mobilna fotografia 119 vivo xFold3 Pro
Zobacz też: mobilna fotografia (przegląd tygodnia) 119 – vivo X Fold3 (foto: vivo.cn)

Hej, interesuję się mobilną fotografią i postanowiłem promować jej możliwości w autorskim cyklu agregującym rynkowe nowości. Nie tylko te smartfonowe, ale też instaxowe, dronowe, sferyczne, czy kamerek akcji.

W moich cotygodniowych podsumowaniach znajdziecie skondensowane treści na temat najnowszych telefonów, użytych w nich sensorów, nowych technologii i rozwiązań związanych z mobilnym obrazowaniem.

Będą też ciekawostki, zapowiedzi i info z przecieków na temat nadchodzących rozwiązań. Pojawią się też moje skromne fotki oraz prace innych twórców w ramach popularnych hashtagów, które krążą w mediach społecznościowych.

Jest! Już ponad sto przeglądów za nami! To już kolejny cykl na moim blogu, który przekracza tę symboliczną barierę. Z tygodnia na tydzień z coraz bogatszymi zasobami, co potwierdza, że w mobilnej fotografii dzieje się coraz więcej. Gotowi na najświeższy zestaw wieści? Te poprzednie wcale nie tracą na czasie, więc zapraszam też do przejrzenia wcześniejszych artykułów.

  • Michał Sitnik Instax SQ40nubia Z60 Ultra Photographer Edition z AI
  • poprawki fotograficzne w Nothing Phone (2a) przez aktualizację systemu Nothing OS 2.5.4
  • Motorola Edge 50 Ultra z peryskopowym tele? W Indiach debiutuje wariant Pro
  • Spatialify ze spatial video w 1080p przy 60 fps (lepiej od natywnej aplikacji Apple!)
  • Micro Mirrorless Yashica – I’m Back to najmniejszy kompakt z wymienną optyką (crowdfunding)
  • OnePlus wdraża AI Eraser do zdjęć
  • jak zwykle przykłady najciekawszych zdjęć z kanałów społecznościowych popularnych marek

1. nubia Z60 Ultra Photographer Edition z AI

mobilna fotografia 120 nubia Z60 Ultra Photography Edition
nubia Z60 Ultra Photography Edition (foto: ZTE)

W Chinach zadebiutowała specjalna edycja ostatniego flagowca marki ZTE- Nubia Z60 Ultra Photographer Edition. Trudno go będzie dostać, ale z uwagi na podkreślenie fotograficznych rozwiązań wypada o nim tutaj napomknąć. Jak sama nazwa wskazuje, główną różnicą będą tu opcje fotograficzne i lekko zmodyfikowany design. „Nowa” nubia zyskała rozwiązania AI w dziedzinie obrazowania oraz stylistykę nawiązującą do klasycznych korpusów.

Producent rozwinął kilka elementów oprogramowania pod kątem zdjęć. Od optymalizowania procesów przetwarzania, aż po usuwanie obiektów ze zdjęć. Są też algorytmy generatywnej AI (nie związane z fotografią). Dla przypomnienia dodaję parametry poszczególnych aparatów. Przypomnę, że w skład zestawu fotograficznego nubii Z60 Ultra wchodzą trzy czujniki (18, 35 i 85 mm):

  • 50 mpx z f/1.6 (sensor 1/1.49″ 35mm – Sony IMX800) z PDAF, laserowym AF, OIS (to ten sam, który wcześniej widziałem w nubii Z50S Pro)
  • 64 mpx z f/3.3 (peryskopowy teleobiektyw 85mm, 1/2″, OmniVision OV64B), PDAF, OIS, optyczne 3.3x
  • 50 mpx z f/1.8 (sensor 1/1.55″ ultra wide 18mm z 100˚), PDAF, OIS
  • selfie: 16 mpx z f/2.0 (wide) ukryty pod ekranem (12 mpx w edycji międzynarodowej)

