mobilne granie 72 red magic 7s
Zobacz też: Mobilne granie #72

Chyba każdy zdążył już zauważyć, że gry mobilne generują coraz większy ruch w sklepikach na smartfony i tablety. Z kolei najlepiej sprzedającą się konsolą ostatnich lat jest przenośny Nintendo Switch. Oczy graczy coraz częściej kierują się na kieszonkowe tytuły. Te z roku na rok coraz mniej odbiegają od swoich stacjonarnych odpowiedników lub oferują wystarczającą grywalność, by zająć nas na dłuższy czas. Będę regularnie podsumowywał rynek w segmencie mobile gamingu. Pojawi się tu najciekawsze zapowiedzi, gry oraz info powiązane z działem gier na sprzęt mobilny. Okazjonalnie także ciekawostki ze świata retro.

Michał Sitnik Nintendo Switch IGTo już ponad siedemdziesiąte podsumowanie! W minionym tygodniu sporo premier gier na iOS oraz Androida. Znów do sprzedaży wchodzi też jakaś przenośna maszynka oraz limitowana edycja gamingowego smartfona. The Game Awards ogłosiło nominacje do gier roku. Oczywiście z kategorią tytułów mobilnych. Qualcomm przedstawił też swój nowy chip dla przenośnych urządzeń. Jest wsparcie Ray Tracingu! Zapraszam do przeglądu:


1. Snapdragona 8 Gen 2 – co potrafi?

Nie mogę zacząć inaczej jak od najnowszego Snapdragona 8 Gen 2. Qualcomm dopracował swój topowy mobilny układ pod każdym względem. Odczują to, rzecz jasna, także gracze. Nowy procesor jest o 35% wydajniejszy od poprzednika i o 40% oszczędniejszy (litografia 4 nm). Rdzeń główny Kryo ma 3.2GHz, ale już jest mowa o jego podkręcaniu do 3.36GHz (ponoć otrzymają to przyszłe Galaxy S23). Grafika będzie o 25% szybsza i zużyje o 45% mniej energii. To nie wszystko. Producent obiecuje też wsparcie Ray Tracingu! Grafika obsłuży Vulkan 1.3 i OpenGL ES 3.2, a jest też wsparcie Wi-Fi 7, RAM w standardzie LPDDR5X i pamięć w UFS 4.0. Ekrany będą w stanie wyświetlać obraz w jakości QHD+ przy odświeżaniu 144Hz lub 4K z 60 Hz. Nie muszę chyba wyjaśniać, co to znaczy dla fanów mobile gamingu?


2. Oppo chwali się efektami Snapdragona 8 Gen 2

Ray Tracing to wciąż unikatowy element efektów wizualnych na mobilnych urządzeniach. Z takimi rzeczami radzą sobie tylko high-endowe układy. Ostatnio zaoferował to Exynos 2200 od Samsunga i Dimensity 9200 od MediaTek. Oppo, jako jeden z partnerów Qualcomm, przedstawił efekty Ray Tracingu w telefonie ze Snapdragonem 8 Gen 2. Jakość grafiki przedstawiono na przykładzie strzelanki Camp Guard. Bardziej realistyczne odwzorowanie odbić i cieni widać dzięki wspólnemu dopracowaniu PhysRay Engine 2.0.

Gra w ustawieniach 720p przy 60 fps utrzymuje efekty przez 30 minut bez utraty jakości. Na poniższym video dostrzeżecie tekstury, których do tej pory nie doświadczano w telefonach. Oppo udostępniło PhysRay Engine twórcom gier, więc będą mieli szansę wdrożyć Ray Tracing do premiery Oppo Find X w 2023 roku. My z kolei widzimy, czego spodziewać się po chipie Qualcomm.


3. Nominacje The Game Awards 2022

W tym tygodniu zamiast konkretnego tytułu proponuję zestaw gier nominowanych do gry roku. Przedstawiono pozycje w ramach The Game Awards. Naturalnie w bardzo wielu kategoriach. Już od lat wśród nich jest mobile gaming. Z roku na rok umacnia on swoje udziały, a często generuje wydawcom większe zyski niż gry na konsole i PC razem wzięte.

