Mobilna fotografia #9 (przegląd tygodnia) 

Mobilna fotografia zyskuje z roku na rok i to nie tylko dzięki coraz lepszej jakości sensorom, optyce i rozwiązaniach technologicznych mieszczonych w smukłych obudowach smartfonów, ale również z uwagi na powszechność sprzętu, który znajdziemy w kieszeni spodni lub torebce. Mówi się, że najlepszy aparat to taki, który akurat mamy przy sobie. Telefon pełni taką rolę. W dodatku dysponuje (już nawet w niższych półkach cenowych) wystarczające narzędzia do wykonywania efektownych ujęć. Ruszam zatem z nową serią blogowych wpisów. Skupiających się na nowościach w dziale mobile photo. Przed wami okresowe artykuły dotyczące najciekawszych wieści ze świata mobilnej fotografii.

Liczba tygodnia:

100x – to cyfrowe zbliżenie Space Zoom w Galaxy S22 Ultra (wsparte algorytmami AI)

1. #PstryknieteFonem (mój Instagram)

Każde podsumowanie zacznę od własnych prac. Okazjonalnie “strzelam” zdjęcia, ale raczej nie wychodzę na sesje. Cykl #PstryknieteFonem to kadry głównie spontanicznie, ale jak już w moje ręce wpadnie smartfon na testy to wyjścia z aparatem są wręcz konieczne. W tym tygodniu nie było okazji wykonać fajnego ujęcia, więc wrzucę coś z pierwszych moich materiałów – zeszłorocznego archiwum (nie pojawiały się w ramach tej świeżej grupy wpisów).

2. Realme 9 Pro i Pro+ z Sony IMX766

Realme cały czas buduje napięcie przed premierą nowych modeli smartfonów dziewiątej generacji. Prawie codziennie publikuje w swoich kanałach społecznościowych coś na temat sensorów fotograficznych, które znajdą się w Realme 9 Pro i 9 Pro+. Zapewne nie będą to aparaty rewolucyjne, ale wystarczająco dobre przy proponowanej cenie. Producent lubi dostarczać fajne opcje w niedrogim wydaniu (a przynajmniej tańszym od rywali). W modelu z plusem w nazwie znajdzie się Sony IMX766 z optyczną stabilizacją obrazu (OIS).

Techniki obrazowania ProLight w nowych Realme mają połączyć OIS z EIS, ale zobaczymy to wszystko w potwierdzeniu dopiero we własnych rękach (choć niżej są przykłady z Camera Lab). Warto dodać, że Sony IMX766 w Realme 9 Pro+ zostanie wykorzystany w tym progu cenowym (średnia półka w przystępnej cenie) po raz pierwszy na rynku. Realme oferowało go ostatnio w Realme GT 2 Pro.

W zeszły weekend marka zaprosiła do odwiedzania wirtualnego laboratorium, w którym możliwe było porównanie efektów zdjęć z droższymi telefonami. Chiński producent zestawił efekty 50-megapikselowego IMX766 (1/1,56″) i swoich elementów oprogramowania ProLight z takimi telefonami jak: Google Pixel 6, Samsung Galaxy S21 Ultra i Xiaomi 12. Bardzo odważnie! Twierdzi, że zdjęcia są porównywalne. Premiera smartfona już 16 lutego.

3. Galaxy S22 Ultra z VDIS i Expert RAW

Samsung umie w fotografię, co potwierdzają wyniki poszczególnych sensorów, które chętnie oferuje innym markom sprzedającym swoje smartfony. Galaxy S22 Ultra nie wprowadził nic innowacyjnego w hardware, bo producent wolał skupić się na dopieszczeniu aktualnych rozwiązań. Głównie efektami software’owymi i przetwarzaniem sygnału. Zestaw aparatów wygląda niemal identycznie do zeszłorocznej edycji topowego Androida. W Galaxy S22 Ultra są cztery sensory:

• 108 mx z f/1.8 (sensor główny), PDAF, laserowy AF oraz OIS
• 10 mpx z f/4.9 (peryskopowe tele 230 mm), dual pixel PDAF, OIS i 10x zoom optyczny
• 10 mpx z f/2.4 (teleobiektyw 70 mm), dual pidel PDAF, OIS i 3x zoom optyczny
• 12 mpx z f/2.2 (ultra szeroki kąt 120˚) z dual PDAF i Super Steady Video
• + 40 mpx z f/2.2 dla seflie (w centralnym otworku)

O właściwościach fotograficznych nowego Ultra napisałem już sporo w artykule poświęconym smartfonowi, więc tutaj zbiorczo najważniejsze możliwości (nie wszystkie):