2. Nothing Phone (2a) z Nothing OS 2.5.4

Nothing Phone (2a) to niedawno wydana, tańsza odmiana smarfona drugiej generacji marki Carla Peia (ex OnePlus). Telefon przeszedł mały downgrade, ale nie w przypadku modułu fotograficznego. Producent wydał właśnie aktualizację nakładki dla swojego Androida. Nothing OS 2.5.3 otrzymał optymalizację i poprawę błędów, ale też usprawnienia aparatu. Jakie konkretnie? Producent zapewnia, że ulepszono odwzorowanie kolorów i saturację. Nowy software poprawił też efekty wyświetlania zdjęć Ultra XDR. Najlepiej brzmi jednak udoskonalenie elementów głębi Bokeh w trybie portretowym. Przypomnę jeszcze szybko, czym w ogóle dysponuje Nothing Phone (2a).

  • 50 mpx z f/188, (sensor wide 1/1.56″) z PDAF i OIS
  • 50 MP, f/2.2, 114˚ (sensor ultrawide 114˚, 1/2.76″)
  • selfie: 32 mpx z f/2.2 (sensor 1/2.74″)


3. Premiera Motorola Edge 50 Pro / Ultra w przecieku

Nadchodzi seria Edge 50 od Motoroli. Producent należący do Lenovo przedstawił pierwszego przedstawiciela swoich nowych Androidów – model Pro. W przeciekach widać trio odmian (jeszcze Fusion i Ultra), ale na ten moment firma zdradziła informacje jedynie na temat wariacji ze średniej-wyższej półki. Z ekranem pOLED 144Hz, nowym Snapdragonem 7 Gen 3, ładowaniem aż 125W i potrójnym aparatem i ciekawym selfie. W Edge 50 Ultra zestaw sensorów ma być wzbogacony o peryskopowy teleobiektyw, ale na konkretniejsze informacje o tej jednostce trzeba będzie jeszcze poczekać. W Motoroli Edge 50 Pro moduł wygląda nieźle, ale widać, że to do premium jeszcze troszkę brakuje:

  • 50 mpx z f/1.4 (sensor wide) z wielokierunkowym PDAF, laserowym AF i OIS
  • 50 mpx z f/2.0 (teleobiektyw z optycznym 3x) z PDAF i OIS
  • 50 mpx z f/2.2 (ultra wide 13 mm zd 120˚) z AF i trybem makro
  • selfie: 50 mega z f/1.9 w ekranowym otworku

Najnowszy Edge 50 Pro ma być pierwszym od Motoroli wyposażonym w narzędzia AI Photo Enhancement Engine z optymalizacją dla motion capture oraz segmentacją kolorystyki. Innymi słowy, ze wsparciem Sztucznej Inteligencji w kilku obszarach obrazowania. W Indiach telefon startuje od 32 tysięcy rupii, co w przewalutowaniu da ok. 380$. Ciężko jeszcze przewidzieć dostępność w innych regionach. Czekam na więcej wieści na temat odmiany Ultra.


4. Spatialify z 3D w 1080p w 60 fps

Przy premierze iPhone’ów 15 Pro Apple zaoferowało nową opcję nagrywania video swoimi nowymi smartfonami. Spatial Video zostało przystosowane do wyświetlania stereoskopowych filmików w goglach Apple Vision Pro. Trójwymiarowe efekty miały podkreślić wyjątkowość headsetu, szczególnie sposób ich oglądania („doświadczania”). Na razie z odpowiednio rozstawionych do nagrywania 3D obiektywów korzysta jedynie wspomniany iPhone 15 w wersji Pro, ale w tym roku wszystkie modele mają (jeszcze nie potwierdzone oficjalnie) oferować spatial video. Aktualnie iPhone’y pozwalają na nagrywanie takich video jedynie w 1080p w 30 fps. Aplikacja Spatialify dostępna w AppStore (za 3$) umożliwia nagrywanie w lepszej od Apple jakości.