W 2022 roku w walce o najlepszą mobilną grę roku biorą udział:

  • Apex Legends Mobile
  • Diablo Immortal
  • Genshin Impact
  • Marvel Snap
  • Tower of Fantasy

Wyniki głosowania (można wskazywać najlepsze gry na stronie The Game Awards) zostaną przedstawione już 8 grudnia.


4. ASUS ROG Phone 6 Diablo Immortal Edition

Nie tak dawno temu ASUS rozszerzył ofertę gamingowej serii smartfonów o specjalną edycję w motywie Batmana. Teraz ten sam telefon otrzymuje serię w malowaniu Diablo Immportal. ROG Phone 6 Diablo Immortal Edition to dokładnie ta sama maszynka, ale w efektownym zestawie z dodatkowymi akcesoriami i oznaczeniami kultowego tytułu. Podoba mi się kolorystyka półmatowego Hellfire Red z efektami mieniących się płomieni i podświetlanym logo demona. Cena jeszcze nie jest znana. Producent przedstawi ją przy uruchomieniu pre-orderów (EDIT: koszt to 1299$, czyli o dwie stówy więcej od normalnego modelu – to cena odmiany ROG Phone 6 Pro z 18 GB RAM).

Specyfikacje jednostki są mocarne, choć już nie wszędzie topowe (patrząc na możliwości jeszcze nowszego Snapdragona):

  • chip: Qualcomm Snapdragon 8+ Gen 1
  • nawet 16 GB LPDDR5 RAM i do 512GB w UFS 3.1
  • wygodniejsze „przyciski” AirTrigger 6
  • szybkie ładowanie z mocą 65W
  • aktywne chłodzenie AeroActive Cooler 6 w spójnym ubarwieniu (opcjonalne, czyli wymagające dodania 100 kolejnych dolarów)

Czytaj więcej o specyfikacjach: ROG Phone 6


5. Call of Duty: Warzone Mobile (przedsprzedaż)

Już jesienią dwa lata temu pojawiały się pierwsze wieści na temat mobilnego CoD: Warzone. Jesteśmy coraz bliżej premiery tego Battle Royale. Activision uruchomiło właśnie przedsprzedaż tytułu w sklepikach Google Play i App Store, czyli platform iOS oraz Androida. Sieciowa strzelanka ma być bezpośrednim rywalem PUBG i Fortnite – jednych z popularniejszych przedstawicieli tego gatunku. Różnicą ma być uniwersum oraz „oręż”, którym dysponować będą żołnierze. Mobilna wersja Call of Duty: Warzone ma posiadać większość najistotniejszych cech konsolowej wersji, ale ograniczając liczbę graczy do 120 (o 30 mniej). Developer zapowiada stałe aktualizacje broni, map i wątków. CoD: Warzone Mobile ma zadebiutować dopiero w maju 2023 roku. Wcześniejsza rejestracja chęci zakupu zaoferuje kilka prezentów.


6. Pokémon TCG Live (iOS/Android) w wersji beta

Pokemony to kura znosząca złote jaja, ale nie tylko na maszynkach Nintendo. Edycja karciana też jest bardzo popularna (fizycznie i cyfrowo). Na iOS oraz Androida udostępniono otwartą betę Pokémon TCG Live, czyli nową wersję tytułu z serii Pokemon Trading Game. Pozwala zmigrować dane z Pokémon TCG Online (co nie jest jednak sugerowane z uwagi na wczesną fazę narzędzi). Walki kartami są uproszczone, ale pozwalają wykorzystać pewne pole strategii działań. Kiedy edycja Live zastąpi Online? Ciężko z tej chwili ocenić.


