mobilna fotografia 31 asus zenfone 9
Zobacz też: mobilna fotografia (przegląd tygodnia) #31

Mobilna fotografia zyskuje z roku na rok i to nie tylko dzięki coraz lepszej jakości sensorom, optyce i rozwiązaniach technologicznych mieszczonych w smukłych obudowach smartfonów, ale również z uwagi na powszechność sprzętu, który znajdziemy w kieszeni spodni lub torebce. Mówi się, że najlepszy aparat to taki, który akurat mamy przy sobie. Telefon pełni taką rolę. W dodatku dysponuje (już nawet w niższych półkach cenowych) wystarczające narzędzia do wykonywania efektownych ujęć. Ruszam zatem z nową serią blogowych wpisów. Skupiających się na nowościach w dziale mobile photo. Przed wami okresowe artykuły dotyczące najciekawszych wieści z świata mobilnej fotografii.


1. Xperia I IV w DxOMark (już wkrótce)

Są smartfony, na których wyniki analiz fotograficzny czeka się bardziej od pozostałych modeli. DxOMark zapowiedział właśnie na swoich kanałach społecznościowych, że już wkrótce opublikuje swoje uwagi na temat Sony Xperii I czwartej generacji. Urządzenia o bardzo ciekawych specyfikacjach. Jestem bardzo ciekawy wyników oraz pozycji w rankingu serwisu w ramach DxOMark Mobile. Póki co, przekieruję do artykułu na temat telefonu:

Czytaj więcej o: Sony Xperia I IV


2. #PstryknieteFonem (mój Instagram)

Każde podsumowanie zacznę od własnych prac. Okazjonalnie “strzelam” zdjęcia, ale raczej nie wychodzę na sesje. Cykl #PstryknieteFonem to kadry głównie spontanicznie, ale jak już w moje ręce wpadnie smartfon na testy to wyjścia z aparatem są wręcz konieczne. Nadal jestem w trakcie poszukiwań odpowiedniego smartfona, więc będę czasem wrzucać starsze prace. Dzisiaj dokopałem się do systemu dla kamerek Sony do ujęć 360 stopni.


3. Pierwsze próbki z sensora 200 megapikseli

Pamiętacie kota pstrykniętego sensorem Samsung ISOCELL HP1 w rozdzielczości 200 mega? Koreański gigant zrobił wtedy pierwszą kampanię demonstrującą jego potencjał, ale zastosował zewnętrzny obiektyw wysokiej klasy, więc finalny efekt nie był miarodajny. Teraz Motorola, która jako pierwsza wprowadzi na rynek smartfon z tą matrycą, przedstawiła rzeczywiste sample wykonane nadchodzącym Moto Edge 30 Ultra. Zdjęcie niestety nie robi wrażenia. Wykorzystuje łączenie czterech pikseli, by zwiększyć czułość, czyli ma rozdzielczość 50 megapikseli. Obrazek wykonano sensorem 1/1.22”.

Co już można powiedzieć na temat fotki (ma aż 13 MB w oryginale)? Widać niestety sporo braków. Ostrość jest dobra tylko w centrum, widać prześwietlenia, niespójną kolorystykę w wybranych obszarach zdjęcia, a doszukano się jeszcze wielu innych artefaktów. W zasadzie to nie spodziewałem się niczego wyjątkowego, ale liczę, że to tylko pierwszy efekt, natomiast wiele zrobi jeszcze software i jakieś specjalne tryby dla czujnika 200 mpx.