Spatialify oferuje 4K w 30 fps i 1080p w aż 60 fps. Filmy 3D mają tu dodatkowo zapis w HDR. Natywnie u Apple jest zatem gorzej (nawet bez HDR), a to oznacza, że apka third-party może dać ostrzejsze i nagrania. Podejrzewam, że gigant z Cupertino w końcu podniesie jakość i w swojej aplikacji. Warto dodać, że wcześniej to właśnie Spatialify stworzyło konwerter video w HEVC dla plików spatial Apple, by możliwe były również do wyświetlania na goglach Meta Quest 3 (Meta i tak później dodało podobny soft natywnie). Załączam jeszcze filmik instruktażowy Apple, pokazujący, jak nagrywać w trybie Spatial Video.


5. Micro Mirrorless Yashica – I’m Back (crowdfunding)

Wszyscy jesteśmy dziś „fotografami” – no bo każdy z nas dysponuje w kieszenie wystarczająco dobrym aparatem w postaci smartfona. Amatorzy tego prawdziwego focenia szukają jednak większych emocji. Dlatego na rynku są jeszcze dostępne rozwiązania pomiędzy sprzętem profesjonalnym i amatorskim. Kompaktowe aparaty to często przejściowe rozwiązania, pomagające zapoznać się z wybranymi opcjami lepiej wyposażonych obiektywów. Niestety, zajmują one więcej miejsca. Co powiecie na naprawdę kompaktowy aparat z wymiennym obiektywem?

Samuel Mello Medeiros i Yashica (ludzie branży) połączyli siły, by stworzyć najmniejszy tego typu gadżet. Micro Mirrorless Yashica – I’m Back to naprawdę malutki aparacik, w którym zmieszczono sensor Sony 1/2.33″ IMX117 CMOS w rozdzielczości 12 megapikseli. Z ISO 100-3200 i automatyczną ekspozycją oraz balansem bieli. Kamerka potrafi nagrywać w 4K, ma dotykowy ekranik 2″ i baterię 1350 mAh. Do korpusiku podpięto optykę z manualną regulacją w zakresie ekwiwalentów 30 mm, 50 mm i 150 mm (tele). W opracowaniu jest też makro. No i najważniejsze – będzie opcja podłączania obiektywów Nikona, Canona, czy Sony przez opcjonalne adaptery.

Jakość zdjęć i nagrań ma być wyższa od tych smartfonowych. Do tego gotowość do podpinania akcesoriów, wyjście HDMI, slot na karty microSD, wbudowane Wi-Fi oraz port USB-C. Twórcy opracowali nawet alternatywny, pojemniejszy battery grip. Aktualnie urządzenie zbiera pieniądze w crowdfundingowej kampanii, gdzie oferuje się już od 199$. Jeśli zbiórka się powiedzie to pierwsi klienci otrzymają swoje zamówienia w okolicach listopada.

Znalezione na Kickstarterze


6. AI Eraser do edycji zdjęć w OnePlusach

mobilna fotografia 103 OnePlus 12
OnePlus 12 (foto: OnePlus)

Marka OnePlus dołącza do grupy kolejnych producentów, którzy oferują narzędzia AI dla fotografii na pokładzie swoich smartfonów. Tryb „magicznego” erasera do zdjęć debiutował w telefonach Google, ale powoli tego typu funkcje pojawiają się też w innych Androidach. Są też dostępne w postaci odrębnych aplikacji, ale producenci chcą oferować je bardziej natywnie (już bezpośrednio w swoim systemie). OnePlus AI Eraser robi dokładnie to, co rozwiązania konkurencji. Wciąż pewnie z typowymi dla grafiki ograniczeniami, ale z tą zaletą, że umożliwi pozbycie się niechcianych obiektów z fotki w szybki i kieszonkowy sposób. Dodatkowy software ma trafić do smartfonów OnePlus 12, OnePlus 12R, OnePlus Open, OnePlus 11 i ostatnio zademonstrowanego OnePlus Nord CE4 jeszcze w drugim kwartale roku. Nie wiem jeszcze, czy będzie to w ramach update’u nakładki OxygenOS, czy może wewnątrz aplikacji OnePlus Photo Gallery. Zastanawiam mnie też, czy przetwarzanie AI będzie odbywało się na pokładzie, czy z użyciem połączenia internetowego (czyli zewnętrznie).


