wearables 63 xreal beam
Zobacz też poprzedni: wearables tygodnia #63 – Xreal Beam (foto: xreal.com)

Mamy wtorek, a to dzień dla wearables. Mam dla was kolejne wieści z działu ubieralnej elektroniki. Nie tylko smart zegarków, trackerów fitness, czy inteligentnych okularów, ale też wielu innych noszonych czujników. Przeważają oczywiście te wymienione, ale prawie w każdym tygodniu udaje mi się znaleźć coś wychodzącego poza typowe rozwiązania. Urządzenia wearables stanowią już sporą grupę urządzeń, więc należy im się adekwatna uwaga. Załączam też przekierowanie do poprzedniego zestawienia.

W każdym nowym przeglądzie znajdziecie informacje o najciekawszych premierach, zapowiedziach, ale też przeciekach na temat nadchodzących gadżetów.

Na początek każdego wpisu kącik z listą drobnych ciekawostek (wypatrzonych w sieci):

  • Michał Sitnik avatarpodczas WWDC Apple pokazało w końcu swoje gogle AR
  • 4K – takiej rozdzielczości dwa ekrany otrzymały gogle Apple Vision Pro
  • +26% i +19/11% – takie wzrosty wydajności mają uzyskać CPU i GPU w goglach Meta Quest 2 i Quest Pro w ramach nadchodzącej aktualizacji software’u
  • 300/350$ – do takich cen spadną ceny gogli Quest 2 (128/256GB)
  • zegarki Google Pixel Watch 2 mają przejść z Exynosów na Snapdragony (zyska bateria)
  • posiadacze Pixel Watchy narzekają na odklejanie się tylnego panelu koperty (nie wiadomo czy klej puszcza z powodu nadmiernej potliwości, czy gorąca przy ładowaniu)

1. Garmin Epix 2 Pro i Fenix 7 Pro (smartwatche tygodnia)

Garmin odświeżył dwie linię swoich sportowych smart zegarków – Epixa drugiej generacji i Fenixa siódmej generacji. Oba smartwatche debiutują w zupgrade’owanych wariantach Pro. Rodzina urządzeń będzie liczyła kilka odmian o różnych specyfikacjach. Wszystkie jednak otrzymają solarne ładowanie (w standardzie), latarki, GPS multi-band oraz pamięci 32 GB. Przegląd tygodnia to nie miejsce na pełen wgląd w parametry zegarków, ale jest chwilka by przyjrzeć się ich potencjałowi.

Garmin skorzystał z okazji do wdrożenia kilku nowych standardów. W Epix 2 pozostawiając tę samą cenę, w Fenixach nieco ją podnosząc. Pierwszy modeli będzie oferowany w trzech wielkościach: 42mm (ekran 1.2″), 47mm (ekran 1.3″) i 51mm (ekran 1.4”). Poprzednio był to tylko jeden wariant. Fenixy 7 Pro widzę też w odmianach 7S i 7X. Wszystkie mają bardzo podobne funkcjonalności, ale różni je ekran. Nowe Epiixy korzystają z AMOLEDów, a Fenixy z paneli Memory-In-Pixel (MIP). Wszystkie z całkiem długim czasem pracy.

W Epixach 2 Pro i Fenixach 7 Pro pojawi się kilka nowych trybów treningowych i nowe funkcje map. Ta druga seria zyskała nowy czytnik pracy serca z Elevate V5 (prawdopodobnie z wbudowanym EKG, ale to jeszcze bez potwierdzenia). Ceny wyższe, bo to zegarki premium. Fenixy 7 Pro startują od 800$ (a są też droższe opcje z szafirowym szkłem). Epixy 2 Pro startują od 900$ (tu również z opcjonalnym szafirem).


