mobilne granie 58 Lenovo Y700 Ultimate Edition
Zobacz też: Mobilne granie #58

Chyba każdy zdążył już zauważyć, że gry mobilne generują coraz większy ruch w sklepikach na smartfony i tablety. Z kolei najlepiej sprzedającą się konsolą ostatnich lat jest przenośny Nintendo Switch. Oczy graczy coraz częściej kierują się na kieszonkowe tytuły. Te z roku na rok coraz mniej odbiegają od swoich stacjonarnych odpowiedników lub oferują wystarczającą grywalność, by zająć nas na dłuższy czas. Będę regularnie podsumowywał rynek w segmencie mobile gamingu. Pojawi się tu najciekawsze zapowiedzi, gry oraz info powiązane z działem gier na sprzęt mobilny. Okazjonalnie także ciekawostki ze świata retro.

Liczby tygodnia:

  • 99% – aż tylu użytkowników Netflixa nie grało jeszcze w gry dostępne na tej platformie (dziennie serwis z grami odwiedza jednak aż 1.7 mln osób)
  • 831 mln $ – tyle zarobił Blizzard na grach mobilnych w Q2 2022 (ponad 50% ogólnych zarobków – to pokazuje, jaki potencjał drzemie w mobile gamingu)
  • 4500 – tyle tytułów (po pół roku od premiery) wspiera już Steam Deck
  • 4 – na tylu kolejnych rynkach można już zamawiać Steam Decka (Japonia, Korea Południowa, Tajwan i Hong Kong):


1. Residual w przedsprzedaży

Jest moda na pikselowate gry w stylu retro. Taka stylistyka wcale nie jest łatwa w adaptacji, bo dzisiaj gry tworzy się nieco inaczej. Pascal Bestebroer (OrangePixel) potrafi w takie techniki. Właśnie zapowiedział, że Residual pojawi się na iOS. Tytuł jest dostępny już na Switchu, ale przyszła też pora na inne urządzenia mobilne. Najfajniejszą cechą gry jest generowanie świata w sposób dynamiczny, więc pokonujemy prawie zawsze nieco inne poziomy. Zaletą takiego podejścia jest możliwość wielokrotnego pokonywania leveli. Developer tworzył właśnie przedsprzedaż tytułu, który zadebiutuje 8 września. Ma kosztować niecałe 24 zł


2. Descenders na iOS i Androida

Próg wejścia w rowerowy sport wyczynowy nie jest bardzo kosztowny, a przynajmniej wydaje się ogólnodostępny, więc teoretycznie można powoli rozpocząć przygodę i stopniowo ją rozwijać. Nie wszyscy jednak potrzebują aż tak aktywnie spędzać czas, więc sięgają po symulatory. Fani downhillu mogą kojarzyć grę Descenders. Pozwala „pojeździć” na wirtualnych trasach z przeszkodami. Tytuł bazuje na zręcznościowym balansowaniem jednośladem i ciałem kolarza, a umiejętności można sprawdzić też w trybie multiplayer. Oczywiście mobilna odmiana gry została przystosowana do dotykowego sterowania. W sklepikach App Store i Google Play wyceniono ją poniżej 50 zł.


3. Gamingowy Lenovo Legion Y70 (zapowiedź tygodnia)

smartfony tygodnia 31 lenovo legion y70Prawie pół roku temu w Chinach debiutował gamingowy Lenovo Legion Y90 z pamięcią RAID 0 (charakterystycznym dla tego modelu elementem – unikatowym w segmencie smartfonów). Już wtedy w przeciekach pojawiały się wieści na temat wariantu Y70. Lenovo oficjalnie potwierdziło, że prezentacja tego telefonu odbędzie się 18 sierpnia. Oczywiście będzie to maszynka do grania wyposażona w najnowszego Snapdragona 8+ Gen 1 (jak prawie wszystkie przedstawione w tym zestawieniu nowości). Na kanale Weibo producent zwiastuje też inne parametry urządzenia.