Kącik zdjęć (prace z kanałów społecznościowych)

Lekka modyfikacja mojego przeglądu, ale tylko czysto estetyczna. We wcześniejszych przeglądach dodawałem już zdjęcia publikowane na kanałach społecznościowych producentów telefonów, ale teraz je uporządkowałem w oddzielną sekcję. Wpis będzie dzięki temu bardziej czytelny, a miałem też na celu zachęcenie czytelników do inspirowania się pracami innych. Galeria obejmie zdjęcia z serwisów znanych marek, ale też fotki użytkowników udostępniane przez producentów smartfonów. Większość z X (dawniej Twitter) oraz IG. Okazjonalnie na konńcu również i moje zdjęcia.

7. #ShotOnSnapdragon

Qualcomm ogłosił zwycięzcę ostatniej kampanii fotograficznej, w której motywem przewodnim były linie (i perspektywa kręcąca się wokół nich). Wygrało zdjęcie, którego się spodziewałem, więc dobry wybór. Cieszy mnie, że producent przynajmniej przy tej okazji określił w końcu, jakim telefonem wykonano prace. Przy promowaniu zdjęć na swoich social media we wcześniejszych miesiącach nie podawał tych jakże istotnych informacji. Załączone foto z X wykonano smartfonem Realme 12 Pro.


8. Zdjęcia od Tecno

Nie przypominam sobie tutaj zdjęć telefonami Tecno, więc jak już się pojawiły na kanałach marki, to dla urozmaicenia opublikuję. Producent promuje zaprezentowany w trakcie Mobile World Congress w Barcelonie model Pova 6 Pro 5G i aparat główny w ramach Ultra Vivid Camera. Co prawda, załączone prace należą do tych marketingowych, więc nie do końca można im wierzyć, ale zakładam, że nie zostały jakoś specjalnie podrasowane. Oto efekt kamerki 108 mega:


9. #ShotOnVivo

Brakuje mi vivo w Polsce, naprawdę. Nie tylko dlatego, by usprawiedliwić pisanie o jego telefonach, ale też ogólnie z uwagi na ciekawe Androidy, które posiada w ofercie. Wciąż dziwi mnie dość słaba promocja globalna tej marki. Najchętniej zaglądam na jej kanały w Indiach, gdzie widać stałe aktualizacje. Na tamtejszym X jest sporo zdjęć, ale podobają mi się ostatnie wstawki z prezentacją najważniejszych wyróżników aplikacji aparatu. Jeszcze w marcu chiński producent podkreślił efekty zbliżeń wykonanych modelem serii X100 w ramach #NextLevelOfImaging. Fajnie przedstawiony materiał.


10. #CapturedOnHuawei

Z kolei inna dobrze znana światu chińska marka – Huawei – promuje najnowsze odmiany swoich telefonów ze średniej półki. Konkretnie nova 12s. Są to zdjęcia (selfie) promocyjne, ale mimo wszystko, warte obejrzenia. Wyczuwam zastosowanie jakichś filtrów.


11. #ShotOnGalaxy in Galaxy

Samsunga u mnie mało, więc dam coś z poprzedniego miesiąca. Koreański producent zaniechał nieco promocji #ShotOnGalaxy, ale w ostatnim czasie powrócił z ciekawą inicjatywą. Najnowszy flagowiec serii Galaxy S24 w wariacji Ultra poleciał w stratosferę, by ująć planetę efektownymi zdjęciami. Nie pierwszy telefon tak wysoką nad Ziemią, ale w tym rejonie smartfony są rzadko, więc tym bardziej miło popatrzeć.


