smartfony tygodnia 92 honor play 50 plus
Zobacz też poprzedni przegląd „smartfony tygodnia” #92 – Honor Play 50 Plus (foto: Honor)

Jest poniedziałek, a więc tradycyjnie zaczynam tydzień od przeglądu smartfonowych nowości i najciekawszych zapowiedzi z ostatnich dni. Z wiadomych względów najwięcej info o Androidach. Tu ruch znacznie większy.

Przed wami kolejny zbiór wieści ze świata telefonów. Nie tylko tych droższych (im zwykle poświęcam więcej czasu w oddzielnych artykułach, do których zresztą przekierowuję). Znajdziecie tu też krótkie wiadomości o najważniejszych premierach modeli budżetowych i mid-range.

Zaczynam od szybkiej listy ciekawostek: najświeższych liczb, trochę przecieków, danych od analityków i zapowiedzi:

  • 4.3 mld – tyle mieszkańców naszego globu korzysta ze smartfonów (55% populacji) | wg raportu Mobile Internet Connectivity Report for 2023 od GSM Association
  • 4.6 mld – a tyle osób na świecie korzysta z mobilnego Internetu (4 mld przez smartfon) | jw
  • 3.4 mld – ok. tyle ludności globu jest zatem wykluczonych z Internetu | wg GSMA
  • 4.5% – o tyle spadła sprzedaż iPhone’ów 15 w Chinach (w odniesieniu do iPhone’ów 14) | wg Counterpoint (w pierwszych 17 dniach od premiery telefonu)
  • 3% – o tyle spadła sprzedaż smartfonów w Indiach (w Q3 2023) – Samsung i Xiaomi są liderami w udziałach (po 18%) | wg Canalys
  • 1% – tylko taki spadki w sprzedaży odnotował rynek smartfonów w trzecim kwartale 2023 roku (być może będzie w końcu odbicie po kilku wielu kwartałach z wyższymi stratami) | wg Canalys
  • 8% – o tyle spadła globalna sprzedaż smartfonów w Q3 2023 | wg Counterpoint

  • 1899€ – aż tyle kosztuje w Europie składany OnePlus Open
  • 2023/2024 – w tym sezonie Oppo dalej będzie sponsorem Ligi Mistrzów UEFA
  • 39% – do tylu urosły udziały iOS w amerykańskim rynku | wg CIRP
  • 3000 – aż tyle nitów jasności ma otrzymać ekran BOE dla OnePlusa, którego premierę wyznaczono na 24 października (będzie to najjaśniejszy wyświetlacz na rynku)
  • Reuters przekazuje, że administracja Bidena może uruchomić nowe sankcje na Chiny (chyba z uwagi na układy Kirin z technologiami przypominającymi 5G)
  • Mark Gurman z Bloomberga podaje, że Apple wymyśliło ciekawe urządzenie do aktualizacji iPhone’ów przed ich sprzedażą (sklepy marki mają korzystać z specjalnej maszyny)

Smartfonowa zapowiedź tygodnia:

Jeszcze w październiku pojawi się Xiaomi 14, czyli kolejny flagowiec chińskiego giganta. Premiera odbędzie się wcześniej niż zwykle. W ostatnich latach producent demonstrował w Chinach topową serię pod koniec roku, by potem przedstawić ją globalnie gdzieś w połowie pierwszego kwartału kolejnego roku. Tym razem Xiaomi zweryfikowało plany, a to pewnie z uwagi na wcześniejszą demonstrację topowego układu Qualcomm. Snapdragon 8 Gen 3 powinien trafić do czternastej generacji Xiaomi. Lei Jun (CEO marki) zdradził, że telefony ponownie pokażą potencjał współpracy z Leica. Zapowiedział też, że smartfony otrzymają nowy system operacyjny. HyperOS ma być czymś podobnym do Hyper OS od Huawei. Producent chce uniezależnić się od typowego Androida.


1. Topowe selfie w iPhone 15 Pro Max i wynik Xiaomi 13T Pro w DxOMark

Zacznę jak zwykle od mobilnej fotografii. DxOMark ma kolejne wyniki analiz fotograficznych. Serwis sprawdził potencjał zestawu Xiaomi 13T Pro (niedawno opublikował oceny bazowego 13T – oba z optyką Leica). Oczywistym jest, że Pro od zwykłego modelu jest pod względem sensorów nieco lepszy. Otrzymał 131 punktów, a to dało mu 38 miejsce w ogólnym zestawieniu. Dość odległe, ale niezłe (jeśli chodzi o ogólne efekty).