4. Xiaomi też pracuje nad telefonem z 200 mpx

Popularny w sieci leakster przekazuje, że Xiaomi opracowuje swoją propozycję smartfona z sensorem 200 megapikseli. Jasnym jest, że w najbliższym czasie musi pojawić się kilka propozycji z takim aparatem. Motorola nie będzie jedyna. Według źródeł przecieków, ewentualny Redmi K50S Pro lub Xiaomi 12T Pro (nazwy są przypuszczalne) byłby obsługiwany przez najnowszego Snapdragona 8+ Gen 1, ale nie wiadomo do końca, czy z Samsung ISOCELL HP1, czy może już z tym nowszy, tj. ISOCELL HP3 (różni je wielkość sensora i pikseli, odpowiednio: 1/1.22” z 0.64µm i 1/1.4” z 0.56µm). Inne pytanie odnośnie tego modelu: czy w rozwoju smartfona będzie uczestniczył nowy strategiczny partner Xiaomi, czyli Leica? Poniżej załączam trochę informacji na temat nowszego z sensorów 200 mpx (HP3):


5. iQOO 10 Pro z chipem V1+ i gimbalem

iQOO 10 ProVivo pokazało w tym tygodniu flagowy smartfon serii iQOO. Dziesiąta generacja w wydaniu Pro nie należy do fotograficznego topu, ale otrzymała ciekawy zestaw sensorów, których przetwarzaniem sygnału zajmie się autorski chip V1+ (dotąd oferowany chyba jedynie we flagowcach Vivo). iQOO 10 Pro ma też m.in. gimbalową stabilizację, ale nie jest to pierwszy model tej linii z taki modułem. Vivo stosowało go głównie we flagowcach serii X, ale otrzymał go wcześniej również iQOO 9 Pro. Zestaw czujników w dziesiątej generacji wygląda bardzo ciekawie:

  • 50 mpx z f/1.9 (Samsung GN5), 1/1.56” z pikselami 1.0µm z gimbalową stabilizacją
  • 50 mpx (ultra szeroki kat 150°)
  • 14.6 mpx (teleobiektyw z 3x zoomem optycznym + 40x cyfrowo), OIS (optyczna stabilizacja)
  • selfie: 16 mega w ekranowym otworku

Czytaj więcej o: iQOO 10 Pro


6. Apple z Creative Projects

Rzadko w tym zestawieniu pojawia się coś od Apple, a przecież możliwości fotograficzne iPhone’ów należą do jednych z lepszych. To z uwagi liczniejszych premier i nowości docierających na rynek w Androidach. Gigant z Cupertino stara się przypominać o potencjalne swoich rozwiązań materiałami promującymi wybrane funkcje telefonu. Kampania Creative Projects to seria filmików prezentujących porady lepszego wykorzystania możliwości iPhone’ów 13 Pro. Najbardziej skupiono się na trybie Cinematic (m.in. montażu).


7. iPhone 15 Pro Max z peryskopowym tele?

Od dawna się mówi, że Apple pozostaje w tyle w adaptacji rynkowych standardów w mobilnej fotografii. Mimo tego, iPhone’y wykonują świetne zdjęcia, bo amerykański gigant potrafi wydobyć z „gorszego” zestawu sensorów znacznie więcej od rywali. Ci jednak gonią, a klienci Apple zazdroszczą niektórych rozwiązań dostępnych w Androidach, np. peryskopowego teleobiektywu ze znacznie większym zbliżeniem optycznym. Analityk Ming-Chi Kuo przekazuje, że w przyszłym roku zobaczymy pierwszy model iPhone’a z takim obiektywem. Miałby go otrzymać jedynie większy iPhone 15 Pro Max.

Sensor nadal miałby 12 megapikseli (przekątna 1/3”). Oczywiście z odpowiednią stablizacją. Wcześniejsze przecieki wskazywały na 5-krotne zbliżenie, ale Kuo przekonuje, że będzie nawet 6x. To dwa razy więcej niż aktualny iPhone 13 Pro. Trzeba pamiętać, że peryskopowa konstrukcja wymusza zmiany budowy całego telefonu. Powiększa też jego profil. Kuo podaje również, że dopiero w 2024 roku obie wielkości iPhone’ów 16 Pro otrzymają peryskopik (nie tylko Max). Apple opracowuje nietypowy design, by pomieścić moduł (co potwierdzają wnioski patentowe). W tym roku największą zmianą w Pro mają być ponoć 48-megapikselowe sensory.