7. Pokemon Scarlet i Pokemon Violet (premiera tygodnia)

Można powiedzieć, że synonimem Nintendo są Pokemony. Od kilku dekad towarzyszą każdej konsoli japońskiej marki i zawsze cieszą się ogromną popularnością. Na Nintendo Switch trafiła kolejna odsłona serii. Pokemon Scarlet i Pokemon Violet przedstawi już dziewiątą generację Pokemonów. Kolejnych wyjątkowych stworków, dostępnych wyłącznie w tej wersji tytułu. Oczywiście z akcją w nowym regionie. Tym razem otwartym i bez liniowego podejścia. Przygoda ma być bardziej elastyczna. W grze zobaczymy też trochę nowej mechaniki. Nie zabraknie trybu rozgrywki wieloosobowej (wymiany, walki oraz nowy tryb kooperacyjny z trzema innymi graczami). Zapewne będzie to kolejny hit Nintendo.


8. Atari 50: The Anniversary Celebration na Nintendo Switch

Atari ostatnio odżyło. Czasy świetności ma za sobą, ale markę wskrzeszono i radzi sobie całkiem nieźle (powstają nawet nowe konsole!). Firma ma już 50 lat tradycji co postanowiono świętować specjalną kolekcją gier. W bazie Atari 50: The Anniversary Celebration (m.in. na Nintendo Switch) znajdziemy nie tylko ponad sto klasyków z siedmiu platform, ale też podróż po pięciu dekadach marki w branży rozrywki. Prawie każda pozycja z komentarzem i wpływem danego tytułu na rozwój gamingu. Udało się też zaoferować sześć nowych gier:

  • Airworld (czwarty rozdział serii Swordquest)
  • Haunted House (przygodówka 3D w rzucie izometrycznym)
  • Vctr Sctr (arcade’owa  „celebracja wektorowej ery gier”)
  • Neo Breakout (połączenie Breakouta i Ponga).
  • Yars Revenge Reimagined (Atari 2600 wszech czasów w lepszej grafice).
  • Quadratank (Tank w trybie multiplayer)


9. Backbone One dla Androidów

Jeden z lepszych gamepadów do smartfonów doczekał się w końcu edycji dla Androidów. Backbone One dla telefonów z systemem Google jest już dostępny i wyceniony na 100$, czyli w tej samej kwocie co Razer Kishi – bezpośredni rywal. Z ciekawszych rozwiązań kontroler posiada:

  • port USB-C z passthrough (ładowanie)
  • port audio 3.5 mm
  • asymetryczny układ przycisków w stylu Xboxa (wersja PlayStation nie została jeszcze zaprezentowana, ale pewnie niebawem się pojawi)
  • aplikacja na Androida (do zrzutów ekranu i odszukiwaniu tytułów w sklepiku Google Pley kompatybilnych z gamepadem Backbone)
  • współpraca z większością smartfonów z Androidem


10. AYN Odin w otwartej sprzedaży

Konsolki AYN Odin na Androidzie były do tej pory dostępne wyłącznie w przedsprzedaży i w ramach crowdfundingowych zamówień na Indiegogo. Producent otworzył w końcu normalną sprzedaż gadżetu. Na stronie AYN można już nabywać różne edycje sprzętu. Zarówno w opcjach z procesorami Qualcomm, jak i MediaTek. Ceny startują od 199$ za Odin Lite i sięgają 328$ za odmianę Odin Pro. Każda wariacja korzysta z 6-calowego wyświetlacza i podobnego designu. Na pewno stan magazynowy będzie ograniczony, ale podejrzewam, że uruchomienie normalnej sprzedaży uwzględni popyt.


Kącik nowości na platformach chmurowych

Co tydzień informuję o nowych grach dodawanych do kilku popularnych serwisów streamingowych, w które można pograć m.in. na smartfonach, tabletach i PC-konsolkach z Windows. Od teraz chmurowe zapowiedzi i premiery będą pojawiać się w końcowej sekcji mojego cotygodniowego przeglądu. Update’y dotyczą: Apple Arcade, NVIDIA GeForce Now, Xbox Cloud Gaming w ramach Xbox Game Pass, Google Stadia, czy Netflix Games. W przyszłości dołączy pewnie Amazon Luna (jak będzie dostępne w Polsce).

11. Coczwartkowy update w GeForce Now

NVIDIA ma kolejny pakiet nowości w ramach coczwartkowych rozwinięć chmurowego katalogu gier w serwisie GeForce Now. W ubiegłym tygodniu do bazy dołączyło dziesięć tytułów, w tym Warhammer 40000: Darktide w wersji beta.