DxOMark przypomniał na X (dawniej Twitter) konkretniejszy wyniki związane z iPhonem 15 Pro Max, który w zbiorczej ocenie znalazł się na drugim miejscu rankingu. Ma bardzo dobre oceny również biorąc pod uwagę tylko przedni aparat. W kategorii selfie telefon z iOS wspiął się na sam szczyt zestawienia. 149 punktów to najlepszy jak dotąd rezultat.

  • Plusy: top w przypadku selfie w iPhone 15 Pro Max
  • Minusy: trochę za niska pozycja Xiaomi 13T Pro (spodziewałem się lepszego wyniku)

2. OnePlus Open/Oppo Find N3 (smartfon tygodnia)

OnePlus OpenJest kolejny rywal dla Galaxy Folda. Tym razem od marki OnePlus. Open to „książeczkowy”, a więc ten większy z składanych Androidów. Równie drogi, ale i i równie dobrze obładowany mobilnymi technologiami. Chiński producent zadbał o płynne wyświetlacze z bardzo wysoką jasnością szczytową, efektowny zestaw aparatów z Hasselblad i ciekawym wykończeniem. Bardzo dobrze wygląda certyfikacja wytrzymałości dla mechanizmu zginającego konstrukcję. Tutaj mamy zapewnienie aż miliona złożeń/rozłożeń, co daje aż dziesięcioletnią pracę przy stu akcjach na dobę.

Właściwie to tylko procesor nie należy do najnowszych. Jest mocny, bo to flagowy Snapdragon 8 Gen 2, ale chyba jeszcze w listopadzie zobaczymy trzecią odsłonę układu od Qualcomm. Nadmienię jeszcze, że OnePlus Open to kolejny z wciąż nielicznych składanych telefonów, które są dostępne globalnie (w Chinach odpowiednikiem będzie Oppo Find N3 z tymi samymi specyfikacjami). Aha, cena! Na stronie podano aż 1899€.

Czytaj więcej: OnePlus Open

  • Plusy: zestaw fotograficzny z Hasselblad, efektowne wyświetlacze
  • Minusy: bardzo wysoka cena (no, ale to high-end, inaczej być nie może)

3. Oppo Find N3 Flip globalnie

smartfony tygodnia 85 oppo find n3 flip
Oppo Find N3 Flip (foto: Oppo na Weibo)

Oppo przedstawiło drugą generację flip-phone’a, czyli składanego smartfona z klapką kilkanaście tygodni temu. Find N3 Flip debiutuje globalnie. Sprzedaż międzynarodowa wystartowała w Singapurze. Wyczuwam, że wkrótce telefon trafi na kolejne rynki.

W odróżnieniu od prawie całej konkurencji, nie idzie w kierunku maksymalizacji zewnętrznego wyświetlacza. Woli skupić się na rozbudowie możliwości przedniego zestawu fotograficznego. W nowym Find N3 Flip zobaczymy potrójny aparat, co w tej konkretnej grupie smartfonów jest rzadkością. Większość rywali oferuje podwójne aparaty, więc najnowszy telefon chińskiej marki wyróżni się na ich tle szerszym zakresem mobilnej fotografii. Pod tym względem konkurencyjny jest jedynie Huawei P50 Pocket.

Sam wyświetlacz na klapce nie urósł i choć jest wyraźnie mniejszy od Galaxy Z Flip 5, czy Motoroli Razr 40 Ultra, to wystarczy jako „wizjer”. Pionowy układ idzie w parze z dzisiejszym formatem zdjęć, więc też nie powinien robić problemów z kadrowaniem. Mniejszy panel dał miejsce sensorom. Oppo podkreśla oznaczeniem wsparcie rozwiązaniami szwedzkiej marki Hasselblad.

Czytaj więcej o: Oppo Find N3 Flip

  • Plusy: potrójny aparat i spory ekran w klapce
  • Minusy: nie jestem pewien czy pionowy wyświetlacz jest wygodny (w N2 wyglądał niby dobrze)

4. Meizu 20 Classic (z okładki)

Meizu to u nas bardzo niszowa marka, ale i globalnie nie ma specjalnie dużych udziałów. Trzeba mieć ją jednak na oku, bo została wykupiona przez Geely (sporą firmę stawiającą na elektryczne auta). Androidy te mogą niebawem zacząć coś znaczyć. Na razie producent proponuje nową edycję ostatniego flagowca. Meizu 20 Classic otrzymało trzy nowe odmiany kolorystyczne oraz więcej pamięci operacyjnej (16 GB). Na „pleckach” widać też wyraźnie podkreślono logo M. W środku nic się nie zmieniło. Jest Snapdragon 8 Gen 2, Android 13 z nakładką Flyme 10 (i głębszą integracją z autami Geely), bateria 4700 mAh z szybkim ładowaniem 67W i potrójny aparat (50 mega + 16 mpx ultra wide + 5 mpx do głębi). Ekran to nadal OLED 6.55″ (Full HD+) z odświeżaniem 144Hz. Selfie w otworku – 32 mpx z f/2.45.