  • obszerne chłodzenie o powierzchni 5,047 mm² (tylko 0.55 mm grubości) – prawdopodobnie stąd profil telefonu ma tylko 7.99 mm
  • 10 warstw różnych materiałów do lepszego odprowadzania ciepła (zapewne dlatego nawiązanie do lodówki w materiałach promocyjnych)
  • ekran 6.67″ OLED z HDR10+ i odświeżaniem 48/60/90/120/144Hz
  • główny sensor fotograficzny 50 mpx z OIS
  • raczej zwyczajna stylistyka obudowy, nie widać też triggerów na bokach telefonu. UI systemu bez większych modyfikacji pod gamingowe potrzeby
  • bateria 5100 mAh z bardzo szybkim ładowaniem o mocy 68W
  • topowa konfiguracja z nawet 16 GB RAM
  • będzie zewnętrzny (opcjonalny) moduł aktywnego chłodzenia (-20 stopni Celsjusza)

4. Creoqode Lyra+ anulowane

Nie wszystkim mobilnym gadżetom do grania udaje się dotrzeć do klienta. Niedawno rozpoczęta kampania konsolki Lyra+ od Creoqode została niestety anulowana. Ten 7-calowy przenośny mini PC do grania bazujący na Raspberry Pi Compute Module 4 nie powstanie. Przynajmniej na razie. Po dwóch miesiącach od startu zbiórki na Kickstarterze okazało się, że produkcja poszczególnych części urosła zbyt mocno i twórcy nie będą w stanie dotrzymać obiecanej ceny. Nie oznacza to chyba końca planów realizacji, ale muszą zostać przeliczone. Być może koncepcja w zaproponowanym wydaniu nie miałaby sensu.


5. Kirby Dream Buffer (premiera tygodnia)

Miesiąc temu Nintendo zapowiedziało nowe Kirby Dream Buffer, a teraz określa datę premiery tej gry na 17 sierpnia. To kolejna produkcja z charakterystyczną, różową i bardzo lubianą kulką w roli głównej. Tym razem stworzonej głównie pod multiplayer. Kirby’s Dream Buffet przypomina mi trochę Monkey Ball, ale ze słodkościami zamiast bananów. Wieloosobowa rozgrywka polega na walce na brzuchy. Kto pochłonie więcej, wygrywa. Trochę zły przykład dla najmłodszych, no, ale Kirby bazował przecież na wciąganiu.

Multi oczywiście zarówno lokalnie, jak i online. Wraz z informacjami o dacie przedstawiono też więcej szczegółów na temat gameplayu. Do dyspozycji będą w sumie trzy tryby zabawy: race, mini-game (małe bitwy) i battle royale (a jak!). Nie zabraknie power-upów i opcji transformacji. Prawdopodobnie gra będzie z czasem zyskiwała kolejne opcje rozgrywki, o ile „zażre” (gra słów). Tytuł wyceniono na 15$.


6. AYA Neo Air Lite z ulepszeniami

AYA szykuje kilka nowych komputerków do grania z linii Neo Air, która w czerwcu trafiła na Indiegogo do crowdfundingu. Najwięcej opcji zaoferowano odmianie Pro, ale zdecydowano się teraz zaktualizować pewne parametry dla wejściowego Neo Air Lite. Maszynka ma pracować na szesnastordzeniowym AMD Ryzen 5 5560U z grafiką Radeon Vega 6, 8GB RAM (LPDDR4X-3200), 128GB SSD i baterii 28Wh. Ten wariant miał być oferowany bez czytnika palca, ale AYA go jednak dorzuci. Chłodzenie będzie identyczne z pozostałymi Air.

Cena przy tym wszystkim nie ulegnie zmianie. Nadal wyniesie 550$ (500$ w trakcie crowdfundingu, który potrawa do 23 sierpnia). Zmianą ma być też regulacja działania na baterię. Zostanie zwiększona, ale użytkownik będzie mógł ją zdjąć i dopasować do swoich potrzeb. Wciąż głównym priorytetem całej serii urządzeń ma być możliwa kompaktowość.


7. Splatoon 3 już 9 września

Splatoon 3 na Nintendo Switch zadebiutuje 9 września, czyli już za kilka tygodni, więc japoński gigant zaczyna ostrzejszą promocję tytułu. W minionym tygodniu zaprosił na aż 30-minutowy pokaz gameplayu w ramach Nintendo Direct. Odkryto większość elementów rozgrywki, m.in. nową broń, poziomy, a nawet etapy szykowanych aktualizacji.