• tryb nocny w wysokiej rozdzielczości (wcześniej to połączenie nie było możliwe)
• 100X Space Zoom z AI Super Resolution (cyfrowe ultra zbliżenie)
• Super HDR z udoskonaleniem (łączenie efektów klatek z różnymi ustawieniami)
• 23% większy sensor główny, 4x więcej danych (więcej detali)
• AI Stereo Depth Map (lepsze efekty bokeh przy rozmyciu, m.in. z lepszym wykrywaniem włosów i oddzielaniem od tła)
• Expert RAW już oficjalnie (wcześniej jako beta, manualny dostęp do ustawień, 16-bit zapis surowych danych)
• ulepszenia w nocnych ujęciach portretu (Adaptive Pixel Technology)
• ulepszenia w nocnym nagrywaniu video (Adaptive Pixel Technology)
• stabilizacja Super Steady w połączeniu OIS z AI (pojawi się Video Digital Image Stabilisation)
• Advanced Auto Framing (optymalizowanie ostrości w kadrze, nawet 10 obiektów, ale tylko w jakości 1080p)
• nagrywanie video w 8K (ale wciąż tylko przy 24 fps)

4. Oppo Find X5 i Find X5 Pro są blisko

Niedawno w smartfonowym przeglądzie zwracałem uwagę na przecieki związane z nową generacją serii Find X od Oppo. Serwis WinFuture.de dotarł do konkretnych danych oraz renderów telefonów. Pojawiły się parametry aparatów. Podstawowy Find X5 otrzyma 50 megapikselowy sensor główny, natomiast Find X5 Pro zyska jeszcze drugi aparat 50 mega ultra wide. Do tego teleobiektyw 13 mpx z dwukrotnym zoomem optycznym. Na tylnym module widać logotyp Hasseblad, więc duet będzie wykorzystywał wsparcie szwedzkiego giganta z segmentu fotograficznego (jak wcześniej modele marki OnePlus).

Na froncie seflie 32 mpx z opcją łączenia sąsiadujących pikseli dla poprawy czułości. Efektem będą zdjęcia w rozdzielczości 8.1 megapiksela. Bardzo ważne, że jednostki skorzystają z możliwości przetwarzania obrazu układu NPU MariSilicon X (czyli własnego, autorskiego chipa oraz algorytmów AI). Wygląd telefonu niemal identyczny z Find X3 Pro. Z oryginalnie podkreśloną „wyspą” na sensory. Ciekawe, czy też zobaczymy w nim mikroskopowe makro. Poniżej jeszcze lista przewidywanych (na podstawie przecieków) sensorów w Find X5 Pro:

• 50 mpx (Sony IMX766) z f/1.7
• 50 mpx (ultra szeroki kąt) z f/2.2
• 13 mpx (teleobiektyw 2x) z f/2.4
• selfie: 32 mpx (Sony IMX709) z f/2.4

5. Galaxy S21 FE – 120 punktów w DxOMark

Na początku roku Samsung pokazał w końcu fanowską edycję poprzedniego flagowca. Robi to już od kilku generacji, ale ta bardzo się opóźniała. Spece z DxOMark Mobile wzięli telefon na warsztat i sprawdzili możliwości fotograficzne telefonu. Aparat w Galaxy S21 FE 5G (ze Snapdragonem) wypadł o punkt lepiej od podstawowego modelu S21. Uzyskał 120 punktów. Generalnie to odległa pozycja w rankingu, ale jeszcze uwzględniana przez twórców listy.

Czytaj więcej o: Galaxy S21 FE

6. Oppo Reno 7 i #RenoAcademy Portrait Contest

W pierwszym tygodniu lutego Oppo przedstawiło serię Reno 7 globalnie. Kiedyś pierwsze generacje tego smartfona kusiły innowacjami (np. wysuwanym modułem dla przedniego aparatu). Dzisiaj chiński producent próbuje przyciągnąć inaczej. Reno 7 Pro 5G jest pierwszym na rynku z kamerką selfie 32 mpx z sensorem Sony IMX709. Ponoć z DSLRowej jakości efektem Bokeh Flare w portretowych ujęciach. Z tyłu omawiany już przy okazji Realme 9 Pro+ Sony IMX766, więc też atrakcyjnie. Firma wspólnie z Unsplash przygotowała portretowy konkurs w ramach #RenoAcademy. Ma wypromować Portait Mode w Reno 7. Prace należy oznaczać hashtagiem #ShotonOPPO i zgłosić oczywiście swoje uczestnictwo. Do wygrania najnowszy smartfon Oppo.

Czytaj więcej o: Oppo Reno 7