8. Game Boy Camera M – retro aparat

W moim foto-cyklu między smartfonami zdarzają się kamerki akcji, kompakty, gimbale, czy akcesoria związane z mobilną fotografią. Czasem natrafiam też na projekty customowe (lub DIY) o naprawdę oryginalnym podejściu do tematu. Dzisiaj właśnie przykład takiego. Christopher Graves poświęcił Game Boya Pocket, aparacik Game Boy Camera i sporo czasu, by przekształcić całość w aparat fotograficzny. Game Boy Camera M jest Lo-Fi i z czarno-białym ekranem, ale autorowi zależało na wykorzystaniu części Nintendo, które w sprzedaży pojawiły się pod koniec poprzedniego wieku. Niektóre elementy pożyczono z Game Boy Advance SP.


9. nubia Z40S Pro z Sony IMX787

nubia z40s proWłaśnie od modułu z sensorami zacznę. Wariant sprzed pół roku był pierwszym smartfonem z sensorem Sony IMX787. nubia Z40S Pro również będzie z niego korzystać, ale z lekko poprawionymi właściwościami. Głównie jasności. Generalnie jednak cały komplet wygląda niemal identycznie (a było dobrze).Sensor główny ma dedykowany tryb portretowy 50mm oraz nagrywanie 4K przy 120 fps. Ultraszerokokątny obiektyw ostrzy już z 2 cm i ma opcję nagrywanie video 8K z makro.

  • 64 mpx z f/1.6 (Sony IMX787 z 35 mm), 1/1.7″, OIS, pełne PDAF, laserowe AF
  • 8 mpx z f/3.4 (peryskopowy teleobiektyw z bezstratnym zbliżeniem 5x), PDAF, OIS
  • 50 mpx z f/2.2 (ultra szeroki kąt 116˚) z AF

Z tyłu widać też lampę z sześcioma diodami LED, którą wspiera czujnik flicker przydatny przy sztucznym doświetleniu.

Czytaj więcej o: nubia Z40S Pro


10. Aplikacja Galaxy Enhance-X

Galaxy Enhance-XSamsung rozwija swoją apkę Expert RAW dla flagowych smartfonów Galaxy, ale w zanadrzu ma coś jeszcze. Galaxy Enhance-X to edytor do zdjęć, a więc narzędzie do zabawy z efektami już w postprodukcji. Trudno w tej chwili powiedzieć, jak wiele urządzeń będzie mogło z niej skorzystać, ale to jest do sprawdzenia w Galaxy Store, gdzie aplikacja pojawiła się dość po cichu.

Co potrafi? Wykorzystuje m.in. algorytmy AI do różnych poprawek, np. usuwaniu rozmyć, rozjaśniania i wyostrzania obrazu, dodatkowych efektów portretowych itd. Niektóre opcje pozwalają nawet na symulację HDR. Są też możliwości usuwania odbić itd. Już teraz funkcji jest sporo, a czuję, że kolejne aktualizacje będą rozbudowywać bazę serwisu.


Szukam dobrego foto smartfona

najlepsze fotograficzne smartfonyJak już pewnie wiecie, bo komunikowałem to w ostatnich kilku tygodniach, mój aktualny smartfon stracił swój fotograficzny potencjał (troszkę z mojej winy, bo po prostu „utopiłem” urządzenie). Szukam nowego modelu, który podniesie przy okazji jakość zdjęć. W tym tygodniu przygotowałem zestawienie najciekawszych smartfonów do mobilnej fotografii, czyli sprzętu, który mnie interesuje.

To lista urządzeń, które rozważam przy zakupie, a przy okazji podpowiedź dla innych – sporo z was na pewno też szuka telefonu z dobrym zestawem sensorów. To już drugi taki mój artykuł i kolejny głównie z flagowcami. Będzie aktualizowany częściej. Bardzo możliwe, że przyszykuję jeszcze podobny materiał dla telefonów ze średniej półki.

Czytaj więcej: zestawienie najlepszych fotograficznych smartfonów (2022)