  • Plusy: integracja z softem pojazdów Geely, ekran i chip
  • Minusy: słaba dostępność (z naszej perspektywy) – to raczej telefon dla Chińczyków


5. Mode 1 Retro Ⅱ (smartfon z klawiaturką)

Mode 1 Retro Ⅱ to kolejny projekt smartfona w tym zestawieniu, który ciężko będzie kupić, ale warto o nim napisać. Androidy to dzisiaj w zdecydowanej większości telefony stawiające na multidotykowy interfejs, ale zdarzają się modele z klawiaturkami. Są bardzo rzadkie, więc każda nowa propozycja tym bardziej interesująca. P-Up World to japońska marka, która na rodzimy rynek wprowadza smartfon z klapką, ale bez giętkiego wyświetlacza. Stawia na klasyczny format. Górna część to ekran OLED (typowo smartfonowy). Dolną zarezerwowano dla klawiaturki.

Jak prezentują się specyfikacje telefonu? Wnętrze przypomina parametrami telefony ze średniej-niższej półki. Oczywiście część z nich jest przystosowana do formatu, jak np. rozdzielczość ekranu (1440 x 720). Układ MediaTek Helio G85, 4 GB RAM, 64 GB na dane (+ slot na microSD do 1 GB), bateria 2500 mAh, aparat 48 mega na tyle i 13 mpx z przodu oraz łaczność Wi-Fi 5 i Bluetooth 5. Dostępność raczej wyłącznie z Japonii. Ceny nie znam.

  • Plusy: oryginalny, składany format (połączenie dotykowego Androida i klawiaturki)
  • Minusy: proste specyfikacje i pewne ograniczenia wynikające z nietypowej konstrukcji

6. Honor Play 8T (Chiny)

Honor Play 8T
Honor Play 8T (foto: hihonor.com)

W polskiej ofercie telefonów Honor nie widzę obecnie linii Play, ale często modele przeznaczone na rynek chiński zdradzają pewne parametry, które pojawiają się w odpowiednikach dla Europy. Honor Play 8T ma kilka ciekawych specyfikacji. Chiński producent proponuje procesor Dimensity 6080 (2.4 GHz) pod sporym wyświetlaczem o przekątnej aż 6.8″. Panel to oczywiście tylko LCD (bo mówimy o tańszym urządzeniu). Wyświetlacz ma jednak niezłą rozdzielczość (Full HD+) i optymalne odświeżanie (90Hz).

Konfiguracje 8/256 GB i 12/256 GB. Aparat główny ma 50 megapikseli i wsparcie czujnika głębi. Z przodu selfie 8 mega w ekranowym otworku. Zaszalano z pojemnością akumulatora. Ma aż 6000 mAh i całkiem niezłą moc ładowania (35W). Na pokładzie Android 13 z nakładką MagicOS 7.2. Są też głośniczki stereo i port słuchawkowy 3.5 mm. Cennik startuje od 1099 juanów, czyli ok. 140€ (bez ceł i podatków).

  • Plusy: bateria 6000 mAh, spory ekran i rozsądny chipset
  • Minusy: niedostępność na polskim rynku (może będzie odpowiednik)

7. iPhone 15 w UFO Collection od Caviar

Caviar specjalizuje się w luksusowych modyfikacjach urządzeń, szczególnie Apple. O kilku nietypowych przeróbkach tej marki już na blogu pisałem. Najnowsza objęła niedawno wydaną serię iPhone’ów piętnastej generacji. UFO Collection debiutuje przed okresem Halloween. Jak zwykle będzie droga i luksusowo wykończona.

iphone 15 caviar ufo collection
iPhone 15 Caviar UFO Collection (foto: caviar.global)

UFO Collection to trzy odmiany iPhone’a 15 Pro i 15 Pro Max. Customowa przeróbka telefonów Apple została wykończona materiałami z meteorytu Murchison, którego zawartość ma aż 7 miliardów lat. To blisko połowy wieku Wszechświata (jeśli wierzyć, że powstał w wyniku Wielkiego Wybuchu ok. 13.5 miliarda lat temu). To najstarszy odnotowany materiał spoza naszego układu planetarnego, który znaleziono na Ziemi. W urządzeniach zastosowano też materiały z Księżyca i Marsa (również z meteorytów), 24-karatowego złota oraz tytanu i stali nierdzewnej. Caviar umiejętnie ponazywał trzy wersje stylistyczne iPhone’a: Alien, Astral i Starship. Wszystkie nawiązują do kosmosu. iPhone’y 15 Pro w kolekcji UFO wyceniono na aż 9000$.