12. #ShotOniPhone

Instagram Apple trochę nudny, bo powtarzalny, ale jakościowo wyśmienity. Wrzucam tu zdjęcie z bardzo podobną charakterystyką tej sprzed tygodnia. Jest mono, z centralnym punktem i artystycznym podejściem. Minimalistyczny temat, ale odpowiednia perspektywa, która podkreśla charakter całej kompozycji.


13. Astrofotografia od #TeamPixel

U Google też „nuda”! Kolejne foto nocnego nieba. #TeamPixel z efektami Astrofotografii w ramach trybu Night Sky. Amerykański gigant zachęca do zgłaszania swoich prac tej kategorii – co by było ich na IG jeszcze więcej. Z mojej strony krytyki nie doświadczycie. Każde takie zdjęcie mnie przekonuje. BTW: oglądam właśnie Problem trzech ciał na Netflix. Dość ciekawy.


14. #PstryknieteFonem (mój Instagram)

Od kilku miesięcy do TechMixa dołączam okazjonalnie wrzucane na Insta zdjęcia w ramach fotograficznego cyklu #PstryknieteFonem. Ujęcia wykonywane przeróżnymi smartfonami (mobilna fotografia). Okazjonalnie z wykorzystaniem dodatkowej optyki lub filtrów na obiektyw. Nie w każdym tygodniu uda się ustrzelić coś efektownego, wiec w zamian będę linkował do ogólnej galerii na IG:


15. Honor 90 i jego 200 megapikseli (test)

Honor 90 testJak niedawno obiecywałem publikacja moich wrażeń spędzonych z Honorem 90 trafia na blog. Przez cały grudzień i styczeń wrzucałem w przeglądzie poszczególne uwagi na temat możliwości fotograficznych tego średniopółkowca z Androidem, a teraz czas na zbiorcze podsumowanie smartfona. Nie czuję bym wydobył wszystko co możliwe z modułu z sensorami, ale i pora roku utrudniała wyjścia z aparatem (tylko w jeden słoneczny dzień miałem chwilę w swoim napiętym harmonogramie, by sprawdzić urządzenie w terenie). Wnioski? Honor 90 to telefon korzystający z kilku flagowych rozwiązań chińskiego producenta. Jeden z wciąż nielicznych, który postawił na sensor 200 megapikseli. Jak wypadł? Poniżej przekierowanie do mojej oceny i kilku zdjęć.

Czytaj więcej: mój test Honora 90


16. Honor Magic 5 Pro (mój foto test)

Honor Magic 5 Pro

Po kilku tygodniach intensywnego pstrykania zdjęć Honorem Magic 5 Pro w końcu przygotowałem zapis i krótką relację z tego okresu. Przez ponad miesiąc użytkowania udałem się na kilka dłuższych sesji tematycznych oraz kilka mniejszych nieplanowanych. Sprawdziłem potrójny zestaw 50-megapikselowych sensorów i z efektów jestem bardzo zadowolony.

W trakcie testów miałem przy sobie swojego iPhone’a 14 Pro, więc przy okazji udało się porównać możliwości obu telefonów. Honor wygrał, szczególnie przy ujęcia tele. Z tych opcji korzystałem w trakcie analiz najczęściej. Moje wrażenia? Zapraszam do czytania i oglądania (załączyłem obszerne galerie zdjęć):

Czytaj więcej: test Honor Magic 5 Pro


17. Instax Square SQ40 (ostatnio testowany)

Michał Sitnik Instax SQ40W lipcu miałem okazję „pobawić się” aparatem natychmiastowym. Jak wiecie z moich relacji oraz kilku ostatnich przeglądów tygodnia, zapoznawałem się z tym rodzajem kamerki. Najnowszy Instax Square SQ40 to model analogowy, do którego ograniczeń trzeba się przyzwyczaić. Podjąłem wyzwanie i spróbowałem popstrykać urządzeniem Fujifilm oraz zrozumieć ideę istnienia takiego rejestratora. Początkowo mi nie szło, ale na szczęście miałem aż pięć pakietów filmu, co pozwoliło mi zmienić podejście do wykonywania tego typu ujęć. To sprzęt o innych właściwościach i innej koncepcji. Doświadczenie ciekawe, inne.