2. Gamingowe Razer Hammerhead Pro HyperSpeed

Razer oferuje już kilka generacji prawdziwie bezprzewodowych słuchawek w gamingowym wydaniu. Właśnie przedstawiło kolejne Hammerheady. Nie przypominam sobie, czy któraś z wcześniejszych propozycji oferowała alternatywny dla Bluetooth protokół łączności radiowej. Takie rzeczy kojarzę z kilku konkurencyjnych modeli. Teraz adapter 2.4GHz RF pojawi się i w propozycji Razer. Model Hammerhead Pro HyperSpeed obniży lagi do 40 ms, co usprawni synchronizację o 20 ms względem proponowanego w poprzednich modelach Gaming Mode. Wciąż jednak z opcją łączności ze smartfonem przez Bluetooth.

Dodatkowy modulik z radiem posłuży do podpięcia do portu USB-C (jest adapter dla USB-A) w komputerach lub konsolach. Pozostałe parametry słuchawek pokrywają się z technologiami użytymi w słuchawkach Hammerhead poprzednich generacji:

  • personalizowana aktywna redukcja szumów (ANC)
  • certyfikacja THX dla dźwięku
  • efekty świetlne Chroma RGB
  • czas pracy: 6.5h przy Bluetooth (bez ANC i Chroma RGB) + 24h z etui (3.5h z aktywnymi elementami ANC i RGB). 3-4h z adapterem (11-14.5h z etui)
  • cena Hammerhead Pro HyperSpeed: 200$

Wyróżniam za: Bluetooth i adapter 2.4GHz (40 ms opóźnienia)


3. Apple Vision Pro – gogle Mixed Reality

Apple Vision Pro
Apple Vision Pro (foto: apple.com)

Doczekaliśmy się! Apple przedstawiło w końcu swój projekt gogli dla Rzeczywistości Rozszerzonej. O urządzeniu spekulowano od lat. Branża szykowała się na nowy sprzęt, który – jak to zwykle bywa w przypadku giganta z Cupertino – miał wnieść powiew świeżości, nowe standardy i przy okazji zainteresowanie segmentowi. Apple Vision Pro zostały określone przez producenta jako „przestrzenny komputer”, ale w rzeczywistości to lepiej doposażony headset. Od razu przygotowany do pracy z ekosystemem rozwiązań Apple. Z wysokiej jakości podzespołami (od optyki, przez ekrany, aż po zestaw czujników i sterowanie). Urządzenie ma zadebiutować na rynku dopiero w 2024 roku. To czas dla twórców aplikacji i imersyjnych „doświadczeń”, których aplikacje trafią do nowego App Store dla oprogramowania visionOS.

Apple już teraz ma sporo własnych narzędzi i usług gotowych na start, ale zabrakło gier VR. Wygląda na to, że gogle Apple to faktycznie bardziej komputer i centrum dla multimediów, natomiast na gry przyjdzie czas. Firma obiecuje imersyjne biuro, połączenia FaceTime, filmy ze Spatial Audio, aplikacje znane z iPhone’ów i iPadów, tryb monitora dla Maców i jeszcze kilka innych rozwiązań. Czas pokaże, czy wystarczająco przyciągających do Augmented Reality.

Czytaj więcej o: Apple Vision Pro


4. Meta Quest 3 – niezależne gogle VR/AR

Meta Quest 3Prezentacja sprzętu Apple wywiera wpływ na konkurencję. Projekt giganta z Cupertino nie jest już tajemnicą. Apple WWDC to okazja dla rywali, którzy mogli skorzystać z momentu i pokazać swoje najnowsze rozwiązania.

Meta zapowiedziało trzecią generację swoich przenośnych Questów. Mają być szybsze, lżejsze, mniejsze i wygodniejsze, a przy tym z lepszymi ekranami oraz kontrolerami ruchu. Meta Quest 3 powinny zadebiutować 27 września podczas corocznego eventu Connect. Niezależny headset ma kosztować 500$ i oferować zarówno zabawę w VR, ale i AR. Mieszana rzeczywistość ma być na poziomie dzięki kolorowym kamerkom i czujnikowi głębi.