  • Ballads of Hongye (nowość na Steam)
  • Bravery and Greed (nowość na Steam)
  • TERRACOTTA (nowość na Steam i Epic Games)
  • Warhammer 40,000: Darktide (pre-order beta na Steam)
  • Frozen Flame (nowość na Steam)
  • Goat Simulator 3 (nowość na Epic Games)
  • Nobody — The Turnaround (nowość na Steam)
  • Caveblazers (Steam)
  • The Darkest Tales (Epic Games)
  • The Tenants (Epic Games)


12. Nowości w Xbox Cloud Gaming

Śledzę kanały Xboxa i widzę kolejne posty z nowościami, które dotarły do usługi Xbox Game Pass. Cofnąłem się o kilka dni i wybrałem przekaz z zapowiedziami, bo zbiorczo przedstawia najnowsze pozycje (część z nich trafiła właśnie do bazy gier). Lista prezentuje się następująco (wymieniam tylko te ze streamingiem oraz daty, gdy pozycja dopier zmierza do serwisu):

  • Pentiment
  • Somerville
  • Lapin
  • Norco
  • Gungrave G.O.R.E
  • Insurgency: Sandstorm (29 listopada)
  • Soccer Story (29 listopada)


13. Old Man’s Journey w Apple Arcade

Serwis Apple Arcade zyskał zacną pozycję. Old Man’s Journey z 2017 roku to tyuł z bardzo wieloma nagrodami i wyróżnieniami. Przygodówka z elementami gry logicznej o bardzo efektownej szacie graficznej w rysunkowym, bajkowym stylu. Cała zabawa polega tu na odpowiednim „zarządzaniem” krajobrazem, po którym swoją przygodę kreśli starzec. Poziom trudności nie jest wymagający. Chodziło bardziej o przyjemne spędzenie czasu w relaksacyjnym wydaniu. Spokojnie gra mogłaby znaleźć się w katalogu aplikacji Calm.


14. Nowości w PlayStation Plus z Remote Play

Usługi Remote Play w ramach PlayStaton Plus dotyczą streamingu gier również na urządzeniach z iOS lub Androidem oraz kontrolerem DualShock, więc przegląd nowości szykowanych dla subskrybentów usługi mają w moim przeglądzie sens. Usługa PS Plus Premium (z dostępem chmurowym) zyskała w ostatnim czasie całą serię platformówek Ratchet & Clank.


15. Immortality w Netflix Games (iOS/Android)

Netflix Games kontynuuje rozszerzanie katalogu gier mobilnych w ramach abonamentu głównej platformy. Serwis ma już ponad rok i wciąż niezbyt imponującą bazę pozycji. Najnowszą, dostępną zarówno na iOS oraz Androida, jest Immortality. Jej autorem jest Sam Barlow, znany m.in. z kilku odsłon Silent Hill. Grę oparto na filmowych nagraniach, których analiza urywków pozwoli odkrywać kolejne fragmenty w celu poszukiwania odpowiedzi na główne pytanie – w jaki sposób zaginęła Marissa Marcel (bohaterka gry). Nie jest to interaktywny film, ale teoretycznie mógłby pojawić się wśród normalnej usługi VOD, bo w jego tworzeniu brało udział sporo znanych ze świata kinematografii nazwisk. Tego typu gry najlepiej pasują do marki Netflix. Firma ma zresztą w swojej bazie już kilka interaktywnych propozycji.


16. Koniec Google Stadia (startują zwroty)

Niestety serwis RIP. Już kilka tygodni temu Google zapowiedziało styczniowe zakończenie projektu chmury Stadia. W związku z tym do tego czasu nie pojawią się już żadne ciekawe zapowiedzi dla katalogu serwisu. Na kanałach społecznościowych usługi uruchomiono instrukcję zwrotów m.in. za urządzenia do gry – gamepady (Stadia Controller) i moduły do streamingu (również wersji Founder’s Edition i Premiere Edition). Google zapewnia, że dokona zwrotów do 18 stycznia. Podobnie zresztą w ramach softu.