

test Galaxy Z Fold 3 Michał SitnikJuż 10 sierpnia prezentacja czwartej generacji składanych smartfonów Samsunga, a to dobry moment na podsumowanie najlepszych i najgorszych cech poprzedniej generacji. Kilkanaście tygodni temu testowałem Galaxy Z Fold 3 przez okrągły miesiąc. Dało mi to okazję na sprawdzenie wad i zalet tego typu konstrukcji. Bardzo liczę, że w nowych jednostkach koreański gigant poprawi niedogodności, ale jednocześnie rozwinie praktyczność giętkiego Androida. Sprawdźcie moje 5 za i przeciw odnośnie urządzeń foldable:

Czytaj więcej o: mój test składanego Galaxy Z Fold 3


11. Najlepsze fotograficzne smartfony na rynku (2022)

najlepsze fotograficzne smartfony

Zobacz też: najlepsze foto smartfony (2022)

Na koniec chciałbym Was przekierować do mojego zeszłorocznego zestawienia topowych smartfonów (szykuję nowy na 2023), które celują w fanów mobilnej fotografii. Jestem aktualnie w trakcie poszukiwań dobrej jednostki do robienia odpowiedniej jakości zdjęć, a że sekcja fotograficzna jest u mnie ostatnio mocno rozwijana, to chcę, by i prace były na poziomie.

Oczywiście fotki trzeba umieć też robić, ale i hardware się liczy. W high-endowych telefonach sensory dają znacznie więcej potencjału. Przygotowałem listę najciekawszych modeli foto-telefonów na 2022 rok. Pośród tych jednostek chcę coś wybrać, a przy okazji pomóc (lub utrudnić 😛 ) wybór moim czytelnikom.