Wyróżniam za: mocniejsze wnętrze, mniejszą konstrukcję, nowe kontrolery i kolorowy tryb AR

Czytaj więcej o: Meta Quest 3


5. Gogle Oppo MR Glass ze Snapdragonem XR2+ (Chiny)

Kolejną marką, która korzysta z okazji (demonstracji gogli Reality Pro) jest Oppo. Jeden z chińskich gigantów świata technologii rozwija swoje gogle AR i VR już od kilku lat, a teraz przy okazji Augmented World Expo (AWE) 2023 informuje o nowej jednostce developerskiej z Mixed Reality, która niebawem dotrze do twórców rozwiązań z segmentu Rozszerzonej/Wirtualnej i Mieszanej Rzeczywistości. Przynajmniej tych w Państwie Środka, ale może na początek. Oppo MR Glass mają działać na Snapdragonie XR+ i przy wykorzystaniu platformy Snadpragon Spaces (ułatwiającej budowanie aplikacji typu MR).

Oppo w trakcie eventu w Kalifornii przedstawiło sporo specyfikacji headsetu OPPO MR Glass Developer Edition (czyli modelu jeszcze nie w finalnej wersji, ale bliskiej końcowej). Marka chce się włączyć do walki o „nowy” rynek (ten w erze modelu Apple mogącego napędzić branżę) konkretnymi parametrami:

  • binokularowe z optyką typu „pancake” (smuklejsza konstrukcja)
  • tryb pass-through z podwójną kamerką RGB (dla AR/MR/XR)
  • ekrany LCD (2K na oko) z odświeżaniem 120Hz i 96° polem widzenia
  • układ Qualcomm Snapdragon XR+ Gen 1
  • szybkie ładowanie baterii z 33W
  • kontrolerami ruchu z joyami
  • wbudowanym czytnikiem pracy serca (chyba dla aplikacji fitness)

Wyróżniam za: ciekawe specyfikacje i stawianie na AR/MR/XR


6. Słuchawki vivo TWS Air Pro

Vivo TWS Air Pro
Vivo TWS Air Pro (foto: vivo na Weibo)

W tygodniu vivo przedstawiło nową generację smartfonów serii S17. Przy okazji pokazało nowy model słuchawek True Wireless Stereo. To kolejne tańsze hearables, które uwzględnią aktywną redukcję szumów. Powoli pewne standardy tanieją, choć nie wolno ich porównywać (tłumienie w aktywnej wersji oferuje różną jakość). Vivo TWS Air Pro mają dostarczyć kilka interesujących elementów w cenie 299 juanów, czyli lekko ponad 40$ (nie licząc ceł i podatków). Z wyraźnych wad, które da się dostrzec już na tym etapie, zwróciłbym uwagę na brak wkładek, czyli pasywnego tłumienia. Otwartych konstrukcji nie lubię. Chiński producent proponuje w modelu:

  • aktywną redukcję szumów (ANC) – ale nie sprecyzowano dB
  • spore przetworniki 14.2 mm
  • łączność: Bluetooth 5.3 (z parowaniem z dwoma źródłami)
  • czas pracy: łącznie z etui 30h
  • kodeki AAC i SBC
  • szczelność zgodna z normą IP54
  • tryb odszukiwania Find my Earbuds
  • tryb gamingowy z niższym lagiem (do 88 ms)

Wyróżniam za: atrakcyjną cenę, choć bez pewności odnośnie jakości audio


7. Nowy update systemu Wear OS

System Wear OS w trzeciej generacji nie wniósł aż takich zmian jakich oczekiwałem (i chyba nie tylko ja), ale rozpoczął właściwą przez Google opiekę nad smart zegarkami. Tak firma powinna dbać o platformę od początku. Dzisiaj byłaby już na innym miejscu. Lepiej późno niż wcale. W tym roku planowana jest aktualizacja do Wear OS 4, ale zanim się pojawi Google planuje sporo drobniejszych update’ów. Kolejny dotarł w czerwcu. Tym razem skupił się na kartach (Tiles) i widgetach dla Spotify. Przybyła też obsługa Spotify DJ (USA, UK, Kanada i Irlandia). Użytkownicy zegarków z Wear OS 3.0 mogą też dodawać kartę z pojedynczą listą zakupów w ramach apki Google Notes. Użytkownicy zegarków kilku amerykańskich miast zyskają opcję dodania SmartTrip i kart Clipper do Google Wallet (możliwość płacenia za lokalną komunikację przy użyciu zegarka).