Czytaj więcej o: iPhone 15 Pro

  • Plusy: wyróżniająca stylistyka i luksusowe wykończenie
  • Minusy: srogie ceny, ale przygotowane dla konkretnego odbiorcy

8. Jak stworzyć Contact Poster? (smarthack tygodnia)

Dodam jeszcze ostatni smarthack tygodnia. Wraz z iOS 17 pojawiło się kilka ciekawych funkcjonalności. Jedną z nowości dla iPhone’ów jest możliwość stworzenia „plakatu” z kontaktem, który będzie wyświetlał się na ekranie telefonu drugiej osoby. Contact Poster pozwala ustawić jego wygląd w kilku obszarach. W ramach smarthacków tygodnia przygotowałem krótką pomoc, jak stworzyć i ustawić rozwiązanie w telefonie. Tego typu wizytówka współpracuje też z opcją Name Drop, czyli szybką wymianą kontaktów między iPhone’ami i Apple Watchami (przez zbliżenie urządzeń).

Czytaj więcej: jak stworzyć Contact Poster w iOS 17


9. Honor Magic 5 Pro (ostatnio testowany)

W zeszłym tygodniu opublikowałem na blogu test flagowego Honor Magic 5 i chciałbym pokazać efekty pracy potrójnego aparatu 50 megapikseli. Przez kilka tygodni poznawałem możliwości tego zestawu. Udałem się na kilka sesji zdjęciowych. Większość z nich była spontaniczna, a telefon po prostu leżał w kieszeni w gotowości do zachowania ciekawych ujęć.

Honor Magic 5 ProHigh-endowiec od Honor poradził sobie praktycznie we wszystkich warunkach. Narzekałem tylko na funkcje do fotografii nocnej, tj. na pewne braku natywnej apki Magica, ale ogólnie zdjęcia wychodziły mi bardzo dobrze. Nie jestem zawodowcem, więc nie sprawdziłem wszystkiego pod każdym kątem, ale zauważyłem, że są w aparacie jeszcze pewne rezerwy. Generalnie w zasobach modułu nie zabrakło niczego. Wszystkie trzy czujniki 50 megapikseli zaoferowały najważniejsze funkcje: zbliżenia tele, ujęcia ultra wide, portrety, dobrą czułość przy nocnych kadrach. Także seflie ma sporo wymienionych opcji. Nie wystawiłem oceny, ale byłem z tych kilku tygodni bardzo zadowolony. Pstryknąłem mnóstwo fajnych zdjęć, także do celów prywatnych.

Czytaj więcej o: Honor Magic 5 Pro


10. Aktualnie użytkuję: iPhone 14 Pro

iPhone 14 Pro i 14 Pro Max Dynamic IslandDość dawno temu zapowiadałem zakup nowego flagowca i w końcu znalazł się w moim rękach. Bardzo dużo czasu zajęło mi wybieranie odpowiedniej jednostki, ale to z uwagi na strasznie bogatą ofertę high-endowych smartfonów. Szukałem głównie w sekcji z Androidem, ale ten natłok propozycji mnie chyba zmęczył i uległem rywalowi. Pierwszy raz w historii zdecydowałem się na przejście na iPhone’a. Korzystałem okazjonalnie z wielu poprzedników, ale nigdy nie dałem szansy Apple na dłuższe działanie iOS w moich rękach. Po równo 4 tygodniach od zamówienia w zeszły piątek dotarł do mnie iPhone 14 Pro. Zobaczymy jak się będzie sprawował. Być może jeszcze pod koniec roku jakaś wstępna recenzja.

Czytaj więcej o: Apple iPhone 14 Pro


 11. Najlepsze fotosmartfony na rynku (2023)

najlepsze fotosmartfony 2023

Xiaomi 13 Ultra (foto: Xiaomi)

Odświeżyłem listę najciekawszych smartfonowych propozycji do robienia zdjęć i nagrywania filmów. To już chyba czwarte takie zestawienie. Tegoroczne modele w większości pokrywają się z poprzednimi, bo segment zdominowała grupa producentów, którzy z roku na rok dopracowują swoje układy aparatów.

Jeśli zastanawiasz się nad topowym telefonem do mobilnej fotografii to poniżej załączam przekierowanie do mojej listy z kategorii premium. Spróbowałem zawrzeć w niej najważniejsze informacje dot. poszczególnych smartfonów. Nie jest to jednak porównanie

Czytaj więcej: najlepsze fotosmartfony (2023)