Ciekawi efektów? Poniżej przekierowanie do testu. Jestem pewien, że to nie jest ostatnia styczność z fotografią natychmiastową. Teraz kieruję wzrok na modele hybrydowe. Instax ma kilka takich.

Czytaj więcej o: test Instaxa Square SQ40


18. Ostatnie foto smarthacki:

smarthacki maksymalne zbliżenie aparat iphoneOd kilkunastu tygodni prowadzę na blogu nową serię wpisów. Smarthacki obejmują różne kategorie urządzeń, ale skupiają się gównie na mobajlu. Kilka takich lifehackowych podpowiedzi objęło fotografię (i zapewne wiele podobnych jeszcze w tej sekcji przybędzie). Nie wszystkie uznacie za warte uwagi, ale to mini poradniczki kieruję również do startujących w temacie mobilnego focenia. Drobne sugestie, ale mogące podnieść gotowość do ujęcia lub wygodę przy wykonywaniu zdjęcia. Poniżej przekierowania do ostatnich foto smarthacków (jedne techniczne, inne software’owe). Obecnie w mojej kieszeni dostępny jest iPhone, więc większość wpisów dot. iOS.


19. Czym „strzelam”?

iPhone 14 Pro i 14 Pro Max Dynamic IslandNo w końcu… Mam nowy telefon o naprawdę dobrych właściwościach fotograficznych. Zakup zajął mi sporo czasu, ale głównie z powodu strasznie szerokiego wyboru. High-endowe Androidy tak „utrudniały” mi decyzję, że trochę dla przekory nabyłem iPhone’a. Nieco wbrew swoim zasadom, bo nie jestem jakimś wielkim fanem rozwiązań Apple, ale postanowiłem dać szasnę iOS i sensorom proponowanym przez lidera branży.

Androidy trafiają w moje ręce dość regularnie, więc będę dysponował konkurentem, do którego postaram się odnosić – w końcu jest bardzo wysoko (w top 3) rankingu DxOMark. iPhone 14 Pro będzie zatem niejako benchmarkiem. Przy okazji będę już regularniej publikował zdjęcia wykonane odpowiednim aparatem. Obiektywy iPhone’a nie są może topowe, ale oferują wysoką jakość. Wolałbym zbliżenie 10x, jak w Samsungach, ale iPhone’a pod ręką też warto mieć.

Załączam ostatnie zestawienie najlepszych fotograficznych smartfonów (2022), ale powoli czas szykować aktualniejszą listę na 2023 rok.


20. Najlepsze fotosmartfony na rynku (2024)

najlepsze fotosmartfony 2024
Realme 12 Pro+ (foto: Realme.com)

Odświeżyłem listę najciekawszych smartfonów do robienia zdjęć i nagrywania filmów. To już chyba piąte takie zestawienie. W 2024 roku lista propozycji się pokrywa, ale każdy z producentów zaoferował w mobilnej fotografii swoje ulepszenia. Tegoroczne zestawienie pokazuje pewien trend – teraz układ aparatów praktycznie każdej marki musi być wyposażony w peryskopowy teleobiektyw!

Poniżej przekierowanie do najaktualniejszej listy najciekawszych smartfonów premium (i nie tylko), które dysponują high-endowymi opcjami fotograficznymi. W zestawieniu ceny, dostępność i najlepsze funkcje. Nie siliłem się na porównanie. To nie ranking. Zbudowałem wstępny pomocnik wyboru wartych uwagi propozycji.

Czytaj więcej: najlepsze fotosmartfony (2024)