8. GPD XP Plus gotowe do wysyłki

mobilne granie 49Konsolka GPD XP Plus pojawiła się w crowdfudningu ze dwa miesiące temu i obiecywała sierpniowy termin realizacji. Twórcy dotrzymują słowa i rozsyłają maszynkę do pierwszych fundatorów.

Wciąż najistotniejszym elementem gadżetu będzie modułowość (rozkład przycisków kontrolera). Nowy model przeszedł z MediaTek Helio G95 na Dimensity 1200. Standard pamięci podskoczył z UFS 2.1 do UFS 3.1, a WiFi z 5 do 6. Również ładowanie dostanie kopa. Z 20 do 30W. Pozostałe specyfikacje raczej bez mian, m.in.: 6.8 calowy ekran dotykowy, czy aktywne chłodzenie. Jest też port USB-C do zewnętrznego 4K/60fps lub 1080p i 168Hz. Sprzęt ma służyć grom mobilnym, emulatorom i zabawie przez platformy streamingowe. Cena w crowdfundingu została określona na 339$ (6/128GB) lub 374$ (6/256GB).


9. Dexter Stardust we wrześniu

Przygodówki typu point&click dobrze sprawdzają się na urządzeniach mobilnych. Jak ktoś lubi ten gatunek gier to na platformach mobilnych znajdzie mnóstwo takich tytułów. Zarówno portów, jak i nowych pozycji. Na iOS oraz Androida trafi Dexter Stardust: Adventures in Outer Space – świeża propozycja, bo z marca tego roku. Nawiązująca w formacie do klasyki, czyli rysunkowej stylistyki z domieszką humoru gra ma pięć epizodów z mnóstwem lokalizacji, w których do rozwiązania będzie sporo zagadek. Twórcy obiecali grę na iOS już w sierpniu, ale przenieśli premierę na wrzesień, by pojawiła się na smartfony i tablety równolegle do wersji na Androida.


Kącik nowości na platformach chmurowych

Co tydzień informuję o nowych grach dodawanych do kilku popularnych serwisów streamingowych, w które można pograć m.in. na smartfonach, tabletach i PC-konsolkach z Windows. Od teraz chmurowe zapowiedzi i premiery będą pojawiać się w końcowej sekcji mojego cotygodniowego przeglądu. Update’y dotyczą: Apple Arcade, NVIDIA GeForce Now, Xbox Cloud Gaming w ramach Xbox Game Pass, Google Stadia, czy Netflix Games. W przyszłości dołączy pewnie Amazon Luna (jak będzie dostępne w Polsce).

12. Coczwartkowy update w GeForce Now

W poprzednim tygodniu NVIDIA promowała nowy seson Apex Legends, w który można pograć także w opcji streamingowej. W Apex Legends: Hunted znajdzie się m.in. zaktualizowana mapa Kings Canyon. Oprócz tego do bazy przybyło siedem kolejnych gier:

  • Tyrant’s Blessing (nowość na Steam i Epic Games Store)
  • Farthest Frontier (nowość na Steam)
  • Arcade Paradise (Steam i Epic Games Store)
  • Cult of the Lamb (Steam)
  • Rumbleverse (Epic Games Store)
  • Warhammer 40,000: Mechanicus (Epic Games Store)
  • Infinite Lagrange (Steam)


13. Jetpack Joyride 2 w Apple Arcade

Do serwisu Apple Arcade zmierza Jetpack Joyride 2, czyli kolejna część bardzo popularnej gry zręcznościowej z początków epoki multidotykowych ekranów. Pozycja ta debiutowała w 2011 roku i naprawdę zrobiła karierę (wtedy mnóstwo prostych gierek cieszyło się wzięciem). Kolejna wersja gry rozbuduje nieco mechanizm zabawy. Pojawi się element shoot’em up, czyli konieczność przetrwania hordy przeciwników. Premiera na platformie Apple 19 sierpnia. Z tego co kojarzę to Jetpack Joyride 2 trafił już do App Store i Google Play na wybranych rynkach, ale dość szybko zniknął ze sklepików.