Wyróżniam za: mniejsze, ale coraz regularniejsze aktualizacje systemu Wear OS (kiedyś rzadkie)


8. Smart pierścień Iris trafia do sprzedaży

W pierścieniowej sekcji wearables nie ma zbyt wielu propozycji. Kojarzę Ourę i Movano, ale ze dwa modele jeszcze udałoby się przytoczyć. Jakiś czas temu udaną kampanię zakończył projekt Iris (w crowdfudningu zebrano ponad 650 tysięcy dolarów i ponad 4000 zamówień inteligentnych ringów). O modelu i akcji na Kickstarterze pisałem przy okazji kilku blogowych wpisów, ale teraz tracker na palec można już normalnie zamawiać (przedsprzedażowo), więc znów jest okazja do przypomnienia o jego możliwościach.

Iris chce przyciągnąć wzrok klientów kilkoma elementami. Przede wszystkim znacznie smuklejszą od rywali konstrukcją i to mimo uwzględnienia większej liczby czujników (jest m.in. więcej fotodiod analizujących ciało, bo aż 18). Szwajcarski producent obiecuje sporo, co może zadziwiać, ale może patrzę na gadżet zbyt pesymistycznie (IMO bardzo realistycznie). Wearable ma śledzić większość typowych dla zegarków metryk. Od snu, przez pracę serca, aż po stres. Do tego jest sensor temperatury i SpO2, a w planach na połowę 2024 roku również monitoring ciśnienia krwi. To wszystko tylko za 200$ (w trybie Indiegogo Demand crowdfundingowej kampanii )? Rozumiecie teraz moje małe obawy dot. całego projektu? Zobaczymy w grudniu, gdy pierścienie dotrą do klientów. Życzę oczywiście jak najlepiej, ale wolę wstrzymać się z zachwytami. Będzie 10$ miesięcznie w ramach abonamentu – może w tej sposób producent chce zarabiać na swoich technologiach?

Wyróżniam za: 18 diod LED w optycznym czujniku PPG i bogaty zakres analiz zdrowia z poziomu palca


9. Google Home na Wear OS (testy tygodnia)

Google Home Wear OS (1)Zwykle proponuje tutaj premierę jakiegoś inteligentnego modułu lub aktualizacje funkcji którejś ze smart platformy. Tym razem w środku tygodnia przygotowałem krótki test serwisu Google Home w wersji na smartwatche z Wear OS. Akurat korzystam z jednego z takich modeli to pomyślałem, że od razu sprawdzę naręczną wersję usług Google dla domu. Poniżej przekierowanie do wstępnych analiz aplikacji w modelu preview (w ramach serii Mój Smart Dom). Apka dopiero się rozwija i nie oferuje jeszcze zbyt wiele. Da się jednak korzystać i zegarki z Wear OS w końcu proponują tu coś konkretniejszego.

Czytaj więcej o: test Google Home na Wear OS


10. Najciekawsze smartwatche (2023)

Galaxy Watch 4 update 2022
Foto: samsung.com

Jak zwykle na zakończenie przypomnienie o moim subiektywnym podsumowaniu najciekawszych smart zegarków, które w 2023 roku rywalizują o uwagę klienta. Raczej tego z zasobniejszym portfelem. Przygotowałem listę modeli z wyższej półki, ale w szerokim spektrum cenowym (ale też funkcyjnym). Wybrałem najlepsze propozycje dla sportowców, czy podróżników, ale też osób kierujących się estetyką, no i oczywiście praktycznością. Zestawienie będę się starał w ciągu roku aktualizować.

Czytaj więcej o: najciekawsze smartwatche na rynku (2023)